Sejmowa komisja śledcza przez lata analiz nie stwierdziła naruszenia prawa przez CBA. Sąd nizszej nstancji uniewinnił szefostwo CBA. Zamieszani w aferę gruntowa zostali skazani jako winni korupcji. Pytanie jest o sąd wyższej instancji i jego obyczaje moim zdaniem.
nie wiadomo jakie ma... Bo jeszcze nie rozpoznał sprawy merytorycznie, wiec nie wiadomo....;). A PAD wczesnien o ułaskawieniu, to tak sobie gadał...
Ja o gruszkach, a inni o jabłkach. Ech... Ale ja to naprawde rozumiem, lata odrzucenia, a teraz władza, i wreszcie można zeobic porządek.
Naprawde liczę na to, ze po rządach PiS wzrośnie suma zbiorowego szczęścia, bo gospodarka poszybuje, Kowalskiemu bedzie sie żyło łatwiej i dostatniej. Obym sie myliła i oby nie było tak, ze radość bedzie wynikała tylko z tego, ze kilka osob bedzie miało gorzej...
Anka piszesz o dobrych obyczajach. Jeżeli wyrok/ sprawa jest polityczna. To jest to najlepszy ruch jaki mógł PAD zrobić.
Jeżeli odrzuceni to rozmumiem, że to o PIS i działaczach. My tu się wypowiadamy nie z ramienia partii - więc nie można o nas mówić, że mówimy o jabłkach
> W sumie to szkoda, że po objęciu przez Komorowskiego urzędu jego kancelaria nie zrobila tego samego co teraz kancelaria prez.Dudy. <
Dziewczyno - mamy podane fakty, nic takiego nie mogło mieć miejsca , gdy Bronisław Komorowski obejmował urząd. Pomijając już uczciwość śp. Lecha Kaczyńskiego, to ów prezydent odszedł ze swojego stanowiska w sposób nagły i nie przewidziany.
Poniżej masz fragmenty poczynionych przekrętów:
2. W czerwcu i lipcu 2015 roku nastąpił znaczący wzrost wypłaconych wynagrodzeń łącznie o kwotę 688 297,18 złotych. 3. Decyzją z 5 sierpnia 2015 roku zwiększono wydatki osobowe niezaliczane do wynagrodzeń (§ 3020) o kwotę 200 tys. złotych głównie ze środków zaplanowanych na fundusz wynagrodzeń (§ 4010). Z tytułów prawnych (zwolnień pracowników zaciągniętych do 6 sierpnia 2015 roku KPRP wypłaciła w sierpniu i wrześniu odszkodowania w łącznej kwocie 558 829,69 złotych. Natomiast w kolejnych okresach obciążenie wydatków KPRP ze względu na zwolnienia pracowników wykonane przed 6 sierpnia 2015 roku wyniosą kolejne 105 912,00 złotych, co łącznie obciąży plan finansowy KPRP nieplanowaną kwotą 664 741,69 złotych. 4. Z kwoty 1 750 tys. zł przeznaczonej na wynagrodzenia bezosobowe (umowy na zlecenie i dzieło) na dzień 6 sierpnia 2015 r. wykorzystano 84,60% środków.
***
1. Nowe zatrudnienia w okresie od 24 maja do 6 sierpnia 2015 r.: 8 pracownikom zmieniono umowy terminowe na umowy na czas nieokreślony; zatrudniono 6 pracowników, w tym 2 osoby po zakończeniu umów cywilno-prawnych (umowa na czas nieokreślony i umowa na zastępstwo). 2. Liczba pracowników awansowanych, w tym przed rozwiązaniem stosunku pracy: 14 pracowników otrzymało awans w okresie od 24 maja do 6 sierpnia 2015 r., w tym 5 przed rozwiązaniem stosunku pracy. 3. Liczba pracowników, którzy otrzymali podwyżki: w okresie maj – sierpień podwyżki otrzymało 15 pracowników Kancelarii Prezydenta RP; widełki podwyżek 200 – 1 200 zł. 4. Liczba pracowników, którzy otrzymali nagrody - w okresie maj-sierpień - 328 osób. Łączna kwota nagród wyniosła 1 490 150 zł.
