Gdzies tu byla polecana ksiazka J Mateckiego "Co wy ... wiecie.o Rosji". Wlasnie skonczylam. Znakomita.
Dzis przyszlo " 12 rules for life" J. Petersona, tego slynnego psychologa z Kanady. Zobacze, jego mini wyklady,.wywiady (do znalezienie na.YT) sa ciekawe.
Przeczytałam dzisiaj "Dziecko w śniegu" Włodka Goldkorna. Robi wrażenie. O życiu polskiego Żyda , urodzonego już po zagładzie i jak go to ciągle dotyczy. Jak szukał swojego miejsca w życiu , kraju do zamieszkania .
Niekoszernie, znów sobie przeczytałam "Historyka" E.Kostovej Za to w tym tygodniu, w ramach rekolekcji ostatniej szansy (bo mnie franca wyłączyła z obiegu w normalnym terminie) - kazania św.Augustyna na Ewangelię wg św.Jana Zaczęłam w wakacje, tyle że z tego trzeba robić notatki, więc odpuściłam.
Betty Mahmoody Tylko razem z córką - bardzo polecam, polknęłam w 3 dni. O żonie muzułmanina,która po długich latach w USA wyjechała z nim i córką na 2 tygodnie do Iranu... mimo swoich obaw, że nie będzie mogła wrócić.
Przeczytalam juz na nowo dobry kawal Jezycjady: Klamczuche, Ide Sierpniowa, Pulpecje, Noelke, Dziecko Piatku, Nutria i Nerwus a teraz bede sie zabierac za Corke Robrojka( brzmi to srednio ). W miedzyczasie przeczytalam pamietniki i inne pisma z getta Janusza Korczaka, Dobranoc Auschwitz - wspomnienia ostatnich zyjacych wiezniow tego obozu i Sprawiedliwi Wsrod Narodow Swiata - Rodzina Ulmow, wspolautorstwa Mateusza Szpytmy.
ja czytam fragment 1903-1940 oczywiscie ma imprimatur uwierzyłam milosc leonia nastał trwa proces beatyfikacyjny szatan boi się tego znaku zbawienia, a dusza nabiera sił do zwyciężania go nawet przez samo spojrzenie pełne miłości na krzyż. Dlatego mówiłem ci już o tym, że chciałbym, by każda dusza miała przy sobie bodaj ma-[70]leńki krzyż, a jeżeli go nie ma, niech przynajmniej pamięta o zrobieniu znaku krzyża z pobożnością. Przez krzyż pragnę wam podać tarczę obronną przeciwko zakusom szatana. W nauce o krzyżu pragnę wam podać prawdy, które wiodą na drogę zbawienia. Przez krzyż zbliża się ku ludzkości cała Trójca Przenajświętsza, przez krzyż, jako przez jedyną drogę wiodącą do nieba, musi wejść każda dusza, która jest zaliczona do liczby dzieci Bożych, bo drogą tą pierwszy szedł Jezus. Nikt nie trafi do żywota, kto nie idzie w kierunku, jaki mu wskazuje krzyż wzniesiony na Golgocie. Nawet dusze, które się potępiaj ą przez używanie rozkoszy, nie unikną krzyża. Katusze piekielne będą im krzyżem, z którego, niestety, już ich nikt nie zdejmie. Kto krzyż ukocha, tego Ja ukocham, kto krzyżem wzgardzi, tego i Ja odepchnę od siebie. Kto krzyż czcić będzie, tego uczci Ukrzyżowany. Kto przyjmie z miłością krzyż, jaki mu Bóg podaje, tego imię zapisze Jezus w Sercu swoim. Nie bójcie się krzyża, bo on jest straszny tylko dla szatanów i tych, którzy się potępiają. Dla was, ukochane moje dzieci, płynie z krzyża nektar słodyczy.
