Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Maski bez Klarci

18911131472

Komentarz

  • edytowano październik 2020
    katarzynamarta2 powiedział(a):
    A reszta niech wrzuci zdjęcia z tego jak zmaga się ze swoimi „mniej poważnymi” chorobami, może jakieś paraliże po udarach, unieruchomienie w łóżku dzięki rzs, wygląd żywego trupa w trakcie chemioterapii... kto da więcej?!
    jak to było? Mój ból jest lepszy niż twój! 

    Fajny ten wątek. Taki, bez pokory

    To ty to piszesz.
    Czy ja tak napisałam gdzieś? Z kimś się licytuję?
    Nie zrozumiałaś,albo nie chcesz.
    To jest odpowiedź na tekst @Malgorzata że choroba jest absurdem,bo receptą na nią jest tylko zastraszanie ludzi.
    Moze faktycznie zostaje tylko lęk dlatego,że nie ma na tą chorobę leków,a nie dlatego,że nie ma choroby. Loteria jak ją przechorujesz,jak twój organizm sobie poradzi.
    Podziękowali 1Polly
  • Bzdury, hmmm.
    Mąż z pracy wrócił w srodku dnia w zwiazku z kontaktem z chorym pozytywnym. Zalecenie: samoizolacja, bez info do sanepidu. Jutro test, w zależności od wyniku albo praca, albo praca zdalna plus kwarantanna obowiązkowa. 
    Syn, info z LO od Dyrektora , po kontakcie z kolegą Covid plus bez dłuższego przebywania z tymże. Zalecana samoizolacja bez info do sanepidu do dziś. 

    Tyle. 

  • Mnie nie wystraszyły media,nie mają takiej mocy sprawczej. Mnie upokorzyła rzeczywistość. Realna choroba i realne zagrożenie.
    Przykro mi,że zakłócam komuś wiarę w pseudo-epidemię...
    Niezmiernie mi przykro...
    Podziękowali 2Prayboy mammamia
  • Ale jak wcześniej pisałam, masowe zachorowania istnieją podczas tej psndemii, tak czy siak, inni chorzy mają problemy.  Co za różnica,  czy by ich położyli razem i udawali, że nie zarażaja... Maja być na salach razem z chorymi na raka, czy może w dziecięcych, bo dzieci lekko chorują?
    Podziękowali 1Polly
  • Malgorzata powiedział(a):
    olgal powiedział(a):
    Malgorzata powiedział(a):
    Mój  Boże  dożylismy  czasów  , kiedy tragiczniejsze jest zarażenie  wirusem  covid  niż ciężka  nieuleczalna   choroba. 





    I ten brak pokory,  diagnozowany od ręki,  luzem  , bez recepty.  
    To lubię  najbardziej.  :) 


    I recepta  główna 
    Zacznijcie  się  lękać  , bo najważniejsze  to aby się  wszyscy równo  bali. 
    Zaczynam rozumieć  te wątki. 
    Wszyscy  mają  się bać,  najlepiej  po równo  to wtedy wszyscy będą  po równo  bezpieczni. 
    Teraz zamiast  zdrowia  bo ono jest najważniejsze  powinno się  składać  dodatkowo,  życzenia  " bójcie  się " 






    Mogę Ci przesłać zdjęcia chorującego na tą pseudo-chorobę kilkustronicowego wypisu mojego męża ze szpitala. Co po kolei zrąbał mu ten wirus...
    Ja 5 tydzień-dalej odczuwam skutki...

    Ale z tyłkiem w ciepłym fotelu i kafką w ręce można się powymądrzać w necie...
    Masz swoje 5 minut...


    Nie mam foteli  :) 

    Każdy  chory ( prawie) ma powikłania  po  chorobie/ lub potrzebuje  sporo czasu aby dojść  do siebie lub nigdy nie dojdzie  do siebie po chorobie. 

    Wiec  mnie nie strasz  wygodnym  fotelem i kawą. 

    Nie potrzebuje  też  wypisu Twego męża,  to jest jego stan zdrowia  , nie mój. 
    Nadal tego nie jesteś  w stanie  zrozumieć. 
    Szantażujesz  mnie zupełnie  innym stanem zdrowia  innej osoby  wymachując  wypisem. 

