Czy Bóg prosi o heroizm, pyta katolicka teolożka

Cart

[cite] Werka:[/cite]Ładnie o Tobie świadczy, że nie jesteś gotowa wydrapać oczu za podpięcie się pod Twoją pracę, ale ja myślę, że chodzi tu o zasady.

Tu się pochwaliłam. Wystarczy mi.:shades:

Prayboy

Tak, nie namawiaj jej Werka... nie ma sensu.
Bo wiesz, Gość Niedzielny to jak rodzina dla nas, co innego gdyby przedrukowali do Gazety (psia jej mać), wtedy na pewno zgodnie za twoimi radami założyłaby im sprawę.

Cart

Oj, wtedy by się działo!
:crazy::crazy::crazy:

PawelOdOli

[cite] Cart:[/cite]Z zasobów forum korzysta również Gość Niedzielny. Jeden z redaktorów przedrukował moje tłumaczenie o Samuelu L. Jacksonie i grzecznie się pod nim podpisał.

Szkoda, że nie napisał, skąd to wziął.
Byłaby darmowa reklama orgu.:bigsmile:

Napisz do szanownej redakcji, że katole nie kradną, więc żeby poszli do spowiedzi.

Arletta

A może po prostu uważają, że znalezione nie kradzione

Taw

Z perspektywy czasu widzę po wątku "To ja się pochwalę" że do was nic nie dociera. Cała nauka idzie w las.

prowincjuszka

Czasami mam wrażenie, że zwierzęta są czyste i dobre w porównaniu z ludźmi. One mają pociąg płciowy tylko wtedy gdy mogą zajść w ciążę.I robią to tylko po to, żeby mieć małe.
Czym się różni NPR od gumek ? Nasienie męskie też się marnuje.
Otwartość na życie ? Hm, no cóż niejednokrotnie byłam wyśmiana przez osoby wierzące i traktujące NPR jak religię, którym powodzi się 100 razy lepiej niż mi , że jestem bezmyślna. Tacy ludzie mogliby urodzić ( bo rodzą naturalnie )i wychować kilkoro dzieci. Ale nie . Stosują NPR - z powodzeniem( w przeciwieństwie do mnie ), mają przepisowo po 2 dzieci i czepiają się , że ktoś ma więcej.Wszyscy oni się seksią, ale tak, żeby nie mieć dzieci.I to nie ze wzgl. zdrowotnych tylko po prostu chcą żyć w luksusie.Takie panie nie rozumieją innych kobiet , które nie mają normalnych okresów, muszą wstawać w nocy do dzieci,muszą rodzić przez cesarkę każde dziecko a mimo to każde jest chciane.Jak w tym świecie wybrać właściwą drogę?

Monika73

@ ruda megi - a ty im zazdrościsz tych przepisowych rodzinek ? Bo ja nieodmiennie podziwiam rodziny liczniejsze od mojej . Popatrz np. na rodziny o rodowach arystokratycznych , często wielodzietne. Oczywiście , sama ilość dzieci to nie wszystko , ale b. ważny element sensownego i pełnego życia. A ile masz dzieci ?

prowincjuszka

Nie , nie zazdroszczę nikomu małej liczby dzieci. Dla mnie małżeństwo, które może mieć więcej niż dwoje ( nie mają przeciwwskazań od lekarza )mają pieniądze ,spore domy, wykształcenie i możliwość znalezienia w razie W zawsze lepszej pracy, a kończą na dwójce przechwalają się swoją inteligencją , odpowiedzialnością, wyższą inteligencją ( bo potrafią stosować NPR), kulturą, wyśmiewając każdego kto ma choćby 3, za to , że ,,wpadł" - nienawidzę tego określenia, a deklarują się jako chrześcijanie to dla mnie takie małżeństwo jest dziwne.Jakby to całe NPR było ważniejsze od Boga.
Moniko ja mam 4 dzieci, nie było łatwo bo za każdym razem cesarka. Mam kategoryczny zakaz zachodzenia w ciążę.Podobno następnym razem na pewno umrę i do tego razem z dzieckiem Ostatnio operował mnie ordynator i podobno z chęcią podwiązał by mi jajowody tylko mam tam wszystko tak pozrastane, że nie można się dostać:tongue: Wolałabym już mieć wyciętą macicę skoro nie wolno mi mieć dzieci niż sterylkę.Przynajmniej chroni przed rakiem:wink:
NPRowcy z mojego otoczenia nie rozumieją mnie a ja ich. W porządku gdyby sobie stosowali te swoje metody ale czy muszą innym prawić ,, morały ?":sad:

Monika73

ruda megi - to akurat w twoim przypadku stosowanie NPR byłoby w pełni usprawiedliwione , ale przecież nie nakazane. Mój szacunek dla twojej postawy . Życzę dużo zdrowia i wielkiej radości z dzieci.