straszne... ale o to chodziło, żeby reszta znała swoje miejsce w szeregu oraz wiedziała jak ma myśleć. Krytykować nie można, bo przestaniesz móc pracować jako lekarz. Więc mordka w kubeł i cicho. Jest jedno słuszne myślenie.
@Tola dr Czerniak opiera się właśnie na badaniach naukowych i to najnowszych. Jest to jeden z najlepszych lekarzy w Polsce od leczenia trudnych przypadków. On chciał jawności procesu ale się nie zgodzili. Beton medyczny rządzi, a ci co naprawdę ludzi leczą są karani lub muszą do podziemia zejść. Czerniak nie jest przeciwnikiem szczepień, a walczył o bezpieczny kalendarz i dobre szczepionki. Jak zwykle tendencyjne artykuły mają zamazać niewygodne fakty.
@Tola nie słyszałam żeby to mówił, ale jeśli tak to są tylko zdania wyjęte z kontekstu. On mówi często bardzo emocjonalnie. Ale jest świetnym lekarzem, do którego przychodzi wielu rodziców dzieci pokrzywdzonych przez szczepienia i on pomaga im wyjść na prostą. Dzisiejsze szczepionki są trujące dla dzieci i to jest fakt. Każdy lekarz, który się z tym spotkał i podważa w jakikolwiek sposób szczepienia jest szybko uciszany. To jest bardzo przykre, zwłaszcza jak pozbawia się takiego lekarza prawa wykonywania zawodu w imię idei. Ja bardzo długo się przyglądam działalności tego lekarza - nie z płytkich artykułów prasowych ale poprzez wykłady oraz świadectwa pacjentów. I naprawdę to są już setki osób którym pomógł,a którym betonowi lekarze nie dawali już szans na zdrowie czy życie. Uważam tamten dzień ogłoszenia wyroku za haniebny w historii polskiej medycyny.
@Klarcia no właśnie się zmieniło, świnka, różyczka, pneumokoki, krztusiec (szczepionka w sumie nie chroni), gruźlica bydlęca (chroni tylko przed gruźlica kostną choć i to wątpliwe, jak stwierdził główny jakiś konsultant od gruźlicy to w sumie ta szczepionka nic nie daje ale że innej nie mają to szczepi się nią) teraz na rotawirusy i ospę wietrzna chcą szczepić i dziwić się że ludzie nie chcą szczepić
Jestem pewna, że szczepionka na krztusiec jest skuteczna. Ta choroba już teraz bardzo rzadko w Europie występuje, dzięki szczepieniom właśnie. Podobnie chroniła szczepionka na gruźlicę, obecnie gruźlica wraca, bo znaczny procent rodziców unika szczepienia dzieci, a przy tym zaniechano obowiązkowych badań RTG. Co do innych ww nie mam wiedzy.
Za skandal środowisko medyczne uważa podważanie idei szczepień. To szkodzi pacjentom - mówią wprost lekarze. Tym bardziej, że z każdym rokiem wzrasta w Polsce liczba niezaszczepionych dzieci. - Nie możemy się pogodzić jako środowisko lekarskie z tym, że ktoś mówi rzeczy nieprawdziwe, jednocześnie podpierając się autorytetem lekarza - dodaje doktor Miarka.
***
Moim zdaniem - decyzja bardzo słuszna, tego rodzaju oszołomów powinno się na zawsze wykluczać z zawodu lekarza.
***
Ogromna kara lub usunięcie dziecka z placówki. Nowe przepisy w sprawie szczepienia w Niemczech
Młodzi lekarze znają ją tylko z książek. "Jedna chora osoba zaraża momentalnie 17 kolejnych"
Jeśli wszyscy się szczepią, prawie nikt nie choruje. Jeśli ze szczepień rezygnują kolejne osoby, w ochronnym murze tworzy się wyłom i zachorować mogą wszyscy nieszczepieni. Również ci, którzy nie byli szczepieni, bo są za mali albo z innych względów medycznych.
- Jedna osoba chora na odrę zaraża momentalnie 17 kolejnych - przypomina pediatra Łukasz Durajski, przewodniczący zespołu do spraw szczepień Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
@Klarcia no właśnie się zmieniło, świnka, różyczka, pneumokoki, krztusiec (szczepionka w sumie nie chroni), gruźlica bydlęca (chroni tylko przed gruźlica kostną choć i to wątpliwe, jak stwierdził główny jakiś konsultant od gruźlicy to w sumie ta szczepionka nic nie daje ale że innej nie mają to szczepi się nią) teraz na rotawirusy i ospę wietrzna chcą szczepić i dziwić się że ludzie nie chcą szczepić
Jestem pewna, że szczepionka na krztusiec jest skuteczna. Ta choroba już teraz bardzo rzadko w Europie występuje, dzięki szczepieniom właśnie. Podobnie chroniła szczepionka na gruźlicę, obecnie gruźlica wraca, bo znaczny procent rodziców unika szczepienia dzieci, a przy tym zaniechano obowiązkowych badań RTG. Co do innych ww nie mam wiedzy. k
Krztusiec bardzo często jest niezdiagnozowane myślę że spokojnie jest to ponad połowa przypadków.
