Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Z czwórką dzieci bez podatku dochodowego

13567

Komentarz

  • proszę o wytłumaczenie:
    Gdy dziecko w danym roku osiągnie wiek 25 lat albo nie spełni któregoś z innych warunków uprawniających rodzica lub opiekuna do zwolnienia z podatku, to jeśli choćby jeden dzień w roku to dziecko spełniało ten warunek - rodzic ma prawo do ulgi za cały rok - tj. w pełnym zakresie (tzn. może wskazywać, że dla danego dziecka warunek spełnił).

    czy to oznacza że jeśli syn jeden dzień w roku nie pracował to spełnia warunek do zastosowania ulgi?
    dlaczego to musi być tak niejasne.
    Pytam bo nie wiem czy składać oświadczenie o wielodzietności czy nie. 
    Ktoś to rozumie?

  • Karolinka powiedział(a):
    Ja jestem zawiedziona, dlatego, ze syn na stażu to zapłacimy podatek a i tak przecież finansowo trzeba mu pomóc,
    dla nas porażka
     Syn czuje się z tym żle, mówi wprost, że ograbił rodzinę przez swoje ambicje

    Ale problem jest dopiero od tego roku. Prawda jest taka, ze trzeba dobrze policzyć czy pozwolić dziecku zarobić powyżej 3089 brutto bez ZUS, bo rodzice mogą stracić zwolnienie od podatku.
    Podziękowali 1Prayboy
  • edytowano styczeń 2022
    kociara powiedział(a):
    Założyłam nowy wątek o nowym ladzie
    po co
    a ok. ale już tu spytałem trudno.

  • to jest jakieś hodowanie patologii

  • i kombinatorstwa
  • beatak powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    W takim razie skąd ta strata? Składka zdrowotna, coś innego?
    Może będzie jakieś sprostowanie. 
    Do tej pory była mowa ze stracą tylko Ci którzy zarabiają powyżej 11 tys.

    Sa tacy nauczyciele akademiccy, którzy zarabiają tyle i więcej i oni mogą stracić. 
    Nieprawda. To ulgi dla klasy średniej nie dostaną ci powyżej 11 tys.
    Moja koleżanka ani nie ma ulgi ani nawet pensji takiej samej jak przed wprowadzeniem Nowego Ładu. Straciła.
    Na razie tylko pobierają zaliczki. To zagmatwane jakie zaliczki powinni pobierać. Jak zarabia poniżej 11 tys brutto bez ZUS to raczej nie straci przy ostatecznym PITcie. 
  • @Prayboy też tego nie rozumiem
    Moim synom nie będę broniła platnych staży, czy pracy dorywczej  jeśli byłaby zgodna z zawodem.Doswiadczenie się zdobywa, w końcu w przyszłości będą utrzymywać swoje rodziny, muszą być zaradni. 
    Za to dostaliśmy po kieszeni.

  • edytowano styczeń 2022
    to znowu - rodzic składa oświadczenie teraz a dziecko zaczyna pracować od marca i zarabia powyżej tych trzech tysięcy - i  co?
    lub odwrotnie - dziecko w styczniu zarobiło tysiąc złotych, rodzic składa oświadczenie (bo może!) a potem dziecko dalej zarabia.
    Podsumowując - czy mogę takie oświadczenie teraz złożyć bez narażanie się na świadczenie nieprawdy - dziecko nie ma umowy na żadną kwotę ustaloną, może zarobić albo zero złotych albo 10 tysięcy.
    Mogę czy nie mogę?
  • edytowano styczeń 2022
    uważam ża mogę, bo zanim zarobi te 3089 złotych to dziecko spełnia warunki określone w ustawie. tak? dobrze myślę? a potem co ? mam śledzić jego zarobki i wycofać oświadczenie? dlaczego to musi być takie posrane u nas wszystko
    Podziękowali 1Berenika
  • rodzice, którzy samodzielnie wychowują dzieci, a zarabiają około pięciu tys. złotych, będą stratni blisko sześć tys. złotych lub nie zyskają tego, co mogliby zyskać, gdyby rząd nie zabrał im możliwości wspólnego rozliczania się z dziećmi
  • Prayboy powiedział(a):
    uważam ża mogę, bo zanim zarobi te 3089 złotych to dziecko spełnia warunki określone w ustawie. tak? dobrze myślę? a potem co ? mam śledzić jego zarobki i wycofać oświadczenie? dlaczego to musi być takie posrane u nas wszystko
    Nie. Jeśli rozliczy w picie rocznym wyższa kwotę to nie liczy się do czwórki dzieci. Podatek trzeba będzie wyższy zapłacić. Ale ja uważam ze lepiej płacić podatek przy picie rocznym niż go odzyskiwać. Inflacja  powoduje ze te pieniądze zwracane będą mniej warte. Wiec zawsze warto składać takie oświadczenia, aby zaliczki były najniższe.
    Podziękowali 1jan_u
  • edytowano styczeń 2022
    Ale jak przyjdzie dopłacić nagle kilka tysięcy...