@Bea wątpię, ale jestem w połowie, więc jak skończę, to Ci dam znać
Tam raczej nie ma gotowych rozwiązań Moja córka ma 11 lat dopiero i dla mnie to jest pierwsza w ogóle książka o tej tematyce, traktuję ją jako coś co mnie pozytywnie nastroi na przyszłość i póki co sprawdza się w tej roli, więc jestem zadowolona
Przeczytalam ks Glasa a potem ojca Dolindo - jak czytalam o tym drugim ryczalam jak bobr - Bog go ciezko doswiadczyl, a teraz czytam o ojcu Wenantym Katarzyncu bardzo ciekawa postac
Ja zaczęłam kolejna książkę o Rosji J. Mateckiego "Dramat numer trzy". Świetnie pisze, a pierwsza to znakomita. Tak pisze, że człowiek już. nie musi jechać - jakby był i widział.
Zaczęłam też polecana gdzieś w tych watkach Potocką. Lubię o arystokracji czytać. Potem mogę powiedzieć: "A taka Potocka/Zamojska czy inna hrabina, to służbą zarządzaly, pan objeżdżal majątek konno, a ja tu i gotuję i sprzątam i żadnej wdzięczności nie mam. W tamtych czasach lepiej służbę traktowano niż moja pracę ktoś szanuje."
Komentarz
Dzis przyszlo " 12 rules for life" J. Petersona, tego slynnego psychologa z Kanady.
Zobacze, jego mini wyklady,.wywiady (do znalezienie na.YT) sa ciekawe.
szatan boi się tego znaku zbawienia, a dusza nabiera sił do zwyciężania go nawet przez samo
spojrzenie pełne miłości na krzyż. Dlatego mówiłem ci już o tym, że chciałbym, by każda dusza miała przy sobie
bodaj ma-[70]leńki krzyż, a jeżeli go nie ma, niech przynajmniej pamięta o zrobieniu znaku krzyża z
pobożnością. Przez krzyż pragnę wam podać tarczę obronną przeciwko zakusom szatana. W nauce o krzyżu
pragnę wam podać prawdy, które wiodą na drogę zbawienia. Przez krzyż zbliża się ku ludzkości cała Trójca
Przenajświętsza, przez krzyż, jako przez jedyną drogę wiodącą do nieba, musi wejść każda dusza, która jest
zaliczona do liczby dzieci Bożych, bo drogą tą pierwszy szedł Jezus. Nikt nie trafi do żywota, kto nie idzie w
kierunku, jaki mu wskazuje krzyż wzniesiony na Golgocie. Nawet dusze, które się potępiaj ą przez używanie
rozkoszy, nie unikną krzyża. Katusze piekielne będą im krzyżem, z którego, niestety, już ich nikt nie zdejmie.
Kto krzyż ukocha, tego Ja ukocham, kto krzyżem wzgardzi, tego i Ja odepchnę od siebie. Kto krzyż czcić będzie,
tego uczci Ukrzyżowany. Kto przyjmie z miłością krzyż, jaki mu Bóg podaje, tego imię zapisze Jezus w Sercu
swoim. Nie bójcie się krzyża, bo on jest straszny tylko dla szatanów i tych, którzy się potępiają. Dla was,
ukochane moje dzieci, płynie z krzyża nektar słodyczy.
http://www.floscarmeli.pl/produkt-uswiecajac-moc-rodzicielstwa--sw-zelia-martin,1896436
Teraz czytam -1000 darów.
"Twoje dziecko w okresie dorastania" GERARDO CASTILLO
podoba mi się
Tam raczej nie ma gotowych rozwiązań
Moja córka ma 11 lat dopiero i dla mnie to jest pierwsza w ogóle książka o tej tematyce, traktuję ją jako coś co mnie pozytywnie nastroi na przyszłość i póki co sprawdza się w tej roli, więc jestem zadowolona
teraz "Za krótka kołdra" o dialogu małżeńskim Mirosława Pilsniaka OP