Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KOBIETY PO CESARSKIM CIĘCIU

15455575960117

Komentarz

  • Jeszcze jedno mam pytanie do tych, co niedawno rodziły.Czy któraś z Was zaproponowała albo jej zaproponowano ten płyn co, zapobiega zrostom?
  • ruda ginekolog czy ktos inny sie tym zajmuje?
  • Zresztą już przy 4 cesarce ordynator, który robił cesarki bardzo wielu kobietom- wielokrotnie, a nie mógł się dostać do Justysi, to trwało naprawdę długo i gdyby ciął mnie niedoświadczony lekarz na pewno nie było by jej wśród nas. Jeśli trzeba będzie wyciąć macicę też będzie z tym problem.
  • Aktualnie Arletto nikt się tym nie zajmuje. Przez pewien czas po porodzie chodziłam regularnie do ginekolożki i wstyd się przyznać na tym forum ale brałam tabletki,, na uregulowanie". Przestałam chodzić jak rzuciłam to w cholerę. Co prawda mam adres jednej pani dr. która podobno jest katolicka ale boję się pójść.
  • Ruda czego sie boisz?Cała armia Aniołów przed Toba i za Tobą będzie stała.I jak dasz znac to ja ze swoja modlitwą.No chyba, że masz inne powody dla, których nie możesz iść.

    Napisz mi adres na priv tej Pani, może mi sie tez kiedyś przyda.
  • Aktualnie nikt sie tym nie zajmuje...

    :shocked:
  • Gratuluje nowym rodzicom ,,:fi::fi::fi::da:
  • Czyli tak źle i tak niedobrze... Umiar

    Dzis ide na zdjecie szwu z pachwinki i umówic sie tez na ostatni etap zabiegu.. No i przypomnialo mi sie co mowi moj maz o moim wstydzie zwiazanym z bliznami pooperacyjnymi....

    "No cos Ty! TO SĄ POWODY DO CHLUBY! Podchodze do nich jak indianie do blizn po kolejnych zwycieskich walkach z wrogiem!"
  • Czego się boję ? Hm... opieprzu.
    W przypadku katolickiej lekarki nie obawiam się juz przynajmniejzrypania za to , że nie biorę tabletek anty. Ale np za to , że widać nie umiem dokładnie rozpoznawać NPR, i wysłuchać gadki na temat,, że gdyby Bóg chciał abyśmy rodziły przez cc to by nam montował zamki".
    A o ogóle nienawidzę być badana nawet przez kobiety.
  • Kiedy ostatnio rozmawialam z tą kobietą po ośmiu cesarkach pomyslalam sobie tak:

