No w moim otoczeniu mistrzami narzekania są nauczyciele i emeryci. Reszta zachrzania jak małe motorki po 10-12 godzin( włacznie z dojazdami, do Warszawy najcżęściej) to tylko czasem coś pomarudzi. Nie ma po prostu zbytnio czasu na roztrząsanie często urojonych problemów. A płace... no cóż często też niewiele więcej niż najniższa i też wykształcenie wyższe.
Jak pisałam wcześniej wszystko najłatwiej ocenić i zmieszać z błotem jak się w życiu dnia nie przepracowało zawodowo ... Mam nadzieję że nauczyciele zastrajkuja 8 a rodzice dzieci szkolnych nie przyjdą do pracy tego dnia i niech rząd gasi ten pożar, do 11 da radę i egzaminy się odbędą
@agatak wielu z nas, tutaj piszących, pracowało i pracuje. Ba, niektórzy (czyt. Aga85 ) nawet w szkole. I jak najbardziej jestem za podwyżkami dla nauczycieli, ale równocześnie za zniesieniem karty nauczyciela. Niech pracują najlepsi za dobre pieniądze! Myślę, że ten brak współczucia wynika trochę stąd, że w budżetówce, w innych grupach zawodowych, bardzo zbliżonych, zarabia się podobnie, a przywilejów nie ma. Taka troche polska rzeczywistość. Stąd kolejno strajkują pielęgniarki, nauczyciele, ratownicy medyczni, czy pracownicy administracyjni sądów.
1.Pensja nauczycieli obiektywnie jest niska, ale subiektywnie plus przywilej typu karta nauczyciela, robi się już całkiem ok. Ja jestem za tym, żeby porządny nauczyciel zarabiał i po 5 tysi i więcej, ale 26 dni urlopu, żadnych urlopów na poratowanie zdrowia, możliwość normalnego zwolnienia nauczyciela z pracy, nauczyciel na poziomie klas starszych i LO ma mieć studia kierunkowe z danego przedmiotu, a nie podyplomówkę. 2.Wyprowadzenie wszelkich terapii, pedagogów, psychologów ze szkół, od tego są poradnie. Mogą korzystać z przestrzeni szkolnej po południu. Skrócenie obowiązku szkolnego i łatwiejsze usuwanie uczniów agresywnych, przeszkadzających itp. 3.A wiecie, że nauczyciele maja nawet zniżki na przejazdy? Ja rozumiem jak jadą z uczniami, ale prywatnie? Jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć dlaczego tak uprzywilejowana grupa zawodowa ma wystrajkować podwyżki, nie tracąc tak wielu przywilejów? 4.Uważam też, że 18 godzin przy tablicy dla polonisty, matematyka i językowca to jest w miarę ok., ale jednak nie są aż tak przepracowani bo większość z nich ciągnie ponad etat, ale dlaczego wuefista czy nauczyciel od przedsiębiorczości ma tyle godzin? Uważam też, że część z tych 22 godzin pracy własnej powinna być do dyspozycji dyrektora. 5.Uważam też, że reformy wymagają studia pedagogiczne. Teraz w byle Wólce Średniej można uzyskać dyplom i uczyć w szkole. To powinny być studia prestiżowe i kierunkowe dostępne na 3-4 Uniwersytetach w PL i prawo wykonywania zawodu powinno być nadawane jak w zawodach medycznych i odbierane w razie długiej przerwy w pracy lub niegodnego zachowania (nie, nie pisze o rozwodach i życiu bez ślubu).
