Jakieś absolutne szaleństwo przedwyborcze ogarnęło moich znajomych bliższych i dalszych. Czuję się brutalnie zaatakowana i poniżona całą tą obrzydliwą kampanią, wwierciły mi się w mózg potoki słów pełne bzdur wygłaszanych jako dogmaty, niedobrze mi od bezwstydnej hipokryzji, którą tylu ludzi kupuje. Mam dość.
Jakieś absolutne szaleństwo przedwyborcze ogarnęło moich znajomych bliższych i dalszych. Czuję się brutalnie zaatakowana i poniżona całą tą obrzydliwą kampanią, wwierciły mi się w mózg potoki słów pełne bzdur wygłaszanych jako dogmaty, niedobrze mi od bezwstydnej hipokryzji, którą tylu ludzi kupuje. Mam dość.
Moi apolityczni internetowo znajomi, niektórzy w tym czasie dzień w dzień zaczeli udostępniać różne niekoniecznie neutralne treści, może jutro emocje opadną
Komentarz
Kto jest autorem?
Ile w ludziach jadu i nienawisci
Bardzo dobrze określiłam.
Niemiecki FAKT
DUDA!
Ależ frekwencja była. Niesłychane!
Umnie wszyscy znajomi na Trzaskowskiego głosowali.. Także kiepsko może być.
O 1.30 podadzą bardziej dokładne wyniki.
Chyba nie zasnę dziś