    Tak,  zaraz mi dopiszesz,  brak empatii,  brak pokory,  brak troski o innych i zero współczucia dla Ciebie  i męża oraz  wyznawcę  nie wiem czego.  
    Użyj sobie jeśli to ma Wam pomóc,  służę swą osobą zawsze. 


    Covid  nie jest najgorszą chorobą,  i nie jest wysoce  śmiertelny. 
    Żadne  dane nie potwierdzają  tej wysokiej  śmiertelności,  są dostępne  od marca. 

    Natomiast inne choroby mają  wysoki poziom śmiertelności.  









    Jasne,biedna szantażowana męczennica Małgorzata... :wink:
    I ty się dasz...
    Użyłam sobie... :lol:
    Wykopałaś stąd wiele fajnych ludzi,którzy po potyczkach z tobą przestali pisać i teraz z siebie robisz szantażowaną,skopaną ofiarę...
    Użyłam sobie...
    Teraz tak.
    Podziękowali 1Pioszo54
  • katarzynamarta2 powiedział(a):
    Jest tez epidemia nowotworów, udarów, boreliozy itp itd
    przykro mi, ze choroby istnieją
    Nikt nie twierdzi, że nie ma tych chorób. Przeciwnie, zarówno mąż @olgal jak i ja jesteśmy dowodem na to, że że względu na inne choroby covid jest dla nas bardziej niebezpieczny. Nie ma przeciwstawienia jednej choroby innym. Nikt tego nie robi. Dziwią mnie takie opinie.  Mnie również martwi niewydolność systemu opieki zdrowotnej, ponieważ też  lecze się na inne schorzenia. 

  • edytowano październik 2020
    Akurat wchodzisz do wątku o covidzie więc się nie dziw,że tutaj ludzie piszą o śmierci spowodowanej covidem.
    Niektórzy,może z lęku, nie chcą słyszeć o tej prawdzie,że teraz sporą falą śmierć zbiera żniwo z powodu covida.
    Tylko po co wtedy wchodzić w takie wątki?
    Nie da się z coronawirusem walczyć realnie,prawda przeraża,to trzeba powalczyć na forach? Zadziobać prawdę chociaż tutaj?
    @olgal
    Wątek nie powstał po to, żeby się podsycać w lęku, tylko jako miejsce gdzie zastanawialiśmy się skąd, jak, dlaczego i jak bardzo.
    Tak, że oprócz ocen indywidualnych, które z reguły są przepojone emocjami, jest tutaj miejsce na oceny globalne, które z definicji są bezduszne. 
    Jeżeli zderzenie tych perspektyw jest dla Ciebie bolesne, po prostu nie wchodź w ten wątek, a utwórz sobie adekwatny.

    Tu skończ czytać, bo poniżej bezduszna matematyka. 

    Dzisiaj pierwszy dzień światełka w tunelu, patrząc na dzisiejsze dane zwolnił przyrost zarówno zajetych łóżek, jak i respiratotów. Może być to tylko fluktuacja, ale może przełamanie tendencji. Oby. 



    Podziękowali 1Rogalikowa
  • może to pierwsze efekty nakazu noszenia masek. Szkoda że dopiero teraz.
  • Prayboy powiedział(a):
    może to pierwsze efekty nakazu noszenia masek. Szkoda że dopiero teraz.
    Bardziej skłaniałbym się do opcji, że  przyszła fala jesienna, uderzyła w najbardziej podatnych, słabszych. Na maseczki, jeżeli nawet miałyby zadziałać, za szybko.


