Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaczyna się.

1246

Komentarz

  • Te pseudomistyczne egzaltacje może i robią wam dobrze na samozadowolenie, ale kobietom które będą się do śmierci (często samotnie!) borykać z trudami opieki nad ciężko chorym dzieckiem mając zewsząd kłody rzucane pod nogi, raczej nie pomogą. Weźcie spędźcie chociaż kilka dni z matką takiego dziecka zamiast liczyć ile lat od chrztu minęło i jak w Kościele się dany rok nazywa...

    Z całym tym projektem zupełnej penalizacji powinny iść w parze (a najlepiej osobno) prawdziwe zmiany w obronie życia:
    - wyższa wyroki za gwałty, obecne są śmieszne
    - usprawnienie procedur adopcyjnych
    - ułatwienie życia rodzicom niepełnosprawnych dzieci, to co wymieniły AB i kociara
    - co do Kościoła: dlaczego z równym zapałem co antykoncepcji i aborcji nie piętnuje gwałcicieli, mężczyzn którzy opuszczają ciężko chore dzieci i swoje żony, przemocy domowej?
  • Ale to weźcie to do kogo @Paprotka?
    Tu na forum jest kilka matek nieuleczalnie chorych dzieci.
  • dzieki za wywiad

    smutne to...


    Kiedy, według pana profesora, zaczyna się życie ludzkie?

    - W momencie zapłodnienia komórki jajowej, tu zgadzam się z prof. Chazanem. Chociaż nauka wyróżnia kilka zasadniczych progów, które warto mieć w pamięci. Przez mniej więcej cztery doby po zapłodnieniu komórki namnażają się wyłącznie przy użyciu białek od matki (z komórki jajowej), białka ojca (z plemnika) nie są jeszcze w ogóle używane.

    A zespół Downa? Czy takie pacjentki też pan przyjmuje?

    - To decyzja pacjentki.

    Jeśli ona zdecyduje, że tak?

    - To tak. Wie pani, ja jako chłopiec wychowywałem się blisko osoby, która miała zespół Downa, i traktowałem to jako coś zupełnie naturalnego. Jako lekarz wpadłem lata temu na pomysł, że jeśli zdiagnozuję zespół Downa, będę wysyłał tych rodziców do przedszkola, gdzie takie dzieci się wychowują. Myślałem: popatrzą, oswoją się, porozmawiają z innymi rodzicami, może będzie im łatwiej. Ale niemal wszyscy wracali do mnie z tego przedszkola z decyzją o zakończeniu ciąży.
  • Anka - widzę dużą przepaść między wpisami osób które piszą o konieczności wprowadzenia konkretnych rozwiązań, pomocy dla rodziców, a egzaltowanymi opowieściami o duchowej adopcji i magicznej symbolice. I do tych drugich skierowałam swój ostatni wpis.
  • Nie mówię, że nie ma na nich przepisów, tylko że są zbyt pobłażliwe.
    Powalczenie o lepszą ściągalność alimentów to dobry pomysł, temat w Polsce leży.
    A KOD mnie nie interesuje i nie mam z nim za wiele wspólnego, ale jak chcesz to sobie tak wmawiaj.
  • edytowano kwiecień 2016
    Paprotka, nic nie widzisz, bo nawet nie czytasz. Czytasz naglowek. Zreszta, nie bedem wom tu godol, bo i ni ma do kogo. Jak mawial baca.
  • Za radą @Paprotka Spędźcie ze mną kilka dni i z moim chorym dzieckie i jego rodzeństwem.
    Razem policzymy ile od chrztu minęło.
    A przy okazji przekonacie się że można być szczęśliwym mając TAKIE dziecko.
  • @Paprotka a co Ci sie nie podoba w duchowej adopcji?

    Dla twojej informacji- własnie takową podjęłam.

    I dla twojei informacji również dodam, ze akurat wiem co to trud wychowywania niepełnosprawnego dziecka.
    Wiem jak to jest...

    Ale nigdy nie zrozumiem podejscia, ze DLA DOBRA (matki, dziecka, społeczenstwa) lepiej zabić.
    Skoro godzimy sie na zabicie kilkutygodniowego dziecka to dlaczego nie zabic Ciebie czy mnie? Dlaczego zabójstwo kogos już urodzonego tak bardzo oburza?
    Podwójne standardy?
    Dlaczego wartosciuje sie życie ludzkie???

