Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Śmieszne powiedzonka

1356712

Komentarz

  • Kotek?

    logiczne: kot-lecik
  • latający kotek :crazy:
  • Już maj, a więc pora litanii loretańskiej. Kuba chętnie czyta z książeczki, a Dominika dopytuje o znaczenia poszczególnych zawołań:
    - Panno mnożna
    - A co to jest Panno mnożna?
    - No, że jest jej dużo!

    - Stolico Polski...

    itd...
  • Słucham sobie właśnie jak się bawią moje maluchy:
    "Ja jestem małpa a ty miś panda.
    Dobra, włazimy na drzewka?..."
    Atawizm jakiś czy co :shocked:
    Może jednak Darwin...
  • Darwin na dżefko.
  • Dwuletnia wówczas Emilka (dziś 6 lat) z zapartym tchem ogląda program przyrodniczy o życiu żuków kwiatowych. Głos pani Krystyny Czubówny objaśnia:
    "Owady te odżywiają się pyłkiem".

    Emilka potwornie zgorszona:
    - Odżywiają się TYŁKIEM???!!!
  • :clap::clap::clap:
  • Trzeba było zatkac usta.
  • Kinga na mszy (po komunii):
    - Mamo, a ty gryziesz Pana Jezusa? :)

    -------

    Krysia przy (przedłużającym się) śniadaniu do Marka:
    - Kurde! No zjedz to wreszcie!.
    A oburzony synek:
    - Ja nie jestem "Kurde"!

    -------

    Tereska woła do mnie z ubikacji:
    - Taaatoo! Zrobiłam kuuupę ...
    Ja (próbując kupić sobie trochę czasu): - No to fantastycznie.
    A Tereska z oburzeniem:
    - Nie fantastycznie, tylko fu!

    -------

    Kinga:
    - (...) Matka Boska? Dlaczego Boska? [tak się nazywa]
    Ja: - No, dlaczego? Jak myślisz?
    Kinga: - Bo była bosa?
  • A mój prawie trzylatek wczoraj w zoo liczy żyrafy ( były cztery):
    - jeden... dwa... trzy... pięć... Mama są cztery żyrafy!:rolling:
  • Tomek 3,5 - mamo gdzie jest samochodzik?\
    ja- gdzieś w jakims kartonie.
    T.: pomożesz mi poszukać, ja: ok, T: to dobrze rozdzielmy się, ja tu a ty w moim pokoju!

    Tomek przychodzi do mnie i informuje, mamo Gosia słodko śpi
  • Mieszko: Tato, co to jest lód?
    -zamarznięta woda.
    -a lud boży?
  • Wczoraj nasz proboszcz na zakończenie mszy:
    "I jeszcze będzie błogosławieństwo za chwilę, na ten już kończący się, ostatni już tydzień naszego tutaj ziemskiego pielgrzymowania"

    Myślał zapewne nieborak o tym że to ostatni tydzień szkoły przed wakacjami, trochę się zagalopował
  • Klara po obozie podchodzi w nocy do naszego łóżka i coś stęka.
    -Co chcesz Klara- pyta Taw'owa
    -Druhno mogę isc siku?
  • [cite] Prayboy:[/cite]Wczoraj nasz proboszcz na zakończenie mszy:
    "I jeszcze będzie błogosławieństwo za chwilę, na ten już kończący się, ostatni już tydzień naszego tutaj ziemskiego pielgrzymowania"

