Jest projekt, aby na dziecko ukraińskie w przedszkolu było 5000 zł dotacji, tak mówi Gadowski. No wg mnie to już gruba przesada. Polska ma wydać na pomoc uchodźcom do końca tego roku 24 miliardy złotych - trzeba będzie dodrukowac pieniądze. Dziękuję.
A ja po prostu pytam.. Tylko Konkret proszę. Może być w punktach. Jak Ty @M_Monia widzisz mozliwosc udzielenia pomocy w tej sytuacji. Kobietom, dzieciom, starcom. Co wypada, a czego już za duzo Chętnie poczytam
Na wszystko, na co "się zgadzasz i jesteś za" też potrzeba pieniędzy. Więc logiczne jet, że budżet tego za bardzo nie uciągnie. Miejsc w przedszkolach, żłobkach, szkołach nie da się wyczarować, i tak już się upycha do 30 i nikogo nie rusza, że nauczyciel nie zna języka, dzieciaki z Ukrainy będą pisać egzaminy nie znając polskiego o polskich treści programowych. Lekarzy, łóżek, pielęgniarek się nie wyczaruje Więc zacznij już oswajać się z myślą, że może nie wystarczyć na kolejne socjale i politykę prorodzinna.
Im nie bronimy socjalu, należy sie, bo są biedni, pokrzywdzeni, uciekają a Polka to siedzi na socjalu ograbia ciężko pracujących innych Polakow. A jak jeszcze o to ograbianie walczy to pazerna na potęgę To socjal na to żeby się Polacy rodzili
Słowa niejakiej Hipolit. Mniej więcej takie. Nie może tak być ze ktoś mercem jeździ a jedna roszczeniowa baba chce mieć państwowe bo prywatnie za opiekę musi zapłacić np nianii.
Itd itp Nie tylko ona.
Niejaka Moniu, jeśli już coś wkładasz w czyjeś usta, to cytuj. Bo „mniej więcej” to za mało.
Dla mnie nie byłoby różnicy czy byłyby to Ukraińskie dzieci czy dzieci uchodzcow z Bliskiego Wschodu. Najbliższe jednak dla mnie są polskie dzieci.
Polskie dzieci dostają ten sam socjal co Ukraińskie. Tylko Ukraince należy się a Polce nie.
Czy przez tej cho..rny miesiac zdążyłas przyswoic, ze te Ukrainki to spod bomb uciekły? I w innych warunkach miałyby w rzyci te socjale??? To nie był ich wybór, dotrze to do Ciebie czy nie?????? Czy jeszcze coś Ci trzeba wyjaśnić?
Ok. czyli tak jak myślałam-klepiesz byle co, byleby tylko klepać Nie ma żadnych takich sytuacji o których tu zawodzisz Było tak od razu pisać, że nie masz żadnego konkretu
@M_Monia Sorry, ale to, co prezentujesz, to nie są poglądy. To są Twoje imaginacje.i opinie. Albo myślenie życzeniowe. Mnie cudze poglądy nie przeszkadzają, ale niech będą poglądami, z którymi można polemizować, dyskutować, które można uzasadnić itp. Ty kin stop piszesz okrąglutkie słóweczka i odezwy. Zero konkretów To są ogólniki, uogólnienia, populistyczne hasła, z których nic nie wynika. Zapytania, nie potrafisz napisać nic konkretnego. Twoje "za polityka prorodzinna" to bzdurne, populistyczne hasła i hasełka, które nie mają żadnej podstawy merytorycznej a pielgaja głównie na wyliczaniu, że cudze potrzeby nie są ważne Na tej samej zassdzie to ja się mogę uważać za najbardziej empatyczny istotę świata bo zy ze całemu światu zdrowia, szczęścia, pieniędzy. I nie za poglądy jesteś krytykowana. Tylko za to, co powyżej. Aspirujesz do bycia sumieniem forum, wojowniczki o wielodzietność a ośmieszasz ideę swoimi wpisami. I non stop, apiąć na nowo użalasz się, jak to jesteś opluwana. Nie wiem, ile razy Ci trzeba napisać że nie chodzi o poglądy bo ich tu nie ujawniasz.
