Przyslijcie nam troche sniegu:))) Ulepilabym balwana...
U nas zimno, ale szaro. Ptaki w ogrodku ziarenka zbieraja z karmnika. Kot odmawia wyjscia na dwor. A ja juz po porannej kawie, zaraz prowadze Marka do szkoly. Maz na polowaniu - ciekawe, czy cos przyniesie, czy znowu sie ulituje, bo taka ladna sarenka:))))
Dzień dobry-u nas kolejny super mroźny dzień, ale jest ślicznie! Jutro ma być kulminacja, a potem tylko cieplej. Właśnie robiłam sałatkę z cieciorki z bloga IrenyB na jutro, smaczna,polecam !!!
Ale piękna wiosna już 3 dzień z kolei temperatura na plusie, słońce wysoko na niebie, wszędzie sucho i czysto żadnych kałuż, deszczu śniegu, dzieci szaleją na rowerach i hulajnogach, no tak to ja mogę spacerować
u nas drugi dzien pięknego słońca:) wczoraj na słońcu termometr nagrzał się do 23 st Skończyłam właśnie szykować strój na rozmowę kwalifikacyjną i próbuję uspokoić trochę nerwy i przemóc się do zjedzenia śniadania.
po rozmowie:) myślę, że poszła mi całkiem dobrze. Przekonam sie dzisiaj bo mają oddzwaniać do wybranych kandydatów, żeby umówić się na kolejny etap rozmów.
u nas od samego ranka piękne słońce. Suszę od kilku dni pranie na balkonie i pachnie obłędnie świeżym powietrzem:) Jak dla mnie zima może sobie już iść.
Słońca to u nas niet, tylko mgła. Posiałam trochę pomidorów,nasiona z zeszłego roku, Jadwiga mnie trochę zmartwiła, że mogą być już nieużyteczne,więc daję im ok 10 dni i jak nie wykiełkują,to będę miała czas dosiać nowe. Liczę jednak na cud
wiesz co, ja zawsze o tej porze i jakoś nam tak pasuje, fakt, że wcześnie mamy, ale nigdy niue było jakiegoś problemu. A koktajlowe chcę właśnie do doniczek i na schodach na ganku postawię,co by pod ręką były
ps. Ale ja nie o tym chciałam! Na pewno znacie to sławetne ciasto z kaszy manny,tak się zastanawiam, czy wersja z jaglanką byłaby dobra? Bo ja to z manny baaaaaardzo lubię.
Dzień dobry! Dzieć się obudził dziś o 7.30, wcześniej niż zwykle, to i dzień dłuższy, w ruchu od dawna, a tu dopiero 10 ! Znalazłam taki filmik, właśnie oglądam, nie słyszałam wcześniej za bardzo o tej osobie.
Witajcie w poniedziałek. mój tydzień się ciekawie zapowiada-mąż wyjeżdża, a ja od rana katar i typowe samopoczucie dla jakiegoś choróbska....Nawet już nie o moje chorowanie chodzi, tylko o to, że pewnie zaraz M. ode mnie podłapie i będę sama się bujać ze sobą i zachorzałym dzieckiem Trochę się tego boję;;;
agnieszkamama - rozumiem doskonale. Jak jestem sama z dziecmi w domu dluzszy czas to wszystko wydaje sie byc trudne i meczace Ale przyszlam w innej sprawie do watka: mam idealne dzieci W weekend spaly do oporu, dzis obudzily sie same o 6:30 8-} Idealne wyczucie czasu. I corka jeszcze zajela sie soba, moglam troche dospac jeszcze.
Komentarz
Przyslijcie nam troche sniegu:))) Ulepilabym balwana...
U nas zimno, ale szaro. Ptaki w ogrodku ziarenka zbieraja z karmnika. Kot odmawia wyjscia na dwor. A ja juz po porannej kawie, zaraz prowadze Marka do szkoly. Maz na polowaniu - ciekawe, czy cos przyniesie, czy znowu sie ulituje, bo taka ladna sarenka:))))
8-X
bo z 10 zrobiło się -5 brrrrrrrrrrrn
U nas - 15.
Całe szczęście nie trzeba nigdzie wychodzić uffffffffff.
Jutro ma być kulminacja, a potem tylko cieplej.
Właśnie robiłam sałatkę z cieciorki z bloga IrenyB na jutro, smaczna,polecam !!!
Dobrego dnia!
temperatura na plusie, słońce wysoko na niebie, wszędzie sucho i czysto żadnych kałuż, deszczu śniegu, dzieci szaleją na rowerach i hulajnogach, no tak to ja mogę spacerować
miłego dnia
edit: maz własnie mowi ze o 6 rano bylo -10
ale ja wtedy spie wiec sie nie liczy
Skończyłam właśnie szykować strój na rozmowę kwalifikacyjną i próbuję uspokoić trochę nerwy i przemóc się do zjedzenia śniadania.
My już z małą po plackach jaglankowych na śniadanie
Chyba wiosna idzie! Śnieg się roztapia w mega-tempie!
Posiałam trochę pomidorów,nasiona z zeszłego roku, Jadwiga mnie trochę zmartwiła, że mogą być już nieużyteczne,więc daję im ok 10 dni i jak nie wykiełkują,to będę miała czas dosiać nowe. Liczę jednak na cud
Na pewno znacie to sławetne ciasto z kaszy manny,tak się zastanawiam, czy wersja z jaglanką byłaby dobra? Bo ja to z manny baaaaaardzo lubię.
Dzieć się obudził dziś o 7.30, wcześniej niż zwykle, to i dzień dłuższy, w ruchu od dawna, a tu dopiero 10 !
Znalazłam taki filmik, właśnie oglądam, nie słyszałam wcześniej za bardzo o tej osobie.
mój tydzień się ciekawie zapowiada-mąż wyjeżdża, a ja od rana katar i typowe samopoczucie dla jakiegoś choróbska....Nawet już nie o moje chorowanie chodzi, tylko o to, że pewnie zaraz M. ode mnie podłapie i będę sama się bujać ze sobą i zachorzałym dzieckiem
Trochę się tego boję;;;
Ale przyszlam w innej sprawie do watka: mam idealne dzieci W weekend spaly do oporu, dzis obudzily sie same o 6:30 8-} Idealne wyczucie czasu. I corka jeszcze zajela sie soba, moglam troche dospac jeszcze.