Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Gdzie na wakacje 2020 w Polsce

11516171921

Komentarz

  • Hamal powiedział(a):
    Dzieki za opinie. Dzięki Wam wiem jaki błąd popełniłem ustępując kobiecie w ciąży miejsca w autobusie. Na drugi raz niech stoi. 
    To wytłumacz jaki. Bo ja nie wiem.
    Podziękowali 1E.milia
  • E.milia powiedział(a):
    Dodatkowo, na gruncie logiki nijak nie broni się założenie, że ta sama kobieta potrzebuje miejsca w autobusie i jednocześnie wchodzi na Turbacz. Pomyślałaś, że zbiór kobiet (Turbacz) i (miejsca w autobusie) może być kompletnie rozłączny? 
    I Turbacz stale w jednym miejscu, a autobus trzęsie i rzuca. 
    Podziękowali 4Barbasia Aga85 Mle Skatarzyna
  • Ale może ta Pani z Turbacza i z autobusu, to ta sama osoba.
  • @Hamal, masz żonę i dzieci? Bo wtedy nie będziesz teoretycznie mówił, tylko sam zobaczysz, że kobieta w ciąży może funkcjonować dobrze, bardzo dobrze lub słabo albo bardzo słabo. A Twoje ostatnie zdanie, o nieustępowaniu kobietom w ciąży w autobusie, jest po prostu straszne.
    Podziękowali 2palusia E.milia
  • Ja stać np. Nie mogę dłużej niż minutkw przeważnie..  natomiast chodzić A nawet bi3gac.. owszem
  • MonikaN powiedział(a):
    Ale może ta Pani z Turbacza i z autobusu, to ta sama osoba.
    Być może. Ale to że Ty miałaś, z tego co pamiętam kiepskie ciąże,  to nie znaczy że ona (podobnie jak ja) nie zdycha w 1 i 3 trymestrze, a w 2 może góry przenosić. Taka fizjologia. I w 10 tc wypad do warzywniaka może być wyzwaniem ponad siły, a w 20 tc Turbacz miłym relaksem. 
  • U mnie tak jest. Pierwszy trymestr to jakaś tragedia totalna.. A w tej ciąży nawet trzeci jest ok.. 
  • E.milia powiedział(a):
    MonikaN powiedział(a):
    Ale może ta Pani z Turbacza i z autobusu, to ta sama osoba.
    Być może. Ale to że Ty miałaś, z tego co pamiętam kiepskie ciąże,  to nie znaczy że ona (podobnie jak ja) nie zdycha w 1 i 3 trymestrze, a w 2 może góry przenosić. Taka fizjologia. I w 10 tc wypad do warzywniaka może być wyzwaniem ponad siły, a w 20 tc Turbacz miłym relaksem. 
    @E.milia, to ironia byla z przykładem o pani. Turbacza i autobusu.
    Moje ciąże są jakie są. Raczej niełatwe, ale wbrew temu, co glosi Hamal, nie siedzę w domu i nie płacze ;). Jeździmy duzo, bez przesady, rzyganie w podrozy, no problem mam woreczki ;).
  • Ktoś będzie  koło mnie  ? Zapraszam na herbatę 
  • Albo .....mleko
  • Poszukujemy miejscówki w Gdańsku albo na obrzeżach żeby była jakaś fajna plaża ale dało się tez jakby co do miasta wyskoczyć na przełom sierpnia/ września 
  • Zobacz mikoszewo. Plażę piękne a promem i autobusem w 30 minut jesteś w centrum. Ewentualnie sobieszewo. 
    Podziękowali 1blaekie
  • edytowano sierpień 2020
    Sobieszewo. Nocleg Jantar a może Bursztyn. Byliśmy kiedyś zadowoleni
  • W końcu namiot odpuściliśmy. Jedziemy na tzw. wczasy z własną łazienką, wyzywieniem i o zgrozo, wakacyjnym przedszkolem (4h dziennie), żeby dorośli mieli chwilę oddechu. Jestem podekscytowana. 
    Podziękowali 5Izka Natalia Mle aqq Quintana
  • malagala powiedział(a):
    W końcu namiot odpuściliśmy. Jedziemy na tzw. wczasy z własną łazienką, wyzywieniem i o zgrozo, wakacyjnym przedszkolem (4h dziennie), żeby dorośli mieli chwilę oddechu. Jestem podekscytowana. 
    O tak o czymś takim marzę;) 
  • O matko... przedsionek raju.. :-) 
    Podziękowali 2Natalia Mle
  • zdam relację, o ile zdecydujemy się wrócić do rzeczywistości XD
    Podziękowali 1MAFJa
  • A gdzie takie cuda? Dasz link?
    Podziękowali 1MAFJa
  • Ibis mierzeja. W Stegnie. Jak mi ktoś napisze, że był, i są karaluchy, to się popłaczę. Nie piszcie mi o tym, mam wadę wzroku, może ich nie zauważę :)
    jakiś pokój czteroosobowy był jeszcze niedawno wolny na ostatni tydzień sierpnia.
  • Ibisz całkiem porządny. Mam dobre opinie i jest czysto. 
    Podziękowali 1malagala
  • Dołączam do fanklubu Twojego telefonu @andora
    Podziękowali 4Izka Ewasz wiesia madzikg
  • Ona zaczyna mieć większy fanclubu niz ja  <span>:disappointed:</span>

    A tak poważnie to bardzo fajne miejsce znaleźliście. Ma naprawdę dobre opinie. 
    A kiedy będziecie w stegnie? 
  • U nas spontan - mieliśmy jechać jutro eschodnią  granicą nad morze ale ze względu na pogodę jedziemy dzisiaj najpierw nad morze a potem ( chyba ) wschodnią granicą do domu . 
    stwierdzilismy ,  że jedziemy do Krynicy morskiej lub okolicy ... jakies pomysły gdzie w tych okolicach cicha , fajna plaża i miejsce na kemping ??? Śpimy w aucie w siedem osób więc tylko jakas łazienka by się przydała . 


