@Aniela - kilkoro moich znajomych startowalo w róznych wyborach z list Pisu - oczywiscie raczej na radnych, w ostatnich wyborach dwojgu robiliśmy materiały do kampanii (i jak słysze hasło o dobrej zmianie, to mnie coś bierze, bo dokładnie takie wymyslislismy rok temu dla naszego kandydata , który zreszta dostał sie do rady powiatu. To sa porządni ludzie, ale to nie znaczy, że wszyscy sa tacy święci. Bo nie są. ---------- Nie wiem czemu do mnie ta uwaga. Moi znajomi z PiSu też nie są święci i nie mają zamiaru wprowadzać zamordyzmu, ani jakiś rządów absolutnych. Mają ochotę żyć w normalnym, a nie neokolonialnym kraju.
No dobrze, ale i tak PiS ma pełnię władzy, wlaśnie wymienia gdzie się da ludzi na swoich...co więc poza ujadaniem faktycznie mogą zrobić ludzie, których boli utracona władza? -------------- PiS nie ma jeszcze pełni władzy, bo jak się okazuje ostateczną decyzję podejmuje TK, w którym PO ma większość.
@Aniela, o tyle masz racje, ze rzeczywiscie to PO naruszyło pewną niepisaną umowę, ze sędziowie TK byli wczesniej wybierani albo łacznie z opozycją, albo przy braku ich sprzeciwu. Ale wynika z tego także to, ze wsród poprzednio wybranych sędziów za rządów PO byli także tacy, ktorzy mieli poparcie PiSowskie.
Kolejna sprawa, to po całej tej sprawie trzeba sie jak najbardziej zastanowić jaki kształt demokracji nam odpowiada, bo w ogole nie ma na ten temat dyskusji. Tyle, ze po to jest prawi, zeby je przestrzegać, jezeli po debacie publicznej doszlibyśmy do wniosku, ze taki nadsąd nie powinien istnieć, to należy zmienic konstytucje,bo organy państwa mogą dzialac tylko w zakresie wyznaczonym przez prawo, to daje gwarancje bezpieczeństwa. I nie działa tutaj na mnie argument, a tamci to i tamto.
@Marcelina, oczywiscie masz rację. Ja bym napisała nawet, ze to nienawiść. Ja co do zasady tez nie lubie PiSu, boje sie bardzo ich niektórych pomysłów gospodarczych, ale chce poczekac troche zeby zobaczyć co z tego wyjdzie. Nie mowiac o tym, że w niszowych resortach jest wielu naprawde porządnych ludzi. Natomiast wielką tajemnicą pozostaje dla mnie obsadzenie znowu w roli ministra niedouczonego pana ZZ.
Anka, Kolejna sprawa, to po całej tej sprawie trzeba sie jak najbardziej zastanowić jaki kształt demokracji nam odpowiada...
Jaki on miałby nie być, to najpierw wielu musi odrobić lekcję historii, by zrozumieć jaką demokrację nam zafundowano i dopomóc w jej obaleniu (ma niewielkie szanse zrobić to PiS, rozumie Kukiz, Braun...). Można sobie poteoretyzować o demokracji, jeśli rozmawia się np. o opozycji parlamentarnej we Francji, Niemczech czy Holandii. Nas to nie dotyczy. Rozumie to każdy, kto zna genezę naszego państwa. W dokumentach SB po "Okrągłym Stole" jest zapis: „Dominuje pogląd, że wynikiem rozmów jest stworzenie nowego, zreformowanego systemu społeczno- politycznego, którego podstawą będzie społeczeństwo obywatelskie, funkcjonujące w państwie socjalistycznej demokracji parlamentarnej”.
