Hej, ale nikt tu nie napisał, że w Kościele wszystko jest super. I chyba nikt, kto jakkolwiek się angażuje w Kościele, nie uważa, że sami święci i 10 cm nad ziemią. Chodzi tylko o zachowanie pewnych proporcji. Dla mnie czynnikiem decydującym w Kościele jest czynnik Boski, a nie ludzki. Wierzę, że Duch Święty działa i przenika Kościół. I oczywiście ludzie Kościoła, także wysocy hierarchowie, mogą częściowo spaprać Jego robotę, nieraz to robili i pewnie nieraz jeszcze zrobią. Ale w obliczu różnych trudności, wątpliwości itp widzę jedną sensowną drogę - trzymajmy się razem, dbajmy o jedność, zwłaszcza wtedy, gdy jest to trudne, niewygodne, bolesne.
A poza tym wolę się zająć tym, co pozostaje w zasięgu moich możliwości, niż analizować wypowiedzi papieża tak, jakbym była mądrzejsza od niego oraz gdybać, czy Kościół się rozleci, czy nie. Bramy piekielne go nie przemogą - to mi wystarczy.
To jest ciekawe, że 3/4 forum na 100% pewności, że SB, że KOD, że WSI Pro Civili, że układy, że polityka, że illuminaci, że ekosreko biznesy, że ONZ czy masoneria...
Ale, że polityka, układy i biznesy w KRK - nie, nie, nie ma opcji, tu się wszyscy szanują, niepodsrywają i unoszą 10cm nad ziemią z "Abba Ojcze" na ustach.
Nie. Czynnik ludzki w KRK jest niestety bardzo widoczny. Co nie przeszkadza wierzyć w Jeden, Święty, Katolicki i Apostolski Kościół.
Wyliczasz serię teorii spiskowych utwierdzisz, że 75% forum w nie wierzy? Nie da się rozmawiać...
@PawelOdOli, dziękuję ci za tę wklejkę. Zapewne nie dogadamy się co do oceny sytuacji w Kościele, ale doceniam, że podjąłeś jakiś krok merytoryczny w dyskusji. Piszę bez ironii.
Nie zaskakuje mnie to co przeczytałam we wpisie o. Ochmana. Nie wątpię, że o. Augustyn kocha Boga, cierpi i szuka prawdy. Twierdzę, że się mocno zagalopował, mimo pewnie dobrych intencji. Nie orzekam jak głęboki jest to błąd ani z czego wynika, bo nic mi do tego. Błędem jest na pewno nazywanie ojca świętego antychrystem. Nie jest nim zadawanie pytań, braterskie upomnienie, synowska prośba o wyjaśnienie. O krok za daleko, by zaakceptować po prostu. Szatan nie śpi, jest jak lew ryczący, ale z każdej rubieży jest powrót, Jezus wiedział, że będziemy kuszeni i będziemy się mylili.
Z całego serca życzę temu człowiekowi i wszystkim innym szczerze zatroskanym o Kościół, wiary, nadziei i światła Ducha Świętego. Tego życzę nam wszystkim, bo wszyscy, wierzę w to, pragniemy tego samego, choć rozumiemy to pewnie w inny sposób.
Myślę, że napisałam w tym wątku już wszystko, co jestem w stanie powiedzieć w tym temacie, dlatego na razie komentować już nie będę. Zarzucanie herezji papieżowi boli mnie wręcz osobiście, bo Kościół jest moim domem, więc papież to mój ojciec. Źle mi gdy rodzeństwo obraża naszego wspólnego tatę.
Gdy otrzymam urzędową odpowiedź na moje pytanie, wrócę tu by się nią podzielić.
> Nie zaskakuje mnie to co przeczytałam we wpisie o. Ochmana
Nienie, Ochman jest świeckim, tylko udostępnił tekst. Co z tekstu wynika? Niewiele. Mnie uderzyło słowo "exodus" użyte na określenie odejścia o. Pelanowskiego z klasztoru. Czy był tam prześladowany, jak Izraelici w Egipcie? To poważne oskarżenie i powinno się je uzasadnić.
Rozumiem, że będą go prześladować nazgule. Dlatego lepiej snuć inwektywy pod adresem współbraci.
On obroną dobrego imienia swojego brata, podpada przelozonym, którzy trzęsą portkami przed hierarchami. Ciężko pojąć? Tu każdy jest na przegranej pozycji...