6.I mam pytanie - dlaczego nauczyciele nie strajkowali jak deformy rozwalały szkolnictwo? Zależy wam na uczniu? Taaa
Wypunktowania moje 1. Już wcześniej pisałam, że każda opozycja robi przymiarki do likwidacji KN ale jak już jest ekipą rządzącą, to robi co najwyzej "kosmetyczne" poprawki. Czemu? Bo budżet by tego nie uciągnął, gdyby miał uczciwie zapłacić za wszystko to, co ponad 40h/tydzień - dodatkowe szkolenia, rady, konferencje, opieka na wycieczkach, wszystkie konkursy, zawody, akcje itp. a rodzice dostaliby palpitacji serca, gdyby mieli info, ze wszystko do 16 będzie się odbywać. Pani w urzędzie też nie interesuje, że petent pracuje i nie zdąży do 16. Obecna ministra też zechciała wynagradzać najlepszych-ale w tym ujęciu najlepszy=mający najwiecej papierków. Na zmianie scieżki zawodowej budżet zaoszczędził (ponoć) kilka miliardów. Nie wiadomo też, jakimi kryteriami się posługiwać w ocenie tych najlepszych i najgorszych-nawet tu, na forum zdaje się ten sam nauczyciel został jednocześnie oceniony jako swietny i beznadziejny. A ponieważ od lat próbuje się właśnie dokonywac takiej selekcji to doszło do takich absurdów i monstrualnej papierologii, ze to komiczne jest. Zwracam też uwagę, ze w Polsce mamy bardzo zróznicowaną sieć szkolnictwa i nie można stosować zasady równosci dla wszystkich typów placówek. 2. Od lat to postulujemy i od lat nikt tego nie rusza. Mało tego-działania poszły w zupełnie inną,bardzo zła stronę. Odeszlismy od segregacji zastepując ją integracją wszystkiego ze wszystkim. Tylko na poziomie szkoły ponadpodstawowej dyrekcja ma jeszcze jakieś możliwości, ale nie wiem, na ile i jak często korzysta się z takich rozwiązań, przy jednoczesnym obarczeniem szkoł wszelkimi działaniami naprawczymi, terapeutycznymi itp. W tej chwili rozwiązaniem wszystkich palących problemów społecznych obarcza się szkołę-od uzależnień, poprzez przestępczosć, na dysfunkcjonalnosci społeczeństwa kończąc. Wiesz, ze Ministerstwo Zdrowia opracowało projekt rozporządzenie, w mysl którego (w razie nieobecności pielęgniarki)to nauczyciele mają podawac dzieciom leki i wykonywać "drobne" zabiegi-ma to w załozeniu otworzyć zamknięte przez MEN szkoły dla dzieci chorych przewlekle, neurologicznie itp. Wczesniejszym pomysłem tego samego resortu zdrowia było pozostawienie diagnozy i terapii depresji pedagogom szkolnym. Na szczęście się z tego szybciutko wycofano. 3. No podobno mają https://www.portaloswiatowy.pl/kadry-w-oswiacie-inne-zagadnienia/znizki-na-przejazdy-dla-nauczycieli-jakich-srodkow-transportu-dotycza-10309.html u nas w szkole nikt nie korzysta 4. Już kiedyś pisałam, wystarczy kilka prostych działań matematycznych, głownie dodawanie i mnozenie w zakresie 200 oraz dzielenie, by sobie policzyć, ile czasu zajmuje przeciętnemu nauczycielowi tzw przedmiotów wiodących na poprawianie, sprawdzanie itp-tylko tego, co w zakresie samego ucznia i dydaktyki. W tej chwili ogrom papierologii niezwiązanej z uczniem bezpośrednio jest takich rozmiarów, że nawet same władze się w tym zaczynają gubić. Kiedyś napiszę o kolejnych zmianach w zakresie dokumentacji. O wfistach się nie wypowiem, tzn tych innych, mogę tylko o moich. To głownie trenerzy, każdy weekend i popołudnie spędzają z dzieciakami na hali/boisku, jeżdżą na turnieje, zawody, organizują turnieje i zawody, współpracują z całą siecią szkół. Ale wiem, ze nie wszędzie tak jest 5. Też już o tym pisałam nie raz-ale od lat się z tym nic nie robi 6. Masz słabą pamięć albo wyjątkowo złą wolę. Poszukaj sobie, ile było szumu, także za czasów reform PO. Mam zapytać, gdzie byli rodzice, jak przymierzano się do deform? Edit: dlaczego nigdy rodzice nie protestowali, zwracając się bezpośrednio do ministra?
Amen . Musisz być dobrym belfrem, jeśli wolnego rynku się nie boisz
Pracowałam w integracyjnej na zastępstwo. Wbrew pozorom nikt łatwo etatu w tej "wstrętnej szkole" nie chce oddać nie jestem nauczycielem sensu stricto
U nas przez kilka miesięcy nikt nie zgłosił się na 2 wakaty. Dyrekcje 2 szkół spod Poznania mają wolne wakaty dla nauczycieli wspierajacych i asystentów-od roku nie mogą nikogo zatrudnić. Info z 16 marca.
Ja za to, co robię bezpłatnie po szkole, często wieczorami mogłabym brać naprawdę sporą kasę. A czemu ci strajkujący policjanci, ratownicy itp nie odchodzą z zawodu? Bo to chyba jak z himalaizmem i jak to pięknie kiedyś ujęła Marcelina-jednemu nie musisz tłumaczyc innemu nigdy nie wytłumaczysz. A że Polacy to się na wszystkim znają i nikt nikogo nie przekona, ja też nie zamierzam.
