My z Asiao dostalysmy w tym samym czasie, chociaz ja skladalam 8.04, a Asiao chwile wczesniej, to na moj rozum tez powinni juz dostac wyplate, ale z uwagi ze miesiac sie konczy to fakt, warto sie dowiedziec osobiscie.
U nas jest jeden dzień w.miesiącu, w którym robią przelewy pincetek. Nie jest on tajemny, w urzędzie nawet kartka wisi. I wiadomo, że jak się w tym dniu nie dostało, to jeszcze nie ma decyzji i może za miesiąc będzie przelew. Termin jest około 25-28, w każdym miesiącu ustalany na konkretny dzień. Gmina warszawska.
U nas cisz (składaliśmy 13.04, również na pierwsze). A nas dobrzy okoliczni ludzie straszą. że wnioski są celowo nieprzyznawane, by się z programu wycofać, przynajmniej dla części osób lub odwlec sprawę w nieskończoność, aż się z nowych podatków uzbiera. Wiecie coś o tym?
Jakiś swistek przyszedł więc sprawdzę w poniedziałek. Pytałam w MOPS tydzień temu, kiedy donosiłam n-ty mężowy dokument do rodzinnego... Mam się prędko nie spodziewac, bo musi się jeszcze US wypowiedzieć
Chyba sobie kredyt w wonga.com tytułem 500+ wezmę i zacznę wydawać nim sie zjawi... |)
Dostałam dziś pismo z OPS-u. Otwieram cała hepi z nadzieją, że to wreszcie decyzja, a tam piszą, że potrzebują jakiś papiór z męża pracy. I jak nie zdążę go donieść w ciągu 30 dni to mnie potraktują, jakbym w terminie wniosku całego nie złożyła. Nosz szlag jasny! Jak ta kasa nie przyjdzie do końca lipca to na wakacje nie pojedziemy
Nie, no, nie jest źle. Ten papiór mamy w domu, tylko do głowy mi nie przyszło, że mógłby być potrzebny. Pani w OPS-ie też widać nie, skoro wniosek przyjęła. W poniedziałek tam pójdę, rzeczony papiór doniosę i zobaczymy.
@Cart&Pud jest nadzieja ze jak ten papier dostarczysz to wydanie decyzji będzie kwestia tygodnia. U mnie tak bylo - tez dostałam pismo 9 maja ze mam sie stawić i cos tam jeszcze wypełnić, decyzje wysłali 12 maja bodajże a kasa była 16 na koncie :-)
I proszęęęę Państwaaaa - jeeeesssstttt na koncie!!! Ale nie na długo. Zaraz zaczynam płacić zaległe rachunki, w tym za obozy dzieci. I będzie ornitologicznie - po ptakach.
Złozyliśmy wniosek 15.06 bo my staraliśmy się na wszystkie dzieci więc trzeba było czekać na oświadczenie z drugiego miesiąca zatrudnienia mojego męża (od kwietnia mienił pracodawcę czyli nie pracuje przez agencje pracy). We czwartek przyszło na konto za 4 miesiące i na trójke dzieci... a mąż woła " w totka wygraliśmy"
Komentarz
My z Asiao dostalysmy w tym samym czasie, chociaz ja skladalam 8.04, a Asiao chwile wczesniej, to na moj rozum tez powinni juz dostac wyplate, ale z uwagi ze miesiac sie konczy to fakt, warto sie dowiedziec osobiscie.
ja 5 czerwca bylam 3 500 osoba w kolejce do przelewu i wplynelo 29
Pytałam w MOPS tydzień temu, kiedy donosiłam n-ty mężowy dokument do rodzinnego... Mam się prędko nie spodziewac, bo musi się jeszcze US wypowiedzieć
Chyba sobie kredyt w wonga.com tytułem 500+ wezmę i zacznę wydawać nim sie zjawi... |)
Dostałam dziś pismo z OPS-u. Otwieram cała hepi z nadzieją, że to wreszcie decyzja, a tam piszą, że potrzebują jakiś papiór z męża pracy. I jak nie zdążę go donieść w ciągu 30 dni to mnie potraktują, jakbym w terminie wniosku całego nie złożyła.
Nosz szlag jasny! Jak ta kasa nie przyjdzie do końca lipca to na wakacje nie pojedziemy
W poniedziałek tam pójdę, rzeczony papiór doniosę i zobaczymy.
Ale nie na długo. Zaraz zaczynam płacić zaległe rachunki, w tym za obozy dzieci. I będzie ornitologicznie - po ptakach.