Mamy właśnie socjalistyczną demokrację parlamentarną - erzac prawdziwej demokracji. Ma fasadowe cechy parlamentaryzmu, dopuszcza działalność partii politycznych i (nominalnie) niezależnych instytucji. Zachowuje szyldy praw obywatelskich, w tym wolność wypowiedzi i zrzeszania. Odbywają się wybory oraz funkcjonują „rządy prawa”, oparte na niezawisłym (od rozumu) sądownictwie. Zza tej fasady działają prawdziwi decydenci, żerują grupy interesu i polityczno-agenturalne mafie. Znamienne jest, że właśnie byli esbecy i kapusie, członkowie kompartii oraz przedstawiciele koncesjonowanej opozycji PRL, są dziś najgorętszymi orędownikami takiego systemu. Prawdziwa twarz naszej "demokracji" ujawnia się w momencie zagrożenia interesów wspierających ją środowisk. Pojawia się cenzura i represje sądowo-policyjne, akty przemocy, wzmaga propaganda i dezinformacja. Jeśli to nie wystarcza, w zanadrzu są narzędzia stanu wyjątkowego, instytucje "seryjnych samobójców", mordy polityczne i prowokacje. Przepisy dot. stanu wyjątkowego- to pierwsza rzecz jaką zaproponował Komorowski po zajęcia miejsca pod żyrandolem.
Pozostaje nam wyzwolić się z takiej "demokracji", a opisywanie dzisiejszych polskich realiów przy pomocy pojęć właściwych dla demokracji jest błędem metodologicznym.
Odbywają się wybory oraz funkcjonują „rządy prawa”, oparte na niezawisłym (od rozumu) sądownictwie. ------------------- niezawisłym od rozumu sądownictwie - a jak ktoś tylko spróbuje, opierając się na zdrowym rozsądku, konstytucji czy ustawie, podważyć wyrok "jedynie słuszny" to nazywają go zaślepionym.
Wywiad ze specjalistą historii Węgier, prof. Robertem Nowakiem, wiele wyjaśnia:
Widzimy w Polsce niesamowity jazgot przeciwko PiS-owi w związku z Trybunałem Konstytucyjnym. Na Węgrzech były te same problemy. Trybunał oprotestował nawet opodatkowanie odpraw. Wtedy wykorzystując większość 2/3 głosów ograniczono kompetencje Trybunału. Nie może zabierać głosu w sprawach podatków. Ograniczono go właściwie do kwestii formalnych.
Wszystkie rozwiązania wprowadzone na Węgrzech można określić jako całkowicie przeciwstawne temu co robiła Platforma Obywatelska przez ostatnie 8 lat. Przykładowo: w Polsce wzrosło ogromnie zadłużenie osiągając niebotyczne rozmiary, o wiele większe niż w czasach Gierka. Na Węgrzech zrobiono wiele dla jego obniżenia, wprowadzając ogromne oszczędności uderzające nawet w sfery rządowe. Przypomnę, że na Węgrzech premier zakazał przyznawania jakichkolwiek premii dla ministrów, sekretarzy stanu i dyrektorów aż do czasu gdy Węgry nie zmniejszą zadłużenia do odpowiedniego pułapu. A u nas PO do ostatniej chwili przyznawało wielkie nagrody i odprawy. Ja się cieszę, że jednym z pierwszych posunięć rządu pani Szydło jest opodatkowanie odpraw, co prawda na 70 proc., gdy Węgrzy opodatkowali je nawet na 90 proc.
Przecież wystarczy zeby zmoblizować struktury PO, Nowoczesnej, SLD, PSL żeby zebrać tysiące ludzi, część opłacono. A i pożytecznych idiotów niestety nie brakuje. Przegrani muszą pogodzić się, że w demokracji rządzi większość. Pewnie będą próbowali zrobić nam Majdan przy pomocy swoich sponsorów, bo to walka o władze, korporacje, stołki, kasę.
