@Tola, to był wykład na temat chłopców w szkole dla chłopców. 95% publiczności to byli ojcowie, ja byłam z mężem, bo znam trójkę dorosłych już dzieci prelegenta (w tym dwóch synów - przyjaciół mojego męża) i byłam ciekawa, co powie.
nu zdanie równie prawdziwe jak "u zwierząt nic nie jest z natury", wygląda na to, że kobita nigdy wiosną nie widziała ptaków karmiących i wyprowadzających z gniazda młode.
ogólnie, na moje oko jest to następne odkrycie z cyklu "nie było starych dobrych czasów" (znaczy nic nie było i dopiero teraz jest).
@Joanna36 - zaczęłam czytać, ale tyle głupot, że nie chce mi się kontynuować. Zatrważające braki wiedzy z zakresu fizjologii laktacji zniechęciły mnie na tyle, że uznałam, że szkoda czasu na czytanie bzdur. Na moje, to raczej nieprawidłowe zachowania macierzyńskie wśród arystokracji i innych bogaczek były wynaturzeniem wynikającym z kultury. Naturalne jest to, że kobieta opiekuje się swoim dzieckiem i samodzielnie je karmi. Świetnie to widać na przykładzie ludów "niecywilizowanych".
„Czy może kobieta zapomnieć o swym niemowlęciu? Czy może nie miłować dziecka swego łona? Lecz gdyby nawet ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie!” (Iz 49,15)
Jestem teraz na wakacjach, dosc nietypowych w formie - parafialne kolonie plus cztery rodziny z maluymi dziecmi. Nasi starszacy sa kolonistami, my mamy pod opieka tylko trojke, ale widujemy sie na posilkach i na plazy. I obserwuje z zachwytem, jak swietnym, pozbieranym i dojrzalym facetem jest ksiadz L. Nie jest wychowawca typowym, od tego ma cywilna kadre, tez bardzo fajna. Ale jest z dziecmi caly czas, gra w pilke, normalnie sie kąpie, wydurnia z moim Jeniem - leja sie woda z pistoletow. Nosi na rekach Jozke i pomaga jej budowac zamki. Nie podchodzi za blisko do kobiet w bikini, ale tez nie zwiewa przed nimi w podskokach. Wieczorami pije z nami wino, rano starannie i naboznie odprawia Msze sw. Jest wlasnie opanowany i opiekunczy. Bardzo go lubie od dawna, ale teraz m naprawde imponuje.
Dziękuję wszystkim co chociaż próbowali przebrnąć przez ten tekst, głównie zastanawia mnie jak wyglądało macierzyństwo w dawnych czasach lub w innych kulturach. W "Białej Masajce" kobiety z wioski afrykańskiej były blisko z dzieckiem dopóki je nosiły w chuście, jak zaczynało już chodzić to dziecko stawało się jakby dzieckiem całej wioski. Zastanawia mnie co pochodzi z natury a co z kultury. I skoro natura człowieka jest skażona grzechem pierworodnym, to czy w ogóle instynkty i naturalne odruchy są "dobre".
Żartowałam, celowo użyłam słowa "psychiczna" a nie "umysłowa"
Ja raczej psychicznie jestem zmęczona, jeśli jęczą lub krzyczą (coraz rzadziej na szczęście), ale to dlatego, że nie są już mali, przy małych to wiadomo, że trzeba się nalatać.
Co do wody, polecam filtr osmotyczny, tanie to nie jest, ale raz na zawsze żegnasz się z kupowaniem wody.
Komentarz
ani wogole gotowanie
ale nie mam innego wyjscia
nu zdanie równie prawdziwe jak "u zwierząt nic nie jest z natury",
wygląda na to, że kobita nigdy wiosną nie widziała ptaków karmiących i wyprowadzających z gniazda młode.
ogólnie, na moje oko jest to następne odkrycie z cyklu "nie było starych dobrych czasów"
(znaczy nic nie było i dopiero teraz jest).
Na moje, to raczej nieprawidłowe zachowania macierzyńskie wśród arystokracji i innych bogaczek były wynaturzeniem wynikającym z kultury. Naturalne jest to, że kobieta opiekuje się swoim dzieckiem i samodzielnie je karmi. Świetnie to widać na przykładzie ludów "niecywilizowanych".
miłować dziecka swego łona? Lecz gdyby nawet ona zapomniała, Ja nie
zapomnę o tobie!” (Iz 49,15)
Nosze wodę ale w zgrzewkach ;-)
@Joanna nie zgodzę sie ze to głownie praca psychiczna. Ja jestem zryta głownie fizycznie, każdego dnia.
Ja raczej psychicznie jestem zmęczona, jeśli jęczą lub krzyczą (coraz rzadziej na szczęście), ale to dlatego, że nie są już mali, przy małych to wiadomo, że trzeba się nalatać.
Co do wody, polecam filtr osmotyczny, tanie to nie jest, ale raz na zawsze żegnasz się z kupowaniem wody.
Z lasu to drewno na opal targacie ?
A kto i skąd donosi to drewno do drewutni, to juz tajemnica .