No dobra, mamy tu laudacje na temat zakonnika, który złamał śluby. Budzi podziw i uznanie, bo produkuje jadowite nagrania atakujące Ojca Świętego. Spotykają go prześladowania ze strony złowrogich hierarchów, przed którymi niektórzy "trzęsą portkami". Co będzie w kolejnym odcinku?
Ale tu nie ma nic wiecej. To wszystko. Chyba że zamkną na zadupiu kolejnego zakonnika, ktory ośmieli sie na głos podzielac wątpliwości wielu wiernych świeckich i duchownych...
No dobra, mamy tu laudacje na temat zakonnika, który złamał śluby. Budzi podziw i uznanie, bo produkuje jadowite nagrania atakujące Ojca Świętego. Spotykają go prześladowania ze strony złowrogich hierarchów, przed którymi niektórzy "trzęsą portkami". Co będzie w kolejnym odcinku?
I czy zlamal śluby czy zakon twierdzi, że zlamal śluby? Bo nie było Ciebie przy domniemanym złamaniu ani przy ślubowaniu...
Czy mężczyzna, który porzucił rodzinę i mieszka z inną kobietą dopuścił się zdrady, czy tylko jego żona tak twierdzi? Widziałeś, jak sypia z kochanką i czy w ogóle byłeś na jego ślubie, aby móc potwierdzić, że jest żonaty?
Ja tylko wiem, ze nieposłuszeństwo w 99% zle sie kończy. Bywali swieci, ale u całej reszty nieposłusznych kończyło sie po prostu odejściem z Kościoła. Bardzo bolesny temat, tym bardziej ze w bliskim otoczeniu miałam w zeszłym roku przypadek jedyny sprawiedliwy kontra reszta świata. Owoce takie, ze już nie jest kapłanem, a do tego cała masa rodzin ze sobą pokłócona i ogolnie ciężka atmosfera w całej okolicy.
"Odnosił się krytycznie do niektórych reform posoborowych, jednak, zastrzegając swoje opinie personalne i tradycjonalistyczne spojrzenie, zawsze mówił, że nikt nie ma prawa do sądzenia papieża."
Ale jednak to sprzeciw biskupów spowodował, że figurek wydobytych z Tybru nie było na mszy kończącej synod. Czyli sprzeciw ludzi może spowodować sprzeciw biskupów, a to zmienić decyzję papieża.
@Maciek_bs już w pierwszych minutach tego wideo prowadzacy kapłan w temacie dyskusji o Wotyle wykazuje wielka ignorację tudzież głupotę i nieznajomość faktów.
Oj tam oj tam, wypisz się z Kosciola jak ci nie odpowiada. Mspanc.
Kurka, ten bezsensowny argument jest jednak dobry! Można nim w zasadzie w dowolnej dyskusji walić w przeciwnika! Wytrąca argumenty z rąk. Mi na przykład całkiem opadają ręce jak go słyszę ...
Komentarz
A poza tym wolę się zająć tym, co pozostaje w zasięgu moich możliwości, niż analizować wypowiedzi papieża tak, jakbym była mądrzejsza od niego oraz gdybać, czy Kościół się rozleci, czy nie. Bramy piekielne go nie przemogą - to mi wystarczy.
A to akurat fajnie :-)
Faktycznie nie da się rozmawiać...
Nienie, Ochman jest świeckim, tylko udostępnił tekst. Co z tekstu wynika? Niewiele. Mnie uderzyło słowo "exodus" użyte na określenie odejścia o. Pelanowskiego z klasztoru. Czy był tam prześladowany, jak Izraelici w Egipcie? To poważne oskarżenie i powinno się je uzasadnić.
Luz. Nie podniose tej rękawicey. Już mi sie po prostu nie chce kolejny raz.
Time will tell.
Tyle dobrego w jego poplątanym życiorysie.
Podczas chrystianizacji Peru przez Hiszpanów, Pachamama identyfikowana była z Maryją.
Kurka, ten bezsensowny argument jest jednak dobry! Można nim w zasadzie w dowolnej dyskusji walić w przeciwnika! Wytrąca argumenty z rąk. Mi na przykład całkiem opadają ręce jak go słyszę ...
Poproszę o dokładne wskazanie, które słowa są przejawem:
- ignorancji
- głupoty
- nieznajomości faktów
Dzięki za podlinkowany panel. Odnalazłem się w nim jakoś, choć pani redaktor od o.Dolindo trochę emocjonalna i mało merytoryczna.
Ks.Zaleski wytłumaczył tam o co kaman z Pachamamą. Pogańskie gówno, nic więcej.