Tak, walkę z bankami wygrali w ciągu 5 lat. Nawet taki przeciwnik jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który usunięto parę lat temu z Węgier, w maju 2015 roku przyznał, że osiągnięcia węgierskiej gospodarki są imponujące. W zasadzie wszystkie wyniki się poprawiły. Spadło zadłużenie, spadło bezrobocie z kilkunastu proc. do 7 proc., wzrosła siła węgierskiej przedsiębiorczości i eksportu, a tu znaczącą rolę odegrał fakt, że obniżono podatek dla przedsiębiorców do 10 proc. Można powiedzieć, że dzięki temu Węgry stały się rajem podatkowym dla firm z Austrii, Czech i Słowacji.
Ten artykuł Skwiecińskiego z kilku powodów jest daleki od rzeczywistości;
1. To nie PiS antagonizuje, ale ci, którzy stracili władzę - jako argument prosze spojrzec na działania i natychmiastową gotowość do działania Trybunału K., wcześniej trzeba było czekać miesiącami na orzeczenie TK. Media publiczne są nadal w rękach lewicy - one sieją nienawiść i chaos informacyjny.
Skwieciński pisze o "feralnej sobocie" - dlaczego? Słowa feralny używa się w odniesieniu do zjawisk negatywnych, a demonstracja opozycji (i w ogóle obywateli) to wydarzenie pozytywne przecież?
Otóż to, mnie nie przeszkadza tamta demonstracja. To tylko świadczy o wielkiej tolerancji rządzących. Żadnych prowolacji. Mogli sobie ludzie spokojnie pokrzyczeć.
Jedynie denerwują zakłamane dane o ilości manifestujących podawane przez tv.
Artykuły "o nas", rózne raporty, programy itp przecież też wieszczą, jak nam się, Polakom żyje świetnie ------------------ Ostatnio to raczej jak u nas strasznie
@Aniela, ale tam naprawde były tłumy, gdy czoło podchodziło pod pałac prezydencki, czesc była jeszcze pod RM. Ponadto po co teraz obrażać tych ludzi ktorzy poszli na ten marsz? Znam pewnie z 200 osob ktore tam były, całymi rodzinami. Zadnych wulgaryzmów, petard, nienawiści. Tak, ocxywiscie ze politycy to zawłaszczyli i robią na tum politykę, ale dlaczego obrażać ludzi. Ze opłacenie, ze pożyteczni idioci. Dlaczego takie podejście, tylko my mamy monopol na prawdę i byciem prawdziwym Polakiem? Wiem, ze ten tłum mocno co poniektórych zabolał. Ale był i nic tego nie zmieni
oficjalne dane Policji z wczoraj mówią o 17-20 tyś.
A że nie było żadnej nienawiści???? no litości, na żadnej chyba manifestacji takiej opcji nie ma - wczoraj było Precz z Kaczorem dyktatorem, ten kurdupel (JK) musi odejść i wyrwać Kempę z korzeniami.
dziś pewnie też coś się znajdzie... zobaczymy, będę miała relację z pierwszej ręki:-)
@Aneczka08, info o 50 tys pochodzi z danych sztabu zarządzania kryzysowego. Były naprawde tłumy. Wiem, ze to niektórych boli. I jednak hasła "precz z kaczorem", nie pprownywalabym do powieszenia nieżywego Lisa, mało to smaczne. Nikt z moich znajomych tekstu o wyrwaniu Kempy z korzeniami nie widział, furorę za to robiło "saska przeprasza za Kempe";))
@Anka, a Ty przeczytałąś co ja napisałam o wczorajszym marszu? Kogo ja tam obraziłam? No nie przesadzaj już. I nic mnie nie boli, ale cieszy, że ludzie mogą sobie pomaszerować. Sama lubię manifestacje, na pewno bym poszła dzisiaj, ale teraz nie stać mnie na bilet do Warszawy
A może tak by pogadać ze zwykłymi obywatelami? Artykuły "o nas", rózne raporty, programy itp przecież też wieszczą, jak nam się, Polakom żyje świetnie ------------ Ten wywiad jest z naukowcem, historykiem, specjalista historii Węgier. Węgrzy manifestują, że zyje im sie dobrze pod rządami Orbana. Jakbyś przeczytała artykuł, to dowiedziałbyś się, że mały naród węgierski przeszedł w marszu poparcia dla Orbana w Budapeszcie w ilości 400 tysięcy ludzi, to tak jakby w Warszawie proporcjonalnie manifestowało 1,6 mln. A w zeszłorocznych wyborach na Orbana i jego partię oddano ponad 95% głosów - czyli Wegrom musi się żyć lepiej, skoro tak głosują.
