W "Głosie Wielkopolski" znalazłam też taki tekst: - Dlaczego ani lekarze, ani sanepid nie chcą nam podpisać oświadczenia, że szczepionka jest w 100 procentach bezpieczna i wziąć na siebie odpowiedzialności za ewentualne powikłania? - pytają. - Jak podpiszą takie oświadczenie, ja zaszczepię dziecko.
- Nikt takiego oświadczenia nigdy nie podpisze - mówi prof. Janusz Gadzinowski, kierownik Katedry i Kliniki Neonatologii Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Nawet tabletka przeciwbólowa może mieć działania uboczne, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
Taaa, ale odkąd to tabletki przeciwbólowe są obowiązkowe? :-B
PS. Wiecie, jak czytam o tych nieszczęsnych szczepieniach, cieszę się, że nie mam dzieci :-L
Powiedzcie mi, te upomnienia, decyzje o nałożeniu grzywny wysyłane są listem poleconym, czy od tak zwykłym, wrzucane do skrzynki?
przychodzi to poleconym. Ponoć nawet jak nie odbierasz - to oni uznają za doręczone.
Jest taki durny przepis że przesyłka dwukrotnie awizowana jest uznan za doręczoną, dotyczy każdego listu poleconego. Dzięki temu genialnie prsostemu przepisowi mam do zapłacenia prawie 1000zł podatku id gruntu ale tu nie o tym.Zatem nie sanepid miał tai pomysł oni tylko korzystają na tym durnym przepisie.
Oświećcie mnie dlaczego dla 5latków jest szczepionka przeciw polio doustna a nie w zastrzyku? Ponoć doustna daje wiecej komplikacji... ale czy tak właściwie jest?
Oświećcie mnie dlaczego dla 5latków jest szczepionka przeciw polio doustna a nie w zastrzyku? Ponoć doustna daje wiecej komplikacji... ale czy tak właściwie jest?
to chyba zależy od przychodni. U nas jest w zastrzyku, ale i tak jej nie uznaje - bo etycznie NOK.
Niezbadane są ścieżki, jakimi krążą idee urzędników z Sanepidu... ;-) A bardziej serio: szczepionka doustna (OPV) zawiera żywe wirusy - ponoć jest przez to skuteczniejsza ale za to dziecko wydala przez jakiś czas po szczepieniu te wirusy i, teoretycznie, może być źródłem zakażenia dla innych dzieci. Teoretycznie, bo nie było stwierdzonego przypadku zakażenia polio w Polsce od 1984 r. Szczepionka domięśniowa (IPV) jest bezpieczniejsza ale ponoć mniej skuteczna. Jednakowoż cały zachód stosuje tylko IPV. Mam takie podejrzenie, że mamy w magazynach sporo szczepionek OPV i trzeba je jakoś zutylizować, więc może Sanepid zarządził, że ostatnią dawkę będą dzieci dostawać OPV. Aż do wyczerpania zapasów magazynowych. Wiem, że może to dla kogoś brzmieć absurdalnie ale tego typu argumenty spowodowały utrzymywanie w Polsce dawek przypominających szczepienia BCG (w 6 i 12 r.ż.) mimo, że z badań rozlicznych wynikał brak pożytku z tych dawek przypominających... :-(
@Savia - może i bywały, bo szczepienie zawiera żywe wirusy. Ale w Polsce ostatni przypadek polio był zarejestrowany w 1984 r., a przedostatni w 1982 r. Pamiętaj, że to OPV dają dzieciom, które już miały kontakt z polio poprzez szczepienia wcześniejszymi dawkami IPV.
OPV zawiera tzw. ludzkie komórki diploidalne, czyli komórki pochodzące z tkanek płodowych. IPV chyba nie. Możesz to sprawdzić na stronie organizacji walczącej o etyczne szczepionki.
U nas były w zastrzyku dostępne, ale podobno od jakiegoś czasu sanepid nie pozwala.
Czemu nie etyczne?
Nieetyczna jest doustna szczepionka przeciwko poliomyelitis, stosowaną w szóstym roku życia dziecka (Polio Sabin Oral).