Owszem, nie jest miło czytać pod swoim zarzuty, pretensje, często kłamstwa czy oszczerstwa ale tak naprawdę nie czuję się adresatem tych słów. Choć z wieloma słowami krytyki systemu się bardzo, bardzo zgadzam. Dla mnie ważne to, co ja robię, czym się zajmuję, mój wkład i zaangażowanie.
Amen . Musisz być dobrym belfrem, jeśli wolnego rynku się nie boisz
Pracowałam w integracyjnej na zastępstwo. Wbrew pozorom nikt łatwo etatu w tej "wstrętnej szkole" nie chce oddać nie jestem nauczycielem sensu stricto
U nas przez kilka miesięcy nikt nie zgłosił się na 2 wakaty. Dyrekcje 2 szkół spod Poznania mają wolne wakaty dla nauczycieli wspierajacych i asystentów-od roku nie mogą nikogo zatrudnić. Info z 16 marca.
Ja za to, co robię bezpłatnie po szkole, często wieczorami mogłabym brać naprawdę sporą kasę. A czemu ci strajkujący policjanci, ratownicy itp nie odchodzą z zawodu? Bo to chyba jak z himalaizmem i jak to pięknie kiedyś ujęła Marcelina-jednemu nie musisz tłumaczyc innemu nigdy nie wytłumaczysz. A że Polacy to się na wszystkim znają i nikt nikogo nie przekona, ja też nie zamierzam.
Owszem, nie jest miło czytać pod swoim zarzuty, pretensje, często kłamstwa czy oszczerstwa ale tak naprawdę nie czuję się adresatem tych słów. Choć z wieloma słowami krytyki systemu się bardzo, bardzo zgadzam. Dla mnie ważne to, co ja robię, czym się zajmuję, mój wkład i zaangażowanie.
Akurat uważam, że takie zawody jak ratownik medyczny powinny być dobrze wynagradzane, bo ci ludzie codzienne ratują ludzkie życie i pracują w bardzo stresujących warunkach. W naszym kraju niedobrze się dzieje, uważam
Akurat uważam, że takie zawody jak ratownik medyczny powinny być dobrze wynagradzane, bo ci ludzie codzienne ratują ludzkie życie i pracują w bardzo stresujących warunkach. W naszym kraju niedobrze się dzieje, uważam
właśnie, tez ciężko pracują, a nie maja np rocznego urlopu na podratowanie zdrowia... Sporo trzeba by zmienić..
1.Pensja nauczycieli obiektywnie jest niska, ale subiektywnie plus przywilej typu karta nauczyciela, robi się już całkiem ok. Ja jestem za tym, żeby porządny nauczyciel zarabiał i po 5 tysi i więcej, ale 26 dni urlopu, żadnych urlopów na poratowanie zdrowia, możliwość normalnego zwolnienia nauczyciela z pracy, nauczyciel na poziomie klas starszych i LO ma mieć studia kierunkowe z danego przedmiotu, a nie podyplomówkę.
Wypunktowania moje 1. Już wcześniej pisałam, że każda opozycja robi przymiarki do likwidacji KN ale jak już jest ekipą rządzącą, to robi co najwyzej "kosmetyczne" poprawki. Czemu? Bo budżet by tego nie uciągnął, gdyby miał uczciwie zapłacić za wszystko to, co ponad 40h/tydzień - dodatkowe szkolenia, rady, konferencje, opieka na wycieczkach, wszystkie konkursy, zawody, akcje itp. a rodzice dostaliby palpitacji serca, gdyby mieli info, ze wszystko do 16 będzie się odbywać. Pani w urzędzie też nie interesuje, że petent pracuje i nie zdąży do 16. Obecna ministra też zechciała wynagradzać najlepszych-ale w tym ujęciu najlepszy=mający najwiecej papierków. Na zmianie scieżki zawodowej budżet zaoszczędził (ponoć) kilka miliardów. Nie wiadomo też, jakimi kryteriami się posługiwać w ocenie tych najlepszych i najgorszych-nawet tu, na forum zdaje się ten sam nauczyciel został jednocześnie oceniony jako swietny i beznadziejny. A ponieważ od lat próbuje się właśnie dokonywac takiej selekcji to doszło do takich absurdów i monstrualnej papierologii, ze to komiczne jest. Zwracam też uwagę, ze w Polsce mamy bardzo zróznicowaną sieć szkolnictwa i nie można stosować zasady równosci dla wszystkich typów placówek.