I coralgol nie napisała ni z gruszki ni z pietruszki. Naklepalas postów w swoim stylu, więc je podsumowała. Nie bardzo rozumiem więc, skąd to oburzenie i chlipanie, jak to znowu Monie koleżanka brzydko potraktowała. Ona podsumowała twoje wpisy. Tylko i wyłącznie. Więc jak masz już do kogoś mieć pretensje, to do siebie. Bo coralgol nie odniosla się do pietruszki czy gruszki tylko do tej erupcji Moninych żalów i projekcji, fantazji i dywagacji o niewiadomoczym
@M_Monia - ja nie przyszłam "napluć Ci w twarz" - jeżeli tak to odebrałaś to mi przykro. Ja zabrałam głos bo zniesmaczyła mnie ta zawiść wobec uchodźców, pretensje do ludzi, z których wielu straciło wszystko, którzy i tak mają bardzo ciężko. Taki totalny brak empatii + wielkie oczekiwania we wcześniejszych wpisach odnośnie tego, co inni "powinni". Wojna oczywiście sprawi, że wszyscy będziemy mieć gorzej, ciężej, trudniej - tylko dla nas to na razie oznacza niewielkie dodatkowe koszty, dla kogoś walkę o przetrwanie i utratę wszystkiego, co najcenniejsze. Naprawdę chciałabyś być na miejscu uchodźców? Pomyśl trochę.
Używasz słowa "polityka prorodzinna" w taki sposób, żeby manipulować. Nazywasz tak te rozwiązania, które mają oznaczać zwykle większą ilość gotówki dla Ciebie (świadczenia w gotówce), tymczasem tak naprawdę to słowo jest znacznie szersze i oznacza co innego. Już nie raz pisałam o tym, że manipulujesz twierdząc, że osoby które nie popierają np. 500+ czy czegoś tam innego są przeciwko "polityce prorodzinnej", a może w ogóle przeciwko dzieciom, co tam, że wiele z nich to właśnie rodzice z dziećmi.
Ale w ogóle nie chciało mi się wracać do tych dyskusji, bo i tak piszesz cały czas to samo, jakby ich nie było - zniesmaczyło mnie po prostu to, co pisałaś o uchodźcach, tym bardziej w kontekście tego, ile oczekujesz, że inni mają ci "dać".
@Prayboy - Ja myślę, że zostać będzie chciała większość dzieci z DDz, które przyjechały do Polski. Prezydent prosił, żeby nie posłać ich dalej, bo Ukraina chce żeby wróciły zaraz po wojnie. Jednak tam takie placówki, to autentyczne bidule, w Polsce to luksus jest w porównaniu. Nie było by nic dziwnego, gdyby nie chciały wracać do biedy.
Monia, z kim Ty rozmawiasz? Chyba sama ze sobą. Ciężko Cie czytać, naprawdę. Może nie masz tego na myśli, ale tak odbieram Twoje wpisy
"Trzeba zabrać Polskim małym dzieciom darmowe miejsca. Przecież to nie może tak być ze te roszczeniowe niektóre matki bąbelków ograbiaja ludzi ciężko pracujących. Kto to wymyślił. A ta jeszcze chce walczyć o tworzenie nowych np na wsiach czy mniejszych miejscowościach. Co za wstyd. "
Powyższy komentarz Moni, jest z sarkazmem wyrażony i tak należy go odbierać.
Słyszałam, że tam też są rodziny zastępcze, wioski dziecięce, odchodzi się od molochów ale wymądrzać się nie będę.
Nie wiem, nie mam zdania.
Organizacja obrońców praw człowieka Disability Rights International (DRI) wskazała w opublikowanym w czwartek raporcie, że coraz więcej upośledzonych dzieci na Ukrainie jest skazanych na życie w sierocińcach i domach dziecka, gdzie panują fatalne warunki.
W raporcie podkreślono, że w tych ukraińskich placówkach dzieci są narażone na przemoc fizyczną i molestowanie seksualne. Istnieje też groźba, że padną ofiarą handlu ludźmi, jako siła robocza, bądź będą zmuszane do prostytucji.