    Myślał zapewne nieborak o tym że to ostatni tydzień szkoły przed wakacjami, trochę się zagalopował
    Może wie coś więcej...:wink:
  • Trzyletnia Basia niucha noskiem wczoraj w samochodzie i pyta:
    - Co tu tak wąchnie?
  • Tereska, przy sobotnim bliskim spotkaniu trzeciego stopnia z prosiakiem krzyczała:
    - Tato! A ta świnka coś z tyłu wypuszcza!
  • Podsłuchałam ostatnio rozmowe moich bliżniaków,maja 6 lat: Kuba Do Antka: No daj mi troche pobawić sie twoim autem.. Na co Antek: Powiedziałem nie i koniec kropka kom peel. Ostatnio prosiłam Kubę,żeby pozbierał zabawki,które wysypał. Na to Kuba: Mamo,daj mi chociaż strzępy wolności. Antek podsłuchał moja rozmowe z mężem. Mówiliśmy o tym,że brakuje nam pieniędzy. Antoś przyszedł i mówi: nie martwcie sie-zmniejszymy racje zywieniowe.... Przed naszym domem wymieniano rury kanalizacyjne. Mateusz,mój najstarszy syn(10) wtedy miał 4 lata,pyta mnie: Mamo,kwiaty stworzył Pan Bóg? ja-tak. A niebo? ja-też. A wodę? ja_też Pan Bóg. Mati: ale te rury to widziałem,że przywieżli. Niedawno Kuba kąpiąc się zaczął szlochać. Zapytałam o co chodzi a mój syn na to,że mu się siusiak zestarzał,spytałam dlaczego tak myśli a on na to: Bo jest pomarszczony
  • [cite] mikus:[/cite]Niedawno Kuba kąpiąc się zaczął szlochać. Zapytałam o co chodzi a mój syn na to,że mu się siusiak zestarzał,spytałam dlaczego tak myśli a on na to: Bo jest pomarszczony

    :rolling::rolling::rolling:
    to jest najlepsze
    Wie chłopak co jest w życiu ważne, nie ma co.
    Doczekacie się gromady wnuków.
  • Czasami zadziwiają mnie moi chłopcy. Skąd oni biorą takie teksty? Mamy jeszcze Stasia 18 miesiecy. Juz teraz widać,że bedzie z niego dobry gagatek...
  • @ mikus ma chłopak poczucie chumoru a wy z nim niezła zabawe:surprised::surprised::surprised:
  • takie teksty trzeba zapisywać...ja mam taki zeszyt....jedne z milszych rodzinnych wieczorów są wtedy, gy zamiast bajki na dobranoc czytam lub opoiadam im historyjki z dzieciństwa :bigsmile:
  • Gdy Mateusz był mały i robilismy Laudesy,to któregos dnia powiedział tak; "...i proszę cię Panie Boze,zeby w chipsach było więcej Pokemon azo i kapsli"-myslałam,że padnę,ale trzeba było zachować powage. Albo niedawno Mati mnie zapytał: "Mamo a kto napisał Halkę i śtaniki"? Moge Wam jeszcze przytoczyć tekst mojego wielce wykształconego wujka,który to powiedział,ze on Moniuszki nie czytał i czytać nie będzie:bigsmile:
  • [cite] ana:[/cite]@ mikus ma chłopak poczucie chumoru a wy z nim niezła zabawe:surprised::surprised::surprised:
    No tak...szczególnie,że ma zdiagnozowane ADHD potrafi,np zgubić buta w tramwaju,ale to tak na amen. Ostatnio zaangażowany był cały przedział i nawet pan motorniczy wszedł pod tramwaj. Buta nie było. Wsiąkł. I co dalej... Kubusia trzeba było nieść przez pół poznania. Na szczęście byliśmy bez Stasia. Bardzo ich wszystkich kocham . Szczególnie teraz...kiedy śpią :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • Dzieci oglądają zdjęcia.
    -To nie możesz być ty, ciebie nie było wtedy na świecie!
    Trzylatek: - Ale jak się przyczepiłem do świeca to już byłem na świecie!
  • Teksty świetne! :bigsmile:

    Tylko kieszonkowych demonów (pokect-demon) bym unikał.
  • [cite] Lukasz:[/cite]Teksty świetne! :bigsmile:

    Tylko kieszonkowych demonów (pokect-demon) bym unikał.
    Jakoś Linuksa nie unikasz, choć tam pełno demonów.
  • Ech to inna sprawa, może nie na ten wątek.

    Duchowych złych konotacji to nie ma, aby uspokoić innych czytelników.
  • Zapytałam Antka,czy zje pomidorówke a on na to; Owszem,nie.
  • Jaliś czas temu zauważyłam,że M ati czyta moje książki(medyczne). Dzisiaj gdy go szukałam,krzyknął ;opróżniam okrężnicę. ..:boogie:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.