*****
Poza tym - zaginęły 2 obrazy (jeden został sprzedany na aukcji, gdy się zrobił szum nabywca zwrócił zakup i obraz powrócił na swoje miejsce), przeznaczono 1,5 miliona złotych na nagrody i stworzono preferencyjne warunki wynajmu mieszkania dla byłego prezydenta. Poza tym - szef Gabinetu byłego prezydenta "zgubił" zestaw do szyfrowanej łączności telefonicznej, stworzonej specjalne dla najważniejszych osób w państwie. Poza tym - były prezydent na wyposażenie swojego biura zabrał z własności kancelarii m.in. takie duperele, jak: deska do krojenia i kosz na śmieci.
> corka zmarłej pary prez.nie chciala opuścić pałacu. <
Wywiad po ułaskawieniu Vogla przez Kwasniewskiego z 2005 roku. Vogel został ułaskawiony zanim zdążono go oskarżyć (nie wrócił z przepustki w ZK). Ciekawe, że już wtedy prawnicy plątali się w teoriach dotyczących ułaskawienia. Z jednej strony prezydent ma prawo łaski by naprawiać błędy sadów (prawo suwerena z epoki średniowiecza) z drugiej zaś łaskę ogranicza się wyłącznie do darowania kary.
Rozmowa z dr. Waldemarem Gontarskim, publicystą prawnym, redaktorem naczelnym „Gazety Sądowej”
DZIENNIK ZACHODNI: Czy prawo łaski nie stanowi zbytniej ingerencji władzy wykonawczej w kompetencje władzy sądowniczej? DR WALDEMAR GONTARSKI: Myślę, że nie można tego w ten sposób traktować. Instytucja ta występuje również w innych krajach demokratycznych. Jak czytamy w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 1975 roku z jednej strony cel prawa łaski – ratio legis – polega na tym, że ma ono stanowić wentyl bezpieczeństwa. W sytuacji, gdyby wymiar sprawiedliwości się pomylił. To jest zasada sprawiedliwości. Drugi wątek to zasada humanitaryzmu. Po prawomocnym orzeczeniu sądu coś z tym człowiekiem mogło się przecież stać. Mógł zachorować, mogło wydarzyć się wiele sytuacji, które stawiają tego człowieka w fatalnej sytuacji. I co wtedy? Jest prawo łaski.
DZ: Zarówno błąd w orzeczeniach sądu, jak i prawo łaski ma długą tradycję. WG: Nawet sięgając do czasów przed Chrystusem moglibyśmy pokazać przykłady błędów popełnionych przez wymiar sprawiedliwości. Ludzie błądzą, ale również naprawiają błędy. Prawo łaski daje szanse takiej naprawy.
DZ: Czy prezydenci nie nadużywali prawa łaski? Wiadomo, że każdy z nich – Wałęsa i Kwaśniewski – ma na koncie około 3-4 tys. ułaskawionych. WG: Myślę, że problem polega na czymś, na co zwracano już uwagę podczas powstawania konstytucji z 1997 roku. Artykuł 139 mówi, że prezydent stosuje prawo łaski. Ale to prawo łaski nie jest zdefiniowane. Należy sprecyzować to prawo, może nieco je ograniczyć, włożyć w jakieś ramy. Tak jak to było w międzywojniu. Pamiętajmy, że i konstytucja marcowa, i kwietniowa znały instytucje ułaskawienia, ale wtedy chociaż próbowano ją zdefiniować.
DZ: Ale dla porządku powiedzmy – ułaskawienie to nie uniewinnienie. WG: Oczywiście. Ułaskawienie to tylko i wyłączanie darowanie lub zmniejszenie kary. Ułaskawienie nie ma nic wspólnego z winą.
Duda i tak jest łagodny. Trzeba takich sędziów ćwiczyć batem i gonić dookołą kolumny Zygmunta, nago i utytłanych w pierzu i smole, a Kamiński powinien dostać order. No to jest jedyby błąd Dudy, że nie dał mu od razu orderu.
