Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Hipsterkatoliczka zwalcza czystość przedmałżeńską

16781012

Komentarz

  • Na prawdę nie widzicie, że KK w Polsce się rozpada?
    ---
    Pozdrawiamy KK w Szwajcarii... a nie... czekaj...
  • Wiecie co, faktycznie już tutaj nie pasuję. Jak ktoś się obraził to go przepraszam. I znikam. Możecie mnie zbanować. 
    ---
    Na męczeństwo to sobie trzeba zasłużyć.
    Podziękowali 1maliwiju
  • > Nie, nie jest. Celem małżeństwa jest dobro małżonków.

    Wiesz co, nie chcę być złośliwy, ale chyba sam jesteś ofiarą kiepskiej katechezy. Dobro małżonków nie istnieje bez otwarcia na rodzicielstwo i odwrotnie. Poczytaj katechizm, nie wspominając o Janie Pawle II.

    Chyba, że to jakaś prowokacja, aby innych pobudzić do dyskusji, bo nie mogę uwierzyć, abyś o tym nie wiedział.
  • gdybym ja decydował, to byś stąd wyleciał na kopach
  • PawelOdOli powiedział(a):
    Na prawdę nie widzicie, że KK w Polsce się rozpada?
    ---
    Pozdrawiamy KK w Szwajcarii... a nie... czekaj...
    A jak jest w Szwajcarii? 

    W Niemczech katolicy  czują ogromne zagrożenie, Kosciol jest w upadku. Totalne rozmiekczenie wiary. Wielka trudność w codziennosci wychowania dzieci. 


  • Dokładnie tak samo.
    Podziękowali 1MonikaN
  • Pięknie napisałaś :)
    Podziękowali 1Rejczel
  • Mam poczucie, że Sokrates postuluje by leczyć dżumę cholerą, a może cholerę dżumą...
  • A jednak w tej samej książce Wojtyła zachęca do wielodzietności i sugeruje, że troje dzieci to minimum. I pisze to w 1960 roku, kiedy posiadanie dużej rodziny było znacznie większym heroizmem, niż dzisiaj.
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
     Rozum nakazuje nie brać darów, które się zmarnuje.

    A jeśli komuś rozum nakazuje nie marnować darów, które się otrzymało?
    Takie, wiesz, romantyczne "siły na zamiary, a nie zamiar podłóg sił".
  • Gdzie? Gdzie? Chętnie zobaczę choćby ślad takiego molestowania.
  • To są dyskusje, które zaraz przejdą do lamusa. Już po tym pokoleniu, które teraz wchodzi w okres rozrodczy widać, że ich stosunek do nauczania Kościoła w dziedzinie seksualności można określić co najwyżej jako niezawinioną ignorancję. 
    Do tego podejście typu "wow" czy resentymentu do seksualności to może mieć pokolenie dzisiejszych 40-50 latków; nowe pokolenie mierzy się raczej z przesytem i smartphonową niechęcią do budowania relacji.
    Podziękowali 2Odrobinka Subiektywna
  • Kościół promuje NPR właśnie dlatego, że nie jest to antykoncepcja. Jest to wiedza, która pozwala żyć świadomie i wiedzieć, co się dzieje w ciele kobiety.
  • Co nie zmienia faktu, że można tę wiedzę wykorzystać antykoncepcyjnie, I chyba byłoby nieuczciwością temu zaprzeczać.
    Podziękowali 2Hope OlaOdPawla
  • Nie zaprzeczam. Ale Kościół naucza, aby tego nie robić.
  • Nauczanie o antykoncepcji tworzyło się w czasach, gdy Kościół jasno głosił, że regulacja poczęć jest co do zasady rzadkim wyjątkiem od reguły; tradycja ciągle żywa na tym forum. Ale dziś już głosi kult odpowiedzialności i się dziwi, że NPR jest traktowany przez ludzi jako relikt przeszłości oraz że nie widzą oni różnicy między NPR i innymi metodami.

    To jest podobna sprawa jak z Amoris laetitia. Kościół głosząc nierozerwalność małżeństwa wzywał zawsze do opuszczenia nie-małżonka i dzieci z nieprawego łoża i powrót do małżonka. Od papieża JPII podnosi, że ktoś może być w sumieniu zobowiązany do opieki nad tą drugą rodziną i się dziwi, że tego nie idzie w praktyce połączyć z dotychczasowymi wymogami, bo jakoś choć Bóg łaskę daje, to tutaj akurat statystycznie ludzie jacyś bardziej oporni i w czystości wytrwać nie potrafią. 
  • @Tomasz i Ewa  a skąd wiesz, że w Polsce jest tyle wielodzietnej biedy? 
    Bo ja nie zauwazylam i takich spostrzeżeń nie mam? 
    Mi 
  • > i w sumie zawiódł

    Właśnie to wynika z Twoich wpisów. Zawiodłeś się na Kościele, dlatego odrzucasz jego nauczanie, bo rozum podpowiada Ci, że jest przestarzałe i bezwartościowe. Mogę się domyślać, że to efekt nędzy katolików w Szwajcarii, straciłeś wiarę w to, że to ma jakiś sens. Jakkolwiek nie przepadam za diagnozowaniem przez internet, to Twój kryzys wyje na kilometr.