info o 50 tys pochodzi z danych sztabu zarządzania kryzysowego. --------- Ten sztab podał też ponoć, że dziś było 15 tys. osób, a z samych zdjęć widać, że ludzi było kilka razy więcej niż wczoraj Tak że chyba od tych państwa za wiele się nie dowiemy
Chyba widac, ze to tłum wychodzący z zakrętu ------------- Gdzie? Ja wczoraj oglądałam i zdjęcia, i filmik, a dziś zdjęcia + relacje znajomych (i męża:), nie odnoszę się do jednego zdjęcia
@Anka byłaś wczoraj? Tak jesteś zorientowana co do ilości protestujących. Nie ma czegoś takiego jak prawda po środku. Prawda leży tam gdzie leży , jest bezwgledna. Wszyscy nie mogą mieć racji. To tylko my możemy się do prawdy zbliżać lub oddalać. Są podejrzenia, że część protestantów była opłacona. Ludzi ze struktur partyjnych które organizowały ten marsz też są tysiące. Dla mnie ludzie którzy promują UE która odbiera nam suwerenność, niszczy kraje ekonomicznie i moralnie to nie tylko idioci ale i zdrajcy.
Komentarz
----------
Nie wiem czemu do mnie ta uwaga. Moi znajomi z PiSu też nie są święci i nie mają zamiaru wprowadzać zamordyzmu, ani jakiś rządów absolutnych. Mają ochotę żyć w normalnym, a nie neokolonialnym kraju.
--------------
PiS nie ma jeszcze pełni władzy, bo jak się okazuje ostateczną decyzję podejmuje TK, w którym PO ma większość.
Ale wynika z tego także to, ze wsród poprzednio wybranych sędziów za rządów PO byli także tacy, ktorzy mieli poparcie PiSowskie.
Kolejna sprawa, to po całej tej sprawie trzeba sie jak najbardziej zastanowić jaki kształt demokracji nam odpowiada, bo w ogole nie ma na ten temat dyskusji. Tyle, ze po to jest prawi, zeby je przestrzegać, jezeli po debacie publicznej doszlibyśmy do wniosku, ze taki nadsąd nie powinien istnieć, to należy zmienic konstytucje,bo organy państwa mogą dzialac tylko w zakresie wyznaczonym przez prawo, to daje gwarancje bezpieczeństwa. I nie działa tutaj na mnie argument, a tamci to i tamto.
@Marcelina, oczywiscie masz rację. Ja bym napisała nawet, ze to nienawiść. Ja co do zasady tez nie lubie PiSu, boje sie bardzo ich niektórych pomysłów gospodarczych, ale chce poczekac troche zeby zobaczyć co z tego wyjdzie. Nie mowiac o tym, że w niszowych resortach jest wielu naprawde porządnych ludzi.
Natomiast wielką tajemnicą pozostaje dla mnie obsadzenie znowu w roli ministra niedouczonego pana ZZ.
Jaki on miałby nie być, to najpierw wielu musi odrobić lekcję historii, by zrozumieć
jaką demokrację nam zafundowano i dopomóc w jej obaleniu (ma niewielkie szanse zrobić to PiS, rozumie Kukiz, Braun...).