Jest to preparat budzące sprzeciw sumienia, gdyż wytworzony został w oparciu o komórki pochodzące z ciał dzieci, które straciły życie w wyniku aborcji (linie komórkowe MRC-5 i WI-38).
tak. jednym okiem i uchem. dowiedzialam sie ze lepiej szczepic niz nie szczepic. postraszyli gruzlicą i powracającym krztuscem ..w sumie nic odkrywczego nie powiedzieli o czym by tutaj nie było.
w drugiej czesci mowili o karach za nieszczepienie ktore wynoszą od 500zł do 10 tys. i że sanepid musi sam ocenic na ile rodzica stac i jaką kwote mu "dowalić"...ale generalnie sanepid nie chetnie te kary "przydziela"
aaa. czyli wysokość kary zaeży od wysokości zarobków? to może od razu iść do nich z pitem, albo wprowadzić nowy podatek np. 1 % abo na ngo albo na fundusz mandatowy za nieszczepienie
Ja jak przeczytałam "Szczepienia ukrywane fakty" to mi starczyło.
Na razie jedno dziecko mam odroczone od szczepień do osiemnastki - alergik. Jak pani w poradni konsultacji szczepień zobaczyła wyniki testów alergicznych u niego, to powiedziała, że bardzo odważny pediatra zezwalał na szczepienia, bo ona nie odważyła by się.
Komentarz
to teraz pytanie, lepiej było się zaszczepić czy nie?
Po przeczytaniu książki Sinclaira uważam, że nie
- Dlaczego ani lekarze, ani sanepid nie chcą nam podpisać
oświadczenia, że szczepionka jest w 100 procentach bezpieczna i wziąć na
siebie odpowiedzialności za ewentualne powikłania? - pytają. - Jak
podpiszą takie oświadczenie, ja zaszczepię dziecko.
- Nikt takiego oświadczenia nigdy nie podpisze - mówi prof. Janusz
Gadzinowski, kierownik Katedry i Kliniki Neonatologii Uniwersytetu
Medycznego w Poznaniu. - Nawet tabletka przeciwbólowa może mieć
działania uboczne, których nie jesteśmy w stanie przewidzieć.
Taaa, ale odkąd to tabletki przeciwbólowe są obowiązkowe? :-B
PS. Wiecie, jak czytam o tych nieszczęsnych szczepieniach, cieszę się, że nie mam dzieci :-L
Oświećcie mnie dlaczego dla 5latków jest szczepionka przeciw polio doustna a nie w zastrzyku? Ponoć doustna daje wiecej komplikacji... ale czy tak właściwie jest?
Czemu nie etyczne?
A bardziej serio: szczepionka doustna (OPV) zawiera żywe wirusy - ponoć jest przez to skuteczniejsza ale za to dziecko wydala przez jakiś czas po szczepieniu te wirusy i, teoretycznie, może być źródłem zakażenia dla innych dzieci. Teoretycznie, bo nie było stwierdzonego przypadku zakażenia polio w Polsce od 1984 r. Szczepionka domięśniowa (IPV) jest bezpieczniejsza ale ponoć mniej skuteczna. Jednakowoż cały zachód stosuje tylko IPV.
Mam takie podejrzenie, że mamy w magazynach sporo szczepionek OPV i trzeba je jakoś zutylizować, więc może Sanepid zarządził, że ostatnią dawkę będą dzieci dostawać OPV. Aż do wyczerpania zapasów magazynowych. Wiem, że może to dla kogoś brzmieć absurdalnie ale tego typu argumenty spowodowały utrzymywanie w Polsce dawek przypominających szczepienia BCG (w 6 i 12 r.ż.) mimo, że z badań rozlicznych wynikał brak pożytku z tych dawek przypominających... :-(
Nieetyczna jest doustna szczepionka przeciwko poliomyelitis, stosowaną w szóstym roku życia dziecka (Polio Sabin Oral).
Jest to preparat budzące sprzeciw sumienia, gdyż wytworzony został w oparciu o komórki pochodzące z ciał dzieci, które straciły życie w wyniku aborcji (linie komórkowe MRC-5 i WI-38).
to może od razu iść do nich z pitem, albo wprowadzić nowy podatek np. 1 % abo na ngo albo na fundusz mandatowy za nieszczepienie
Ja jak przeczytałam "Szczepienia ukrywane fakty" to mi starczyło.
Na razie jedno dziecko mam odroczone od szczepień do osiemnastki - alergik. Jak pani w poradni konsultacji szczepień zobaczyła wyniki testów alergicznych u niego, to powiedziała, że bardzo odważny pediatra zezwalał na szczepienia, bo ona nie odważyła by się.