Wątek poranny

hipolit

no właśnie jak myć 

Mąż mówi " po co on i tak kawowo-brązowy"  

ale fajny

można by taki ( raczej nie użytku ) zrobić samemu

pistolet na gorący klej i kawa no i oczywiście jakiś kubek

agnieszkamama

o ludzie, otwieram lodówkę, a tam Normalna wyskakuje
8-X

kawusiowa

Hm... szkoda by mi było tych ziarenek kawy, które można by zmielić na kawusię... a one by sobie leżały na nieużywanym kubku i kurz zbierały

annabe

ile bym dala zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chce... leeeniwy poranek. balagan w mieszkaniu. ja bez sil. 

ostatnio zaczynam funkcjonowac dopiero po 15 tej

AgaMaria

Witajcie Drodzy!

U nas przyjemna zieloność za oknem, kawki jak zwykle przelatują z krzykiem...

Cieszę się, bo do mnie dziś koleżanka wpadnie...

%%-

Dobrego i spokojnego dnia wszystkim!!!

agnieszkamama

Witam! Jak Wasz poranek? Całą noc nie mogłam spać, męczarnia, teraz poleguję sobie, czekam, aż mężuś bułkę słodką do kawy przywiezie
:x

Barbasia

O poranku córa zafundowała nam histerię X(
Teraz dla ukojena nerwów zażeram się owocami

Agnieszkomamo, zrobiłaś mi smaka na słodką bułkę - muszę dopisać dolisty zakupów

agnieszkamama

A Ty mi na owoce, winogron bym zjadła
=P~

agatak

mnie dziś poranek zasatał przy komputerze niestety, ptaki szalały, słońce świeciło a ja szłam się zdrzemnąć

teraz zaliczam drugi poranek, przy kompie oczywiście i z kawką odpisując na 159 maili i odsyłając kolene dokumenty

syzyfowa robota

 

AgaMaria

Ej, to już nie poranek, a Godzina Miłosierdzia

Zmykam

Dobrego dnia dalej dla Wszystkich

agnieszkamama

ufffffffff,kolejna noc za mną,zasnęłam po północy, pobudka o 4. 30 i później czekanie na rano

Nie wiem, chyba litrami jakąś melisę zacznę pić wieczorem.
Przyjemny chłodek dziś u nas póki co.

Dla tych, którzy tu zajrzą coś dla ciała:


i dla ducha:
 "Nie bójmy się być znakiem sprzeciwu wobec świata" bł. matka Teresa

deleted

Idę sobie zrobić taką kawkę. A potem na targ po świeże warzywa i owoce.
Miłego dnia, everybody!

Olesia

@agnieszkamama -  już chciałam kliknąć "dziękuję", ale przypomniałam sobie, że ja na bezcukrowym, a więc i bezkawowym.

Też jestem na nogach od rana, tj. od 5.30.

Dobrego dnia wszystkim!

ania49

Mam dzisiaj pilnować wnuczkę Julkę. Prawie cały dzień. Ratunku! Chyba nie dam rady. Ona śpi tylko na rękach. Już zapomniałam jak to jest, gdy trzeba ogarnąć niemowlaka i dom. Obiadu nie zrobię, w domu jeszcze bajzel po śniadaniu. Ale mała właśnie zasnęła i chociaż mam chwilę ciszy. Bo jak nie śpi, to płacze, ojeju, jak tym młodym mamom jest ciężko! Jak to dobrze mieć duże dzieci! Uff, fluidki jakieś wyślijcie, czy co.

Bridget

Mam dzisiaj pilnować wnuczkę Julkę. Prawie cały dzień. Ratunku! Chyba nie dam rady. Ona śpi tylko na rękach. Już zapomniałam jak to jest, gdy trzeba ogarnąć niemowlaka i dom. Obiadu nie zrobię, w domu jeszcze bajzel po śniadaniu. Ale mała właśnie zasnęła i chociaż mam chwilę ciszy. Bo jak nie śpi, to płacze, ojeju, jak tym młodym mamom jest ciężko! Jak to dobrze mieć duże dzieci! Uff, fluidki jakieś wyślijcie, czy co.

Aniu dasz radę! 

no wybacz kto jak kto ,ale Ty byś miała sobie nie poradzić??

:bz

Bridget

Bridget

Do każdego więc, kto się przyzna do mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. / Mt 10, 32-33/

Bożego dnia wszystkim

Basja

Cześć i czołem

Ale dziś rano była piękna u nas burza - uwielbiam burze

Co robicie z czerwonych i białych porzeczek?

Arletta

Basja właśnie miałam napisać jak przeżyłaś tą burzę...mnie o 4obudział pies swoją stresową telepawką i sapaniem... 
Z czerwonych porzeczek- sok przez prasę, masz swoje już czy z rynku?

Basja

swoje z krzaka,a le jeszcze nie oberwałam, bo nie mam koncepcji co z nimi zrobić. W sobotę będę robić

Co do burzy ta przedwczorajsza wieczorem była piękniejsza. A widziałaś niebo przed burzą? cudo!

Arletta

czerwone?


Basja musisz mnie nawiedzić koniecznie, mam jakiś sentyment

Basja

dobra znikam, bo mnie gonią.

Błogosławionego dnia!

Basja

Arletta - piątek popołudniem pasuje? Po pracy mogłabym wpaść na herbatę albo przyszły tydzień

Arletta

Piątek o.k potwierdzę esemesem jeszcze co i jak godzinowo

kawusiowa

Nooo... a ja muszę wyjść....

Na pociechę spróbuję coś radosnego tu wkleić (nie kawusię ):

http://www.youtube.com/watch?v=gxCHicuPmQA&feature=related

Anna78

Ja to burze nie koniecznie, ale deszcz uwielbiam. Ostatnio spacerowałam z dzieciakami po deszczu.

Dobrego dnia.

U nas plaga skręconych kostek.  

AgaMaria

Witojcie, już przeczytałam parę stron o moich baranach, i już mnie się spać chce...u nas też pochmurno, ale jest czym oddychać, wiatr, przyjemnie...

tyle, że ciśnienie na łeb na szyję i chce się spać, za to mniej się chce być wytrwałym z pracą, ale...nie marudzę, tylko się biorę

a co do kawy skończyło mi się mleczko do kawy, a czarnej to nie...

Kawki już na stanowiskach, co ja bym bez nich zrobiła? Byłoby samotnie, a tak mam czarne towarzyszki

Ciekawam jak dziewczyny, które dziś na uczelniach walczą

A dziś piękne czytania z Mateusza

 

:x

Tak czy owak pięknego dnia wszystkim!

 

@};- =:)

agnieszkamama

ha, ja już po drugim śniadaniu i teraz popijam koktail truskawkowy
czeka mnie wyprawa do szpitala pieszo,więc dobrze, że miło wieje.
ania, jak tam wnusia,daje żyć?

Pax

A my zaraz lunch zaczniemy i nie pada!!!Wiec na spacer :-)

ania49

Pilnowałam już wiele niemowląt, nie licząc własnych dzieci, ale wiadomo, Jula jest wyjątkowa. Cudem ocalona, ma swoje prawa i przywileje. Na razie nie pękam, udało mi się nawet ogarnąć kawałek domu. Do końca dyżuru zostało tylko 4 godz.