  • @Małgorzata32 - jak ktoś nie wierzy w rzeczywistość pozamaterialną, to duchowa adopcja nic dla niego nie znaczy. Podobnie, jak życie sióstr za klauzurą jest niezrozumiałą fanaberią.
  • @Paprotka

    Na tym forum są matki wychowujące niepełnosprawne dziecko/dzieci.
    Przez długi czas była z nami Mona, która nosiła w sobie głęboko upośledzone maleństwo. Wspieraliśmy ją modlitwą, trochę licząc na cud. Ten niestety nie nastąpił - mały Jaś zmarł podczas porodu.
    Jednak towarzysząc jej przez te wszystkie miesiące, bardzo się ubogaciliśmy duchowo. Wiele z nas pogłębiło swoje relacje z Bogiem, a jej świadectwo dodawało nam mocy na wszystkie przez nas przeżywane trudne chwile.

    Zajrzyj pod poniżej podany link (strony: od 1 do 44) jest tam również historia będącej nadal z nami Małgorzaty32, która walczyła o to, aby dzieciątko zmarłe w jej łonie móc urodzić i pochować w godnych warunkach. Na poród pojechała z Holandii do Warszawy, do Szpitala św. Rodziny i tam pod opieką prof. Chazana i jego ekipy urodziła maleńką Marysię.

    http://wielodzietni.org/discussion/comment/143045/#Comment_143045

    Tak na marginesie - Wtedy, w tym szpitalu aborcji nie wykonywano. Dzisiaj, po wyrzuceniu profesora z pracy, jest tam kolejna rzeźnia, bo pozostały personel dał się jednak złamać.


    http://wielodzietni.org/discussion/5473/nowenna-forumowa-prośby-o-modlitwe/p1

    Szczególnie polecam ten wpis:

    http://wielodzietni.org/discussion/comment/137223/#Comment_137223

    Poczytaj sobie i przestań już przekonywać nas do aborcji, jako mniejszego zła.
  • edytowano kwiecień 2016
    Nie wykluczam, że w Polsce powtórzą wariant Włoski.*

    Moody’s ostrzega po raz trzeci: możliwe cięcie ratingu

    Od listopada agencja już dwa razy wydawała krytyczne wobec Polski komunikaty. Tuż po wyborach parlamentarnych zapowiadała, że wygrana PiS spowoduje negatywny zwrot z polityce, co może się skończyć cięciem ratingu. Pod koniec stycznia dodała, że negatywnie na rating będzie także oddziaływać przekroczenie 3-proc. deficytu budżetowego oraz forsowane przez rząd zmiany w regule wydatkowej.

    Agencja postraszyła obniżkami ratingu także polskie banki. W styczniowym komentarzu Moody’s zapowiedziała, że wprowadzenie podatku bankowego i przewalutowanie kredytów we franku szwajcarskim może zagrozić stabilności sektora bankowego, pogorszyć rentowność branży, spowolnić akcję kredytową i obniżyć tempo wzrostu polskiego PKB.



    http://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1656614,1,moodys-ostrzega-po-raz-trzeci-mozliwe-ciecie-ratingu.read

    *- Teraz jestem zmęczona, wieczorem podam, jak we Włoszech z inspiracji UE rząd prawicowy obalili.
  • @Marcelina "mamy szanse na ocalenie narodu" pitu-pitu. Obecne rządząca partia pokazała kilkakrotnie gdzie ma życie nienarodzone. Jarosław Kaczyński ma krew abortowanych na rękach. I tym razem się zatrzasną w kiblu...
  • ja pierdziu - w trzech już dyskusjach na FB jestem antyaborcyjnych. Co ludzie w głowach mają to głowa boli.
  • @Agnieszka5 podrzucisz jakąś?
  • a jesteś na FB?
  • Lepiej się nie denerwować. Ciśnienie tylko skacze.
  • Fakt, AZ bredzi tak straszliwie, ze juz nawet dziennikarze TVNu nie moga wytrzymac takich idiotyzmow. Petru przy niej to intelektualista...
  • o rany, tego nie da się oglądać...
  • Jak widzę co wykrzykują kobiety na tych manifestacjach i co mówi ich "przedstawicielka" A.Z to myślę że najrozsądniejszym wyjściem jest zalegalizować sterylizację na życzenie, już nawet z refundacją z NFZ-u. I myślę, że to w znacznym stopniu ograniczy liczbę aborcji, pewnie urodzeń też. Ale kobiety o takich poglądach jakoś nie przedstawiają suuper materiału na matki.
  • nawet nie będę tego oglądać. Jak tylko usłyszę Senyszyn i jej pier.......nie bez sensu, będę miała zepsuty cały dzień.
  • @ELunia - nie doceniasz poziomu intelektualnego co niektórych. Komentarze pod zalinkowanym przez Ciebie programem są, z grubsza, po równo krytyczne, jak i entuzjastyczne względem wypowiedzi tej pani :-(
  • @Elunia, pewnie pani uczyła się procentów na poparciu dla feministek. Jak ona popiera to jest 100% poparcia, a jak znajdzie jeszcze koleżankę to 200%. =))
    Ale że ktoś takie bzdury publikuje... X_X
  • edytowano kwiecień 2016
    @Elunia, Izabela Łęcka wiecznie żywa :) (chodzi mi o podwątek matematyczny :) ).