  • edytowano październik 2020
    PawelK powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    może to pierwsze efekty nakazu noszenia masek. Szkoda że dopiero teraz.
    Bardziej skłaniałbym się do opcji, że  przyszła fala jesienna, uderzyła w najbardziej podatnych, słabszych. Na maseczki, jeżeli nawet miałyby zadziałać, za szybko.


    niekoniecznie, my zawsze chorujemy we wrześniu - od kilkunastu lat - tym razem dzieki maskom nikt nie miał nawet przeziębienia. JEsteśmy niedospani, zestresowani, a zdrowi.
  • Ja widzę tu bardziej to, że chore dzieci i chorzy ludzie nie chodzą do przedszkoli,  szkół i pracy. Normalnie to zaraz choroby,  w przedszkolu dziecko od września zdrowe, a maseczek tam nie ma.
  • edytowano październik 2020
    olgal powiedział(a):
    Gloria powiedział(a):
    Samoizolacja nie równa się kwarantannie. Smaoizolacja jest  bez nadzoru i konieczności tejże. Bez nadzoru żadnej instutucji. Zalecana w miarę możliwości i bez konsekwencji. 

    Bzdury piszesz. Chyba ci się pomyliło z nadzorem epidemiologicznym.
    Samoizolacja przy pozytywnym covid to tak jak kearantanna-z pilnowaniem,odwiedzinami policji. Jedyna różnica to długość trwania-zależy od objawów i tego co uzna twój lek. rodzinny,może być dłużej niż 10 dni.
     Dostajesz covidowe L4 a nie wolne na podstawie decyzji sanepidu. Dla służby zdrowia najprawdopodobniej płatne 100%,a nie jak kwarantanna 80% pensji.
    Wydaje mi się jednak ze mylisz samoizolacje z izolacją domową... Ta pierwsza, jak nazwa wskazuje, nakładana jest przez samego siebie ta druga nakładana przez sanepid i reszta tak jak piszesz... 
    Podziękowali 1Gloria
  • Zuzapola powiedział(a):
    Ja widzę tu bardziej to, że chore dzieci i chorzy ludzie nie chodzą do przedszkoli,  szkół i pracy. Normalnie to zaraz choroby,  w przedszkolu dziecko od września zdrowe, a maseczek tam nie ma.
    czyli też dobrze
  • Prayboy powiedział(a):
    Zuzapola powiedział(a):
    Ja widzę tu bardziej to, że chore dzieci i chorzy ludzie nie chodzą do przedszkoli,  szkół i pracy. Normalnie to zaraz choroby,  w przedszkolu dziecko od września zdrowe, a maseczek tam nie ma.
    czyli też dobrze
    Zdecydowany plus pandemii, nauka zachowań.
    Czyli jesteś chory, nie przychodzisz do pracy. 
    Chociaż wczoraj znajoma mówi, że jej znajoma z dodatnim covidem nie przyznała się w pracy i chodzi.
    Więc margines na głupotę zawsze będzie.
    Podziękowali 2Izka Karolinka
  • skąd ja to znam... tu też wielu bezobjawowców by poszło
  • PawelK powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Zuzapola powiedział(a):
    Ja widzę tu bardziej to, że chore dzieci i chorzy ludzie nie chodzą do przedszkoli,  szkół i pracy. Normalnie to zaraz choroby,  w przedszkolu dziecko od września zdrowe, a maseczek tam nie ma.
    czyli też dobrze
    Zdecydowany plus pandemii, nauka zachowań.
    Czyli jesteś chory, nie przychodzisz do pracy. 
    Chociaż wczoraj znajoma mówi, że jej znajoma z dodatnim covidem nie przyznała się w pracy i chodzi.
    Więc margines na głupotę zawsze będzie.
    Taaaa
    A u nas już skargi i utyskiwania, że dzieci mają "jakieś zastępstwa", bo kolejni nauczyciele (zapalenia oskrzeli, krtani, angina, sprawy kobiece oraz chore dziecko) nieobecni.
    No kto to widział. 
    Podziękowali 1isza
  • kociara powiedział(a):
    PawelK powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    Zuzapola powiedział(a):
    Ja widzę tu bardziej to, że chore dzieci i chorzy ludzie nie chodzą do przedszkoli,  szkół i pracy. Normalnie to zaraz choroby,  w przedszkolu dziecko od września zdrowe, a maseczek tam nie ma.
    czyli też dobrze
    Zdecydowany plus pandemii, nauka zachowań.
    Czyli jesteś chory, nie przychodzisz do pracy. 
    Chociaż wczoraj znajoma mówi, że jej znajoma z dodatnim covidem nie przyznała się w pracy i chodzi.
    Więc margines na głupotę zawsze będzie.
    Taaaa
    A u nas już skargi i utyskiwania, że dzieci mają "jakieś zastępstwa", bo kolejni nauczyciele (zapalenia oskrzeli, krtani, angina, sprawy kobiece oraz chore dziecko) nieobecni.
    No kto to widział. 
    Jeszcze nie widziałem grupy bez malkontentów.

