Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wątek poranny

11718202223116

Komentarz

  • [cite] Lila:[/cite]nie kupowałam jeszcze tego, czytacie to? i jak się czyta?

    Ja czytam głównie to. I cenię sobie. Oczywiście, jak w każdej gazecie, nie wszystko lubię, ale ogólnie bardzo cenię.
  • Lecę do kuchni zaraz zrobię kawę, do wątku jak znalazł.:bigsmile:
  • to ja się przykoleguję z kawą i idę dalej czytać, bo mnie forum wciągnęło :):beard:
  • aaa i wczoraj tezkupiłam pierwszy raz "uważam rze" - podoba mi się :ay:
  • Witam się i ja, kawę dopijam i na spacer zaraz zmykam.
    Ja zawsze lubiłam mocną, aromatyczną kawę z odrobinką mleka. Od 14 lat prawie takiej nie pijam i już się nawet przyzwyczaiłam. Ale jak tu hołdować przyzwyczajeniom, jak albo ciąża, albo karmienie?
    Za to jakość przeszła mi w ilość- półlitrowy kubeł kawy rozpuszczalnej pół na pół z mlekiem rano i podobny po obiedzie.:cool:
  • Pychota :-)
  • czyli nie ma szans na nałóg kawowy :wink:
  • No cóż... nałóg pozostał, tylko obiekt się zmienił. No, może nie zmienił, tylko wyewoluował.:wink:
  • co racja to racja, nawet kawę dopadła 'ewolucja' :wink:

    dobra ja zmykam, bo mnie forum wessało :bigsmile:
  • od 40 minut powtarzam sobie "idź już, idź" :tooth:

    no ale trzeba być twardym :rolling:
  • Jak mówią moje dzieci: "Trza być twardym jak żelki z Biedronki":bigsmile:
  • Witam porannie, przy stygnącej już resztce kawy. Żelki się chowają jestem twarda niczym galaretka z tejże może być ta w cukrze :bigsmile: Choć bywa że jestem w formie tej z serii "Twój deser" :wink:
  • witam w czwartek :smile:
    moja wczorajsza twardość skończyła się tym, ze pół dnia spędziłam na forum :bigsmile::shamed:

    dziś jednak mamy nowy dzień i mam szanse na poprawę, a poważnei rzecz ujmując zmykam :bigsmile:

    dobrego dnia dla Wszystkich :boogie:
  • Witam wszystkich słonecznie!
    Już po porannej kawce ("anatolu" :bigsmile:) i w trakcie wysyłania co niektórych dzieci do szkoły. Bo co niektóre zaległy, zmożone anginą, jak ja...:confused:
    Jednak nastrój dobry, z nadzieją - czego i Wam szczerze życzę!:bigsmile:
  • Witam, witam, wróciłam już.
  • A ja wychodzę... na 24 godziny.
    Olesia my juz po anginie, ropną mają dzieciaki czy zwyklą? Przy ropnej my mieliśmy efekt prawie jak przy jelitówce- słownie "rzyganie" bo miał syn posmak w ustach. Zdrowiejcie.
  • Dzień dobry. Witam z daczy u dziadka. Biegnę gonić dzieci (ha ha, okrutny żart. Ani nie pobiegnę, ani nie dogonię :bigsmile:).
  • Witam i ja dziś wyjątkowo rano. Weszłam tylko coś sprawdzić i nie mogę wyjść.
  • Na szczęście zwykłą... Tylko ropnej nam barkuje...!:confused:
    Idzie ogólnie ku lepszemu.:smile:
    No i maluchy na razie zdrowe, może im się uda...? (Z nadzieją...)
  • dzień dobry i ja :bigsmile:
  • Witam, ja mam dziś ciężki dzień i już mi się nie chce. Nawał pracy mnie przygnębił :sad:
    Ale mam USG i się dowiem co u Malucha - powinien już mieć z 6cm
    Te tygodnie coraz szybciej mi lecą. Pozdrawiam wszystkich!
  • AB pocieszę Cię ciesz się że nie zbiłaś moich, za 300zł mogłabyś optykowi Dzień Dobry powiedzieć. :wink:
  • Po śniadanku z "anatolem" witam i ja serdecznie i słonecznie.
    AB - trzymasz się dzielnie...?:bigsmile:
  • O,o,o...! A najlepiej jedno i drugie!:bigsmile:
  • To Cię odwiozą.



    Na sygnale.:bigsmile:
  • Witam, ja przed kawką..bo mi się wstać nie chce.
    Dzisiaj podpisujemy umowę najmu mieszkania
    i od przyszłego tygodnia: elektrownia, gazownia, wymeldowania, meldowania, dowody, rejestracja samochodu...
    :bigsmile::confused:
  • leć na zakupy, okazja ostatnia :bigsmile:

    i ja dziś witam bladym świtem :wink:
  • a szaleństwo po ciucholandach to moje marzenie...niech sie tylko przeprowadzę!:bigsmile:
  • Witam zacne towarzystwo:)Piękny poranek daje nadzieję na piękny dzień,Oby tak właśnie było:wink:
    Na razie leniwa kawa,dzieciaki bajki oglądają.Zaraz zabieram się za pakowanie,wyruszamy jutro rano na majówkę:ip:
    Jedziemy w okolice Biebrzańskiego Parku Narodowego,dzieciaki piszczą z radości od wczoraj,jak tylko się dowiedziały ,że jedziemy.
    Wszystko pięknie..ale nie cierpię pakowania..zaraz się zabieram za to ,im szybciej tym lepiej:be:
  • Ktoś wymyślił kawę, która nie działa. Wypiłam mój przydział i dalej ziewam, jak głupia.

    Snuuuu!!!!!:cool:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.