@kociara, jeśli likwidacja kn wiąze się z dodatkowymi kosztami dla budżetu, to czemu wszystkie szkoły i przedszkola prywatne, nazwijmy je "komercyjne", nie zatrudniają pracowników na kn. Nie chcą zarobić? Troszkę odwracasz kota ogonem
Jest mnóstwo takich zawodów, gdzie powinno być lepiej. Ja pracowałam jakiś czas jako terapeuta zajęciowy w warsztatach terapii zajęciowej. Praca z dorosłymi niepełnosprawnymi, bardzo wymagająca psychicznie, a często także fizycznie, duża odpowiedzialność, sporo papierologii. Normalny etat, najniższa krajowa (+ ew. jakieś premie, ale i tak nadal było to bardzo niewiele), żadnych dodatków, dłuższego urlopu, nic. Nie twierdzę, że nauczyciele mają idealną sytuację, ale jednak pracując w WTZ miałam im czego zazdrościć Ale nie jestem zwolenniczką nadawania przywilejów kolejnym grupom zawodowym, a raczej obniżania podatków i mocnego ograniczania biurokracji. Wiem wiem, łatwo powiedzieć :P
Bo są placówkami niepublicznymi , ale podlegają określonym przepisom oświatowym. Do tego np te prywatne wyrabiają zyski (przynajmniej teoretycznie) i to oni ustalają wynagrodzenia/czesne. To sytuacja podobna np do służby zdrowia-masz wybór jako obywatel, ale ten wybór wiąże się z określonymi konsekwencjami. No i w tych niepublicznych to miodu nie ma, spora rotacja-pamiętacie wpisy pewnej forumki? I to pałanie oburzeniem, jak to tak można traktować pracownika. KN jest zarówno bronią jak i tarczą i nie ma co ukrywać, że jest inaczej. Tylko punkt widzenia się zmienia
Tak się zastanawiam , nie chce bronić przprzywilejów : ale kto by szedł na wywiadówke na godz 14? - Chciałby się uzerac z pijanym 13-latkiem , który na lekcjach słucha muzyki , próbuje ku uciesze całej klasy obsciskiwac nauczycielka ,nie nosi żadnych przyborów no kompletnie nic do szkoły , jedyna kara to - kurator którego dosłownie olewa , prowadyr w klasie ? Rodzice nie zgodzili się na przeniesienie do innej szkoły Jak potrafia nerwy rodzicom zszargac własne dzieci ? A co mówić w szkole gdzie jeden przed drugim się podpisują głupotą? Jak nauczyć kogos gdy mu tlumaczysz a on dosłownie gwiżdże , Zeby wszyscy slyszeli musisz prawie krzyczeć,powtarzać setki razy ,czy struny głosowe nie odmówiła posłuszeństwa? Mi kolana odmowily pracowalam na kolanach i na chyłka dzwigalam i kolana oraz kręgosłup odmawiają posłuszeństwa
A ciezko maja tez lekarze pielęgniarki weterynarze policjanci strażacy I moge jeszcze znaleźć kilkanaście zawodów dzieki ktorym mamy opieke jedzenie bezpieczeństwo itd , I też ci co pracują na etat w panstwowych placowkach strajkuja protestują W prywatnych placowkach nie ma protestów , wiadomo jak by się ten protest skończył ...nikt nie chce ryzykować
Tak się zastanawiam , nie chce bronić przprzywilejów : ale kto by szedł na wywiadówke na godz 14? - Chciałby się uzerac z pijanym 13-latkiem , który na lekcjach słucha muzyki , próbuje ku uciesze całej klasy obsciskiwac nauczycielka ,nie nosi żadnych przyborów no kompletnie nic do szkoły , jedyna kara to - kurator którego dosłownie olewa , prowadyr w klasie ? Rodzice nie zgodzili się na przeniesienie do innej szkoły Jak potrafia nerwy rodzicom zszargac własne dzieci ? A co mówić w szkole gdzie jeden przed drugim się podpisują głupotą? Jak nauczyć kogos gdy mu tlumaczysz a on dosłownie gwiżdże , Zeby wszyscy slyszeli musisz prawie krzyczeć,powtarzać setki razy ,czy struny głosowe nie odmówiła posłuszeństwa? Mi kolana odmowily pracowalam na kolanach i na chyłka dzwigalam i kolana oraz kręgosłup odmawiają posłuszeństwa
Takich to należałoby najpierw zawiesić, potem wywalić, bez większych skrupułów!
