Polskie nastolatki wcale nie są lepsze od ukraińskich. Niemały procent jest nawet jeszcze bardziej rozpuszczone. Nastolatki, w całej Europie są podobne, wyjątek stanowią "kolorowi". Z tymi jest nieco gorzej.
Klarcia, z całym szacunkiem i sympatią, rozumiem że Cię nosi, ale po co psuc humor sobie i koleżance. Wystarczyła pierwsza część posta, a druga nie była potrzebna
No chyba że tak lubicie, ja nie lubię.
Niech mnie ta "koleżanka" przestanie zaczepiać. Ja z nią dyskusji nie podejmuję.
Rodzina , która była u mnie miesiąc wyjechała do Włoch przed świetami . Dzisiaj z nimi rozmawiałam. Mieszkają w Rzymie i mają samodzielne bezpłatne mieszkanie od siostry , która mieszka tam już wiele lat . No ale ….. mówią że Włosi to nie Polacy, którzy mają serce i potrafią zrozumiec sytuacje Ukraińców / uchodźców .
Tam nikogo nie wzrusza żaden uchodźca z Ukrainy .
Poza tym jest drogo i zero pomocy socjalnej .
Chcą wrócić w lecie . Gdzieś do dużego miasta bo córka chce iść na studia w języku angielskim
Poczekajcie, co się zaraz u nas zacznie dziac Wystarczy pomyśleć o np właścicielach hoteli czy innych ośrodków, którzy w odruchu serca przyjęli uchodzcow, zastrzegając, że na 2 miesiące... A teraz brak pimicy systemowej, za chwilę rozpoczyna się sezon. A nasze państwo w poataci klamteusza wypina pierś u jest dumny z udzielanej pomocy
U nas już też powoli @Quintana kończy się ten miesiąc miodowy. Magazyny pustoszeją, nie ma mieszkań...
@kociara, nie tylko hotelarze na wakacje chcą już nie mieć u siebie Ukraińców. Zwykli ludzie też często granicznie podają wakacje. Trudno wyjechać i zostawić w swoim domu obcych ludzi na 2 tygodnie. W wakacje chcą mieć swobodę dysponowania czasem i przestrzenią w domu.
Identyczne sceny mieliśmy w Polsce (lata 80), gdy przychodziła pomoc z zagranicy. Tak samo też zachowywało się co najmniej 50% Polaków w Niemczech. Nawet gorzej, bo w sklepach kradli.
@kociara, nie tylko hotelarze na wakacje chcą już nie mieć u siebie Ukraińców. Zwykli ludzie też często granicznie podają wakacje. Trudno wyjechać i zostawić w swoim domu obcych ludzi na 2 tygodnie. W wakacje chcą mieć swobodę dysponowania czasem i przestrzenią w domu.
Nie wiem co będzie, bo z napływem uchodźców wcale nie koniec. Lada moment przybędą następne miliony ze Wschodniej i Południowej Ukrainy. A gdyby Rosjanie zdobyli ww tereny, to będziemy mieli zalew następnych uchodźców, tym razem liczny procent mężczyzn. Polska musi wszystkich wpuścić, bo z Ukrainą graniczy. Módlcie się więc, żeby ruscy się wycofali do siebie, bo inaczej zobaczycie, jak prawdziwa bieda wygląda.
Przyjęcie wcale nie oznacza, że będą mieszkać w prywatnych domach przez cały okres wojny. A jakoś cisza o planach rządu odnośnie tego gdzie mają oni docelowo mieszkać.
Przyjęcie wcale nie oznacza, że będą mieszkać w prywatnych domach przez cały okres wojny. A jakoś cisza o planach rządu odnośnie tego gdzie mają oni docelowo mieszkać.
Polska nie powinna wszystkich przyjąć bo zrobi tym ludziom krzywdę. Nie da rady zapewnić sama godnych warunków tylu uchodzcom. Wszystkich przyjąć powinna tylko w sytuacji gdy inni się kategorycznie zamkną i będzie to jedyne wyjście
Polska musi przyjąć wszystkich uchodźców, którzy zgłoszą się na przejście graniczne: co najwyżej może im zapewnić takie warunki, na jakie kraj stać. Ukraińcy mają jeszcze do wyboru: Węgry, Rumunię i Słowację. Te kraje także muszą ich przyjąć, jeżeli będą się o to ubiegali. Jak na razie, to biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, Węgry przyjęły Ukraińców niewiele mniej, niż Polska.
Teraz w Polsce są luzy, w Niemczech, zależnie od miejscowości - zamordyzm. Poszłam na Mszę św. do jezuitów (niemiecka parafia); nie wpuścili mnie bez maseczki, nie pomogło lekarskie zaświadczenie. Nadal; nie można podawać ręki na Znak Pokoju, a w Wielki Czwartek był zakaz umywania nóg.
Lewackie środowisko zechce wykorzystać Ukraińców do ideologicznej walki.
Luigi Marinelli: Kiev Pride odbędzie się w Warszawie. Czy rządzący w Polsce wyciągną wnioski?
Mimo zbiorowej demencji starczej naszych społeczeństw (której jednym z oczywistych objawów jest poważna utrata pamięci krótkotrwałej), ktoś jeszcze pamięta, że nieco ponad dwa miesiące temu patriarcha Moskwy Cyryl w kazaniu na Niedzielę Przebaczenia (7 marca) usprawiedliwiał inwazję na Ukrainę jako rodzaj krucjaty przeciwko krajom popierającym prawa gejów, w tym przeciwko samej Ukrainie, gdzie w zeszłym roku tysiące ludzi wzięło udział w Kiev Pride.
