Niepokoi mnie w podtytule "dla wszystkich Polaków", wicie, rozumicie...
Od pewnej kampanii wyborczej przejawiam pewną nieufność do tych którzy do "wszystkich Polaków" sie odwołują.
Poza tym gra wydaje się ciekawa. Wyczytałam, że to jakby polska odmiana Trival Pursuit. TP jest świetnie zrobiony i pomyślany tylko... pytania ma denne moim zdaniem, więc leży sobie na półce po jednym czy dwu użyciach i czeka aż mu ktoś nowe karty z pytaniami przygotuje....
Testowaliśmy ostatnio Terra Mystica. Dużo elementów, na początku dość skomplikowana, ale fajna rozgrywka już od dwóch osób. Także dla małodzietnych lub dla rodziców małych dzieci, którzy chcą sobie pograć wieczorami polecam.
Ja nie lubię jungle speed, ale na imprezach się sprawdza. Z tego co obserwuję ludzie się przy tym dobrze bawią, ja jestem dziwna Ale faktycznie mało skomplikowana.
a my spędziliśmy dziś miłe niedzielne popołudnie u rodzinki przy Monopoly extra było: trójka dorosłych na dwoje 9-latków + dobiegający 5-latek (młodsze biegały wszędzie wokół :bigsmile: Ta wersja Monopoly jest jak dla mnie - wychowanej na starym poczciwym Eurobiznesie - wysoce zaktualizowana: mianowicie zamiast kasy do ręki dostaje się kartę płatniczą (kredytową?) a bankier ma terminal :cool: Moja Martusia była zachwycona, jak jej wujek pozwalał czasem zrealizować samodzielnie jakąś transakcje na terminalu i już wie czego sobie będzie życzyła na najbliższy prezent urodzinowy:bigsmile:
@Lila, napisz proszę dokładnie o jakiej wersji Monopoly pisałaś dwa lata temu.
A jeżeli chodzi o polecane gry, to Qwirkle jest bardzo dobre i dla dorosłych, i dla dzieci.
i czy wysławianie to nie wiem... raczej chodzi o kreatywne myślenie, dobrą zabawę i integrację grupy.
Masz karty z różnymi obrazkami i wymyślasz hasło do jednej (może byc 1 słowo, piosenka, wiersz, dzwięk - co chcesz). Mówisz to głośno. Pozostali uczestnicy muszą dobrać ze swoich kart taką, która podchodzi pod Twoje hasło. Wszyscy wykładają karty obrazkami do dołu. Tasujemy je. Odkrywamy. I trzeba zgadnąć, która była tego człowieka który wymyślił hasło. I odpowiednio liczy się punkty. Nie opłaca się wymyślać ani zbyt abstrakcyjnych, ani zbyt łatwych haseł.
W Dobble jing-jang czy jak mu tam czarnym markerem przerobiliśmy na czarne kółko i gramy już bez stresów. Ale i tak wkurzyłam się, że kupiłam cokolwiek z tym symbolem. Trzeba było jednak was w adwencie czytać
Komentarz
O takie Polskie mię się rozchodzi:
Niepokoi mnie w podtytule "dla wszystkich Polaków", wicie, rozumicie...
Od pewnej kampanii wyborczej przejawiam pewną nieufność do tych którzy do "wszystkich Polaków" sie odwołują.
Poza tym gra wydaje się ciekawa. Wyczytałam, że to jakby polska odmiana Trival Pursuit. TP jest świetnie zrobiony i pomyślany tylko... pytania ma denne moim zdaniem, więc leży sobie na półce po jednym czy dwu użyciach i czeka aż mu ktoś nowe karty z pytaniami przygotuje....
Córka dostała też na urodziny grę Mały książę - fajna gra do 5 osób. Czas ok 15-20min.
- polecam! wydaje mi się, że nikt o niej nie mówił jeszcze
gra dla max 6 osób, ale może być już dla dwóch osób
wiek - od 4-5 lat do 99:)
naprawdę świetna gra
a jakie Weronika lubi gry?
Dobble ma głupie symbole na sobie, choć pomysł gry bdb.
My na imprezy lubimy też Jengę.
Dixit super Dla małych, dla dużych, dla mieszanych
Ja zakupiłam ostatnio MONDO - jeszcze nie testowaliśmy, ale ma bardzo dobre opinie no i można nawet grać samemu.
i czy wysławianie to nie wiem... raczej chodzi o kreatywne myślenie, dobrą zabawę i integrację grupy.
Masz karty z różnymi obrazkami i wymyślasz hasło do jednej (może byc 1 słowo, piosenka, wiersz, dzwięk - co chcesz). Mówisz to głośno.
Pozostali uczestnicy muszą dobrać ze swoich kart taką, która podchodzi pod Twoje hasło.
Wszyscy wykładają karty obrazkami do dołu.
Tasujemy je.
Odkrywamy.
I trzeba zgadnąć, która była tego człowieka który wymyślił hasło.
I odpowiednio liczy się punkty.
Nie opłaca się wymyślać ani zbyt abstrakcyjnych, ani zbyt łatwych haseł.
Nie wiem, czy napisałam dość jasno:)