Tak się zastanawiam , nie chce bronić przprzywilejów : ale kto by szedł na wywiadówke na godz 14? - Chciałby się uzerac z pijanym 13-latkiem , który na lekcjach słucha muzyki , próbuje ku uciesze całej klasy obsciskiwac nauczycielka ,nie nosi żadnych przyborów no kompletnie nic do szkoły , jedyna kara to - kurator którego dosłownie olewa , prowadyr w klasie ? Rodzice nie zgodzili się na przeniesienie do innej szkoły Jak potrafia nerwy rodzicom zszargac własne dzieci ? A co mówić w szkole gdzie jeden przed drugim się podpisują głupotą? Jak nauczyć kogos gdy mu tlumaczysz a on dosłownie gwiżdże , Zeby wszyscy slyszeli musisz prawie krzyczeć,powtarzać setki razy ,czy struny głosowe nie odmówiła posłuszeństwa? Mi kolana odmowily pracowalam na kolanach i na chyłka dzwigalam i kolana oraz kręgosłup odmawiają posłuszeństwa
Takich to należałoby najpierw zawiesić, potem wywalić, bez większych skrupułów!
Nie ukrywam, że właśnie z tego powodu min. Moja córka chodzi do szkoły prywatnej. I o ile jestem za pomocą i rozwiązywaniem problemów dzieci, to uważam za niedopuszczalna sytuacje, gdy cała klasa lacznie z nauczycielka cierpi przez jednego rozbestwionego gowniarza.
Takich to należałoby najpierw zawiesić, potem wywalić, bez większych skrupułów!
Do ukończenia 18 lat delikwent musi chodzić do szkoły, nie można go wywalić ze szkoły rejonowej , ani przenieść bez zgody rodziców . Zawieść w czym? W prawach ucznia toż on ma to w d... Dyrektorka w zamian za promocję do następnej klasy proponowala przeniesienie do innej szkoły , rodzice nie zgodzili się , na egzaminy komisyjneb przyszedł kompletnie nie przygortowany ,powtarza kawaler klase ,tzn anulowano świadectwo ukończenia podstawowej szkoły i jest teraz w 8 klasie jaki przyklad daje tamtym uczniom.... Mamy efekt likwidacji gimnazjum dorośli faceci palacy pijacy sypiacy łacina będą razem z kilkulatkami
Takich to należałoby najpierw zawiesić, potem wywalić, bez większych skrupułów!
Do ukończenia 18 lat delikwent musi chodzić do szkoły, nie można go wywalić ze szkoły rejonowej , ani przenieść bez zgody rodziców . Zawieść w czym? W prawach ucznia toż on ma to w d... Dyrektorka w zamian za promocję do następnej klasy proponowala przeniesienie do innej szkoły , rodzice nie zgodzili się , na egzaminy komisyjneb przyszedł kompletnie nie przygortowany ,powtarza kawaler klase ,tzn anulowano świadectwo ukończenia podstawowej szkoły i jest teraz w 8 klasie jaki przyklad daje tamtym uczniom.... Mamy efekt likwidacji gimnazjum dorośli faceci palacy pijacy sypiacy łacina będą razem z kilkulatkami
Powyższy przykład jest najlepszym dowodem, że konieczne są zmiany!
Niestety nie każdego stać na szkoły prywatne. I nie wszędzie są takie szkoły. W tej chwili zgodnie z przepisami praktycznie nie mozna nic zrobić z takim typem. Przenieść do hufca czy innej szkoły bez zgody rodziców nie można , wywalić ze szkoły rejonowej też nie można, nic nie można , o mozna uwagę mu wpisać do dziennika .....zadzwonić do rodziców- a nie tego nie trzeba ,sam dzwoni po tate lub mamę żeby zabrali go ze szkoły
Widzisz @nowa, a jak likwidowali gimnazja, albo planowali podwójny rocznik to nauczyciele nie strajkowali. Nie strajkują też w sprawie reform i skrócenia obowiązku szkolnego. Widać im to nie przeszkadza.
Przy likwidacji gimnazjum u nas nauczyciele protestowali ....za to teraz testy będą pisać i podstawówka i gimnazjum ,mala będzie miala prawie 2 tygodnie wolnego. Ten podwojny rocznik to będą podwójne klasy uczniowie klas 8 i 3 gimnazjum nie będą w jednej klasie bo ida innym programem , ale kupno podręczników i dla jednych i dla drugich to wyzwanie
Nie wiesz,ilu rodzicow i uczniów nas popiera. Wiec raczej pisz za siebie i rych,o kim wiesz Duzo strajkujacych nauczycieli to rodzice 8kl,III kl i maturzystów.
Nie znam żadnego rodzica, który popierałby strajk. A ci nauczyciele popierający strajk, którzy są też rodzicami 8kl,III kl i maturzystów, to po prostu dno.
