@Agnicha, u nas się da sprawdzić status wniosku... Trzeba być osobiście w dziale swiadczen, postać w kolejce z numerkiem i pani na dowód powinna sprawdzić...
Moja siostra składała 23 kwietnia na 500 i rodzinne i ani jednej ani drugiej decyzji.W mopsie powiedzieli że o rodzinne wniosek wrzucili do 500 i dostaną jedna decyzję.Nie pogielo ich tam trochę ? przecież to dwa różne świadczenia.Ma ktoś moze ta ustawę do rodzinnego pod ręką ?
My też składaliśmy 4 kwietnia przez bank pko bp i jeszcze nie ma wypłaty (Gdańsk). Mąż wysłał maila do urzędu z zapytaniem o sytuację wniosku i przyszła odpowiedź, że "wniosek w trakcie rozpatrywania", także jest ślad że go w ogóle mają, zresztą w tytule maila nr nadanej sprawy, więc jakiś dowód jest dla nas. Niedługo lipiec i może by przepadło wyrównanie.
U nas się superszybko ogarnęli, wniosek złożyłam chyba 1 czerwca i ok. tydzień po już była decyzja! I sami wyliczyli ile nam mają za maj przelać i już przelali:)
No patrz, a niby jedno miasto. Do nas nikt nie dzwonil, przyslali pieniadze na poczatku maja, a ze dwa tygodnie pozniej decyzje. Ciekawe, od czego to zalezy.
@Agnicha dowiaduj się. Wniosek złożony jakoś końcem kwietnia, po mniej więcej msc był przelew, dopiero po jakimś tygodniu decyzja. Fakt, że na drugie, ale ręcznie złożony.
dzwoniłam. Pani w koncu odkryła przede mną Amerykę , ze wniosek skłądany osobiscie tez mozna sprawdzic - tzn czy jest zarejestrowany. Okazalo sie ze składałam 15.04, a oni rozpatrują 14.04 ... weic lada dzien, lada tydzien będzie decyzja:P
@Bea miałam podobnie, ale po odrzuceniu (ty i dzieci) nikt nie ma prawa chcieć spłaty. Do mojej mamy dzwonili z gminy, po tym gdy odrzucila, poradziła się prawnika i potwierdził.
@Bea rozmawiałam z mamą. Jeżeli masz akt notarialny potwierdzający odrzucenie, podajesz komornikowi nr dokumentu i nie ma prawa niczego od Ciebie chcieć. A wierzyciele próbują za wszelką cenę odzyskać kasę. Komornik też, bo ma procent.
Komentarz
@Agnicha też czekamy nadal.
Dodam, że po błędnie wystawionym wniosku i korekcie zrobionej jeszcze 1 kwietnia.
K
Mąż wysłał maila do urzędu z zapytaniem o sytuację wniosku i przyszła odpowiedź, że "wniosek w trakcie rozpatrywania", także jest ślad że go w ogóle mają, zresztą w tytule maila nr nadanej sprawy, więc jakiś dowód jest dla nas. Niedługo lipiec i może by przepadło wyrównanie.
K
Pani w koncu odkryła przede mną Amerykę , ze wniosek skłądany osobiscie tez mozna sprawdzic - tzn czy jest zarejestrowany.
Okazalo sie ze składałam 15.04, a oni rozpatrują 14.04 ... weic lada dzien, lada tydzien będzie decyzja:P
K