Żadnych fot, zadnych dokumentów. ------------------- Kociara zawsze wierna PO. Dowody? dziś w Grodzisku Mazowieckim w restauracji odnaleziono skradzione żyrandole. Kociara, jak zwykle twoje wpisy dot. sytuacji politycznej są totalnie żenujące.
Z nowelizacja ust o TK tez maja jaja? Jaja to dopiero bedą, jak bedzie o 5 wiecej sędziów. I ciekawe dlaczego co do 5 a nie co do dwoch. ----------------------------- Bo wybrano awansem 5 sędziów, a nie dwóch
Fragment opinii Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (w której nota bene Andrzej Rzepliński najbardziej „gadatliwy” spośród sędziów Trybunału Konstytucyjnego był sekretarzem zarządu) dotyczącej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym dopychanej kolanem przez Platformę Obywatelską przed wyborami: "Sędziów TK powinien wybrać Sejm kadencji, w okresie działania której, kończą się kadencje ustępujących sędziów Trybunału Konstytucyjnego"
Jak już @Aniela zacytowała: "Sędziów TK powinien wybrać Sejm kadencji, w okresie działania której, kończą się kadencje ustępujących sędziów Trybunału Konstytucyjnego" Natomiast: 8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. Kadencja trojga sędziów Trybunału skończyła się 6 listopada w ich miejsce Sejm wybrał Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka. 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych, których miejsca mieli zająć Bronisław Sitek i Andrzej Sokala. Jednym słowem PO na koniec chciało jeszcze namieszać, żeby móc wetować przy pomocy TK np. jako "niekonstytucyjne" wszystkie ustawy, które przegłosowałby sejm. To dlatego kłamczuszki z po były takie spokojne po przegranych wyborach.
Brawo pan Morawiecki. Ja nie wiem jak to określić ale zaczynam być dumna z polskich polityków. I z prezydenta i z pana Legutko i terax pan Morawiecki. Jeszcze nigdy mnie tak do kraju nie ciągnęło.
A mnie się wydaje, że najwięcej racji ma JK-M. Psucie prawa zawsze wychodzi bokiem. oto komentarz: Kompletne kpiny! Nie ma już ani Prawa, ani nawet "lewa"! Oto fragment wywiadu z p.Hanną Gronkiewicz-Waltzową w WP.pl: WP: PiS po bezwzględnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych od początku ostro wziął się do pracy. Najgłośniejsze sprawy to ponowny wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego(...). HGW: Jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, to trzem sędziom kadencja mijała 6 listopada. Co do nich nie powinno być w ogóle żadnej dyskusji, a prezydent Duda powinien od nich przyjąć przysięgę. Co do dwóch, którym kadencja mijała w grudniu, to można ewentualnie dyskutować. WP: PiS wykorzystał jednak te niejasności i zdecydował się powołać pięciu nowych sędziów TK. Patrząc na to z tej perspektywy, czy wcześniejsze działanie PO nie było błędem? HGW: Po czasie widać, że można było wybrać tylko trzech nowych sędziów. Otóż: NIE! To "było widać" od początku. A media - przychylne PO - o tym milczały. PO+PSL chciały bezczelnie wepchać swoich ludzi do TK. PiS wykorzystało to - i dokonało znacznie gorszego zamachu na niezawisłość TK - ale to PO dała mu pretekst. Powtarzam: dla PiSu ideałem jest przedwojenna, pół-faszystowska II RP. Tam też Konstytucję "kwietniową" wprowadzono bezczelnie naginając regulamin Sejmu. I gdy słyszę jak WCzc.Kornel Morawiecki mówi: "nad prawem jest dobro narodu, i jeżeli prawo to dobro zaburza, to nie wolno uważać tego za coś, czego nie można naruszyć, zmienić". "Prawo, które nie służy narodowi, to jest bezprawie" - to to samo mówił dr Józef Goebbels. Oczywiście, że czlowiek dla wyższych racji może łamać prawo (jeśli gotów jest ponosić tego konsekwencje). Natomiast nie może tego robić państwo - bo wtedy obywatele nie sa pewni dnia ani godziny. W każdej chwili "dla dobra narodu" mogą zostać np. wywłaszczeni. Za chwilę rozpędzona machina PiSu ruszy pełną parą - i odczujemy to wszyscy. A ci, co nie glosowali na KORWiNa, mogą sobie teraz tylko pluć w brody.
