Wypłynęła notatka, z której wynika, że Tusk wiedział o mechanizmie działania Amber Gold już w maju 2012 (a twierdził, że dowiedział się wraz z milionami Polaków z mediów)
Dziś przed komisją ds amber gold była pierwsza prokurator zajmująca się tą sprawą (umorzyła śledztwo) - mam wrażenie że byla na jakiś mocnych tabletkach - tak jakoś dziwnie odpowiadała albo w ogóle - jakby się bała? Ktoś oglądał? Jak wrażenia?
Ps Nie ma to jak przy prasowaniu oglądać politykę
Dziś przed komisją ds amber gold była pierwsza prokurator zajmująca się tą sprawą (umorzyła śledztwo) - mam wrażenie że byla na jakiś mocnych tabletkach - tak jakoś dziwnie odpowiadała albo w ogóle - jakby się bała? Ktoś oglądał? Jak wrażenia?
Ps Nie ma to jak przy prasowaniu oglądać politykę
Oglądałam,no leczy się na depresję więc na pewno na prochach. Czy symulowana czy też nie ale klasyczna ucieczka przed odpowiedzialnością. Tak miało pewnie być żeby ludziom jej było szkoda,biedna,chora,udręczona,wzbudzająca litość a te wredne pisiory pastwiace się nad biedną ofiarą... Klasyka w odwracaniu kota ogonem i robieniu z siebie ofiary. Gorszy jednak,jak dla mnie,był jej papuga. Ale też-za to mu płacą.
Szczyt G-20 w Hamburgu - demonstranci zdemolowali miasto - ze zdjęć wygląda to strasznie... W sumie nie mogę doczytać kto demonstruje - w zależności od źródła to lewacy/antyglobaliści/alterglobalisci/ ... Ale podpalają samochody, wybijają szyby w sklepach i je demolują - współczuję mieszkańcom miasta
Ps. Na jeszcze innych portalach informacja ze protestują antykapitalisci i ekolodzy
Duzo ludzi w Hamburgu.spaceruja sobie.plona pochodnie.czasami jeszcze jakies autko i sklepik.taka rozrywki maja w hb.sytuacja stabilna.a na podworku paru blokuje chodnik bo ludzie maja prawo organizowac legalne zgromadzenie to skarga do brukseli o zlamanie demokracji.to na tyle
W Hamburgu jest spokój i demokracja. Kto będzie sobie głowę zawracał jakimiś tam incydencikami, zamieszkami malenńimi, podpalonkami... Napiszmy o tym króciutkio i wrzucmy na dół strony.
W Polsce jest problem bo pierwsza dama najpierw podała rękę Melanii, a potem Trumpowi. Grzmią więc zachodnie nagłówki i nasze na pierwszych stronach z wielkim zdjęciem "pierwsza dama NIE podała ręki Trumpowi!".
Pierwsze czytanie ustawy o Sn - czasami oglądam transmisję z sejmu - to jakiś cyrk się dzieje czy ktoś tutaj może się wypowiedzieć merytorycznie o tym projekcie? Co znajdę opinię w necie to jest ona wypowiedziana przez pryzmat sympatii politycznych jednej lub drugiej strony...
Niestety od smutnych wieści zacznę Prezydenckie 3/5 postawiło pod ścianą PiS i być może zablokuje całkowicie zmiany w sądownictwie bo nie będzie można zebrać tych 276 głosów. Takim testem czy są w stanie zebrać głosy było głosowanie ustawy o SN. Tam było zaledwie około 233 a brakuje jak widać jeszcze co najmniej 40 głosów. Reforma potrwa jeszcze wiele lat a dlaczego tak długo, bo prezydent okazał się za miękki, albo niedoświadczony.
Sprawę trzeba było załatwić szybko i skutecznie a teraz będą się wozić z tematem jeszcze rok albo i dłużej. Rok to długo a rozwój gospodarczy może przystopować nastroje ludzi mogą się zmienić. Prezydent i PiS mogą się poróżnić -- po prostu same straty.