No toż nowa piszemy, że najpierw trzeba zreformować szkołę bo to jest cyrk.
No po prostu genialne. Pytam,co teraz, a nie co trzeba. Elunia powiedział(a):
Widzisz @nowa, a jak likwidowali gimnazja, albo planowali podwójny rocznik to nauczyciele nie strajkowali. Nie strajkują też w sprawie reform i skrócenia obowiązku szkolnego. Widać im to nie przeszkadza.
Nauczyciele protestowali i to ostro. Kolejny raz o tym piszę, to nie są pokrywane głęboko informacje. Trzeba miec naprawdę duzo zkej woli,by wypierac takie fakty. Nie strajkowali-przepisy nie dopuszczają z tego,co wiem strajku przeciwko czemus,co ma zostac wprowadzone. A rodzice co zrobili? Protestowali? Strajkowali? O ich dzieci wszak szło. Najlatwiej obwiniac,sobie nic nie zarzucając.
Dlatego teraz strajk. Punkt wyjscia do poważnych rozmow nt glebokich reform systemu. I bzdury piszesz. Sami mamy sobie reformy wprowadzić? Serio?
No protestowali a i owszem krzyku było tylko wrzask się unosił o to, że wraz z likwidacją gimnazjów i reformą będą niby zwalniać masowo nauczycieli. O uczniach to tak marginalnie, tak dla przyzwoitości wspominane było, iż krzyk oczywiście podnoszony" dla dobra dzieci".
Te obowiązki? Ze do ukończenia sp dziecko musi uczyc sie w szkole=placowce,takze np majac nauczanie indywidualne lub ED. W systemie dziennym Po ukończeniu sp musi dalej sie ksztalcic do 18 rz,ale w dowolnej formie- szkola ogolnoksztalcaca,zawodowa,branzowa,ohp itp Po ukończeniu 18 r zycia ,jeśli nie chce lub jego nie chcą- nie musi kontynuować nauki Mowa o kształceniu w tzw normalnych szkolach,bo to specjalne czy terapeutyczne ma troszke inną organizację. W czasie obowiazku szkolnego uczen na wniosek rodzica lub ( bardzo rzadko sądu) moze byc umieszczony w MOS
No nie ma nic bo tylko o kasę idzie i to nie o jakąkolwiek czy normalne negocjacje ale o 1000 netto i tyle. Jak tyle ( nie mniej) nauczyciele dostaną to "dobro dzieci" zachowane zostanie ...
Komentarz
I jak najbardziej jestem za podwyżkami dla nauczycieli, ale równocześnie za zniesieniem karty nauczyciela. Niech pracują najlepsi za dobre pieniądze!
Myślę, że ten brak współczucia wynika trochę stąd, że w budżetówce, w innych grupach zawodowych, bardzo zbliżonych, zarabia się podobnie, a przywilejów nie ma. Taka troche polska rzeczywistość. Stąd kolejno strajkują pielęgniarki, nauczyciele, ratownicy medyczni, czy pracownicy administracyjni sądów.
1. Już wcześniej pisałam, że każda opozycja robi przymiarki do likwidacji KN ale jak już jest ekipą rządzącą, to robi co najwyzej "kosmetyczne" poprawki. Czemu? Bo budżet by tego nie uciągnął, gdyby miał uczciwie zapłacić za wszystko to, co ponad 40h/tydzień - dodatkowe szkolenia, rady, konferencje, opieka na wycieczkach, wszystkie konkursy, zawody, akcje itp. a rodzice dostaliby palpitacji serca, gdyby mieli info, ze wszystko do 16 będzie się odbywać. Pani w urzędzie też nie interesuje, że petent pracuje i nie zdąży do 16.
Obecna ministra też zechciała wynagradzać najlepszych-ale w tym ujęciu najlepszy=mający najwiecej papierków. Na zmianie scieżki zawodowej budżet zaoszczędził (ponoć) kilka miliardów. Nie wiadomo też, jakimi kryteriami się posługiwać w ocenie tych najlepszych i najgorszych-nawet tu, na forum zdaje się ten sam nauczyciel został jednocześnie oceniony jako swietny i beznadziejny. A ponieważ od lat próbuje się właśnie dokonywac takiej selekcji to doszło do takich absurdów i monstrualnej papierologii, ze to komiczne jest. Zwracam też uwagę, ze w Polsce mamy bardzo zróznicowaną sieć szkolnictwa i nie można stosować zasady równosci dla wszystkich typów placówek.