    U nas to już spontana większego nie mogło być ..... na szybko spakowani owładnięty opuszczamy nasz dom po przygodę . 

    Moze zwiedzimy Malbork ???? 

    Jakby co to numer bonu turystycznego mam ..... może się przyda 



    Podziękowali 1AgaMaria
  • My tez wróciliśmy . 5 dni w aucie i spanie na dziko na brzegu lasów głównie . Na trzeci dzień w Mikołajkach mogliśmy wziąć prysznic na przystani - tam każde wc z prysznicami . O jak miło !!!! 
    Zaliczylismy morze , Malbork , Gdańsk i jazda na diabelskim młynie  , Mikołajki  z przejażdżką  łódką , potem chwila nad Bugiem i moment w Zamościu . Fajna wycieczka bez używania bonu . Fajnie z dziećmi spędzić czas na niewielkiej przestrzeni Sprintera . I te poranki gdzieś na pustkowiach .... bezcenne . 
    Tylko nie odważyłam się pływać w Bałtyku - dla mnie za zimno . 
    Natomiast bezkresne plaże i szum morza - kocham 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • MonikaN powiedział(a):
    E.milia powiedział(a):
    MonikaN powiedział(a):
    Ale może ta Pani z Turbacza i z autobusu, to ta sama osoba.
    Być może. Ale to że Ty miałaś, z tego co pamiętam kiepskie ciąże,  to nie znaczy że ona (podobnie jak ja) nie zdycha w 1 i 3 trymestrze, a w 2 może góry przenosić. Taka fizjologia. I w 10 tc wypad do warzywniaka może być wyzwaniem ponad siły, a w 20 tc Turbacz miłym relaksem. 
    @E.milia, to ironia byla z przykładem o pani. Turbacza i autobusu.
    Moje ciąże są jakie są. Raczej niełatwe, ale wbrew temu, co glosi Hamal, nie siedzę w domu i nie płacze ;). Jeździmy duzo, bez przesady, rzyganie w podrozy, no problem mam woreczki ;).
    Rzyganie z torebką na kolanach, a raczej torebka w jednej ręce, a kierownica druga reką. Bez zatrzymywania. Dobrze, że samochód automat. Takie bywa zycie w ciąży :) 
  • Dobra, obiecałam, to pisze. Byliśmy w Ibisie w Stegnie, na dwutygodniowych wczasach,takich chyba trochę z zamierzchłej epoki. Miało być przedszkole 4h dziennie, było tylko 1.5h, troche się wkurzyłam, ale w sumie dużej różnicy to nie robiło,bo przedszkolni wsiakli w towarzystwo po dwóch dniach i znikli. Fajne animacje dla starszych dzieci typu mecze kosza, piłki wodnej, podchody. Wczasy w starym stylu, obiad, śniadanie na konkretną godzinę, ognisko wspólne dla wszystkich, było tak bardziej wspólnotowo? niż zwykle. Wróciłam zrelaksowana, chociaż pierwszy tydzień musiałam pracować trochę zdalnie (nigdy więcej na wakacjach!!!) 


    Podziękowali 3Katanna Mle asiao
  • hi hi dzięki @Malgorzata :)
    Swarzewo i Krokowa rzut beretem :) Dzięki!!!
    A Waszej ekipy nie da się zapomnieć :)
    Dziś na treningu myśli mi podryfowaly w temacie: gdzie rowery trzymajcie... :)

    PS. Byłam dziś kręcić wokół jeziora Wdzyckiego (85km), pierwszy raz od 20 lat ;) Tam się prawie nic nie zmieniło... ale i tak piekna ta nasza Polska, jest co przemierzać.
  • Jeśli można to takie pytania :)
    Co robić z dziećmi 3.5 (słabo chodzi, biegówka), 6 i 8 w okolicy Karpacza?
    Rowerów chyba nie chcemy brać (ew. biegówka na pakę). Chociaż widzę, że tam nie ma takiego rynku wypożyczalni jak pod Tatrami, także wszystkie opcje jeszcze otwarte... :)
    Spania też szukam...
  • Malgorzata powiedział(a):

    Wow.chyba dla zobaczenia tego kibla na żywo tam kiedyś pojadę
  • wiesia powiedział(a):
    Jeśli można to takie pytania :)
    Co robić z dziećmi 3.5 (słabo chodzi, biegówka), 6 i 8 w okolicy Karpacza?
    Rowerów chyba nie chcemy brać (ew. biegówka na pakę). Chociaż widzę, że tam nie ma takiego rynku wypożyczalni jak pod Tatrami, także wszystkie opcje jeszcze otwarte... :)
    Spania też szukam...
    Nam się nie podobało w Karpaczu. Mało to przyjazne miejsce dla ludzi z dziećmi. 
    Nocleg też mieliśmy słaby. Więc nie polecę nic. 
    Ewentualnie spacer na pielgrzymy bo to efektowne i nawet maluch tam dojdzie. Wcześniej świątynia wang. 
    W centrum jest w miarę przyjemny park. 
    Zdecydowanie bym uderzyła do Pragi i na skalę miasto. Z Karpacza są organizowane wycieczki i wychodzi korzystnie cenowo. 
    Podziękowali 1wiesia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.