Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

#czarnyprotest

1192022242529

Komentarz

  • Odrzucili. Tylko 58 posłów poparło projekt.
    Podziękowali 1asiao
  • i do kosza.
    ale zauwazcie wystapienie Kaczynskiego  i Szydło. Naskładali obietnic. Jeśli to zrealizują nie będzie źle. Do końca miesiąca ma być projekt. 
  • Wiem, chcę zobaczyć, kto jest w tych 58. Znalazłam tylko głosowania imienne z ub. roku
  • Nie mogę... syn Szydło jest diakonem, Radziwiłła w seminarium... 

  • Przykro.
    Jedyny szacunek dla Janka Dziedziczaka i Jacka Żalka, pozostałych z tych 32 posłów PiS słabo znam.
    Staszek Tyszka wyjął kartę z czytnika...
  • Czyli Kukizowcy tez odrzucili? 
  • @chabrowa kukizowcy podzielili się na pół.
    Podziękowali 1chabrowa
  • Przy całym ogromie dezinformaci- 30 stron na samych wielodzietnych,
    Tłumie pod sejmem- cóż. Jeśli naprawdę będzie kampania informacyjna i projekt to to lepdze rozwiązanie. Inaczej mielibyśmy nawalankę jak tutaj. Jeśli Mucha wychodzi i oskarża PIS o wszczęcie tj awantury, to lemingi(jakaś połowa społeczeństwa) też tak myślą.
    Wojna by się nie skończyła.

    W końcu o wolność sumienia się rozchodzi ;)
  • "Moja" posłana przeciw. Napiszę do niej.
  • Nic nie będzie jak ostatnio, to tchórze.
  • edytowano październik 2016
    Właśnie wystąpienia Szydło i Kaczyńskiego podniosło mnie na duchu. Brawo. Sprawa nie jest łatwa i nic dziwnego że przegrali. Ale potrafili to dostrzec i wycofać się. Myślę że następne starcie będzie bardziej udane.

    Nie odbieram to co powiedzieli jako czczych obietnic typowych dla demokracji. Chyba zbyt dużo zaryzykowali. Jako że do tej pory nie bardzo byłem za Pisem, to teraz chyba zmienię zapatrywania. Czas pokaże.

    edit: I czemu dosłownie nikt nie myśli podobnie jak ja? Pełno jest opisów że pis chciał to albo tamto i mu bardziej lub mniej to nie wyszło. Przecież to jest walka i czasem mimo chęci się przegrywa. Jest szansa aby wygrać z zakłamaniem i dla mnie to się liczy.
    Podziękowali 2Klarcia Kobieta
  • jan_u powiedział(a):
    Kuchciński twierdzi, że to niemożliwe.
    Według regulaminu Sejmu, autopoprawkę można zgłosić tylko przed rozpoczęciem pierwszego czytania.


  • A wiecie ze wycofano projekt o in vitro? Także in vitro nadal po staremu jak to sobie PO stworzyla. Co za syf.
    Podziękowali 1palusia
  • Jestem przekonana, że rząd inaczej postąpić nie mógł - głównie z powodu obecnego w projekcie paragrafu mówiącego o karaniu kobiety, który podda się aborcji.
    /Przypominam, że właśnie z tego powodu nie złożyłam swojego podpisu pod petycją, a nie byłam w tym, w swoim środowisku odosobniona; przeciw byli również posłowie z partii Marka Jurka/

    Zobowiązania rządu są bardzo O.K:

    1. Do końca roku zostanie przygotowany program wsparcia dla rodzin i dla matek, które zdecydują się na urodzenie i wychowanie dzieci z tzw. trudnych ciąż.
    Program wsparcia dla rodzin, które wychowują dzieci niepełnosprawne.
    Program wsparcia dla kobiet, które zdecydują się donosić ciążę nawet w najtrudniejszych dla siebie sytuacjach; zarówno jeżeli chodzi o wszystkie kwestie związane z opieką zdrowotną, opieką prenatalną, jak i w opiece nad urodzonym dzieckiem.
    Projekt ustawy zostanie przedstawiony do końca tego miesiąca.

    2. W czasie prac nad budżetem na rok 2017 - rząd zgłosi poprawki zabezpieczające środki finansowe na realizację tego programu od stycznie 2017 r.

    3. Zostanie przeprowadzona kompleksowa, szeroko zakrojona akcja informacyjna, społeczna, wspierająca i promująca ochronę życia.