    Tym bardziej więc zachęcam, abyś zaangażował się w działalność apostolską. Przekonasz się, że w skali mikro masz wpływ na rzeczywistość, że możesz prowadzić ludzi do Jezusa. Nie zbawisz całej Szwajcarii, ale jakiejś grupie ludzi na pewno pomożesz.

    Nie będę z Tobą polemizował w tym wątku, bo mam poczucie, że piszesz to wszystko w rozpaczy.
    Podziękowali 2Pioszo54 Aszna
  • Rech, rech, rech... Ale się dałeś podejść, Sokratesie...
  • Ja tam we wpisie Admina wyczytałam tylko zręczną prowokację. Ale jeśli dla poprawy własnego samopoczucia chcesz wierzyć, że dał się nabrać na Twoje chwyty retoryczne, to nikt Ci nie zabroni trwać w tym wzniosłym przekonaniu.
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Katarzyna powiedział(a):
    Ja tam we wpisie Admina wyczytałam tylko zręczną prowokację. Ale jeśli dla poprawy własnego samopoczucia chcesz wierzyć, że dał się nabrać na Twoje chwyty retoryczne, to nikt Ci nie zabroni trwać w tym wzniosłym przekonaniu.
    Bardzo brzydko myślisz o adminie. Jeśli to tylko zręczna prowokacja, to całe to forum jest także zręczną prowokacją i poletkiem doświadczalnym Maćka. Takie przypuszczenia pojawiły się dawno temu, po wojnie o kotlety jaglane. 

    T ;)
    Czy aby taka generalizacja jest uprawniona? Czy nie uwłacza logice?
  • Oj, płyniesz, Sokratesie, płyniesz...
  • Psuje młodzież i tyle ;)
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Maciek_bs powiedział(a):
    > i w sumie zawiódł

    Właśnie to wynika z Twoich wpisów. Zawiodłeś się na Kościele, dlatego odrzucasz jego nauczanie, bo rozum podpowiada Ci, że jest przestarzałe i bezwartościowe. Mogę się domyślać, że to efekt nędzy katolików w Szwajcarii, straciłeś wiarę w to, że to ma jakiś sens. Jakkolwiek nie przepadam za diagnozowaniem przez internet, to Twój kryzys wyje na kilometr.

    Tym bardziej więc zachęcam, abyś zaangażował się w działalność apostolską. Przekonasz się, że w skali mikro masz wpływ na rzeczywistość, że możesz prowadzić ludzi do Jezusa. Nie zbawisz całej Szwajcarii, ale jakiejś grupie ludzi na pewno pomożesz.

    Nie będę z Tobą polemizował w tym wątku, bo mam poczucie, że piszesz to wszystko w rozpaczy.
    Nie przepadam za diagnozowaniem przez internet ale cię zdiagnozuję. Otóż kolego mylisz się i jesteś do dupy psychologiem. Potrafię wdziewać różne maski i płodzić teksty, po których będziesz płakał jak bóbr a inni gotowi się zachwycać nad stopniem uduchowienia. System może wydawać się silny dopóki go ktoś nie przetestuje. Stawiam trudne pytania  i celowo prowokuję. Ty zaś - charyzmacik jakiś masz? - czytasz w mojej biednej duszy jak w książce. Więcej pokory kolego. 

    T
    i na dodatek dość silny narcyzm :)
  • w sumie smutne
  • Tomasz i Ewa powiedział(a):
    Ksantypo droga. Hehehe. To admin dał się ponieść i zdecydował pochylić z troską nad nędzą mojego jestestwa. Czekam jeszcze na Pawełka. Brakuje mi jego bluzgów. 

    T :)
     <3 
  • był i został
  • a przeprosiłeś już za tę prezerwatywę ?
  • Bo to jest forum o niskim poziomie. Jak się chcesz prawdziwie rozerwać, Sokratesie, to raczej nie tu...
  • A skąd Ci ten kamień do głowy przyszedł? Czy czujesz się przeze mnie czymkolwiek obrzucany? Z troski o Twą kondycję, żebyś nie cierpiał nudy, doradzam Ci szukanie rozrywki w innym miejscu, a Ty na to o rzucaniu kamieniami. Mam poczucie, że całkiem się odklejasz od rzeczywistości.
    Podziękowali 1Wela
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.