2. Od lat to postulujemy i od lat nikt tego nie rusza. Mało tego-działania poszły w zupełnie inną,bardzo zła stronę. Odeszlismy od segregacji zastepując ją integracją wszystkiego ze wszystkim. Tylko na poziomie szkoły ponadpodstawowej dyrekcja ma jeszcze jakieś możliwości, ale nie wiem, na ile i jak często korzysta się z takich rozwiązań, przy jednoczesnym obarczeniem szkoł wszelkimi działaniami naprawczymi, terapeutycznymi itp.
W tej chwili rozwiązaniem wszystkich palących problemów społecznych obarcza się szkołę-od uzależnień, poprzez przestępczosć, na dysfunkcjonalnosci społeczeństwa kończąc. Wiesz, ze Ministerstwo Zdrowia opracowało projekt rozporządzenie, w mysl którego (w razie nieobecności pielęgniarki)to nauczyciele mają podawac dzieciom leki i wykonywać "drobne" zabiegi-ma to w załozeniu otworzyć zamknięte przez MEN szkoły dla dzieci chorych przewlekle, neurologicznie itp. Wczesniejszym pomysłem tego samego resortu zdrowia było pozostawienie diagnozy i terapii depresji pedagogom szkolnym. Na szczęście się z tego szybciutko wycofano.
3. No podobno mają
https://www.portaloswiatowy.pl/kadry-w-oswiacie-inne-zagadnienia/znizki-na-przejazdy-dla-nauczycieli-jakich-srodkow-transportu-dotycza-10309.html
u nas w szkole nikt nie korzysta
4. Już kiedyś pisałam, wystarczy kilka prostych działań matematycznych, głownie dodawanie i mnozenie w zakresie 200 oraz dzielenie, by sobie policzyć, ile czasu zajmuje przeciętnemu nauczycielowi tzw przedmiotów wiodących na poprawianie, sprawdzanie itp-tylko tego, co w zakresie samego ucznia i dydaktyki.
W tej chwili ogrom papierologii niezwiązanej z uczniem bezpośrednio jest takich rozmiarów, że nawet same władze się w tym zaczynają gubić. Kiedyś napiszę o kolejnych zmianach w zakresie dokumentacji.
O wfistach się nie wypowiem, tzn tych innych, mogę tylko o moich. To głownie trenerzy, każdy weekend i popołudnie spędzają z dzieciakami na hali/boisku, jeżdżą na turnieje, zawody, organizują turnieje i zawody, współpracują z całą siecią szkół. Ale wiem, ze nie wszędzie tak jest
5. Też już o tym pisałam nie raz-ale od lat się z tym nic nie robi
6. Masz słabą pamięć albo wyjątkowo złą wolę. Poszukaj sobie, ile było szumu, także za czasów reform PO. Mam zapytać, gdzie byli rodzice, jak przymierzano się do deform?
Edit: dlaczego nigdy rodzice nie protestowali, zwracając się bezpośrednio do ministra?
Dyrekcje 2 szkół spod Poznania mają wolne wakaty dla nauczycieli wspierajacych i asystentów-od roku nie mogą nikogo zatrudnić. Info z 16 marca.
Ja za to, co robię bezpłatnie po szkole, często wieczorami mogłabym brać naprawdę sporą kasę.
A czemu ci strajkujący policjanci, ratownicy itp nie odchodzą z zawodu?
Bo to chyba jak z himalaizmem i jak to pięknie kiedyś ujęła Marcelina-jednemu nie musisz tłumaczyc innemu nigdy nie wytłumaczysz.
A że Polacy to się na wszystkim znają i nikt nikogo nie przekona, ja też nie zamierzam.
Owszem, nie jest miło czytać pod swoim zarzuty, pretensje, często kłamstwa czy oszczerstwa ale tak naprawdę nie czuję się adresatem tych słów. Choć z wieloma słowami krytyki systemu się bardzo, bardzo zgadzam.
Dla mnie ważne to, co ja robię, czym się zajmuję, mój wkład i zaangażowanie.
Dobro uczniów aż z tego kipi...
Naprawdę najlepszy sposób na zniechęcenia do siebie innych grup zawodowych...
Biedactwa..
Akurat uważam, że takie zawody jak ratownik medyczny powinny być dobrze wynagradzane, bo ci ludzie codzienne ratują ludzkie życie i pracują w bardzo stresujących warunkach. W naszym kraju niedobrze się dzieje, uważam
Sporo trzeba by zmienić..
To sytuacja podobna np do służby zdrowia-masz wybór jako obywatel, ale ten wybór wiąże się z określonymi konsekwencjami.
No i w tych niepublicznych to miodu nie ma, spora rotacja-pamiętacie wpisy pewnej forumki? I to pałanie oburzeniem, jak to tak można traktować pracownika.