Moje zaszczepione dzieci chorowały na krztusiec, podobnie zaszczepione dzieci znajomych. Z moich dzieci nie chorowało tylko jedno to które nie było szczepione mimo że miało kontakt z chorymi na krztusiec.
Gruźlicy jest sporo u dość młodych ludzi, jak najbardziej szczepionych... A szczepionka nie chroni przed płucną odmianą choroby. ..
Trzeba pamiętać, że płucna odmiana atakuje osoby z mocno obniżoną odpornością. Bezdomni to zrozumiałe, ale młodzi ludzie? No i tu wychodzi HIV, o którym jakby zapomniano ostatnio, a który zbiera swoje żniwo. Szczepionka chroni przed odmianą kostną gruźlicy. Jeśli ktoś nie zna ludzi ze zniekształconym kręgosłupem za sprawą tej choroby, to nie wie, o czym mowa... to nie przeziębienie. Poza tym okazuje się, że w krajach, gdzie to szczepienie jest od lat obowiązkowe, jest mało zgonów z powodu koronawirusa.
@Tola, przeciez koincydencja nie oznacza przyczynowosci...
Lek. Lidia Stopyra: Generowanie teorii spiskowych dotyczących szczepień nie ma sensu
- Szczepionki nie są po to, by chronić tych, którzy chorują łagodnie. Szczepionki mają chronić tych, którzy mogą chorować ciężko - mówi ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.
Wynalezienie szczepionek odmieniło bieg świata i zrewolucjonizowało medycynę. Nie pamiętamy już czasów, gdy przez świat przechodziły epidemie pochłaniające miliony ofiar. Teraz wydaje nam się, że chorób zakaźnych już nie ma i nic nam nie grozi. Czujemy się bezpiecznie i to bezpieczeństwo udało się osiągnąć... właśnie dzięki szczepionkom.
To co miliony mają chorować przewlekle na alergię, astmę, choroby immunologiczny, by kilka chorób nie przeszła ciężko ospy wietrznej na przykład? Są choroby, które są tak poważne, że warto szczepic, ale przesada zaczyna polegać na tym, że niedługo noworodek będzie musiał dostać 30 obowiązkowych szczepień na wszystkie choroby, im więcej obowiązkowych szczepień, tym większe zyski koncernów, nic dziwnego, że potrafią zyskać wielu lekarzy, by wmawiać nam konieczność tych szczepień. Człowiek się już gubi, uczciwych, prawych lekarzy coraz mniej.
@awia, jak dziecko ma być szczepione MMRem, to pytają, czy mama dziecka nie jest czasem w ciąży. I jak jest, to nie szczepią (przynajmniej u nas), żeby różyczką nie załatwić. k.
To co miliony mają chorować przewlekle na alergię, astmę, choroby immunologiczny, by kilka chorób nie przeszła ciężko ospy wietrznej na przykład? Są choroby, które są tak poważne, że warto szczepic, ale przesada zaczyna polegać na tym, że niedługo noworodek będzie musiał dostać 30 obowiązkowych szczepień na wszystkie choroby, im więcej obowiązkowych szczepień, tym większe zyski koncernów, nic dziwnego, że potrafią zyskać wielu lekarzy, by wmawiać nam konieczność tych szczepień. Człowiek się już gubi, uczciwych, prawych lekarzy coraz mniej.
Uważam, że wszelka przesada jest zła. jednak na niektóre, bardzo groźne choroby szczepić trzeba. Co będzie ze szczepionką przeciw Covid-19 zobaczymy. Jeżeli do czasu jej wprowadzenia wymrą już wszyscy z tzw. grupy ryzyka, to chyba nie będzie potrzebna. Co najwyżej, zaszczepią się decydenci, którzy teraz w izolacji siedzą. Jestem pewna, że już im się uprzykrzyło to - zero rautów i innych imprez. Na pewno mają lepiej od nas, bo i wypasione wille z basenem, prywatne SPA, itp., ale nie sądzę, żeby byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
A co do zysków koncernów. Wobec tego proponuję w razie choroby nowotworowej nie korzystać z najnowszych form terapii, co by koncernom zysków nie napędzać. Państwo zaoszczędzi i na lekach i na ewentualnych emeryturach.