jest tak, że przychodzi nowy władca i coś tam musi dopasować do swojego pomysłu na kraj i rządzenie, czy, jak w rozpatrywanym przypadku, usunąć poważne przeszkody dla tego rządzenia.
(władca, to nie (tylko) pojedynczy człowiek, ale cały system powiązań społecznych)
Wlansie tez dotarłam do tego tekstu w GW, byłam w szoku.
A jak zapatrujecie sie na postać prokuratora Piotrowicza, w aspekcie caej dyskusji o tragicznej kondycji polskiego sądownictwa, ktora jest wynikiem braku oczyszczenia sie środowiska?
W jednym punkcie JK-M nie ma racji. Przed konsekwencjami majstrowania przy TK ostrzegała nawet żydowska gazeta dla Polaków: http://wyborcza.pl/1,75968,18010846,Platforma_psuje_Trybunal_Konstytucyjny.html -------------------------- A RM na bieżąco monitorowało wtedy sprawę, jak to PO zabezpiecza się sędziami w TK przed wyborami. Dobrze, że został ten ślad w GazWyb, bo nikt by w to nie uwierzył.
Zresztą tak naprawdę nie ma o co kopii kruszyć. TK w kształcie zdefiniowanym przez "konstytucję Kwacha" (określenie Kukiza) jest ciałem stricte politycznym. Widać, że PiS nie odpuszcza, idzie na wojnę z PO. Dyskontuje zwycięstwo wyborcze metodami brutalnymi ale demokratycznymi (wbrew temu co sądzą zwolennicy starego układu). Robi się ciekawie.
A propos Piotrowicza. Cóż kto jest z nami ten jest dobry kto przeciwko ten zły. Brutalna demokratyczna reguła.
Komentarz
A PAD wczesnien o ułaskawieniu, to tak sobie gadał...
Ja o gruszkach, a inni o jabłkach. Ech...
Ale ja to naprawde rozumiem, lata odrzucenia, a teraz władza, i wreszcie można zeobic porządek.
Naprawde liczę na to, ze po rządach PiS wzrośnie suma zbiorowego szczęścia, bo gospodarka poszybuje, Kowalskiemu bedzie sie żyło łatwiej i dostatniej.
Obym sie myliła i oby nie było tak, ze radość bedzie wynikała tylko z tego, ze kilka osob bedzie miało gorzej...
Jeżeli wyrok/ sprawa jest polityczna.
To jest to najlepszy ruch jaki mógł PAD zrobić.
Jeżeli odrzuceni to rozmumiem, że to o PIS i działaczach. My tu się wypowiadamy nie z ramienia partii - więc nie można o nas mówić, że mówimy o jabłkach
Jaja to dopiero bedą, jak bedzie o 5 wiecej sędziów. I ciekawe dlaczego co do 5 a nie co do dwoch.
I co z procesem MK? Bedzie sie toczył co do winy?
Mysle, ze nie będziemy sie nudzić...
> Są gdzies jakieś dowody na to rozkradanie palacu? Bo ja jak do tej pory natrafiam tylko na relacje o tym. Żadnych fot, zadnych dokumentów. <
Dowody są:
Raport otwarcia Kancelarii Prezydenta RP
https://www.prezydent.pl/kancelaria/dzialalnosc-kancelarii/art,12,raport-otwarcia-kancelarii-prezydenta-rp.html
Tam można sobie otworzyć zamieszczony plik.
> W sumie to szkoda, że po objęciu przez Komorowskiego urzędu jego kancelaria nie zrobila tego samego co teraz kancelaria prez.Dudy. <
Dziewczyno - mamy podane fakty, nic takiego nie mogło mieć miejsca , gdy Bronisław Komorowski obejmował urząd. Pomijając już uczciwość śp. Lecha Kaczyńskiego, to ów prezydent odszedł ze swojego stanowiska w sposób nagły i nie przewidziany.