    Trudno to oszacować teraz.
  • no to nie czy tak, bo teraz piszesz tak że nie wiem czy składać oświadczenie czy nie. Nie jest to zeznanie nieprawdy przecież, bo w momencie składania oświadczenia on nie zarobił jeszcze tych 3089 zł co więcej nie ma żadnej umowy podpisanej że zarobi. 
  • rozumiem z twojego @Megan wpisu i mojej dedukcji że składać. I teraz pytanie: w obu zakładach pracy? ojciec i matka?
  • Berenika powiedział(a):
    Ale jak przyjdzie dopłacić nagle kilka tysięcy...


    Trudno to oszacować teraz.
    kilka to raczej nie... a jak tak to trudno.
  • edytowano styczeń 2022
    mamy wyjaśnienie:

    Jeżeli podatnik powiadomi płatnika o zmianie stanu faktycznego wynikającego z oświadczenia, płatnik nie uwzględnia zwolnienia najpóźniej od kolejnego miesiąca, w którym otrzymał powiadomienie. Oświadczenie jest składane pod rygorem odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia i zawiera klauzulę o następującej treści: „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia.”.

    wynika z tego wprost że trzeba śledzić dochód dziecka i po przekroczeniu 3089 natychmiast składać aktualizację i zaczynasz normalnie płacić podatek. Żadnych dopłat kilka tysięcy zatem nie będzie.

    a za styczeń każy z pracujących rodziców zapłaci podatek zero. Tak to działa, albo przynajmniej powinno bo wyrażnie napisano" do 3089 - podatek zero.

    na pewno nie opłaca się aby dziecko w roku zarobiło np. 3100 zł wtedy należy mu zakazać pracy bo to się rodzinnie nie opłaca - i to jest właśnie hodowanie patologii.
    nasz syn zarabia ok. 30 tys rocznie więc sprawa jest prosta, ale przy kwotach typu 3100 - 5000 rocznie - warto się zastanowić czy zamiast aby dziecko pracowało nie dopłacać mu z naszych zniżek podatkowych.

    nie ma co - niezłe łby nad tym siedziały, paranoja trochę
  • ale wcale nie jestem pewien czy dobrze myślę :-) idiota pisał te ustawy
  • edytowano styczeń 2022
    jednak nie ma sensu składać oświadczenia - bo przy rozliczeniu ten zwrot za styczeń i tak nam zabiorą bo warunek nie został spełniony hahaha

  • Mój syn ma już umowę, czyli dopóki nie osiągnie tej magicznej sumy to nam powinni nie odliczać podatku
  • Czy ja muszę gdzieś jakieś pismo złożyć?
  • moim zdaniem wychodzi na jedno - albo nie odliczą za styczeń a potem to sobie odbiorą, albo ci zwrócą w rozliczeniu rocznym. To w sumie grosze, nie warto rozstrząsać
    Podziękowali 1Karolinka
  • @Prayboy nam wychodzi duże kilkaset miesięcznie. Trochę jednak waży mieć lub nie.
  • Megan powiedział(a):
    Dodajmy, ze to jest 230 tys. po odjęciu kosztów uzyskania oraz ZUS. Jeszcze calosc 230 tys. jest opodatkowana 9% składki zdrowotnej. Te 17% z85 tys. można odzyskać odliczeniami takimi jak darowizny, Ikze, ulga na docieplenie domu (czy jak to się nazywa) itp. I na koniec odliczamy ulgę na dzieci. Nawet jak zabraknie podatku to można od składek ZUS odliczyć. Tak to ja rozumiem…

