Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O trzymaniu z Kościołem - o. Remi Recław SJ

1679111215

Komentarz

  • "wymaga sie od szeregowych obrony kraju, podczas gdy ich oficerowie nierzadko dezerterują"

    Bo też i oficerowie są najbardziej wystawieni na ataki Złego. Takie są zasady tej gry. Dlatego zamiast się oburzać, warto pomyśleć, czy samemu byśmy sobie poradzili w podobnej sytuacji. "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł."

    Podziękowali 2Polly Berenika
  • maliwiju powiedział(a):
    Maciek posłuchałeś co mówi?
    Już wcześniej słuchałem i mi wystarczy.
  • Maciek_bs powiedział(a):
    maliwiju powiedział(a):
    Maciek posłuchałeś co mówi?
    Już wcześniej słuchałem i mi wystarczy.
    Mnie też wystarczy, by nie ustawać w modlitwie za tego charyzmatycznego kapłana, wiernego niegdyś Bogu i Kościołowi. Dzisiaj zagubionego i bardzo potrzebującego wsparcia nas wszystkich, by umiał bronić się przed tym co do niego przychodzi.
  • Jemu już chyba nie zależy na ich opinii
  • Strasznie smutne.

    Ale tak to działa, nie pierwszy i nie ostatni.

    Wie lepiej. Pycha gubi ludzi. Zawsze.
    Podziękowali 1Polly
  • Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu zamętu i zgorszenia, jakie w dusze wiernych wprowadzić może indywidualna działalność o. Pelanowskiego. Jednocześnie informujemy, że już wcześniej podjęte zostały kroki przewidziane przez Kodeks Prawa Kanonicznego.

    W duchu braterstwa trwamy w modlitwie za o. Augustyna.

    O. Paweł Przygodzki


    Bogu niech będą dzięki. Od niedawna jestem bliżej związana z paulinami, czekałam na to.


  • Połowa z oświadczenia jest jednak niezgodna z faktami. Rozumien, ze paulini ratują własny tyłek, szkoda tylko, że czyimś kosztem. 

    Augustyn jest wierny zarówno Bogu jak i Kościołowi. A ludzie, którzy go znają blisko osobiście to potwierdzają i sugerują nie powtarzanie plotek.

    Zamiast wzdychać lepiej wziąć Różaniec do ręki. 
    Podziękowali 2maliwiju asiao
  • Tak. JP2 przyzwalał w jakimś sensie. Patrz: Asyż. 
  • Bóg nigdy nie kazalby mu by nieposłusznym przełożonym.
     Vide SW Faustyna.
    Podziękowali 2Berenika Polly
  • > paulini ratują własny tyłek

    Paulini nie muszą niczego ratować, to o. Augustyn powinien zadbać o własną duszę, póki czas. Na razie sobie solidnie grabi, buntując się przeciwko władzom Kościoła i własnego zgromadzenia.
    Podziękowali 2Polly Berenika
  • Nie, nie jest wierny Kościołowi ktoś kto sprzeciwia się poleceniom przełożonych własnego zakonu. 
  • Nie jest to takie proste. Może to przełożeni nie są wierni i się sprzeciwiają ? 
  • > Acha. 

    Siedzę przy komputerze i włączyłem tę konferencję. Głos słodki i pociągający, ale treść pełna nienawiści do Kościoła i obłędu. Nie będę tego dalej słuchał.

  • PawelOdOli powiedział(a):
    Połowa z oświadczenia jest jednak niezgodna z faktami. Rozumien, ze paulini ratują własny tyłek, szkoda tylko, że czyimś kosztem. 

    Augustyn jest wierny zarówno Bogu jak i Kościołowi. A ludzie, którzy go znają blisko osobiście to potwierdzają i sugerują nie powtarzanie plotek.

    Zamiast wzdychać lepiej wziąć Różaniec do ręki. 
    Jakie to fakty?

    Skoro nieposłuszny przełożonym, to niewierny. Jest zakonnikiem. Ślubował posłuszeństwo.

    Różaniec do ręki można wziąć zawsze, w innych okolicznościach do tego nie namawiałeś, np. w odniesieniu do papieża.
  • Berenika powiedział(a):
    PawelOdOli powiedział(a):
    Połowa z oświadczenia jest jednak niezgodna z faktami. Rozumien, ze paulini ratują własny tyłek, szkoda tylko, że czyimś kosztem. 

    Augustyn jest wierny zarówno Bogu jak i Kościołowi. A ludzie, którzy go znają blisko osobiście to potwierdzają i sugerują nie powtarzanie plotek.

    Zamiast wzdychać lepiej wziąć Różaniec do ręki. 
    Jakie to fakty?

    Skoro nieposłuszny przełożonym, to niewierny. Jest zakonnikiem. Ślubował posłuszeństwo.

    Różaniec do ręki można wziąć zawsze, w innych okolicznościach do tego nie namawiałeś, np. w odniesieniu do papieża.
    Ktorego papieża? MSPANC
  • Sa jednak sprawy, o ktorych głośno ani Pelanowski nie mówi, ani zakon.
    Podziękowali 1asiao
  • edytowano grudnia 2019
    Ks. Malachi Martin SJ - możecie poczytać zarowno jego historię jak i książki.  

