Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowenna Pompejanska!

14950525455111

Komentarz

  • No tak...jak Argi się modli o szczęśliwą podróż to dobry ...
    jak zaprasza na śniadanie to nawet mu się nie odpowiada...:sad:
  • @agnieszkamamaani zrobione...:bigsmile:
  • Argento!!! Czlowieku !!!:wink:


    My tu bardzo dobrze o Tobie mowimy! Wiec, tak jakbys byl z nami:wink:

    Mam rodzine w B. wiec kto wie... moze kiedys:wink:
  • Argi! Jaki ładny awatar!:bigsmile:
  • My też mieszkamy w Warszawie
  • Proszę, napiszcie czy można jeszcze dołączyć do odmawiających!??
    Dopiero dzisiaj zajrzałam do tego wątka. Wcześneij całay czas coś, "odganiało" mnie skutecznie od wątków "około Nowennowych":confused::angry:
  • Beata - ja tam przeszkód nie widzę :wink:
  • Witajcie, dziękuję za pomoc!!!!
    Dziś też mam zabiegany dzień, niewykluczone, że będę potrzebować pomocy...:shamed:
  • [cite] maniek:[/cite]My też mieszkamy w Warszawie



    Taaaak??? Gdzie????
    I się nie chwal!:bigsmile:
  • Agnieszka, ja odchodzę od kompa, bo wpadłam na moment, ale jeśli chcesz to przyśłij mi smsa a odmówię za Ciebie :)
  • Witam, mi zostały chwalebne- postaram się odmówić z Radiem.
  • manna, a które masz do odmówienia?
  • przedzieranie....:dc:
  • [cite] agnieszkamamaani:[/cite]przedzieranie....:dc:

    Znaczy co się stało? Pomóc?
  • nie, dzięki, już po, ale jaK PO GRUDZIE.
  • [cite] agnieszkamamaani:[/cite]nie, dzięki, już po, ale jaK PO GRUDZIE.

    noo... i zobacz, jak Pan Bóg w Ciebie wierzy - przecież On nie dopuszcza trudności ponad siły...! :D
  • Sylwunia prosi o pomoc. Mógłby ktoś wziąć jej chwalebne?
    Sama odmówi radosne, ja biorę jej bolesne i zostają chwalebne.
  • [cite] Cart&Pud:[/cite]Sylwunia prosi o pomoc. Mógłby ktoś wziąć jej chwalebne?
    Sama odmówi radosne, ja biorę jej bolesne i zostają chwalebne.

    ok
  • No - a ja się dopiero biorę za całość :bigsmile:
  • [cite] MonikaN:[/cite]
    [cite] Cart&Pud:[/cite]Sylwunia prosi o pomoc. Mógłby ktoś wziąć jej chwalebne?
    Sama odmówi radosne, ja biorę jej bolesne i zostają chwalebne.

    ok

    Done
  • Radosne za mną.
  • Dziś zaczynamy 3 Nowennę!
    Dwie już przebrnęliśmy!

    Chwała Panu!

    Dziękuję, ze jesteście. Jakoś razem łatwiej się mobilizować, głupio nie dotrzymać obietnicy danej tak publicznie.
    No to 1/3 za nami, jeszcze tylko 4 nowenny! :bigsmile:
  • ŚWIADECTWO
    Co zyskałam dzięki Nowennie Pompejańskiej?

    â?žNarodziny Królowej Różańca Świętegoâ?


    1. Przychodziłaś do naszej rodziny,
    zawsze cicho o nic nie prosząc,
    dając wsparcie i zawsze nadzieję
    mówiąc: Sami się nie zmienimy.

    2. Upływał czas zabierając najbliższych
    zostawiając problemy, a z marzeń ruiny,
    na których wspomnienia jak listki
    po skończonej zimie zostały skruszone.

    3. Tym razem przyszłaś nie sama i cicho
    na tylko jako najlepsza siostra ludzi,
    lecz z mocą Króla Niebiańskiego,
    lecz jako Królowa Różańca Świętego.

    4. Witam Cię od pierwszej chwili ze łzami
    wzruszenia, bezsilności, dziękczynienia,
    które proszę przyjmij moja Matko
    wędrująca z Lichenia do Pompei
    i z Pompei do Skoczowa.

    Pierwszy raz spotkałam się z Nowenną Pompejańską w kwietniu 2009 roku. Zwabiona pięknym śpiewem wstąpiłam do kościoła, do którego wcześniej w ogóle nie chodziłam.. Byłam wówczas w takim złym stanie psychicznym i fizycznym, że Pan Bóg zlitował się nade mną, i wręczył mi przez Anioła â?? człowieka Nowennę Pompejańską, jako ostatnią deskę ratunku. Tak, w kościele otrzymałam drogowskaz, drogowskaz na dalsze życie, ulotkę:- Nowenna nie do odparcia. Przyznam się, że byłam już prawie przygotowana do wstąpienia do sekty. Boże! - jak dobrze, że zmieniłeś moje plany. Niezdarnie zaczęłam odmawiać nowennę, w której nada trwam. Dzięki modlitwie Nowenną Pompejańską tak wiele zyskałam:
    - powrót Matki Bożej, już myślałam, że wszystko stracone
    - uratowaną wiarę; ufność, że tylko Miłosierdzie
    - większe siły, radość w codzienności, powrót uśmiechu
    - przestałam ciągle narzekać, widzę więcej dobra
    - pojednanie z synem
    - dobre zachowanie mojej synowej i wnuczka
    - przebaczenie dla mnie przez moich najbliższych
    - przerwanie pasma problemów dotyczących z osobistym â?? negatywnym nastawieniem do wiary
    - pomoc duchową w postrzeganiu w sprawach finansowych
    - poprawę zdrowia â?? był czas, że nie mogłam funkcjonować, byłam pod wpływem lęku, teraz ze mnie emanuje miłość
    - potrzebę przelewania na papier w formie poezji i prozy wszystkiego tego, co dotyczy mojego życia i uwielbiania Boga w otaczającym mnie świecie (wcześniej nie miałam takich zdolności).
    Tak, dzięki łasce Bożej, zbiorek moich wierszy i opowiadań mogłam zaprezentować na dwóch wieczorkach autorskich w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej. Matko moja Kochana! - znowu me serce poczyna bić. Matko Boża Kochana myślałam, że Cię już nie ma na ziemi i w sercu mym.
    Za to, że jesteś, dziękuję. Maria Teresa

    8.11.2009
  • Jak Wam idzie ludzie? Gregorius,brakuje Twoich wpisów !odezwij się:bigsmile:
  • U nas dobrze - faktycznie już 2/3 bolesnej za nami.
    Już rozmyślam nad następną intencją.
    NP łatwo nam idzie, choć było kilka trudnych dni.

    Może niech się każdy, kto odmawia zamelduje?
  • No to się melduję;) Dziś jestem jeszcze przed, bedę mieć czas dopiero wieczorem, o ile nie :ib:
  • Ja, jak zwykle, odpompowałam całość na porannym spacerze.:bigsmile:

    Odkąd NP odmawiam, strasznie dużo spaceruję...:cool:
  • Nadrabiam wpisy na blogu :)


    Blog
  • Nawet nadrobiony blog jest trochę "opóźniony w rozwoju" - gdzie Tajemnice Swiatła?:dl:
  • Katia - są fakultatywne :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.