*** Artykuł jest z roku 2015. Niestety, nie umiem na telefonie kopiować tekstów i linka. To jest na Onecie. O tym, że w tamtejszych placówkach jest bieda z nędzą, wiem od ludzi tam żyjących. Pod tym względem to w Polsce są luksusy. Z dziećmi zdrowymi z DDz może być problem i z upośledzonymi też. Wszystkich jest już w Polsce dziesiątki tysięcy, a przygotowane są nowe transporty. Dzieci w sierocińcach i zakładach opiekuńczych dla upośledzonych, było na Ukrainie prawie 500 tys.
Jest projekt, aby na dziecko ukraińskie w przedszkolu było 5000 zł dotacji, tak mówi Gadowski. No wg mnie to już gruba przesada. Polska ma wydać na pomoc uchodźcom do końca tego roku 24 miliardy złotych - trzeba będzie dodrukowac pieniądze. Dziękuję.
@M_Monia W tej chwili wszystko stoi na glowie Nie ma żadnych senaownych pomysłów pza tymi, żeby dopychac dzieciaki do istniejących klas. Nie ma nauczycieli, którzy ogarnelibyvte klasy przygotowawcze, bo ukraińskich nauczycieli z uprawnieniami honorowany i przez władze jest zbyt mało a i nie ma środków na wypłaty dla nich
Zbiórka darów rzeczowych i pieniędzy na rzecz parafii grekokatolickiej w zachodniej Ukrainie. Działań wojennych tam nie ma, za to są liczni uchodźcy z Ukrainy wschodniej. Pomoc humanitarna nie dociera.
Pewien człowiek ze wspólnoty posiada jadłodajnię, która wydaje obecnie wydaje posiłki na dworcu. Zbiórka na wsparcie jego działań.
Ks. Kancelarczyk na fejsie zbiera pieniądze na pelet, paliwo do pieca u franciszkanów, u których mieszka ok. setki uchodźców.
Piszę o tym, bo to przykład pomocy "punktowej", adresowanej, sprecyzowanej.
@Kociara jako że jesteś blisko tematu edukacji, mam sprawę. Znajomy mnie zaskoczył, bo powiedział, że u niego w szkole młodzież nieznająca języka została dołączona do zwykłej klasy. Szkoła nie utworzyła klasy przygotowawczej. Można tak? Są jakieś limity od których szkoła tworzy te oddziały przygotowawcze a jak mniej to takie byleco się oferuje? Przecież to udawanie edukacji i w sumie marnowanie czasu tych młodych.
Komentarz
Podasz linka?
Jprdziele
Nie wierze
Monia. Dorośnij
Jak Ty @M_Monia widzisz mozliwosc udzielenia pomocy w tej sytuacji. Kobietom, dzieciom, starcom. Co wypada, a czego już za duzo
Chętnie poczytam
Konkret proszę
A cała reszta się dzieje. Więc serio, nie kumam, o co Tobie chodzi
Więc logiczne jet, że budżet tego za bardzo nie uciągnie.
Miejsc w przedszkolach, żłobkach, szkołach nie da się wyczarować, i tak już się upycha do 30 i nikogo nie rusza, że nauczyciel nie zna języka, dzieciaki z Ukrainy będą pisać egzaminy nie znając polskiego o polskich treści programowych.
Lekarzy, łóżek, pielęgniarek się nie wyczaruje
Więc zacznij już oswajać się z myślą, że może nie wystarczyć na kolejne socjale i politykę prorodzinna.
Przy czym oczywiście wolalabym dobrą pracę niż niepełnosprawność dziecka.
I w innych warunkach miałyby w rzyci te socjale??? To nie był ich wybór, dotrze to do Ciebie czy nie??????
Czy jeszcze coś Ci trzeba wyjaśnić?
Konkret i przykład prosze
Nie ma żadnych takich sytuacji o których tu zawodzisz
Było tak od razu pisać, że nie masz żadnego konkretu
Sorry, ale to, co prezentujesz, to nie są poglądy. To są Twoje imaginacje.i opinie. Albo myślenie życzeniowe.
Mnie cudze poglądy nie przeszkadzają, ale niech będą poglądami, z którymi można polemizować, dyskutować, które można uzasadnić itp. Ty kin stop piszesz okrąglutkie słóweczka i odezwy. Zero konkretów
To są ogólniki, uogólnienia, populistyczne hasła, z których nic nie wynika.
Zapytania, nie potrafisz napisać nic konkretnego.