    A jeszcze taki jeden biskup (sic!) Vigano. No ciekawe dlaczego sie ukrywa, ale od czasu do czasu daje znak życia... No ciekawe...
  • Malgorzata powiedział(a):
    PawelOdOli powiedział(a):z
    Sa jednak sprawy, o ktorych głośno ani Pelanowski nie mówi, ani zakon.
    Ale Ty za to wiesz  :p
    Bo pewnie jesteś w bliskim kręgu bo się obracasz i znasz znajomych znajomych .albo lepiej , bo jesteś blisko kościoła  i ludzi.


    Mspanc 

    Nie. Nie jestem w bliskim kręgu :)
  • Trudno sie z Telikiem nie zgodzić. Nie pokusilbym sie o nazwanie kogolowiek antychrystem, tym bardziej biskupa Rzymu. 
    Podziękowali 2maliwiju Zuzapola
  • A tutaj świeża sprawa z USA: ksiądz poprosił kobietę będącą w "małżeństwie lesbijskim", aby nie przystępowała do Komunii św. Ta oczywiście sprawę nagłośniła. Biskup wspiera księdza powołując się na słowa papieża Franciszka.

    https://edition.cnn.com/2019/11/30/us/gay-michigan-judge-communion/index.html
    Podziękowali 1Polly
  • Pozyjemy zobaczymy. Prawda nie zawsze jest taka jak sie nam wydaje. Czy Pelanowski naprawde samowolnie opuscil zakon? Dlaczego pisza ze dostal zakaz wypowiedzi jak rok temu zaprzeczali żeby cos takiego mialo miejsce? 
    Tak tylko przypominam wszystkim czytajacym ze posluszenstwo obowiazuje nas jak i zakonnika tylko jezeli przelozony nie nakazuje robic cos moralnie zlego.
    W ogrodach watykanskich nie bylam ale posazek obcego bostwa w Katolickiej światyni jest zlamaniem pierwszego przykazania. 
  • To ja dalej wyjaśniam, że pogańska Pachamama jest przedstawiana jako jaszczurka. Kto widział w Watykanie figurkę jaszczurki, niech pierwszy rzuci kamieniem.
    Podziękowali 1Dorota
  • A papież co wyjaśnił? Przepraszał za wyrzucenie do Tybru czego? Pluszowego jednorożca?
  • Dorota powiedział(a):
    Pozyjemy zobaczymy. Prawda nie zawsze jest taka jak sie nam wydaje. Czy Pelanowski naprawde samowolnie opuscil zakon? Dlaczego pisza ze dostal zakaz wypowiedzi jak rok temu zaprzeczali żeby cos takiego mialo miejsce? 
    Tak tylko przypominam wszystkim czytajacym ze posluszenstwo obowiazuje nas jak i zakonnika tylko jezeli przelozony nie nakazuje robic cos moralnie zlego.
    W ogrodach watykanskich nie bylam ale posazek obcego bostwa w Katolickiej światyni jest zlamaniem pierwszego przykazania. 
    Dokladnie. Ich wyjasnienia nie trzymaja sie kupy. Oprocz tego, że łżą w nich jak z nut...
  • edytowano grudnia 2019
    > A papież co wyjaśnił? Przepraszał za wyrzucenie do Tybru czego? Pluszowego jednorożca?

    To bardzo dobre pytanie. W zasadzie przesądza o tym, czy ktoś uważa Franciszka za papieża, czy nie. Bo jeżeli Franciszek miałby bronić demonicznego bożka, to sam musiałby być jego wyznawcą. To kończy możliwość współpracy z nimi i zarządzaną z Watykanu organizacją religijną.
  • > Oprocz tego, że łżą w nich jak z nut...

    Na co nie podałeś żadnego dowodu.
    Podziękowali 1Berenika
  • edytowano grudnia 2019
    Najwięksi świeci prześladowani przez Kościół, byli mu posłuszni. Jan od Krzyża, Faustyna, o. Pio, Matka Teresa. Nikt nie twierdzi, że trzymając Jana od Krzyża w piwnicy, karmelici zachowali się w porządku. Nawet jeśli sprawa konfliktu nie jest jednoznaczna (choć moim zdaniem jest - jeśli nazywasz ojca świętego antychrystem, sam się wykluczasz, co najmniej z nauczania a raczej w ogóle z Kościoła), to jednak wszyscy oni w pokorze i cierpieniu od najbliższych, wytrwali w swoim zgromadzeniu, Matka Teresa opuściła je za obopólną zgodą. Wyobraźcie sobie, że w pewnym momencie Faustyna pakuje manatki i wychodzi z domu zakonnego, bo przecież to ona, nie jej przełożeni, spotyka tego prawdziwego Jezusa. No nie, to jest jeden Jezus. "Przez wytrwałość ocalicie wasze życie".
  • Polly! Ale to ze spakowal manatki i sobie poszedl to jest wyjasnienie paulinow. Nie daje wiary komus kto w stosunku do tej samej sytuacji raz mowi jedno by za jakis czas sobie przeczyc. Nie znam faktow. Ojciec Pelanowski nic nie mowil czy jest to prawda czy tez nie. Nawet zloczynca ma przed sadem prawo do obrony i wysluchania a tu juz niektorzy go osądzili, w imieniu Boga. 
    Podziękowali 1Zuzapola
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.