Po rozdaniu prezentow wnioskuję: 1.Można było smart games kupić dla każdego i byłby na długo spokój. A tak tylko dla dwójki, no i nie mogą się nagrać.. Mamy wiewiórki i IQ focus. 2.Kinetic Sand jest świetny, ale oznacza święta z odkurzaczem. 3.Domek dla lalek, który bardzo chciały stoi i czeka aż skończą grać w wiewiórki. 4. Zawsze będzie ktoś, kto się obrazi, że za mało dostał. I nie zawsze jest to najmłodsza osoba, bo zdarza się, jak widać u nas, że jest to najstarsze...
Zwierzęta sąsiadki przeżyły, choć chomika musiałam gonić, bo mi uciekł.
U nas prezenty - kapcie na szydełku przeze mnie wymeczone ( o dziwo kawaler zadowolony, ma ciepło w nogi) - pudelko na karmę i skarpetki ( ślubny zadowolony bo mu koty karme rozsypywaly a skarpety mu się skonczyly niby kupil sobie ale nie takie bo mu było zimno w nogi) -szampon i odżywka maleństwo zadowolone bo jej szampon się właśnie skończył( i tak bym musiała kupić) - gwiazdce chyba tylko ptasie mleczko się podobalo - myszce ciastka i wozeczek na telefon w którym jej telefon sie nie mieści ma służyć jako wozek długopisy
U nas pierwszy raz letka obraza a raczej zazdrosc.. ale to na dobre wyjdzie. I już minelo..Twist cary ujeżdżanie ale dwa złe skrecone chyba będzie trza poprawiać. No I ja den wyobrazalam ze to szaleństwo a toto ledwo się rusza i wymaga wprawy..Generalnie prezenty niegotowe dla dzieci to pomyłka . Zamiast pakować w papiery które sekundy się nie utrzymają trza skręcać zabawki na drugi raz .kokarde doczepić i już. O.i mówię od lat- zeszyt babci Ali trza prowadzić żeby se pisać czego za dużo co niepotrzebne. Nie tylko o prezenty chodzi ale żarcie itp.. niby oczywiste a po roku nie pamietasz
Przenieslismy prezenty na 1 dzien swiat, pierwszy raz. I to byl swietny pomysl, bo najwazniejsza byla wigilia, a nie prezenty. Prezenty sa jutro z okazji urodzin Pana Jezusa. Dzieci bez problemy przyjely zmiane.
Ale to wątek prezentowy akurat wiec pozwalam sobie pisać o prezentach :-) u nas tez nie były najważniejsze . Właśnie wróciłyśmy z pasterki :-) pięknej.
Ale to nie byla zadna aluzja do @ Mafja czy kogos innego. Po prostu sie dziele moim.odkryciem i ciesze ze sie odwazylismy zmienic nieco tradycje. Moze kogos zainspiruje. A dzieci jak to dzieci -prezenty dla.nich sa najwazniejsze.
U nas prezenty w komponowane są w wieczór wigilijny. Nawet dla dzieci wcale nie są najważniejsze. Rodzinne spotkanie, kuzynki które mieszkają za granicą. Wspólna zabawa, śpiewanie kolęd. A potem szukanie Mikołaja, który od 30 lat, zawsze akurat zdąży kiedy dzieci nie ma:) Nic nie zmieniam
Spoko Apolonia może w jakaś strunę u mnie trafiłaś bo u nas wielkiego spokoju nie ma. Jak modlitwa i czytanie to chłopaki wiadomo. Siadaj cicho nie spadaj z krzesła nie właz cicho..jak jedzenie to tez ciągła czujność.. No to prezenty dawaj.. a tu się okazuje ze wszystk Odo samodzielnego montażu.. i znowu na głowie stawali ..taki czas.. jak poszli wreszcie spać to trochę spokoju było z dziewczynkami i kawę wypić kolede zaśpiewać i pasterka..
Pamietam.jacy bylismy wkurzeni na siebie jak dzieci dostawaly duze zestawy lego czy playmobil przy ktorych czekalo.nas kilka godzin skladania bo trzeba bylo.im. pomoc.