Podpisze to co uważa za słuszne. A to że jego poglady są równolegle z prezesowymi,cóż...pewnie dlatego wybrał kiedyś tą partię. On od zawsze mówił to samo czy byl czy nie prezydentem,poglądów zasadniczo nie zmienił. To wyzywanie go od marionetek jest takie goóniarskie,jak dzieci w przedszkolu... Jeden krzyknie i reszta za nim. Też nie oryginalne Może tak coś swojego wymyślić a nie za tvn-em i kodziarzami małpować?
Najciekawsze jest to że plują na Prezydenta i jednocześnie żądają by oni sami byli szanowani - po prostu żenujące..obawiam się że jesli Prezydent się ugnie i zawetuje to opozycja zacznie szaleć i każdą kolejną ustawę będzie chciala w ten sposób"uwalić" - mam bardzo zle przeczucia co to się będzie działo jak będzie trzeba zająć się budżetem na 2018 zrobią chlew z sejmu co oni już zrobili z godnością urzędu posła
Senator Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Bobko złożył pięć poprawek legislacyjnych do ustawy o Sądzie Najwyższy. Kwestionuje m.in. wygaszenie kadencji I prezes SN. Jeśli Senat przyjmie poprawki, ustawa trafi z powrotem do Sejmu.
Zgłoszone przez senatora poprawki mają - jak wyjaśnił - zapewnić ciągłość wykonywania funkcji przez I prezesa SN, wybranego przed wejściem w życie zapisów regulacji.
Senator wyjaśniał, że konstytucja mówi wyraźnie "o mianowaniu przez prezydenta I prezesa SN na okres sześciu lat". Nie ma tam żadnej możliwości skrócenia tej kadencji w trybie konstytucyjnym. Stąd nie bardzo rozumiem, na jakiej zasadzie ustawa miałaby skrócić kadencję aktualnie urzędującego pierwszego prezesa SN- dodał.
Jak powiedział, "konstytucja (..) jest wiążąca i zmiana tej umowy musi dokonywać się wedle określonych, przyjętych wspólnie zasad". Bez tego posuwamy się w bardzo niedobrą stronę- zaznaczył.
Stąd nie jest to łatwe, ale nie jest trudne, zgłaszam pięć poprawek mających na celu zapewnić ciągłość wykonywania funkcji przez I prezesa SN powołanego przed dniem wejście w życia ustawy, przy poszanowaniu zapisów konstytucji- powiedział senator.
Ciekawe co opozycja zrobi teraz.... I tak pewnie będą nadawać że trzeba zostawić tak jak jest
Podobno przepadł wniosek o referendum ws gimnazjów bo mial byc głosowany na posiedzeniu sejmu teraz - może to i lepiej bo jaki sens ma referendum 17 września gdy reforma w toku?
Wlaśnie w necie na interii jest tekst że senat przyjął ustawę bez poprawek - teraz czeka nas gorący czas ... PIS i PO idą na zwarcie bo stanowiska się zaostrzają... Ponawiam pytanie czy ktoś merytorycznie wyjaśni mi co jest z tą ustawą - dobra czy zła dla obywateli?
Ale histeria jest jakby nie wiem co zabierano ludziom.... Nie wiem jak to się skończy bo zagranica też się interesuje tą reformą - naciski i presja z pewnością z Brukseli będzie
Dla obywateli na codzień bez większego znaczenia bo kto ma tak naprawdę styczność z SN. A wyroki jakie były w ostatnich latach bywały często delikatnie mówiąc od czapy.
Dla obywateli na codzień bez większego znaczenia bo kto ma tak naprawdę styczność z SN. A wyroki jakie były w ostatnich latach bywały często delikatnie mówiąc od czapy.
Ustawy o sądownictwie to złe ustawy a sposób i metody ich procedowania to skadal i rozbój w biały dzień ale PROSZĘ: przestańcie zadawać mi na priv pytanie dlaczego mnie nie ma dziś na ulicy i dlaczego WSPÓLNIE z innymi partiami nie protestuję przeciw „dyktaturze Kaczyńskiego”.
