Przeczytalam ks Glasa a potem ojca Dolindo - jak czytalam o tym drugim ryczalam jak bobr - Bog go ciezko doswiadczyl, a teraz czytam o ojcu Wenantym Katarzyncu bardzo ciekawa postac
Ja zaczęłam kolejna książkę o Rosji J. Mateckiego "Dramat numer trzy". Świetnie pisze, a pierwsza to znakomita. Tak pisze, że człowiek już. nie musi jechać - jakby był i widział.
Zaczęłam też polecana gdzieś w tych watkach Potocką. Lubię o arystokracji czytać. Potem mogę powiedzieć: "A taka Potocka/Zamojska czy inna hrabina, to służbą zarządzaly, pan objeżdżal majątek konno, a ja tu i gotuję i sprzątam i żadnej wdzięczności nie mam. W tamtych czasach lepiej służbę traktowano niż moja pracę ktoś szanuje."
Nie wiem czy tak mozna, ale polecam bardzo ksiegarnie internetowa Bonito. Zamowilam wczoraj dwie ksiazki na dzien mamy i zastanawialam się czy zdaza przyslac. Zostalam bardzo milo zaskoczona, bo zamowilam ksiazki ok 17.40, a za 20 min przyszedl sms ze zamowienie zostala wyslane. Dzis rano sms o 8 ze czeka paczka dojest odebrania w kiosku ruchu. Rewelacja. Bardzo sie ciesze. Pierwszy raz cos takiego mnie spotkalo.
Ja właśnie czytam "Lata z Laurą Diaz" Carlosa Fuentesa. Bardzo polecam. Wciągająca historia i monumentalny fresk na temat meksykanskiej historii.
A przy okazji...
Bardzo cieszę się z Bookera dla Olgi Tokarczuk. Nagrodzona książkę, Bieguni, czytałam kilka lat temu i pamietam, że zrobila na mnie pozytywne wrażenie.
Komentarz
teraz "Za krótka kołdra" o dialogu małżeńskim Mirosława Pilsniaka OP
Wg mnie lepsza niż Kosmici
Ja teraz "Niezłomną"
Smutne.....
? Cos nie smutnego, nie trudnego, może byc o świętych;)
A przy okazji...
Bardzo cieszę się z Bookera dla Olgi Tokarczuk. Nagrodzona książkę, Bieguni, czytałam kilka lat temu i pamietam, że zrobila na mnie pozytywne wrażenie.