    "Dlaczego świat podziwia ludzi uprawiających sporty ekstremalne a jak ktos szykuje sie do ósmej cesarki to naraz jest potępiony i musi czuć sie winny???
    Ona się nie czuła i racje ma.
    Można do tego podejść jak do zamiłowania do sportów ekstremalnych, nie??"
  • [cite] ruda megi:[/cite]
    A o ogóle nienawidzę być badana nawet przez kobiety.
    Czemu?
  • Nie wiem może dlatego, że to upokarzające.
  • Mnie tez upokarza badanie... ale ze względu na stan żył... Miny mają.... :bl:
  • Megi. Ja wszystko rozumiem. Ale naprawdę warto ocenić Twój stan teraz, już parę lat po cięciu. Sprawdzić, czy rzeczywiście takie pozrastane, czy może jednak ktoś przesadził w opisie. I cytologię zrobić!! Badanie trwa dwie minuty.
    Weź się daj namówić, bo głupio byłoby coś przeoczyć.
  • Ja się pytałam mojego ginekologa o ten płyn przeciw zrostom. On twierdzi, że nie ma sensu bo to nic nie daje, ale z drugiej strony w moim przypadku nie widział też specjalnie potrzeby. Myślę, że trzeba by popytać kilku lekarzy, żeby była reprezentatywna grupa.
    Ten mój gin bardzo lubi operować i nie robi jakiejś strasznej sprawy z kolejnych cesarek, mówi, że mało jest takich przypadków, bo generalnie kobiety nie mają tylu dzieci.
    Za to, jak pisałam, w całym szpitalu (a jest to duży szpital w dużym mieście) wzbudziłam niezdrową sensację. Chociaż jak przeżyłam i nic się nie stało, to stali się trochę milsi:smile:
  • Ja sie spotkalam raczej z pozytywnym zdiwieniem niz potepieniem....
    Przed porodem byli zaleknieni, ale po? Po, to juz sie tylko dziwili :bigsmile:
  • Gratulacje nowym cesarzowym mamom!!!!!!!
    :flowers:
  • No właśnie, przed porodem się bali. Już na izbie przyjęć mnie pytali, czy się świadomie zdecydowałam na tą ciążę. Potem na sali wybudzeń położna się denerwowała, że to po 4 cc i czy się nic nie będzie działo. Ale się nie działo.
    Myślę, że jeszcze pokutuje przekonanie, że po 3 cc kolejne to zagrożenie życia. Mój lekarz twierdzi, że to jest wiedza sprzed 30 lat, że teraz naprawdę zmieniła się technika operacji.
    Ale np. jeden lekarz powiedział mi, że bałby się prowadzić taką ciążę jak moja, a mój gin nie traktował jej wcale jak ciąży podwyższonego ryzyka...
  • Fruza, jaką metodą mialas cc? Mizgav Ladach?
  • To przekonanie o gwarantowanej śmierci wyżej trzeciej cesarki też pięknie jest zakorzenione w pokoleniu rodziców. Moja teściowa wyraziła ciężkie zdumienie na wieść o czwartej cesarce mojej siostry: "To jej nie podwiązali po trzeciej??"
    I kompletnie nie chciała wierzyć, że istnieją (żywe) kobiety po pięciu i więcej.
  • Niestety nie wiem, jaką metodą. Na wypisie nic nie ma, ale obiecuję, że na wizycie kontrolnej się dopytam.
  • Rodziców jak rodziców...wiadomo, że ich truciem nikt się nie będzie przejmował bo w tamtych czasach to się kończyło na 2 cesarce, przy trzeciej to była mała przeżywalność lub kto był niewierzący to...,,się skrobał".
    :eu:
  • Na klinikach 3 cc zdarzają się nawet dość często. Tak naprawdę żałuję,że do pierwszej cesarki nie pojechałam właśnie tam.
  • ruda megi, nie bój się Uli. Sama zobaczysz że jest wspaniałą ciepłą i życzliwą osobą! Nie słyszałem złego słowa na jej temat a coraz więcej znajomych do niej trafia. wszyscy się zachwycają. Tak że weź się w garść i maszeruj jak najprędzej! (jutro idzie na kontrolę moja Renata).
  • [cite] fruza:[/cite]Niestety nie wiem, jaką metodą. Na wypisie nic nie ma, ale obiecuję, że na wizycie kontrolnej się dopytam.
    Jak na wypisie nie ma to znaczy ze inną. Ta zawsze jest w opisie ponoć
  • Kupiłam sobie holahop dzisiaj, co by sobie rzeźbę poprawić... Już od dawna szukam :tooth:

    Dostałam internetowego pączka i tam pisze:

    Aby spalić jednego pączka (ok. 100g - 378 kcal) trzeba AKTYWNIE:
    25 minut pływać
    30 minut skakać na skakance
    35 minut biegać
    1,5 godziny jeździć na rowerze
    2 godziny robić makijaż
    4 godziny sprzątać pokój


    A ja sie dziwie ze mam opony wokół pasa.....:shocked:
  • E tam Nika6 zrób sobie kilkadziesiąt razy dziennie makijaż i oponki znikną :bm:
  • Makijaż?? Gdzie??? :shocked:

    Że niby to takie męczące?
    Czy może dla odwrócenia uwagi? :tooth:
  • Ja nie wiem gdzie, ale jest jako jedna z czynności do wykonania na Twojej liście po zjedzeniu pączka.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.