Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dyspensa od udziału we Mszy niedzielnej

1192021222325»

Komentarz

  • edytowano kwiecień 2020
    Ecclesia to zgromadzenie,  prawda? Zgromadzenie realnych ludzi, nie jakaś abstrakcja. A bezgrzesznych ludzi zbyt wiele nie było ;) Tak więc Kościół, nie jest bez grzechu, tj. nie po tej stronie rzeczywistości. Ale nie wykluczam, że coś źle swoim rozumkiem pojmuję - chętnie się dokształcę.
  • OlaOdPawla powiedział(a):
    Nie poza mszą ogólnie tylko w czasie Triduum, w te dni komunia może być udzielana tylko w czasie liturgii. Pewnie biskupi mogli prosić Watykan o dyspensę, ale tego nie zrobili, tylko sami podjęli decyzję, a to bardzo nieładnie. 

    Chromolę taki Kościół, w którym przepisy są ważniejsze od dobra duchowego powierzonych ludzi.
  • Klarcia, my tylko widzimy lewą stronę tego haftu. Prawą zobaczymy dopiero po śmierci. Bóg czuwa nad wszystkim i ta obecna sytuacja też mu się spod kontroli nie wymknęła. Tak myślę. Wszystko jest po coś.

    Podziękowali 3Klarcia Polly ewaklara
  • U nas zostało powiedziane, że warunkiem przyjęcia Komunii jest uczestnictwo we Mszy online. Uczestniczę, po czym jadę do kościoła na obrzęd komunijny. Trochę jak członkowie chórów i zespołów muzycznych. Też często podchodzą po skończonej Mszy.
  • Maciek_bs powiedział(a):
    > Jako eksneonka kilka z nich znam, dzięki. 

    Przypomnieli mi się ludzie, którzy umieszczają w sieci jadowite teksty o Opus Dei. Kiedyś dobrowolnie się przyłączyli, zostali potraktowani z zaufaniem, ale im się odwidziało i teraz prowadzą prywatną krucjatę przeciwko Dziełu. Nie od dobrego ducha to pochodzi.

    Uważasz, że dobrowolne przyłączenie się oznacza, że w przyszłości nigdy nie powinno się krytykować organizacji np. w przypadku poważnego rozczarowania, uznania, że jej działania są szkodliwe społecznie itp?
  • Wszystko można, ale nie wszystko wypada.
  • Coralgol powiedział(a):
    Maciek_bs powiedział(a):
    > Jako eksneonka kilka z nich znam, dzięki. 

    Przypomnieli mi się ludzie, którzy umieszczają w sieci jadowite teksty o Opus Dei. Kiedyś dobrowolnie się przyłączyli, zostali potraktowani z zaufaniem, ale im się odwidziało i teraz prowadzą prywatną krucjatę przeciwko Dziełu. Nie od dobrego ducha to pochodzi.

    Uważasz, że dobrowolne przyłączenie się oznacza, że w przyszłości nigdy nie powinno się krytykować organizacji np. w przypadku poważnego rozczarowania, uznania, że jej działania są szkodliwe społecznie itp?
    To że komuś nie wychodzi w małżeństwie nie oznacza, że sama koncepcja małżeństwa jest zła. Zawodzą konkretni ludzie. Wina też zwykle leży po obu stronach.
  • @Agnicha, widać nas czego innego uczono, bywa :)
  • Coralgol powiedział(a):
    Maciek_bs powiedział(a):
    > Jako eksneonka kilka z nich znam, dzięki. 

    Przypomnieli mi się ludzie, którzy umieszczają w sieci jadowite teksty o Opus Dei. Kiedyś dobrowolnie się przyłączyli, zostali potraktowani z zaufaniem, ale im się odwidziało i teraz prowadzą prywatną krucjatę przeciwko Dziełu. Nie od dobrego ducha to pochodzi.

    Uważasz, że dobrowolne przyłączenie się oznacza, że w przyszłości nigdy nie powinno się krytykować organizacji np. w przypadku poważnego rozczarowania, uznania, że jej działania są szkodliwe społecznie itp?