Poniżej masz fragmenty poczynionych przekrętów:
2. W czerwcu i lipcu 2015 roku nastąpił znaczący wzrost wypłaconych wynagrodzeń łącznie o kwotę 688 297,18 złotych.
3. Decyzją z 5 sierpnia 2015 roku zwiększono wydatki osobowe niezaliczane do wynagrodzeń (§ 3020) o kwotę 200 tys. złotych głównie ze środków zaplanowanych na fundusz wynagrodzeń (§ 4010). Z tytułów prawnych (zwolnień pracowników zaciągniętych do 6 sierpnia 2015 roku KPRP wypłaciła w sierpniu i wrześniu
odszkodowania w łącznej kwocie 558 829,69 złotych. Natomiast w kolejnych okresach obciążenie wydatków KPRP ze względu na zwolnienia pracowników wykonane przed 6 sierpnia 2015 roku wyniosą kolejne 105 912,00 złotych, co łącznie obciąży plan finansowy KPRP nieplanowaną kwotą 664 741,69 złotych.
4. Z kwoty 1 750 tys. zł przeznaczonej na wynagrodzenia bezosobowe (umowy na zlecenie i dzieło) na dzień 6 sierpnia 2015 r. wykorzystano 84,60% środków.
***
1. Nowe zatrudnienia w okresie od 24 maja do 6 sierpnia 2015 r.:
8 pracownikom zmieniono umowy terminowe na umowy na czas nieokreślony;
zatrudniono 6 pracowników, w tym 2 osoby po zakończeniu umów cywilno-prawnych (umowa na czas nieokreślony i umowa na zastępstwo).
2. Liczba pracowników awansowanych, w tym przed rozwiązaniem stosunku pracy:
14 pracowników otrzymało awans w okresie od 24 maja do 6 sierpnia 2015 r., w tym 5 przed rozwiązaniem stosunku pracy.
3. Liczba pracowników, którzy otrzymali podwyżki:
w okresie maj – sierpień podwyżki otrzymało 15 pracowników Kancelarii Prezydenta RP;
widełki podwyżek 200 – 1 200 zł.
4. Liczba pracowników, którzy otrzymali nagrody - w okresie maj-sierpień - 328 osób. Łączna kwota nagród wyniosła 1 490 150 zł.
*****
Poza tym - zaginęły 2 obrazy (jeden został sprzedany na aukcji, gdy się zrobił szum nabywca zwrócił zakup i obraz powrócił na swoje miejsce), przeznaczono 1,5 miliona złotych na nagrody i stworzono preferencyjne warunki wynajmu mieszkania dla byłego prezydenta.
Poza tym - szef Gabinetu byłego prezydenta "zgubił" zestaw do szyfrowanej łączności telefonicznej, stworzonej specjalne dla najważniejszych osób w państwie.
Poza tym - były prezydent na wyposażenie swojego biura zabrał z własności kancelarii m.in. takie duperele, jak: deska do krojenia i kosz na śmieci.
> corka zmarłej pary prez.nie chciala opuścić pałacu. <
A skąd masz te informacje - GW podała?
To chyba rzadko się zdarza.
Rozmowa z dr. Waldemarem Gontarskim, publicystą prawnym, redaktorem naczelnym „Gazety Sądowej”
DZIENNIK ZACHODNI: Czy prawo łaski nie stanowi zbytniej ingerencji władzy wykonawczej w kompetencje władzy sądowniczej?
DR WALDEMAR GONTARSKI: Myślę, że nie można tego w ten sposób traktować. Instytucja ta występuje również w innych krajach demokratycznych. Jak czytamy w orzeczeniu Sądu Najwyższego z 1975 roku z jednej strony cel prawa łaski – ratio legis – polega na tym, że ma ono stanowić wentyl bezpieczeństwa. W sytuacji, gdyby wymiar sprawiedliwości się pomylił. To jest zasada sprawiedliwości. Drugi wątek to zasada humanitaryzmu. Po prawomocnym orzeczeniu sądu coś z tym człowiekiem mogło się przecież stać. Mógł zachorować, mogło wydarzyć się wiele sytuacji, które stawiają tego człowieka w fatalnej sytuacji. I co wtedy? Jest prawo łaski.