Nigdy nie kupowalam lego, żeby pomagać. Kupowalam takie, by same miały zabawę, nie za łatwa ani nie za trudna. A dwóch najstarszych przez kilka lat dostawali tylko lego bo nic innego nie interesowało ich. A playmobil to 4-latka sobie rok temu składała sama. Składanie domku dla lalek to 15 min wczoraj. Mąż szkielet domu, a 10-latek drzwi, dach już sam (oczywiście domek nie dla niego;))
My kupujemy wielkie zestawy np pociag kiedys sama skladalam ze 4 godziny.... Teraz juz wszystko sami skladaja ale jednak 4 czy 5 latkowi nieraz trzeba pomoc. Moze to byly prezenty troche nieadekwatne do wieku a i my nauczylismy sie na bledach. Teraz 7 latek od 10 rano sam sklada najwiekszy zestaw policyjny z lego city i ani razu nie prosil o pomoc;)
Tylko domek dla lalek się nie spodobał. Trudno, może uda się sprzedać, bo brać takiego giganta na nowy dom nie będziemy jeśli tylko ma stac i zajmować miejsce. Szkoda, że złożyliśmy, bo by się do sklepu oddało. A zresztą sklep nie odda pieniędzy ale pozwala wymienić towar, co jest bez sensu...
@Monira, wg mnie w języku polskim nigdzie . Pisałam do Wydawnictwa Wardakowie, bez odzewu, na Facebooku wisi zapytanie, jakiegoś Pana, z początku grudnia o ebook, bez odpowiedzi. Tam zresztą też wysłałam zapytanie, bez odpowiedzi....
Miałam morze cierpliwości, już mi się skończyła...
Dziękuję . Mam jeszcze pytanie. Nie mam aparatu fotograficznego. Zdjęcia robione komorka są beznadziejnie. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić, co kupić? Dobry i tani. Tak wiem, w miarę możliwości Czuję, że ucieka mi dzieciństwo moich dzieci.
Prezenty super! Bardzo się cieszę, że Panie, które dostały niedrogie a ładne torby z Pepco już je noszą! Dostaliśmy z mężem po kubku w ptaki. Taka seria ptaki świata itp. - sójki, jaskółki. Piękne.
Komentarz
1.Można było smart games kupić dla każdego i byłby na długo spokój. A tak tylko dla dwójki, no i nie mogą się nagrać.. Mamy wiewiórki i IQ focus.
2.Kinetic Sand jest świetny, ale oznacza święta z odkurzaczem.
3.Domek dla lalek, który bardzo chciały stoi i czeka aż skończą grać w wiewiórki.
4. Zawsze będzie ktoś, kto się obrazi, że za mało dostał. I nie zawsze jest to najmłodsza osoba, bo zdarza się, jak widać u nas, że jest to najstarsze...
Zwierzęta sąsiadki przeżyły, choć chomika musiałam gonić, bo mi uciekł.
- kapcie na szydełku przeze mnie wymeczone ( o dziwo kawaler zadowolony, ma ciepło w nogi)
- pudelko na karmę i skarpetki ( ślubny zadowolony bo mu koty karme rozsypywaly a skarpety mu się skonczyly niby kupil sobie ale nie takie bo mu było zimno w nogi)
-szampon i odżywka maleństwo zadowolone bo jej szampon się właśnie skończył( i tak bym musiała kupić)
- gwiazdce chyba tylko ptasie mleczko się podobalo
- myszce ciastka i wozeczek na telefon w którym jej telefon sie nie mieści ma służyć jako wozek długopisy
Bardzo miły, ciepły wieczór
A dwóch najstarszych przez kilka lat dostawali tylko lego bo nic innego nie interesowało ich.
A playmobil to 4-latka sobie rok temu składała sama.
Składanie domku dla lalek to 15 min wczoraj. Mąż szkielet domu, a 10-latek drzwi, dach już sam (oczywiście domek nie dla niego;))
Trudno, może uda się sprzedać, bo brać takiego giganta na nowy dom nie będziemy jeśli tylko ma stac i zajmować miejsce. Szkoda, że złożyliśmy, bo by się do sklepu oddało. A zresztą sklep nie odda pieniędzy ale pozwala wymienić towar, co jest bez sensu...
Starsi mapa ścienna, smart games, zestaw bokserski
mlodsi lego- starsi im składali i dzięki temu mieliśmy 2h ciszy po Wigilii bo pozamykali się w różnych pokojach i dlubali. Fajnie starszaków mieć
a bilibo dla dwulatka ekstra! Rechotał cały wieczór na nim.
jak nikt nie widzi
Bardzo ładnie wykonana.
Pisałam do Wydawnictwa Wardakowie, bez odzewu, na Facebooku wisi zapytanie, jakiegoś Pana, z początku grudnia o ebook, bez odpowiedzi. Tam zresztą też wysłałam zapytanie, bez odpowiedzi....
Miałam morze cierpliwości, już mi się skończyła...
Nie mam aparatu fotograficznego. Zdjęcia robione komorka są beznadziejnie. Czy ktoś z Was mógłby mi doradzić, co kupić?
Dobry i tani. Tak wiem, w miarę możliwości
Czuję, że ucieka mi dzieciństwo moich dzieci.
Kiedyś KIK to były Kluby Inteligencji Katolickiej...