KN jest zarówno bronią jak i tarczą i nie ma co ukrywać, że jest inaczej. Tylko punkt widzenia się zmienia
ale kto by szedł na wywiadówke na godz 14?
- Chciałby się uzerac z pijanym 13-latkiem , który na lekcjach słucha muzyki , próbuje ku uciesze całej klasy obsciskiwac nauczycielka ,nie nosi żadnych przyborów no kompletnie nic do szkoły , jedyna kara to - kurator którego dosłownie olewa , prowadyr w klasie ? Rodzice nie zgodzili się na przeniesienie do innej szkoły
Jak potrafia nerwy rodzicom zszargac własne dzieci ? A co mówić w szkole gdzie jeden przed drugim się podpisują głupotą?
Jak nauczyć kogos gdy mu tlumaczysz a on dosłownie gwiżdże ,
Zeby wszyscy slyszeli musisz prawie krzyczeć,powtarzać setki razy ,czy struny głosowe nie odmówiła posłuszeństwa?
Mi kolana odmowily pracowalam na kolanach i na chyłka dzwigalam i kolana oraz kręgosłup odmawiają posłuszeństwa
I moge jeszcze znaleźć kilkanaście zawodów dzieki ktorym mamy opieke jedzenie bezpieczeństwo itd ,
I też ci co pracują na etat w panstwowych placowkach strajkuja protestują
W prywatnych placowkach nie ma protestów , wiadomo jak by się ten protest skończył ...nikt nie chce ryzykować
Zawieść w czym? W prawach ucznia toż on ma to w d...
Dyrektorka w zamian za promocję do następnej klasy proponowala przeniesienie do innej szkoły , rodzice nie zgodzili się , na egzaminy komisyjneb przyszedł kompletnie nie przygortowany ,powtarza kawaler klase ,tzn anulowano świadectwo ukończenia podstawowej szkoły i jest teraz w 8 klasie jaki przyklad daje tamtym uczniom....
Mamy efekt likwidacji gimnazjum dorośli faceci palacy pijacy sypiacy łacina będą razem z kilkulatkami
I nie wszędzie są takie szkoły.
W tej chwili zgodnie z przepisami praktycznie nie mozna nic zrobić z takim typem. Przenieść do hufca czy innej szkoły bez zgody rodziców nie można , wywalić ze szkoły rejonowej też nie można, nic nie można , o mozna uwagę mu wpisać do dziennika .....zadzwonić do rodziców- a nie tego nie trzeba ,sam dzwoni po tate lub mamę żeby zabrali go ze szkoły
Ten podwojny rocznik to będą podwójne klasy uczniowie klas 8 i 3 gimnazjum nie będą w jednej klasie bo ida innym programem , ale kupno podręczników i dla jednych i dla drugich to wyzwanie
A z tym drugim zgadzam się że zdolne ale nawet nie tylko zdolne ale te co chcą się uczyć nie maja tyle uwagi , bo trzeba z takimi delikwentami użerać
Pytam,co teraz, a nie co trzeba.
Elunia powiedział(a): Nauczyciele protestowali i to ostro. Kolejny raz o tym piszę, to nie są pokrywane głęboko informacje. Trzeba miec naprawdę duzo zkej woli,by wypierac takie fakty.
Nie strajkowali-przepisy nie dopuszczają z tego,co wiem strajku przeciwko czemus,co ma zostac wprowadzone.
A rodzice co zrobili? Protestowali? Strajkowali? O ich dzieci wszak szło.
Najlatwiej obwiniac,sobie nic nie zarzucając.
Dlatego teraz strajk. Punkt wyjscia do poważnych rozmow nt glebokich reform systemu.
I bzdury piszesz.
Sami mamy sobie reformy wprowadzić? Serio?
Obowiazek nauki do 18 rz
Ze do ukończenia sp dziecko musi uczyc sie w szkole=placowce,takze np majac nauczanie indywidualne lub ED. W systemie dziennym
Po ukończeniu sp musi dalej sie ksztalcic do 18 rz,ale w dowolnej formie- szkola ogolnoksztalcaca,zawodowa,branzowa,ohp itp
Po ukończeniu 18 r zycia ,jeśli nie chce lub jego nie chcą- nie musi kontynuować nauki
Mowa o kształceniu w tzw normalnych szkolach,bo to specjalne czy terapeutyczne ma troszke inną organizację.
W czasie obowiazku szkolnego uczen na wniosek rodzica lub ( bardzo rzadko sądu) moze byc umieszczony w MOS