Jeśli bedą "nadterminowi" chętni, to ja mogę odstąpić swoje miejsce i przejśc znów do podziemia :cool:, bo nie chciałabym nikogo zawieść i zepsuć cały projekt...
Ja tez widzę po odmówieniu nowenny, że to nie takie straszne.Odmawiać rozpoczęłam od 6:30, funkcjonowałam cały ten dzień spokojniej- takie owoce modlitwy, jak dla mnie.
Ja chromolę... okoliczności (głównie w postaci ProMamy) postawiły mnie nieco pod ścianą Jeszcze dzisiaj rano na propozycję nowenny odpowiedziałam "chyba żartujesz!" a teraz bardzo poważnie zastanawiam się nad rozpoczęciem tej modlitwy.
Tak więc: wstępnie się zgłaszam, odmówię dzisaj raz na początek a jak przeżyję to będę odmawiać. Ale boję się że nie starczy mi siły i zapału... zobaczymy.
Zaczęłam juz w nocy.. Bolesna przez caaaaly dzień. Chwalebna na podsumowanie dnia. Dzięki Wam za mobilizację !(..nie bolało, a tak się cykałam, ze to niemożliwe przy całodziennej orce....)
Moi Drodzy,
mimo, że macie już komplet, to także chciałabym dołączyć.
Dawno Was nie czytałam, zaglądałam tylko na chwilkę i przegapiłam tę inicjatywę
:shamed:
Mam jednak nadzieję, że nie jest za późno.
Posypało się ostatnio w moim życiu. Czy to tak zawsze jest, że gdy wszystko się układa, przyszłość świetlana wręcz z aureolą się rysuje, to czarny namiesza tak, że wszystko sie komplikuje i sytuacje wręcz niemożliwe i okropne stają się realne?
A ja mam pytanie, bo jakieś zaciemnienie mam dzisiaj czy cos - o co chodzi z tymi 54 osobami?
Przeczytałam wcześniejsze posty (dobra, przynaje się - omiotłam wzrokiem, bo tyle tego :P) i........
mam odmawiać Nowennę w takiej formie, jakbym ja sama odmawiała (czyli 27 dni część błagalną i 27 dni część dziękczynną) czy w związku z 54 osobami (54 osoby na 54 dni Nowenny) mam odmawiac coś więcej "w pakiecie" (czyli przez 54 dni codziennie cześć błagalna i dziękczynna razem)?
Letnia... spokojnie. Odmawiasz 54 dni [27 blagalnych i 27 dziekcznnych] ale mowi to samo 57 osob, razem w timie [grupie] na ten czas zawiazala sie taka Wspolnota Pompejańska !!!
I kilka osob dzis ofiarowalo Komunie Św. w intencji naszej wspolnoty modlitewnej i my z DOEtata bedziemy tez wspierac zamiwienem MSzy Św. w intencji wszystkich odmawoiajacych.
Bedziemy sie wspierac i dodawac wiary razem. JEst duza grupa - mozna jeszcze do polnocy dobic do nas. Napawde taka silna grupa i tyle rozanca - na serio, to mi łzy pociekły i słów zabrakło.
To ja dziekuje Wam z serca, ze nie wzieliscie mnie za kretyna, tylko naprawde kazdy pomyslal o tym, a potem jak rozeznawal to zaczely dziac sie CUDA...
Komentarz
Boję się bradzo, że mogę nie wytrwać
Jeśli bedą "nadterminowi" chętni, to ja mogę odstąpić swoje miejsce i przejśc znów do podziemia :cool:, bo nie chciałabym nikogo zawieść i zepsuć cały projekt...
To dla mnie pierwszy cud...
Siem wzruszyłam...
myślałam o takiej opcji :bigsmile:
Ale lista wciąż otwarta! Przybywajcie pielgrzymi!!!
super! ale się cieszę! :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
A ci, co wcześniej zaczęli, to może przyjąć, że oni lecą samolotem który ląduje te kilka minut wcześniej i czekają na lotnisku na resztę?
Tak więc: wstępnie się zgłaszam, odmówię dzisaj raz na początek a jak przeżyję to będę odmawiać. Ale boję się że nie starczy mi siły i zapału... zobaczymy.
mimo, że macie już komplet, to także chciałabym dołączyć.
Dawno Was nie czytałam, zaglądałam tylko na chwilkę i przegapiłam tę inicjatywę
:shamed:
Mam jednak nadzieję, że nie jest za późno.
Posypało się ostatnio w moim życiu. Czy to tak zawsze jest, że gdy wszystko się układa, przyszłość świetlana wręcz z aureolą się rysuje, to czarny namiesza tak, że wszystko sie komplikuje i sytuacje wręcz niemożliwe i okropne stają się realne?
Za wyżalanie przepraszam.
Doła mam.
Wlasnie rozmawialam przez telefon i ... zostalam poproszona o dopisanie "Staniławy" - wiec 56 czy 57?
Normalnie szał pał
Przeczytałam wcześniejsze posty (dobra, przynaje się - omiotłam wzrokiem, bo tyle tego :P) i........
mam odmawiać Nowennę w takiej formie, jakbym ja sama odmawiała (czyli 27 dni część błagalną i 27 dni część dziękczynną) czy w związku z 54 osobami (54 osoby na 54 dni Nowenny) mam odmawiac coś więcej "w pakiecie" (czyli przez 54 dni codziennie cześć błagalna i dziękczynna razem)?
Bo się pogubiłam....
56. Agagaw
57. Stanisława
I kilka osob dzis ofiarowalo Komunie Św. w intencji naszej wspolnoty modlitewnej i my z DOEtata bedziemy tez wspierac zamiwienem MSzy Św. w intencji wszystkich odmawoiajacych.
Bedziemy sie wspierac i dodawac wiary razem. JEst duza grupa - mozna jeszcze do polnocy dobic do nas. Napawde taka silna grupa i tyle rozanca - na serio, to mi łzy pociekły i słów zabrakło.
Właśnie tego na ten czas było mi trzeba!
ale ja już odmawiam z rok czasu po 3 tajemnice codziennie
z radiem Maryja
ten strach to robota kusego