Można sobie poteoretyzować o demokracji, jeśli rozmawia się np. o opozycji parlamentarnej we Francji, Niemczech czy Holandii. Nas to nie dotyczy. Rozumie to każdy, kto zna genezę naszego państwa.
W dokumentach SB po "Okrągłym Stole" jest zapis:
„Dominuje pogląd, że wynikiem rozmów jest stworzenie nowego, zreformowanego systemu społeczno- politycznego, którego podstawą będzie społeczeństwo obywatelskie, funkcjonujące w państwie socjalistycznej demokracji parlamentarnej”.
Mamy właśnie socjalistyczną demokrację parlamentarną - erzac prawdziwej demokracji.
Ma fasadowe cechy parlamentaryzmu, dopuszcza działalność partii politycznych i (nominalnie) niezależnych instytucji. Zachowuje szyldy praw obywatelskich, w tym wolność wypowiedzi i zrzeszania. Odbywają się wybory oraz funkcjonują „rządy prawa”, oparte na niezawisłym (od rozumu) sądownictwie.
Zza tej fasady działają prawdziwi decydenci, żerują grupy interesu i polityczno-agenturalne mafie.
Znamienne jest, że właśnie byli esbecy i kapusie, członkowie kompartii oraz przedstawiciele koncesjonowanej opozycji PRL, są dziś najgorętszymi orędownikami takiego systemu.
Prawdziwa twarz naszej "demokracji" ujawnia się w momencie zagrożenia interesów wspierających ją środowisk. Pojawia się cenzura i represje sądowo-policyjne, akty przemocy, wzmaga propaganda i dezinformacja. Jeśli to nie wystarcza, w zanadrzu są narzędzia stanu wyjątkowego, instytucje "seryjnych samobójców", mordy polityczne i prowokacje. Przepisy dot. stanu wyjątkowego- to pierwsza rzecz jaką zaproponował Komorowski po zajęcia miejsca pod żyrandolem.
Pozostaje nam wyzwolić się z takiej "demokracji", a opisywanie dzisiejszych polskich realiów przy pomocy pojęć właściwych dla demokracji jest błędem metodologicznym.
Mysle bardzo podobnie http://wpolityce.pl/m/polityka/274888-koniec-niebezpiecznego-zludzenia-wyciagnac-nauki-z-feralnej-soboty
-------------------
niezawisłym od rozumu sądownictwie - a jak ktoś tylko spróbuje, opierając się na zdrowym rozsądku, konstytucji czy ustawie, podważyć wyrok "jedynie słuszny" to nazywają go zaślepionym.
Widzimy w Polsce niesamowity jazgot przeciwko PiS-owi w związku z Trybunałem Konstytucyjnym. Na Węgrzech były te same problemy. Trybunał oprotestował nawet opodatkowanie odpraw. Wtedy wykorzystując większość 2/3 głosów ograniczono kompetencje Trybunału. Nie może zabierać głosu w sprawach podatków. Ograniczono go właściwie do kwestii formalnych.
Read more: http://www.pch24.pl/orbanizacja-polski--oby--,39939,i.html#ixzz3uCcemKom
Read more: http://www.pch24.pl/orbanizacja-polski--oby--,39939,i.html#ixzz3uCeg8ppN
Tak, walkę z bankami wygrali w ciągu 5 lat. Nawet taki przeciwnik jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, który usunięto parę lat temu z Węgier, w maju 2015 roku przyznał, że osiągnięcia węgierskiej gospodarki są imponujące. W zasadzie wszystkie wyniki się poprawiły. Spadło zadłużenie, spadło bezrobocie z kilkunastu proc. do 7 proc., wzrosła siła węgierskiej przedsiębiorczości i eksportu, a tu znaczącą rolę odegrał fakt, że obniżono podatek dla przedsiębiorców do 10 proc. Można powiedzieć, że dzięki temu Węgry stały się rajem podatkowym dla firm z Austrii, Czech i Słowacji.