DZ: Zarówno błąd w orzeczeniach sądu, jak i prawo łaski ma długą tradycję.
WG: Nawet sięgając do czasów przed Chrystusem moglibyśmy pokazać przykłady błędów popełnionych przez wymiar sprawiedliwości. Ludzie błądzą, ale również naprawiają błędy. Prawo łaski daje szanse takiej naprawy.
DZ: Czy prezydenci nie nadużywali prawa łaski? Wiadomo, że każdy z nich – Wałęsa i Kwaśniewski – ma na koncie około 3-4 tys. ułaskawionych.
WG: Myślę, że problem polega na czymś, na co zwracano już uwagę podczas powstawania konstytucji z 1997 roku. Artykuł 139 mówi, że prezydent stosuje prawo łaski. Ale to prawo łaski nie jest zdefiniowane. Należy sprecyzować to prawo, może nieco je ograniczyć, włożyć w jakieś ramy. Tak jak to było w międzywojniu. Pamiętajmy, że i konstytucja marcowa, i kwietniowa znały instytucje ułaskawienia, ale wtedy chociaż próbowano ją zdefiniować.
DZ: Ale dla porządku powiedzmy – ułaskawienie to nie uniewinnienie.
WG: Oczywiście. Ułaskawienie to tylko i wyłączanie darowanie lub zmniejszenie kary. Ułaskawienie nie ma nic wspólnego z winą.
___________________________________________
narządzili się 8 lat. mieli swoje dłuugie 5 minut. Efekty widoczne.
jaki jest sens aby lis rządził kurnikiem.
Żadnych fot, zadnych dokumentów.
-------------------
Kociara zawsze wierna PO.
Dowody? dziś w Grodzisku Mazowieckim w restauracji odnaleziono skradzione żyrandole.
Kociara, jak zwykle twoje wpisy dot. sytuacji politycznej są totalnie żenujące.
Zobacz - a na gazeta.pl jest taka informacja:
Radio ZET: odnaleziono żyrandole z Pałacu Prezydenckiego. Wiszą w kościele w Grodzisku Mazowieckim
http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,19245155,radia-zet-odnaleziono-zyrandole-z-palacu-prezydenckiego-wisza.html
Jaja to dopiero bedą, jak bedzie o 5 wiecej sędziów. I ciekawe dlaczego co do 5 a nie co do dwoch.
-----------------------------
Bo wybrano awansem 5 sędziów, a nie dwóch
"Sędziów TK powinien wybrać Sejm kadencji, w okresie działania której, kończą się kadencje ustępujących sędziów Trybunału Konstytucyjnego"
http://blogpublika.com/2015/11/24/opinia-helsinskiej-fundacji-praw-czlowieka-w-sprawie-platformerskiego-zamachu-na-trybunal-konstytucyjny-zgodna-z-opinia-prawa-i-sprawiedliwosci-tak-lze-mainstream/
Natomiast:
8 października poprzedni Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK - przeciw czemu było PiS. Kadencja trojga sędziów Trybunału skończyła się 6 listopada w ich miejsce Sejm wybrał Romana Hausera, Andrzeja Jakubeckiego i Krzysztofa Ślebzaka. 2 i 8 grudnia kończy się dwojga następnych, których miejsca mieli zająć Bronisław Sitek i Andrzej Sokala.
Jednym słowem PO na koniec chciało jeszcze namieszać, żeby móc wetować przy pomocy TK np. jako "niekonstytucyjne" wszystkie ustawy, które przegłosowałby sejm.