    Przewiduję bardzo gorącą końcówkę tego roku.
    Oponenci wprowadzenia powyższego, jako główny argument będą uparcie lansowali Twierdzenie, że realizację obietnic rządu nie ma w budżecie pieniędzy.
    To jest zresztą stała śpiewka opozycji, ale i niektórych "naszych wolnorynkowców" na wszelkie próby rządowe poprawienia bytu osób wykluczonych.
    Krytykowany jest program 500+; krytykowany projekt "tanie mieszkanie na wynajem"; tym bardziej będzie krytykowana próba ustawowego zapewnienia pomocy matkom, które zdecydują się donosić i urodzić dziecko z tzw. trudnej ciąży.

    Poza tym:
    a) obrońcy życia będą nadal się domagali prawnego zakazu aborcji - natychmiast, już, teraz; nie zechcą poczekać do czasu, aż nowy program (jeżeli udałoby się go wprowadzić) zacznie przynosić owoce.
    b) lobby pro aborcyjne, posługując się wojującymi feministkami i "pożytecznymi idiotami", będzie prowadziło swoje szeroko posunięte działania na rzecz promocji powszechnego dostępu do aborcji.
    Będę wysuwane różne argumenty typu: nie ma pieniędzy na realizację rządowego programu (w tym dostaną wsparcie gospodarczych liberałów); nawet zapewnienie najlepszych warunków małoletniej zgwałconej dziewczynce nie wniesie nic pozytywnego do jej życia; itp. itd.


  • Nie po drodze mi z panią Premer i z JK w szczególności, ale w tym wypadku chce dac im szanse, bardzo liczę na to co naobiecywali.
    Ktos mógłby to ładnie ująć w punkty? I jakaś teraz zmasowaną kampanie społeczną trzeba zrobic, zeby wszyscy dobrze te obietnice zapamiętali i naprawde obiecana ustawa została uchwalona. 
    Podziękowali 2Nika76 Wela
  • To ile zabiją w kolejnym roku dzieci z Zespołem Downa? Dwa, trzy tysiące? Pięć?

    Obstawiajmy.
    Podziękowali 3palusia draconessa Coralgol
  • Szansę to oni mieli jak ich ludzie wybrali, teraz to oni dali klapę. Teraz to oni "szanują różne poglądy i różne głosy". Przy takim poziomie hipokryzji, ja już im w nic nie wierzę. Powtórka z ich poprzednich rządów.
    Tysiąc programów byleby nie zabronić zabijania. To o czym oni mówili to konieczność, która powinna iść w parze z zakazem, a nie zamiast.
    http://gosc.pl/doc/3482916.Szczyt-obludy
    Podziękowali 3Laf2011 Gosia5 Rogalikowa
  • edytowano październik 2016
    http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/prenzlau-ile-kosztuje-usuniecie-ciazy-gdzie-polki-usuwaja-ciaze/e2k6chb

    cytat:

    Jak wynika z danych NFZ, w 2014 roku legalnych aborcji przeprowadzono w Polsce 1812. Tymczasem szacuje się, że nielegalnie ciążę usuwa rocznie aż 150 tys. Polek. Z raportu CBOS z 2013 r. wynika, że co czwarta Polka zdecydowała się na przerwanie ciąży. W skali całego kraju daje to od 4,1 do 5,8 mln kobiet, które poddały się takiemu zabiegowi. Oczywiście są to jedynie dane szacunkowe.

    zastanawiam skad te dane odnosnie nielegalnych aborcji wzieli...
  • Na komisji PIs głosuje za odrzuceniem projektu zakazującego aborcji, który wczesniej poparło.
    PO i N. wyprowadzają kobiety na "czarne marsze"są przeciwko tej ustawie , a mimo wszystko chcą przełożyć komisję na 11.01.17r, żeby do tego czasu miec paliwo do dalszego podburzania społeczeństwa i zbijania kapitału politycznego.

    3 godziny wczesniej PIS, PO i N. wspólnie popierają umowę CETA. Uwaga obywateli skutecznie odwrócona...
     Tylko KUkiz 15 głosuję przeci CETA, a reszta to zdrajcy po trzykroć zdrajcy.
  • "zastanawiam skad te dane odnosnie nielegalnych aborcji wzieli..."

