Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Potrzebuję porady
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
Od lat mam 3 słoiki
Po skarbonkach zostało.
No już słyszałam rady do banku ale 10zl biorą za liczenie.
Tesco samoobsługowa, bym się spalila że wstydu jakby się zablokowalo coś.
No nie wiem.
My teraz zawsze miedziaki odkładamy, wrzucamy w jedno miejsce i jak się nazbiera to moja Mama bierze na wymianę. W dwóch sklepach zawsze chętnie biorą
lata temu wymyśliliśmy ze damy w prezencie ślubnym -ludzie którzy wszystko mieli, wiec ciezko z prezentem, skarbonkę wypełniona grosikami „żeby grosza nigdy nie zabrakło”
do tego momentu -zbierania grosików- nie sądziłam ze taki z nimi problem!
Zbierali mi sklepikarze, parkingowi.
A skarbonka spora wiec wiecznie mało i mało.
W bankach problem z grosikami -ja zamawiałam wypłaty w groszach nawet!
Procedury takie, ze jak przywozili 20zl po groszu to konwój musiał je przywieźć.
Udalo nam się zapełnić ale musieliśmy dokładać i po 2gr. Wyszło ciut ponad 20 kg
prezent trafiony. Wciąż skarbonka stoi -starość z targu staroci który można tylko rozbić żeby dostać się do wnętrza
Posegregować nominałami i przynieść.
I wpłaci po prostu.
Czytając na głos mocno duka, i tak się zastanawiam, czy lepiej, żeby czytać na głos, i korygować na bieżąco czy raczej po cichu, kilka razy ten sam fragment?
Macie jakieś doświadczenia?
Patrzę, jak się to moje dziecko męczy, i przykro mi się robi. Ja nauczyłam się czytać jako trzylatka i nie mogę w ogóle pojąć w czym tkwi problem, a jednak on JEST.
Możecie coś polecić? Ma być niezawodna, ekonomiczna, z dużym wkładem i nie za milion monet...