To dlatego kłamczuszki z po były takie spokojne po przegranych wyborach.
http://wpolityce.pl/polityka/273101-kornel-morawiecki-w-sejmie-nad-prawem-jest-dobro-narodu-prawo-ktore-nie-sluzy-narodowi-to-bezprawie-reakcja-owacja-na-stojaco-wideo
oto komentarz:
Kompletne kpiny! Nie ma już ani Prawa, ani nawet "lewa"!
Oto fragment wywiadu z p.Hanną Gronkiewicz-Waltzową w WP.pl:
WP: PiS po bezwzględnym zwycięstwie w wyborach parlamentarnych od początku ostro wziął się do pracy. Najgłośniejsze sprawy to ponowny wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego(...).
HGW: Jeżeli chodzi o Trybunał Konstytucyjny, to trzem sędziom kadencja mijała 6 listopada. Co do nich nie powinno być w ogóle żadnej dyskusji, a prezydent Duda powinien od nich przyjąć przysięgę. Co do dwóch, którym kadencja mijała w grudniu, to można ewentualnie dyskutować.
WP: PiS wykorzystał jednak te niejasności i zdecydował się powołać pięciu nowych sędziów TK. Patrząc na to z tej perspektywy, czy wcześniejsze działanie PO nie było błędem?
HGW: Po czasie widać, że można było wybrać tylko trzech nowych sędziów.
Otóż: NIE! To "było widać" od początku. A media - przychylne PO - o tym milczały. PO+PSL chciały bezczelnie wepchać swoich ludzi do TK. PiS wykorzystało to - i dokonało znacznie gorszego zamachu na niezawisłość TK - ale to PO dała mu pretekst.
Powtarzam: dla PiSu ideałem jest przedwojenna, pół-faszystowska II RP. Tam też Konstytucję "kwietniową" wprowadzono bezczelnie naginając regulamin Sejmu. I gdy słyszę jak WCzc.Kornel Morawiecki mówi: "nad prawem jest dobro narodu, i jeżeli prawo to dobro zaburza, to nie wolno uważać tego za coś, czego nie można naruszyć, zmienić". "Prawo, które nie służy narodowi, to jest bezprawie" - to to samo mówił dr Józef Goebbels.
Oczywiście, że czlowiek dla wyższych racji może łamać prawo (jeśli gotów jest ponosić tego konsekwencje). Natomiast nie może tego robić państwo - bo wtedy obywatele nie sa pewni dnia ani godziny. W każdej chwili "dla dobra narodu" mogą zostać np. wywłaszczeni.
Za chwilę rozpędzona machina PiSu ruszy pełną parą - i odczujemy to wszyscy. A ci, co nie glosowali na KORWiNa, mogą sobie teraz tylko pluć w brody.
http://wyborcza.pl/1,75968,18010846,Platforma_psuje_Trybunal_Konstytucyjny.html
czy, jak w rozpatrywanym przypadku, usunąć poważne przeszkody dla tego rządzenia.
(władca, to nie (tylko) pojedynczy człowiek, ale cały system powiązań społecznych)
A jak zapatrujecie sie na postać prokuratora Piotrowicza, w aspekcie caej dyskusji o tragicznej kondycji polskiego sądownictwa, ktora jest wynikiem braku oczyszczenia sie środowiska?
Pytanie czy rację ma obawiając się rządów sanacji-bis.
obecnie cała władza sądownicza, czyli de facto prawo, jest poza jakąkolwiek kontrolą, wybierają sami siebie...
http://wyborcza.pl/1,75968,18010846,Platforma_psuje_Trybunal_Konstytucyjny.html
--------------------------
A RM na bieżąco monitorowało wtedy sprawę, jak to PO zabezpiecza się sędziami w TK przed wyborami. Dobrze, że został ten ślad w GazWyb, bo nikt by w to nie uwierzył.
Widać, że PiS nie odpuszcza, idzie na wojnę z PO. Dyskontuje zwycięstwo wyborcze metodami brutalnymi ale demokratycznymi (wbrew temu co sądzą zwolennicy starego układu). Robi się ciekawie.
A propos Piotrowicza. Cóż kto jest z nami ten jest dobry kto przeciwko ten zły. Brutalna demokratyczna reguła.