    Owszem, nie powinno się rozpowszechniać kłamstw. A tego jest sporo, np.na tradi-forach.
    Podziękowali 1Joannna
  • BTW, znalazłam świetny tekst dyrektora Instytutu Tomistycznego w Rzymie. Piękna angielszczyzna plus zdrowy rozsądek :)
  • Wiecie, że pierwszy "chiński" Święty (w cudzysłowie, bo z importu ;) - Jan-Gabriel Perboyre) umarł uduszony w Wuhan?


    Podziękowali 2Katarzyna Bambidu
  • edytowano kwiecień 2020
    O ciekawe!!
    no i smutne, ale zarazem budujące
    Podziękowali 1Katia
  • @Katia ; <3
    wysłałam do kilku osób z rodziny i naprawdę są wdzięczni, że akurat dzisiaj mogli się akurat o tym świętym dowiedzieć.
    Podziękowali 1Katia
  • @Katia ja też dziękuję za artykuł i również propaguję dalej.
    Podziękowali 1Katia
  • Moja kuzynka jest dominikanką, ale ona akurat pojechała do DPS w Broniszewicach, tam jeszcze nie stwierdzono zarażeń. Ale sporo osób świeckich z opieki poszło na kwarantanny rodzinne (mężowie wrócili np. z Niemiec), albo na opiekę nad dzieckiem itd itp. i brakuje rąk do pracy.
    Inna dominikanka z jej domu została skierowana do szpitala na Bródnie.
    Podziękowali 2Berenika Klarcia
  • Joannna powiedział(a):
    Moja kuzynka jest dominikanką, ale ona akurat pojechała do DPS w Broniszewicach, tam jeszcze nie stwierdzono zarażeń. Ale sporo osób świeckich z opieki poszło na kwarantanny rodzinne (mężowie wrócili np. z Niemiec), albo na opiekę nad dzieckiem itd itp. i brakuje rąk do pracy.
    Inna dominikanka z jej domu została skierowana do szpitala na Bródnie.

    Trzeba takie informacje rozgłaszać innym, bo to jest ta cicha pomoc Kościoła, o której świat nie wie. I tak łatwo innym rzucać oskarżenia, że Kościół tylko bierze, a sam nic nie daje... 
    Podziękowali 4AgaMaria Klarcia Izka Polly
  • Ja w środę po prawie 6 tygodniach byłem na... dwóch mszach.
    A dzisiaj niestety odpuściłem. Wiejski kościół dość pełny. Na pewno powyzej zaleceń. A w najblizszej okolicy pełno koronawirusa. Powiat opoczyński właśnie zrównał się z Łodzią w liczbie zakażeń większość to sąsiednie wioski, a niewykluczone, że też nasze osiedle (połowa ludzi z policji, a posterunek zamknięty  13 zakażonych i 110 na kwarantannie).
    Podziękowali 2Klarcia isza
  • W niedzielę, w Carlsbergi, po dłuuugim poście, będzie celebrowana Eucharystia. Ponieważ kaplica jest niewielka, ksiądz postanowił zrobić to na boisku.
    Jutro jadę, zanocuję u koleżanki i nareszcie... doczekałam się.
    Podziękowali 3Berenika isza In Spe
  • U nas mszę ruszają dopiero po 8 czerwca. Wtedy zostaje zniesiony zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób. A szkoły już 11 maja otwierają (podstawówki). Przyjdzie nam jeszcze poczekać trochę na normalną mszę..
  • Mieszkam w fajnej diecezji. Prawie normalnie. jest od dłuższego czasu.
    Podziękowali 1maliwiju
  • Berenika powiedział(a):
    Mieszkam w fajnej diecezji. Prawie normalnie. jest od dłuższego czasu.
    Tzn.? Przecież ograniczenia obecne w stosunku do liczby wiernych na co dzień (co niedzielę) to pewnie z 20 % lub mniej.
  • 20% czego?


    Księża w parafii starają się bardzo, biskup im nie zabrania.


    W okresie 5 osób + posługa raczej nie chodziłam w niedzielę, by nie zabierać miejsca innym, choć mnie wliczają do posługi, bo umiem zaspiewac psalm.


    Ludzi i tak mniej, bo:

    1. boją się,


    2. korzystają z pretekstu.
  • Ludzi mniej czyli normalnie nie jest. Ja się boję trochę, bo u nas dużo zakażeń i dzieci pod urzędowym nadzorem.
    Podziękowali 1E.milia
  • Do kiedy jest dyspensa?
  • Do odwołania.

    Podziękowali 1mamaw
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.