    Prus to jednak był geniusz.
  • Zmartwił mnie artykuł - wywiad z Dębskim. Zmartwił, bo pan doktor tak wszystko tłumaczy, jakby aborcja była jednym ze sposobów rozwiązania problemu . I człowiek czyta i myśli, że to się kupy trzyma, że tak jest dobrze, a pan doktor pomaga kobietom w przeciwieństwie do świra Chazana, co się modli w Strasburgu zamiast naukowo przedstawić sprawę. Naprawdę, diabeł zakłada białe rękawiczki i niesie biednym ludziom pomoc. :-&

    A przecież aborcja żadnym wyjściem nie jest. Nie powinna być. Po prostu, nawet jeśli urodzenie dziecka przyniesie ból, problemy itd Czy MOPS radzi swoim podopiecznym okradanie pasażerów metra? Albo utopienie kilkorga dzieci - będzie lżej się utrzymać. prawo kształtuje zachowania. Jak będzie zakaz, to nie będzie wyjścia. I wtedy, mam nadzieję, wejdą w życie rozwiązania problemów, o których pisze @AB.

    I jeszcze jedno. Drażni mnie retoryka: zakazujesz aborcji eugenicznej, to się zajmij chorym dzieckiem. I znowu paralela: jesteś przeciw kradzieży - wesprzyj finansowo złodzieja. :/ Nie zbawimy całego świata. Jednak prawo powinno być sprawiedliwe. Dla wszystkich.
  • @Gosia5, zgadzam sie i sie nie zgadzam;). Porównanie do wspierania złodzieja moim zdaniem chybione, miało by sens, jakbys napisała, chcesz by kradzieżą była rownież kradzież chleba/jabkla itp, której ludzie dokonują z głodu, to wesprzyj bezdomnych/głosujących.
    Mysle, ze moze nie trzeba od razu adoptować chorych dzieci, ale jednak jako chrześcijanie jestesmy zobowiązani do wzajemnej pomocy, dlatego mysle, ze niechrześcijańskie jest popieranie tego projektu bez gotowości pomocy, ludziom którzy z perspektywą urodzenia chorego dziecka radzą sobie gorzej.
    To bedzie naszym świadectwem.
    Dlatego jestem za wprowadzeniem najpierw ustawy pomocowej, akcji społecznych dotyczących pomocy, a potem ew zmiany prawa. Jak rownież za rezygnacja z odpowiedzialności karnej kobiet.
  • edytowano kwiecień 2016
    Dlatego cieszy mnie ten zapis:

    2a. Organy administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego, w zakresie swoich kompetencji określonych w przepisach szczególnych, są zobowiązane zapewnić pomoc materialną i opiekę dla rodzin wychowujących dzieci dotknięte ciężkim upośledzeniem albo chorobą zagrażającą ich życiu, jak również matkom oraz ich dzieciom, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że do poczęcia doszło w wyniku czynu zabronionego.

    Z tym że uważam, że jest za mało konkretny. Raczej potrzebna byłaby konkretna ustawa, która regulowałaby tę kwestię.

    (Ale podoba mi się sam fakt, że projekt uwzględnia ten sposób myślenia).
  • Jest tam delegacja do innej ustawy, ze ma ona to regulować kwestie pomocy.
    I uwazam, ze trzeba by sje nad tym skupić.
  • Dębski pisze tak, że trudno nie odnieść wrażenia, że on naprawdę chce pomóc... Pytanie tylko komu...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.