Witam się i ja, kawę dopijam i na spacer zaraz zmykam.
Ja zawsze lubiłam mocną, aromatyczną kawę z odrobinką mleka. Od 14 lat prawie takiej nie pijam i już się nawet przyzwyczaiłam. Ale jak tu hołdować przyzwyczajeniom, jak albo ciąża, albo karmienie?
Za to jakość przeszła mi w ilość- półlitrowy kubeł kawy rozpuszczalnej pół na pół z mlekiem rano i podobny po obiedzie.:cool:
Witam porannie, przy stygnącej już resztce kawy. Żelki się chowają jestem twarda niczym galaretka z tejże może być ta w cukrze :bigsmile: Choć bywa że jestem w formie tej z serii "Twój deser"
Witam wszystkich słonecznie!
Już po porannej kawce ("anatolu" :bigsmile:) i w trakcie wysyłania co niektórych dzieci do szkoły. Bo co niektóre zaległy, zmożone anginą, jak ja...
Jednak nastrój dobry, z nadzieją - czego i Wam szczerze życzę!:bigsmile:
A ja wychodzę... na 24 godziny.
Olesia my juz po anginie, ropną mają dzieciaki czy zwyklą? Przy ropnej my mieliśmy efekt prawie jak przy jelitówce- słownie "rzyganie" bo miał syn posmak w ustach. Zdrowiejcie.
Witam, ja mam dziś ciężki dzień i już mi się nie chce. Nawał pracy mnie przygnębił :sad:
Ale mam USG i się dowiem co u Malucha - powinien już mieć z 6cm
Te tygodnie coraz szybciej mi lecą. Pozdrawiam wszystkich!
Witam, ja przed kawką..bo mi się wstać nie chce. Dzisiaj podpisujemy umowę najmu mieszkania
i od przyszłego tygodnia: elektrownia, gazownia, wymeldowania, meldowania, dowody, rejestracja samochodu...
:bigsmile:
Witam zacne towarzystwo:)Piękny poranek daje nadzieję na piękny dzień,Oby tak właśnie było Na razie leniwa kawa,dzieciaki bajki oglądają.Zaraz zabieram się za pakowanie,wyruszamy jutro rano na majówkę:ip: Jedziemy w okolice Biebrzańskiego Parku Narodowego,dzieciaki piszczą z radości od wczoraj,jak tylko się dowiedziały ,że jedziemy. Wszystko pięknie..ale nie cierpię pakowania..zaraz się zabieram za to ,im szybciej tym lepiej:be:
Komentarz
Ja czytam głównie to. I cenię sobie. Oczywiście, jak w każdej gazecie, nie wszystko lubię, ale ogólnie bardzo cenię.
Ja zawsze lubiłam mocną, aromatyczną kawę z odrobinką mleka. Od 14 lat prawie takiej nie pijam i już się nawet przyzwyczaiłam. Ale jak tu hołdować przyzwyczajeniom, jak albo ciąża, albo karmienie?
Za to jakość przeszła mi w ilość- półlitrowy kubeł kawy rozpuszczalnej pół na pół z mlekiem rano i podobny po obiedzie.:cool:
dobra ja zmykam, bo mnie forum wessało :bigsmile:
no ale trzeba być twardym :rolling:
moja wczorajsza twardość skończyła się tym, ze pół dnia spędziłam na forum :bigsmile::shamed:
dziś jednak mamy nowy dzień i mam szanse na poprawę, a poważnei rzecz ujmując zmykam :bigsmile:
dobrego dnia dla Wszystkich :boogie:
Już po porannej kawce ("anatolu" :bigsmile:) i w trakcie wysyłania co niektórych dzieci do szkoły. Bo co niektóre zaległy, zmożone anginą, jak ja...
Jednak nastrój dobry, z nadzieją - czego i Wam szczerze życzę!:bigsmile:
Olesia my juz po anginie, ropną mają dzieciaki czy zwyklą? Przy ropnej my mieliśmy efekt prawie jak przy jelitówce- słownie "rzyganie" bo miał syn posmak w ustach. Zdrowiejcie.
Idzie ogólnie ku lepszemu.
No i maluchy na razie zdrowe, może im się uda...? (Z nadzieją...)
Ale mam USG i się dowiem co u Malucha - powinien już mieć z 6cm
Te tygodnie coraz szybciej mi lecą. Pozdrawiam wszystkich!
AB - trzymasz się dzielnie...?:bigsmile:
Na sygnale.:bigsmile:
Dzisiaj podpisujemy umowę najmu mieszkania
i od przyszłego tygodnia: elektrownia, gazownia, wymeldowania, meldowania, dowody, rejestracja samochodu...
:bigsmile:
i ja dziś witam bladym świtem
Na razie leniwa kawa,dzieciaki bajki oglądają.Zaraz zabieram się za pakowanie,wyruszamy jutro rano na majówkę:ip:
Jedziemy w okolice Biebrzańskiego Parku Narodowego,dzieciaki piszczą z radości od wczoraj,jak tylko się dowiedziały ,że jedziemy.
Wszystko pięknie..ale nie cierpię pakowania..zaraz się zabieram za to ,im szybciej tym lepiej:be:
Snuuuu!!!!!:cool: