Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

KOBIETY PO CESARSKIM CIĘCIU

15859616364117

Komentarz

  • [cite] Anka:[/cite]KotkuMamrotku, abstrachując od tego, ze katolicyzm nie dopuszcza żadnej antykoncepcji, to Mirena rzeczywiście nie ma działania wczesnopronnego, czym różni się zasadniczo od klasycznej spirali.
    ...Do zapłodnienia nie dochodzi, ponieważ:

    * gęstnieje śluz w szyjce macicy, co blokuje przenikanie plemników do jamy macicy
    * zmniejsza się ruchliwość i żywotność plemników wewnątrz macicy i w jajowodach
    * dodatkowo, wkładka hormonalna hamuje comiesięczny wzrost błony śluzowej wyściełającej macicę, co znacznie zmniejsza intensywność i czas krwawienia miesiączkowego


    Ale że ta mała śluzówka utrudnia implantację to ani słowa
  • [cite] Nika6:[/cite]
    [cite] ruda megi:[/cite],,pani robi krzywdę dzieciom powołując ich na świat bo dzieci z cesarki są niekochane".....itd.
    :shocked::shocked:
    Kto taki odkrywczy był??
    A niektóre położne
  • Ciach bebiko i po kłopocie....:confused:
    ale żeście po butelkowych pojechały...oj nieładnie nietolerancyjne dziewczynki bo się obrażę.
  • Prawdę powiedziawszy na mój mały rozumek to jest tak, że tabletki anty z większą ilością hormonów mają dużo mniejsze prawdopodobieństwo ( chociaż zawsze istenieje takie ryzyko w razie W) działania wczesnoporonnego niż najdelikatniejsza wkładka nawet mirena.
    Ale dobra skończmy ten temat bo nasza nowa jej cesarska wysokość się obrzydzi i więcej tu nie wejdzie.
  • [cite] Anka:[/cite]......w swoim przekonaniu nie robi nic złego, była u 100 lekarzy, którzy ją zapewnili, ze M nie ma działań wczesnoporonnych.....
    Pewnie ze nie ma, bo przed zagniezdzeniem to nie ciaża :at:
  • [cite] ruda megi:[/cite]Prawdę powiedziawszy na mój mały rozumek to jest tak, że tabletki anty z większą ilością hormonów mają dużo mniejsze prawdopodobieństwo ( chociaż zawsze istenieje takie ryzyko w razie W) działania wczesnoporonnego niż najdelikatniejsza wkładka nawet mirena.
    Ale dobra skończmy ten temat bo nasza nowa jej cesarska wysokość się obrzydzi i więcej tu nie wejdzie.
    Przepraszam bardzo, ze kobiety po cc jak zadne inne sa narażone na dobroczynny wpływ miren itp, warto sobie uściślić podejście.

    Mi lekarz mowil tak: "przy pani zylach to juz zadna wkladka ani hormony tylko guma...."
    Hehehe, nie mialam mu już czelności powiedziec, ze mnie to cieszy ze mi nikt tego syfu wciskał nie będzie :tooth:
  • Mi już po 2 cesarce powiedzieli, że spirala to by mnie zabiła. HeHeHe i tak nigdy nie miałam zamiaru jej zakładać.
  • Dlatego dziwię się kobietom i lekarzom , którzy cesarkowym zakładają to ustrojstwo bardziej niebezpieczne dla zdrowia cesarzowych niż kolejna ewentualna ciąża....:shocked:
  • [cite] ruda megi:[/cite]Ciach bebiko i po kłopocie....:confused:
    ale żeście po butelkowych pojechały...oj nieładnie nietolerancyjne dziewczynki bo się obrażę.

    ruda megi, ale kobieto droga, no wez Ty odpusc :wink:
    Ty nie karmilas bo NIE MOGLAS z powodu problemow hormonalnych i na takie kobiety nikt tu nie naskakuje. zreszta wiele kobiet jest ofiarami zlego doradztwa laktacyjnego i jak ostatecznie koncza z butla, tez nie zawsze jest to kwestia zlej woli czy egoizmu.

    My matki karmiace, jak krytykujemy butelkowe, to nie wszystkie hurtem, tylko te ktore ewidentnie z egoistycznych pobudek wybraly butle, zrozum!!!

    NIKT tu Ciebie nie osadza ani za cesarki ani za karmienie mlekiem modyfikowanym i bardzo Cie lubimy babolu jeden!!!!

    Wiec nie reaguj alergicznie na kazdy post cycowo-buetlkowy OK??? :iq:
  • No dobra nie ma sprawy.
  • [cite] ruda megi:[/cite]No dobra nie ma sprawy.

    :bigsmile::ay:

    I mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze tak bezposrednio napisalam :shamed:
  • Gosia@
    Masz napisaną na wypisię metode cc?
  • Malgorzato ja to jednak mysle ze u Ciebie idzie w parze mocny organizm z hardoscia ducha :bigsmile:
  • [cite] AB:[/cite]Małgorzatooo!!!!
    Imie młodzieńca!!!! Fotki!!!!

    ano fakt!!!!
  • Masz twardy organizm ale przede wszystkim hart ducha.
  • [cite] pustynny_wiatr:[/cite]
    [cite] ruda megi:[/cite]No dobra nie ma sprawy.

    :bigsmile::ay:

    I mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze tak bezposrednio napisalam :shamed:
    No coś Ty!:cool:
  • ruda megi a my czytamy sobie w myslach???:wink:
  • Jak nie napisali, to nie bylo mizgah ladach...
    Bo by musieli napisac.

    Znaczy ze dobrze cie zszyli :bigsmile:
  • Acha, mialam Wam powiedziec a chyba zapomnialam.....

    Moj chirurg mi powiedzial ze sflaczenie miesni brzucha bardziej rokuje w kierunku przepukliny niz ich cwiczenie.
    Tylko ze trzeba ostroznie, ale koniecznie
  • [cite] Nika6:[/cite]Acha, mialam Wam powiedziec a chyba zapomnialam.....

    Moj chirurg mi powiedzial ze sflaczenie miesni brzucha bardziej rokuje w kierunku przepukliny niz ich cwiczenie.
    Tylko ze trzeba ostroznie, ale koniecznie
    No właśnie ja robiłam za szybko, gwałtownie rozwaliłam się i przestałam ćwiczyć i teraz jest dopiero flak.
  • Dziewczyny - ćwiczenia - TAK! Ale zadbajcie o jakiś rozsądny, indywidualny nadzór. Łatwo zrobić sobie krzywdę zarówno zbytnio się oszczędzając (sflaczeją mięśnie i nie będą trzymać tego, co powinny) jak i przeforsowując się (można uszkodzić bliznę).
  • Blizna jak blizna najgorzej to tam w środku. Ja jestem już ponad 4 lata po cc a boli mnie nawet kopanie ogródka. Kiedyś zaraz po każdym porodzie łącznie z ostatnim szalałam, żeby udowodnić światu i samej sobie jaki to ze mnie strongman.
  • Polecam wciaganie brzucha przy kazdej okazji na poczatek
  • eh, ja po normalnym już prawie 7 m-cy i flak jest...
    i to tylko po tym porodzie, po poprzednich żadnych flaków nie było:wink:
  • Lila, czy dla Ciebie unikanie śmieciowego jedzenia i hektolitrów kawy to jest wyrzeczenie, poświęcenie?

    Dla mnie to jest norma, ja na co dzień tego nie stosuję, bo jest niesmaczne, obrzydliwe i mi niedobrze.

    A lansowanie jakichś poświęceń i wyrzeczeń zniechęca matki do karmienia. Powinno się im uświadamiać, że karmienie piersią to właśnie ogromna wygoda.
    Jeżeli jest inaczej to są to wyjątki potwierdzające regułę
  • No mnie powiedzieli że po 3 tygodniach już powinno być OK więc się nie przejmowałam, robiłam wszystko włącznie z przenoszeniem wanienki z wodą jak było trzeba i dostałam jakiegos krwawienia w 5 tyg. chociaz już wyglądało na to że się wszystko wygoilo.

    Więc się teraz jednak trochę oszczędzam. A flak owszem jest - niewielki bo niewielki ale jednak.

    Ale ja mu jeszcze pokażę!
    :smile:
  • :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
  • @Małgorzato - akurat brzuszki to bym sugerawała na jakiś czas zawiesić - za bardzo obciążają to miejsce, którego obciążać nie należy. Tutaj jest dość rzetelny wykaz ćwiczeń po cc.
  • [cite] KotekMamrotek:[/cite]No mnie powiedzieli że po 3 tygodniach już powinno być OK więc się nie przejmowałam, robiłam wszystko włącznie z przenoszeniem wanienki z wodą jak było trzeba i dostałam jakiegos krwawienia w 5 tyg. chociaz już wyglądało na to że się wszystko wygoilo.

    No, ja też miałam takie krwawienia, przy czym u mnie to była regularna miesiączka :bigsmile: Tym razem się nie dam "flaczkowi"! Z roku na rok ciężej mi wrócić do formy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.