  • PawelK powiedział(a):
    Akurat wchodzisz do wątku o covidzie więc się nie dziw,że tutaj ludzie piszą o śmierci spowodowanej covidem.
    Niektórzy,może z lęku, nie chcą słyszeć o tej prawdzie,że teraz sporą falą śmierć zbiera żniwo z powodu covida.
    Tylko po co wtedy wchodzić w takie wątki?
    Nie da się z coronawirusem walczyć realnie,prawda przeraża,to trzeba powalczyć na forach? Zadziobać prawdę chociaż tutaj?
    @olgal
    Wątek nie powstał po to, żeby się podsycać w lęku, tylko jako miejsce gdzie zastanawialiśmy się skąd, jak, dlaczego i jak bardzo.
    Tak, że oprócz ocen indywidualnych, które z reguły są przepojone emocjami, jest tutaj miejsce na oceny globalne, które z definicji są bezduszne. 
    Jeżeli zderzenie tych perspektyw jest dla Ciebie bolesne, po prostu nie wchodź w ten wątek, a utwórz sobie adekwatny.

    Tu skończ czytać, bo poniżej bezduszna matematyka. 

    Dzisiaj pierwszy dzień światełka w tunelu, patrząc na dzisiejsze dane zwolnił przyrost zarówno zajetych łóżek, jak i respiratotów. Może być to tylko fluktuacja, ale może przełamanie tendencji. Oby. 



    W takim razie zmień tytuł i dopisz mój nick @olgal obok  klarci
    A potem kolejne....

  • edytowano październik 2020
    saga powiedział(a):
    olgal powiedział(a):
    Gloria powiedział(a):
    Samoizolacja nie równa się kwarantannie. Smaoizolacja jest  bez nadzoru i konieczności tejże. Bez nadzoru żadnej instutucji. Zalecana w miarę możliwości i bez konsekwencji. 

    Bzdury piszesz. Chyba ci się pomyliło z nadzorem epidemiologicznym.
    Samoizolacja przy pozytywnym covid to tak jak kearantanna-z pilnowaniem,odwiedzinami policji. Jedyna różnica to długość trwania-zależy od objawów i tego co uzna twój lek. rodzinny,może być dłużej niż 10 dni.
     Dostajesz covidowe L4 a nie wolne na podstawie decyzji sanepidu. Dla służby zdrowia najprawdopodobniej płatne 100%,a nie jak kwarantanna 80% pensji.
    Wydaje mi się jednak ze mylisz samoizolacje z izolacją domową... Ta pierwsza, jak nazwa wskazuje, nakładana jest przez samego siebie ta druga nakładana przez sanepid i reszta tak jak piszesz... 
    Dla wszystkich chorych z pozytywnym wyrazem samoizolacja równa się kontrola.
    Chyba,że już gdzieś system nie ogarnia...
  • To tobie się nie podobają moje opinie o sytuacji, nie mi twoje. Nie ja robię wycieczki personalne. 
    Podziękowali 2blaekie Rogalikowa
  • Tutaj widać w jakim dużym stopniu pandemia jest medialna.

    Chińczycy najbardziej spokojni, Polacy jedni z bardziej spanikowanych.

    Oczywiście nierealne jest, aby Chińczycy zdusiły pandemię, z wyjątkiem bogatych wysp nie udało się nikomu. Tym bardziej nie mogło się udać Chinom z ich fatalna służbą zdrowia.

    Jednak komuniści przestawili wajchę, oficjalnie koronowirusa nie ma, pandemia zakończona.