A co do zysków koncernów. Wobec tego proponuję w razie choroby nowotworowej nie korzystać z najnowszych form terapii, co by koncernom zysków nie napędzać. Państwo zaoszczędzi i na lekach i na ewentualnych emeryturach.
Nasze państwo nie finansuje najnowszych form terapii...i oszczędza na leczeniu - u nas w szpitalu nie wiem jak teraz ale w okolicy porodu to brakowało leków podstawowych czasem, na neurologia od dobrych kilku lat leczą ketonalem i solą fizjologiczna
@awia, jak dziecko ma być szczepione MMRem, to pytają, czy mama dziecka nie jest czasem w ciąży. I jak jest, to nie szczepią (przynajmniej u nas), żeby różyczką nie załatwić. k.
Naprawdę? Będę mniej więcej w połowie kiedy wypadnie termin szczepienia Franka (opóźniony przez epidemię).
@awia, jak dziecko ma być szczepione MMRem, to pytają, czy mama dziecka nie jest czasem w ciąży. I jak jest, to nie szczepią (przynajmniej u nas), żeby różyczką nie załatwić. k.
Naprawdę? Będę mniej więcej w połowie kiedy wypadnie termin szczepienia Franka (opóźniony przez epidemię).
Ja odraczalam w ciąży. W ulotce jest info że wirus jest (albo może być - już nie pamiętam) wydalany
Tak się zastanawiam jaki sens ma szczepienia na świnkę różyczkę i ospę -chyba że ta szczepionka nie jest na tę ospę wietrzna bo nie wiem, gdy i tak na te choroby choruja dzieci , rok rocznie w przedszkolach szkołach jest masa dzieci chorujących mimo szczepień na te choroby. No A jak w wieku dziecięcym nie przechoruja to robi się ciekawie syn miał nie wiem z 17 lat jak miał ospę ciągnęło się to ok miesiąca zaraz była świnka koszmar i przecież wszystkie szczepionek A chorowalo każde z nich
Jeny my też ten mzammrległy. A ja 7my miesiac . Ale na razie ścigają nas na 5 w 1 nic nie mowila o tym mmr.. to już chyba dam zaszczepić tym 5w 1 bo wisi jak miecz damoklesa nad nami..
Komentarz
https://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-8331709/Oxford-coronavirus-vaccine-does-not-stop-infection-experts-warn.html
Jestem pewna, że szczepionka na krztusiec jest skuteczna. Ta choroba już teraz bardzo rzadko w Europie występuje, dzięki szczepieniom właśnie. Podobnie chroniła szczepionka na gruźlicę, obecnie gruźlica wraca, bo znaczny procent rodziców unika szczepienia dzieci, a przy tym zaniechano obowiązkowych badań RTG.
Co do innych ww nie mam wiedzy.
Lek. Lidia Stopyra: Generowanie teorii spiskowych dotyczących szczepień nie ma sensu
- Szczepionki nie są po to, by chronić tych, którzy chorują łagodnie. Szczepionki mają chronić tych, którzy mogą chorować ciężko - mówi ordynator Oddziału Chorób Infekcyjnych i Pediatrii Szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.
Wynalezienie szczepionek odmieniło bieg świata i zrewolucjonizowało medycynę. Nie pamiętamy już czasów, gdy przez świat przechodziły epidemie pochłaniające miliony ofiar. Teraz wydaje nam się, że chorób zakaźnych już nie ma i nic nam nie grozi. Czujemy się bezpiecznie i to bezpieczeństwo udało się osiągnąć... właśnie dzięki szczepionkom.
https://krakow.gosc.pl/doc/6322402.Lek-Lidia-Stopyra-Generowanie-teorii-spiskowych-dotyczacych
k.
Uważam, że wszelka przesada jest zła. jednak na niektóre, bardzo groźne choroby szczepić trzeba.
Co będzie ze szczepionką przeciw Covid-19 zobaczymy. Jeżeli do czasu jej wprowadzenia wymrą już wszyscy z tzw. grupy ryzyka, to chyba nie będzie potrzebna.
Co najwyżej, zaszczepią się decydenci, którzy teraz w izolacji siedzą. Jestem pewna, że już im się uprzykrzyło to - zero rautów i innych imprez. Na pewno mają lepiej od nas, bo i wypasione wille z basenem, prywatne SPA, itp., ale nie sądzę, żeby byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
Wobec tego proponuję w razie choroby nowotworowej nie korzystać z najnowszych form terapii, co by koncernom zysków nie napędzać.
Państwo zaoszczędzi i na lekach i na ewentualnych emeryturach.
Naprawdę? Będę mniej więcej w połowie kiedy wypadnie termin szczepienia Franka (opóźniony przez epidemię).
To są duby smalone; bzdety dla polujących na Pokemony.