Twoje "za polityka prorodzinna" to bzdurne, populistyczne hasła i hasełka, które nie mają żadnej podstawy merytorycznej a pielgaja głównie na wyliczaniu, że cudze potrzeby nie są ważne
Na tej samej zassdzie to ja się mogę uważać za najbardziej empatyczny istotę świata bo zy ze całemu światu zdrowia, szczęścia, pieniędzy.
I nie za poglądy jesteś krytykowana.
Tylko za to, co powyżej. Aspirujesz do bycia sumieniem forum, wojowniczki o wielodzietność a ośmieszasz ideę swoimi wpisami. I non stop, apiąć na nowo użalasz się, jak to jesteś opluwana.
Nie wiem, ile razy Ci trzeba napisać że nie chodzi o poglądy bo ich tu nie ujawniasz.
Naklepalas postów w swoim stylu, więc je podsumowała.
Nie bardzo rozumiem więc, skąd to oburzenie i chlipanie, jak to znowu Monie koleżanka brzydko potraktowała.
Ona podsumowała twoje wpisy. Tylko i wyłącznie.
Więc jak masz już do kogoś mieć pretensje, to do siebie.
Bo coralgol nie odniosla się do pietruszki czy gruszki tylko do tej erupcji Moninych żalów i projekcji, fantazji i dywagacji o niewiadomoczym
"Trzeba zabrać Polskim małym dzieciom darmowe miejsca. Przecież to nie może tak być ze te roszczeniowe niektóre matki bąbelków ograbiaja ludzi ciężko pracujących. Kto to wymyślił. A ta jeszcze chce walczyć o tworzenie nowych np na wsiach czy mniejszych miejscowościach. Co za wstyd. "
Powyższy komentarz Moni, jest z sarkazmem wyrażony i tak należy go odbierać.
Organizacja obrońców praw człowieka Disability Rights International (DRI) wskazała w opublikowanym w czwartek raporcie, że coraz więcej upośledzonych dzieci na Ukrainie jest skazanych na życie w sierocińcach i domach dziecka, gdzie panują fatalne warunki.
W raporcie podkreślono, że w tych ukraińskich placówkach dzieci są narażone na przemoc fizyczną i molestowanie seksualne. Istnieje też groźba, że padną ofiarą handlu ludźmi, jako siła robocza, bądź będą zmuszane do prostytucji.
***
Artykuł jest z roku 2015. Niestety, nie umiem na telefonie kopiować tekstów i linka. To jest na Onecie.
O tym, że w tamtejszych placówkach jest bieda z nędzą, wiem od ludzi tam żyjących. Pod tym względem to w Polsce są luksusy. Z dziećmi zdrowymi z DDz może być problem i z upośledzonymi też. Wszystkich jest już w Polsce dziesiątki tysięcy, a przygotowane są nowe transporty.
Dzieci w sierocińcach i zakładach opiekuńczych dla upośledzonych, było na Ukrainie prawie 500 tys.
Wynika, że to jak zawsze "będziemy chcieli".
Póki co tych klasę przygotowawczych jest zbyt mało No i nie ma komu pracować w nich
W tej chwili wszystko stoi na glowie
Nie ma żadnych senaownych pomysłów pza tymi, żeby dopychac dzieciaki do istniejących klas.
Nie ma nauczycieli, którzy ogarnelibyvte klasy przygotowawcze, bo ukraińskich nauczycieli z uprawnieniami honorowany i przez władze jest zbyt mało a i nie ma środków na wypłaty dla nich
Zbiórka darów rzeczowych i pieniędzy na rzecz parafii grekokatolickiej w zachodniej Ukrainie. Działań wojennych tam nie ma, za to są liczni uchodźcy z Ukrainy wschodniej. Pomoc humanitarna nie dociera.
Pewien człowiek ze wspólnoty posiada jadłodajnię, która wydaje obecnie wydaje posiłki na dworcu. Zbiórka na wsparcie jego działań.
Ks. Kancelarczyk na fejsie zbiera pieniądze na pelet, paliwo do pieca u franciszkanów, u których mieszka ok. setki uchodźców.
Piszę o tym, bo to przykład pomocy "punktowej", adresowanej, sprecyzowanej.
Jałmużna zakrywa wiele grzechów.