Adriano Sofri, publikując 29 marca w "Il Foglio" komentarz zaczynający się od słów: „Nadszedł czas, aby powiedzieć, że poprzez Ukrainę Putin wypowiedział wojnę homoseksualizmowi. Sam Putin, jego kapelan wojskowy Cyryl oraz doradcy Aleksandr Dugin i Natalia Narocznicka wskazali homoseksualizm jako głębokie serce Zachodu".
Dziś, 17 maja, na całym świecie obchodzony jest Idahobit (Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii), ale niestety będzie to kolejny dzień wojny w Ukrainie. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że tegoroczny Kiev Pride odbędzie się 25 czerwca w Warszawie, stolicy, która wraz z innymi polskimi miastami z miłością przyjęła miliony ukraińskich uchodźców.
Nadszedł chyba czas, aby obecni rządzący Polską zdali sobie sprawę, jak ważny jest ten gest solidarności i akceptacji polskiej społeczności LGBTQ+ wobec społeczności ukraińskiej, i wyciągnęli z niego odpowiednie konsekwencje na gruncie ustawodawstwa krajowego.
Warszawski Ratusz oczywiście wyda zgodę na tę obscenę. Jestem przekonana, że obecni w Polsce uchodźcy ukraińscy, we własnym dobrze pojętym interesie, powinni przeciw tej paradzie ostro zaprotestować. Bowiem, jeżeli dojdzie do udziału w niej Ukraińców, to bardzo trudno będzie rządowi nadal Ukrainę wspomagać. A już tym bardziej wspierać finansowo ukraińskich uchodźców.
Komentarz
To był ciekawy wątek, nawalajcie się w innym miejscu. Najlepiej w parku.
Wystarczy pomyśleć o np właścicielach hoteli czy innych ośrodków, którzy w odruchu serca przyjęli uchodzcow, zastrzegając, że na 2 miesiące...
A teraz brak pimicy systemowej, za chwilę rozpoczyna się sezon.
A nasze państwo w poataci klamteusza wypina pierś u jest dumny z udzielanej pomocy
U nas już też powoli @Quintana kończy się ten miesiąc miodowy.
Magazyny pustoszeją, nie ma mieszkań...
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-bielsko-biala-przykry-incydent-z-udzialem-uchodzcow-z-ukrain,nId,5989909#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
Tak samo też zachowywało się co najmniej 50% Polaków w Niemczech. Nawet gorzej, bo w sklepach kradli.
Polska musi wszystkich wpuścić, bo z Ukrainą graniczy. Módlcie się więc, żeby ruscy się wycofali do siebie, bo inaczej zobaczycie, jak prawdziwa bieda wygląda.
Ukraińcy mają jeszcze do wyboru: Węgry, Rumunię i Słowację. Te kraje także muszą ich przyjąć, jeżeli będą się o to ubiegali. Jak na razie, to biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców, Węgry przyjęły Ukraińców niewiele mniej, niż Polska.
Luigi Marinelli: Kiev Pride odbędzie się w Warszawie. Czy rządzący w Polsce wyciągną wnioski?
Mimo zbiorowej demencji starczej naszych społeczeństw (której jednym z oczywistych objawów jest poważna utrata pamięci krótkotrwałej), ktoś jeszcze pamięta, że nieco ponad dwa miesiące temu patriarcha Moskwy Cyryl w kazaniu na Niedzielę Przebaczenia (7 marca) usprawiedliwiał inwazję na Ukrainę jako rodzaj krucjaty przeciwko krajom popierającym prawa gejów, w tym przeciwko samej Ukrainie, gdzie w zeszłym roku tysiące ludzi wzięło udział w Kiev Pride.
Adriano Sofri, publikując 29 marca w "Il Foglio" komentarz zaczynający się od słów: „Nadszedł czas, aby powiedzieć, że poprzez Ukrainę Putin wypowiedział wojnę homoseksualizmowi. Sam Putin, jego kapelan wojskowy Cyryl oraz doradcy Aleksandr Dugin i Natalia Narocznicka wskazali homoseksualizm jako głębokie serce Zachodu".
Dziś, 17 maja, na całym świecie obchodzony jest Idahobit (Międzynarodowy Dzień Przeciw Homofobii, Bifobii i Transfobii), ale niestety będzie to kolejny dzień wojny w Ukrainie. W ostatnich dniach pojawiła się informacja, że tegoroczny Kiev Pride odbędzie się 25 czerwca w Warszawie, stolicy, która wraz z innymi polskimi miastami z miłością przyjęła miliony ukraińskich uchodźców.
Nadszedł chyba czas, aby obecni rządzący Polską zdali sobie sprawę, jak ważny jest ten gest solidarności i akceptacji polskiej społeczności LGBTQ+ wobec społeczności ukraińskiej, i wyciągnęli z niego odpowiednie konsekwencje na gruncie ustawodawstwa krajowego.
https://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,28459999,luigi-marinelli-kiev-pride-odbedzie-sie-w-warszawie-czy-rzadzacy.html
Warszawski Ratusz oczywiście wyda zgodę na tę obscenę.
Jestem przekonana, że obecni w Polsce uchodźcy ukraińscy, we własnym dobrze pojętym interesie, powinni przeciw tej paradzie ostro zaprotestować. Bowiem, jeżeli dojdzie do udziału w niej Ukraińców, to bardzo trudno będzie rządowi nadal Ukrainę wspomagać. A już tym bardziej wspierać finansowo ukraińskich uchodźców.