    Wymyślili.
    Podziękowali 2jan_u Joannna
  • @Kobieta ten artykuł jest straszny :( Aborcję traktuje się tu, jak wyrwanie zęba. ;(
  • AB powiedział(a):
    Paprotka powiedział(a):

    Z kilometra więc widać, że najnormalniej w świecie (o ile się ma jakikolwiek kontakt z rzeczywistością, a nasi działacze prolife jednak jakiś mają) nie da się nie odróżniać życia prenatalnego od życia narodzonego. Nie sposób postawić znak równości między życiem prenatalnym a urodzonym dzieckiem. Różnice są ewidentne. Intuicyjne. Z życiem prenatalnym nie można wejść w żadną spontaniczną interakcję, ono nie komunikuje się ze światem w żaden powszechnie rozpoznany sposób, przez większość ciąży nie ma też ciała w powszechnej świadomości uchodzącego za ludzkie, a także - co jest nawet kluczowe - jest organicznie zależne od innego życia, życia matki. Odmienność życia prenatalnego jest więc wielka jak Wielki Kanion Kolorado. I nawet sami obrońcy życia - mimo całej tej pokrętności swojego myślenia - są doskonale świadomi tej odmienności."



    Noworodek też jest organicznie zależny od innego życia. I półroczne niemowlę. I roczne dziecko... Jedyna różnica jest taka, że głośno płaczą...
    Naprawdę jedyna? Nie widzisz takiej różnicy że półrocznym niemowlęciem może zająć się poza biologiczną matką np. pielęgniarka, inna kobieta, mężczyzna (tak, wiem że piersią nie nakarmi ale jeśli w miarę ogarnięty to z głodu umrzeć nie da)?
  • Nie znika, ale jeden organizm nie jest już połączony ciałem z drugim, ot taki drobiazg...
  • Ja tam pamiętam jak pani Szydło zapewniła, że żaden projekt obywatelski nie pójdzie do kosza - tak jak to robiła PO. 

    No i poszedł. Ojej, zagłosowali. Cudnie. To się napracowali nad nim.

    A ja jej już nie uwierzę.

    Ciekawe, co na to Duda.

    A jak teraz tacy mądrzy, że oni swój projekt przygotują, to czemu dopiero teraz? Czemu nie zrobili tego rok temu? Długo się tak jeszcze będziemy bujać?

    Wali mi 500+. Pieniędzmi mi gęby nie zamkną. Chore dzieci trzeba chronić, a nie zabijać.

    Skoro mieli pracować, skoro to kwestia karania kobiet, który zabiły swoje dzieci, to musi być od razu nowy projekt? Czemu nie da się przerobić tego, który już jest? Nie szkoda czasu? Pieniędzy?

    ...i tak sobie myślę, że Kopacz też kłamała. Funkcja premiera w Polsce = bycie marionetką? Co prezes każe powiedzieć, tak powiem?
  • Paprotka powiedział(a):
    Nie znika, ale jeden organizm nie jest już połączony ciałem z drugim, ot taki drobiazg...
    Tym sposobem Paprotka przyznała, że jest za zabijaniem dzieci do porodu. Ja nie mogę, ale przykład cywilizowanego człowieka nam zawitał na forum... 
  • Tym sposobem Aga pokazała, że na podstawie swoich nadinterpretacji brzydko manipuluje.
    Podałam różnicę między zależnością niemowlęcia od drugiego człowieka a dziecka nienarodzonego* od kobiety w ciąży, tylko tyle i aż tyle. Reszta to twój wymysł i dopisek. *celowo nie użyłam określenia płód/zarodek bo za twoim mundrym rozumowaniem pewnie bym się dowiedziała, że przez takie nazewnictwo odczłowieczam.

  • No bo z zarodka urodzi się koza B)
  • Jeśli stwierdzenie faktu, że niemowlę jest zależne od drugiego człowieka w zupełnie inny i nieporównywalny sposób niż dziecko nienarodzone od matki (jak nie potraficie pojąć abstrakcyjnie to można sobie dosłownie wyobrazić) jest dla was równoznaczne z popieraniem aborcji do momentu porodu to nie mam więcej uwag :D Już moje kilkuletnie dzieci lepiej sobie radzą z czytaniem ze zrozumieniem.
  • @Paprotka różnica w zabiciu człowieka w łonie matki a poza nim jest taka, że się tego człowieka bezpośrednio nie widzi. Np. dlatego, że jest taki mały. Ale jest to ten sam czyn - przerywa się nitkę czyjegoś życia.

    Tak? czy nie?

    Co do praw biologii, to ich nie zmienisz, więc nie bądź pan już nie pamiętam co.




Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.