Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

O trzymaniu z Kościołem - o. Remi Recław SJ

1910111315

Komentarz

  • edytowano grudzień 2019
    Wsio ryba. Fejk to fejk. A pachamama to gówno czy to sie w Watykanie podoba czy nie.
  • > Lektor czyta tekst napisany przez biskupa.

    Skąd to wiadomo?
  • Niesamowite, wbrew słowom Papieża bp Schneider z całym zaangażowaniem stara się wykazać, że w Watykanie jest praktykowany "kult Pachamamy". Myślę, że sytuacja zmierza do schizmy, bo ten poziom insynuacji nie mieści się już w "synowskiej trosce", tylko jest rękawicą jawnie rzuconą Franciszkowi.
  • Przy okazji zwróćcie uwagę na fakt, że prowadzony przez Stowarzyszenie Kultury Chrześcijańskiej im. Ks. Piotra Skargi portal jeszcze bardziej "podkręca" słowa biskupa. Na przykład nie używa on słowa "kłamstwo", a redakcja takie słowo daje w tytule, wprost celując nim we Franciszka. W mojej ocenie "skargowcy" dążą do tego, aby zacząć prowadzić z nimi dialog ekumeniczny.
  • edytowano grudzień 2019
    Teraz sam snujesz insynuacje i projekcje.

    Jesli ktos rzuca rękawice,  to ktos kto wyraził zgodę na poganskie figurki w katolickim kościele, wbrew wierze Kościoła. 
  • Ciekawe, że najbardziej są na to wyczuleni mieszkańcy Kazachstanu. A dokładniej jeden biskup, który zamiast zajàć się ewangelizacją swojej diecezji uważa się za Oberpapieża.
  • Na pewno nie jeden biskup, poza tym zrezygnowano z ponownego wniesienia, o czymś to świadczy, kogoś przekonali 
  • Z uczciwości należy odnotować, że Franciszek wyraźnie sprzeciwia się wróżbom i przesądom, halołinów też nie lubi. Więc to nie tak, że wpuszcza radośnie każdą opcję. 
  • Jest jeszcze inna opcja. Ktoś papieża w ciula robi...
    Podziękowali 1maliwiju
  • @PawelOdOli Wojtyłe też w ciula robili jak posążek Buddy przesłonił tabernakulum w Asyżu? Bergoglio tylko małpuję Wojtyłę w kwestii profanacji przestrzeni sakralnej.

  • Fakt, w Asyżu postawiono posążek Buddy na tabernakulum:



    Do list przewin dodajmy jeszcze lektorkę topless w Papui - Nowej Gwinei.

  • Prawda? Ja nakazuję naszym skautkom zakładać do kościoła mundur galowy, a ta babeczka nawet bluzki nie założyła.
  • No, niektórzy twierdzą, że Budda był prorokiem Boga na tamte rejony. Tak jak Chrystus na nasze. Już takie bajki słyszałam, zwolennicy łączenia religii szczęśliwi. Jest tylko jedna religia, a różnice kulturowe, czyli możemy wierzyć w jakiejkolwiek?
  • matuleczka powiedział(a):
    Co z prześladowaniami za wiarę? Bez sensu trwać przy Chrystusie, skoro równie dobrze można wybrać inną religię i mieć spokój. 

    Męczęnnicy tracacy życie za odmowe aktu obcego im kultu to frajerzy. Przynajmniej od momentu gdy Wojtyła pocałował Koran.  Wedle wielu (o ile nie wedle większości) teologów Pan Bóg sie pomylił gdy zwrócił uwage na kult Złotego Cielca. Przecież, podążając za interpretacją kolegi admina, to nie był złoty cielec, tylko inan forma świętego obrazu.

  • @Gregorius

    Czy naprawdę krew męczenników tak niewiele dla ciebie znaczy, ze nazywasz ich tu frajerami?

    Jan Paweł II zdążył się już ze swoich czynów i słów wytłumaczyć przed Panem Bogiem, my mamy to jeszcze przed sobą, więc należy bardziej uważać.
    Podziękowali 1Polly
  • Katolicy wierzą w Boga, (papież też, jak sądzę) dla Boga znoszą prześladowania.

    Robią to dziś  w wielu częściach świata nieświadomi naszych dysput.
  • > papież pokazuje, że nie trzeba odrzucać innych bogów

    Mam uprzejmą prośbę, aby nie bluzgać na Franciszka.
    Podziękowali 2Polly Berenika
  • matuleczka powiedział(a):
    Berenika powiedział(a):
    Katolicy wierzą w Boga, (papież też, jak sądzę) dla Boga znoszą prześladowania.

    Robią to dziś  w wielu częściach świata nieświadomi naszych dysput.
    a czyli katolicy znoszą prześladowania, bo są nieświadomi, że papież pokazuje, że nie trzeba odrzucać innych bogów? Że mogą być obok Jedynego Boga. Myślisz, że gdyby wiedzieli, to nadal woleliby cierpieć? W imię czego? Bycia świetszym od papieża? 
    Pisałam, że katolicy znoszą prześladowania dla Boga, nie dla hierarchii kościelnej.
  • Można w kosciele stawiac budde. Można stawiac poganska boginie matki-ziemii.