    PKB rekordowo w górę, ludzie zadowoleni, a Trump obalony.


    https://next.gazeta.pl/next/7,151003,26411468,polska-wsrod-krajow-o-najwyzszym-poziomie-leku-wywolanego-pandemia.html#do_w=52&do_v=66&do_a=291&s=BoxBizImg1



  • PawelK powiedział(a):
    Akurat wchodzisz do wątku o covidzie więc się nie dziw,że tutaj ludzie piszą o śmierci spowodowanej covidem.
    Niektórzy,może z lęku, nie chcą słyszeć o tej prawdzie,że teraz sporą falą śmierć zbiera żniwo z powodu covida.
    Tylko po co wtedy wchodzić w takie wątki?
    Nie da się z coronawirusem walczyć realnie,prawda przeraża,to trzeba powalczyć na forach? Zadziobać prawdę chociaż tutaj?
    @olgal
    Wątek nie powstał po to, żeby się podsycać w lęku, tylko jako miejsce gdzie zastanawialiśmy się skąd, jak, dlaczego i jak bardzo.
    Tak, że oprócz ocen indywidualnych, które z reguły są przepojone emocjami, jest tutaj miejsce na oceny globalne, które z definicji są bezduszne. 
    Jeżeli zderzenie tych perspektyw jest dla Ciebie bolesne, po prostu nie wchodź w ten wątek, a utwórz sobie adekwatny.

    Tu skończ czytać, bo poniżej bezduszna matematyka

    Dzisiaj pierwszy dzień światełka w tunelu, patrząc na dzisiejsze dane zwolnił przyrost zarówno zajetych łóżek, jak i respiratotów. Może być to tylko fluktuacja, ale może przełamanie tendencji. Oby. 




    @PawelK wiesz, ja jestem matematykiem... I próbuje weryfikować, co tutaj piszemy, jakieś zalezności itd... I powiem Ci tyle, że te z wklejanych linków, artykułów, hipotez, z którymi udało mi się zapoznać i rzekomo dotyczą faktu, że nie ma sensu nosić masek, że zgonów wcale nie ma tak dużo itd. , są po prostu błędne, to znaczy nie wskazują wcale na to, co chciałaby osoba wklejająca. Nie mówię, że wszystkie obostrzenia są ok, że nasz rząd się przygotował na drugą fale... Ale w tym wątku nie ma bezdusznej matematyki, ani globalnej oceny, bo nie ma tu żadnej matematyki, sorry ;) 
    Podziękowali 1Pioszo54
  • @malagala jak na matematyka bardzo nie merytoryczny komentarz.
  • PawelK powiedział(a):
    @malagala jak na matematyka bardzo nie merytoryczny komentarz.
    Nie rozumiem, w którym miejscu. Zabolały Cię moje słowa? 
  • Nie, mam dużą rezerwę do siebie i wiem, że mogę się mylić. Nie mam problemu gdy mi to ktoś wykazuje.
    Natomiast stwierdzenie 'to wszystko jest do d... ' bez wskazania błędów  raczej budzi niesmak, tym bardziej jeżeli pochodzi od fachowca.
  • Ależ ja pisze w tym watku albo w blizniaczym. Rzadko ktoś się do tych wpisów odnosi
  • A z tym, że wszystko jest do d... No co mam Ci powiedzieć. Nie jesteśmy w szkole. Naprawdę próbowałam weryfikować, nie zawsze chce mi się pisać. Ale te wnioskowania statystyczne, które tu są przeprowadzane, jakby to ująć.... u nas się mówi, że są nieuczciwe. Czyli nieprawdziwe. Co mam powiedzieć? 
  • edytowano październik 2020
    Na przykład wnioski wyprowadzane z wysokiej średniej wieku zmarlych na covid są niepoprawne. Sporo jest tematów, faktów, z których są niepoprawne wnioski.
    @PawelK ;
  • Przykłady są proste. Zwykle obejmują prosta operację matematyczną. Zamiast tyle pisać, mogłaś napisać przykład. Z braku tychże nie bardzo mam powód Twoją się opinią przejmować.
  • @malagala
    to ja się dopytam tylko o ostatni wklejany przeze mnie dotyczący śmiertelności:
    https://www.who.int/bulletin/online_first/BLT.20.265892.pdf

    zgodnie z nim mediana śmiertelności wynosi ogółem 0,27%, a u ludzi poniżej 70 roku życia - 0,05%. 

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.