    Jednak szkoda, że to drugie 85 tysięcy nie jest objęte ulgą, bo wtedy rzeczywiście można by uznać, że jest to ulga na rodzinę. A tak, to jednak strata 17%
  • mechanizm rodzący patologie - już widzę tych rodziców błagających dzieci które chcą się usamodzielnić i zarabiać - "my ci zapłacimy te 500 zł miesięcznie, bo to naszej rodzinie się bardziej opłaca, tylko nie pracuj"
    PO
    JE
    BA
    NY
    kreujący bezradność i patologie pomysł
    ma zabijać w dzieciach przedsiębiorczość? uczyć życia na garnuszku państwa i rodziców?
    Podziękowali 1Karolinka
  • Prayboy powiedział(a):
    mechanizm rodzący patologie - już widzę tych rodziców błagających dzieci które chcą się usamodzielnić i zarabiać - "my ci zapłacimy te 500 zł miesięcznie, bo to naszej rodzinie się bardziej opłaca, tylko nie pracuj"
    PO
    JE
    BA
    NY
    kreujący bezradność i patologie pomysł
    ma zabijać w dzieciach przedsiębiorczość? uczyć życia na garnuszku państwa i rodziców?
    Ale to są potencjalni wyborcy - nie opłaca się uczyć i pracować. Dobry PIS da bez pracy. Zresztą widać, po pierwszych, styczniowych, okrojonych pensjach. 
  • beatak powiedział(a):
    Prayboy powiedział(a):
    mechanizm rodzący patologie - już widzę tych rodziców błagających dzieci które chcą się usamodzielnić i zarabiać - "my ci zapłacimy te 500 zł miesięcznie, bo to naszej rodzinie się bardziej opłaca, tylko nie pracuj"
    PO
    JE
    BA
    NY
    kreujący bezradność i patologie pomysł
    ma zabijać w dzieciach przedsiębiorczość? uczyć życia na garnuszku państwa i rodziców?
    Ale to są potencjalni wyborcy - nie opłaca się uczyć i pracować. Dobry PIS da bez pracy. Zresztą widać, po pierwszych, styczniowych, okrojonych pensjach. 
    już wyjaśniłem w innym wątku skąd to wynikło
  • M_Monia powiedział(a):
    Beatak masz 4 dzieci, że udzielasz się w tym wątku? 
    A muszę, żeby się udzielać? Ty jesteś nauczycielem, że udzielasz się w nauczycielskim?
  • M_Monia powiedział(a):
    Ja nie zatruwam tamtego watka swoimi pretensjami. Jak już to prubuje wyjaśnić też sobie, że może to tylko pomyłka z tymi zanizonymi pensjami.

    Właśnie chciałam żeby ten wątek nie był zatruwany jadem, przez takie osoby co nie mają 4 dzieci
    Ale jakim jadem? to są fakty. I pisze o nich oburzony Prayboy.
  • Prayboy powiedział(a):
    mechanizm rodzący patologie - już widzę tych rodziców błagających dzieci które chcą się usamodzielnić i zarabiać - "my ci zapłacimy te 500 zł miesięcznie, bo to naszej rodzinie się bardziej opłaca, tylko nie pracuj"
    PO
    JE
    BA
    NY
    kreujący bezradność i patologie pomysł
    ma zabijać w dzieciach przedsiębiorczość? uczyć życia na garnuszku państwa i rodziców?
    Monia, tu masz. 
  • @jan_u pisał, że jest pewien że w przypadku tego 85 tys.  lepiej zarabiający rodzic może wziąć niewykorzystaną część drugiego lub całość jak tylko jeden pracuje, a teraz okazuje się, że jednak nie?

    Mam wrażenie, że to nie jest jasno sformułowane i zależy od interpretacji zapisu, intencji. Jeden przeczyta i uzna jedno, drugi zrozumie inaczej? Przecież to absurdalne! 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.