Read more: http://www.pch24.pl/orbanizacja-polski--oby--,39939,i.html#ixzz3uCfJ3J00
1. To nie PiS antagonizuje, ale ci, którzy stracili władzę - jako argument prosze spojrzec na działania i natychmiastową gotowość do działania Trybunału K., wcześniej trzeba było czekać miesiącami na orzeczenie TK. Media publiczne są nadal w rękach lewicy - one sieją nienawiść i chaos informacyjny.
2. Przykład Węgier Orbana pokazuje, że trzeba działać szybko i zdecydowanie, aby osiagnąć cel czyli normalne życie w Polsce. Wystarczy przeczytać wywiad z prof. R. Nowakiem, historykiem d/s Węgier. http://www.pch24.pl/orbanizacja-polski--oby--,39939,i.html#ixzz3uCfJ3J00
...
Jedynie denerwują zakłamane dane o ilości manifestujących podawane przez tv.
Artykuły "o nas", rózne raporty, programy itp przecież też wieszczą, jak nam się, Polakom żyje świetnie
------------------
Ostatnio to raczej jak u nas strasznie
Ponadto po co teraz obrażać tych ludzi ktorzy poszli na ten marsz?
Znam pewnie z 200 osob ktore tam były, całymi rodzinami. Zadnych wulgaryzmów, petard, nienawiści. Tak, ocxywiscie ze politycy to zawłaszczyli i robią na tum politykę, ale dlaczego obrażać ludzi. Ze opłacenie, ze pożyteczni idioci.
Dlaczego takie podejście, tylko my mamy monopol na prawdę i byciem prawdziwym Polakiem?
Wiem, ze ten tłum mocno co poniektórych zabolał. Ale był i nic tego nie zmieni
A że nie było żadnej nienawiści???? no litości, na żadnej chyba manifestacji takiej opcji nie ma - wczoraj było Precz z Kaczorem dyktatorem, ten kurdupel (JK) musi odejść i wyrwać Kempę z korzeniami.
dziś pewnie też coś się znajdzie... zobaczymy, będę miała relację z pierwszej ręki:-)
tu coś widać-ten marsz znaczy
Były naprawde tłumy. Wiem, ze to niektórych boli. I jednak hasła "precz z kaczorem", nie pprownywalabym do powieszenia nieżywego Lisa, mało to smaczne.
Nikt z moich znajomych tekstu o wyrwaniu Kempy z korzeniami nie widział, furorę za to robiło "saska przeprasza za Kempe";))
i taki tekst w GW:
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105405,19338089,za-ten-marsz-dla-demokracji-trzeba-podziekowac.html
Artykuły "o nas", rózne raporty, programy itp przecież też wieszczą, jak nam się, Polakom żyje świetnie
------------
Ten wywiad jest z naukowcem, historykiem, specjalista historii Węgier. Węgrzy manifestują, że zyje im sie dobrze pod rządami Orbana. Jakbyś przeczytała artykuł, to dowiedziałbyś się, że mały naród węgierski przeszedł w marszu poparcia dla Orbana w Budapeszcie w ilości 400 tysięcy ludzi, to tak jakby w Warszawie proporcjonalnie manifestowało 1,6 mln. A w zeszłorocznych wyborach na Orbana i jego partię oddano ponad 95% głosów - czyli Wegrom musi się żyć lepiej, skoro tak głosują.
---------
Ten sztab podał też ponoć, że dziś było 15 tys. osób, a z samych zdjęć widać, że ludzi było kilka razy więcej niż wczoraj Tak że chyba od tych państwa za wiele się nie dowiemy
Chyba widac, ze to tłum wychodzący z zakrętu, na kolejnych zdjęciach widac zajęte całe a Ujzadowskie!
-------------
Gdzie? Ja wczoraj oglądałam i zdjęcia, i filmik, a dziś zdjęcia + relacje znajomych (i męża:), nie odnoszę się do jednego zdjęcia