Oszaleliście???
Mam stanąć obok Platformy, cyników których marzeniem są uliczne zamieszki dające im szansę na powrót do władzy? Mam stać obok tych, których całe lata błagałem o ustawę o referendum obywatelskim z wynikiem obligującym władzę, o JOW-y, niskie podatki?
Wymagacie ode mnie, żebym swoją z nimi obecnością pośrednio przyczynił się do powrotu do obiadków u Sowy?
Pogońcie tych partyjnych cwaniaków i cyników, pogońcie manipulantów, zażądajcie SAMI obywatelskich reform, Państwa obywatelskiego, demokratycznego! POGOŃCIE ICH!
CO SIĘ STAŁO Z WASZĄ PAMIĘCIĄ?????
Przypomnieć? Proszę bardzo:
- afera hazardowa,
- afera Amber Gold,
- Infoafera,
- afera podsłuchowa,
- afera Beaty Sawickiej,
- 150 mld oszczędności Obywateli zgromadzonych w OFE aby spłacić część zadłużenia ZUS
- zmielenie 700 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie zmian ustrojowych
- ustawa 1066
- itd.., (reszta w linku)
I Wy chcecie, żebym im pomagał w powrocie do władzy??? NEVER!
Pogońcie najpierw tę "ferajnę" od teoretycznego państwa. Wtedy na tej ulicy moge stac do skutku. Dzien i noc.
@Tola wypraszam sobie takie pytania ja wiem ze może Ty znasz się na medycynie prawie sztuce i paru innych dziedzinach ja nie chciałabym usłyszeć od prawnika merytoryczne argumenty za lub przeciw ta ustawą bo jestem ciekawa wypowiedzi ludzi którzy po prostu mają z tym do czynienia codziennie Argumenty w stylu co bedzie jesli obywatel będzie kontra ktoś z frakcji rządzącej są dziecinne .... A teraz jak ktos ma pecha w wypadku kontra dziecko Wałęsy to co się działo? Argument zatem bardzo łatwy do obalenia Na czym konkretnie ma polegać ta kontrola nad sądownictwem? Podobno minister będzie mial możliwość ingerencji w postepowania dyscyplinarne - o to chodzi ? Czemu środowisko prawnicze źle ocenia powstanie izby dyscyplinarnej? Jakie są inne możliwości by środowisko prawnicze się oczyściło-chętnie poczytam?
Dodam też pomimo bycia j"osoba której trzeba mówić co ma myśleć" dostrzegam iż procedury legislacyjne zostały co najmniej nadszarpnięte jak nie złamane - co nie zmienia faktu że jestem zniesmaczona cyrkiem jakie w sejmie odstawiła po i nowoczesna
Oczywiście głosowania nocą są wynikiem jedynie działań prezesa-próby zaprowadzenia dyktury pisowskiej Nie przepychanek, 16godz debat( senat) , wniosków o wotum nieufności dla kolejny ministrów.
Opóźnienia w pracach Sejmu- proporcjonalny ZUS np.-to tylko wina PIS. Nic nie ma tu do rzeczy choćby Ciamajdan. Może-głosując nocą-chcą po prostu działać zgodnie z harmonogramem prac, hm?
Komentarz
18 nie zyje
Czy symulowana czy też nie ale klasyczna ucieczka przed odpowiedzialnością.
Tak miało pewnie być żeby ludziom jej było szkoda,biedna,chora,udręczona,wzbudzająca litość a te wredne pisiory pastwiace się nad biedną ofiarą...
Klasyka w odwracaniu kota ogonem i robieniu z siebie ofiary.
Gorszy jednak,jak dla mnie,był jej papuga.