    Luz. Niedługo bedzie mozna bez grzechu cudzołożyć.

    A nie, czekaj...
  • Dla mnie jest autorytetem. Robię malutką robótkę ewangelizacyjną, coś niemal bez znaczenia, a zły mnie tak walcuje, że cienko piszczę. Z jaką siłą musi się zmagać Franciszek, to dla mnie niewyobrażalne. To prawdziwy heros.
    Podziękowali 3Polly Berenika beatak
  • edytowano grudzień 2019
    Maciek_bs powiedział(a):
    Dla mnie jest autorytetem. Robię malutką robótkę ewangelizacyjną, coś niemal bez znaczenia, a zły mnie tak walcuje, że cienko piszczę. Z jaką siłą musi się zmagać Franciszek, to dla mnie niewyobrażalne. To prawdziwy heros.
    Robisz rzeczy o wielkim znaczeniu. 
    Podziękowali 1DaddyPig
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Dla mnie jest autorytetem. Robię malutką robótkę ewangelizacyjną, coś niemal bez znaczenia, a zły mnie tak walcuje, że cienko piszczę. Z jaką siłą musi się zmagać Franciszek, to dla mnie niewyobrażalne. To prawdziwy heros.
    Najczęściej mamy inne zdanie na wiele tematów, ale na temat Papieża Franciszka zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości.
    Podziękowali 2Polly DaddyPig
  • Berenika powiedział(a):
    @Gregorius

    Czy naprawdę krew męczenników tak niewiele dla ciebie znaczy, ze nazywasz ich tu frajerami?
    dla mnie znaczy wiele, szkoda,.. że była nic nie warta dla Wojtyly i jest nic nie warta dla Bergoglia. Przyjąłem tylko chwilowo ich punkt widzenia, znaczy wyciagnąlem konsekwencje z ich czynów.
  • https://tysol.pl/a40598-Komisja-ds-Rodziny-Episkopatu-Niemiec-Homoseksualizm-normalna-forma-predyspozycji-seksualnej

    Ale dalej piszcie, że to tylko jeden biskup, z jednej diecezji i to jeszcze nie polskiej tylko niemieckiej.
    Podziękowali 2E.milia Aneczka08
  • Na ten temat jest jasne nauczanie katechizmu.
  • Ale obrońcy rewolucji, a także nasi rodzimy fideistyczni ultramontanie będą krzyczeć, że posłuszeństwo wymaga, żeby udawać, że nic się nie zmienia, i że tylko schizmatycy mogą mówić, że na naszych oczach dokonuje się w Kościele reforma, a może nawet „nowa reformacja”.

    Myślę, że Terlikowski jest kolejnym facetem, którego żona by mogła być pilotem samolotu bojowego. Doceniam jego doktorat, wiedzę, erudycję, płodność pisarską, ale skłonność do histerii przekracza normy.
    Podziękowali 1Polly
  • O teraz mamy kolejne projekcje. Histeria. Pelanowski ma depresję a Terlikowski napady histerii...
  • Na zalinkowanym wcześniej filmie można zobaczyć, jak Terlikowski rzucił się na dziennikarkę, która wypowiedziała się niezgodnie z jego poglądami. To nie jest człowiek spokojny i opanowany, ma skłonność do ciskania argumentami jak kamieniami. W tym tekście także to widać. Oponenci Terlikowskiego to "fideistyczni ultramontanie" (dwie obelgi w jednym), którzy "krzyczą" (wiadomo, spokojnie nie potrafią niczego powiedzieć), że "posłuszeństwo wymaga", aby zaprzeczać faktom. Mamy więc tutaj subtelną szpilę wsadzoną  w samą zasadę posłuszeństwa, ale to nie powinno dziwić, bo panowie publicyści (znów odsyłam do filmu) uważają siebie za namaszczonych do recenzowania każdej władzy w Kościele.

    Jeżeli odfiltrujemy emocje Terlikowskiego, to sam news traci na znaczeniu. Owszem, źle się stało, że pewna grupa niemieckich biskupów przyjęła nienaukowy pogląd, że skłonność homoseksualna jest niezmienna i wyciąga z tego dalsze wnioski. Skoro się na tym nie znają, powinni zachować wstrzemięźliwość, a nie powtarzać tezy ideologów. Ale Kościół ma te kwestie opracowane, nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Karol Wojtyła jasno nazywa w "Miłości i odpowiedzialności" homoseksualizm "zboczeniem".
  • Drugi akapit ok. Wtym właśnie rzecz. KK ma pewne rzeczy ustalone, ale sa tacy, ktorzy chcą przeprowadzic reformę. 

    Akurat emocjonalnie to podeszla pani dziennikarka.
    Podziękowali 1maliwiju
  • I jeszcze taka ogólna refleksja: jeżeli nie podoba Wam się przekaz, któremu ulegają także niektórzy hierarchowie, to nie patrzcie na to biernie, tylko pomagajcie edukować młodzież. Jeżeli nie wychowamy sobie następców, to świat ich wychowa. I nie mówię tu tylko o naszym własnym potomstwie, mamy misję duchowego ojcostwa, która sięga znacznie dalej. Tu znowu podpieram się Wojtyłą, ale on to wszystko przewidział i zaplanował przeciwdziałanie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.