Ale też-za to mu płacą.
http://wei.org.pl/blogi-wpis/run,europa-po-dwoch-latach-kryzysu-migracyjnego,page,1,article,2684.html
Niestety od smutnych wieści zacznę Prezydenckie 3/5 postawiło pod ścianą PiS i być może zablokuje całkowicie zmiany w sądownictwie bo nie będzie można zebrać tych 276 głosów.
Takim testem czy są w stanie zebrać głosy było głosowanie ustawy o SN. Tam było zaledwie około 233 a brakuje jak widać jeszcze co najmniej 40 głosów. Reforma potrwa jeszcze wiele lat a dlaczego tak długo, bo prezydent okazał się za miękki, albo niedoświadczony.
Sprawę trzeba było załatwić szybko i skutecznie a teraz będą się wozić z tematem jeszcze rok albo i dłużej. Rok to długo a rozwój gospodarczy może przystopować nastroje ludzi mogą się zmienić. Prezydent i PiS mogą się poróżnić -- po prostu same straty.
Przecież ta marionetka prezydentem z litości zwana wszystko podpisze co mu szef każe
A to że jego poglady są równolegle z prezesowymi,cóż...pewnie dlatego wybrał kiedyś tą partię.
On od zawsze mówił to samo czy byl czy nie prezydentem,poglądów zasadniczo nie zmienił.
To wyzywanie go od marionetek jest takie goóniarskie,jak dzieci w przedszkolu...
Jeden krzyknie i reszta za nim.
Też nie oryginalne
Może tak coś swojego wymyślić a nie za tvn-em i kodziarzami małpować?
Senator Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Bobko złożył pięć poprawek legislacyjnych do ustawy o Sądzie Najwyższy. Kwestionuje m.in. wygaszenie kadencji I prezes SN. Jeśli Senat przyjmie poprawki, ustawa trafi z powrotem do Sejmu.
Zgłoszone przez senatora poprawki mają - jak wyjaśnił - zapewnić ciągłość wykonywania funkcji przez I prezesa SN, wybranego przed wejściem w życie zapisów regulacji.
Senator wyjaśniał, że konstytucja mówi wyraźnie "o mianowaniu przez prezydenta I prezesa SN na okres sześciu lat". Nie ma tam żadnej możliwości skrócenia tej kadencji w trybie konstytucyjnym. Stąd nie bardzo rozumiem, na jakiej zasadzie ustawa miałaby skrócić kadencję aktualnie urzędującego pierwszego prezesa SN- dodał.
Jak powiedział, "konstytucja (..) jest wiążąca i zmiana tej umowy musi dokonywać się wedle określonych, przyjętych wspólnie zasad". Bez tego posuwamy się w bardzo niedobrą stronę- zaznaczył.
Stąd nie jest to łatwe, ale nie jest trudne, zgłaszam pięć poprawek mających na celu zapewnić ciągłość wykonywania funkcji przez I prezesa SN powołanego przed dniem wejście w życia ustawy, przy poszanowaniu zapisów konstytucji- powiedział senator.
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/fakty/news-trwa-debata-o-sn-senator-pis-zlozyl-piec-poprawek-kolejne-pr,nId,2419632#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
http://m.niezalezna.pl/102476-oburzajacy-wyrok-sadu-najwyzszego-zaplaca-najslabsi-pytamy-sn-dlaczego-oni-milcza
i tak dla przypomnienia, gdyby ktoś miał krótką pamięć
http://www.grzechy-platformy.org/podsumowanie/
ps: ładnie to podsumował Paweł Kukiz
Nie przepychanek, 16godz debat( senat) , wniosków o wotum nieufności dla kolejny ministrów.
Opóźnienia w pracach Sejmu- proporcjonalny ZUS np.-to tylko wina PIS. Nic nie ma tu do rzeczy choćby Ciamajdan.
Może-głosując nocą-chcą po prostu działać zgodnie z harmonogramem prac, hm?
Oki, co w takim razie poprawi aktualna ustawa?
Jak wprost/bezpośrednio przyczyni się do sprawiedliwości i rzetelności?