Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

SZCZEPIENIA czyli rosyjska ruletka

14546485051222

Komentarz

  • Monia, czytasz po niemiecku? Bo az z ciekawosci wszlam na strone mojego pediatry i poczytalam o hvp.
    Jak na razie udalo sie dowisc australijskim uczonym, ze szczepionka chroni przed...brodawkami. I kilka innych ciekawych informacji:
    http://www.impf-info.de/die-impfungen/hpv.html
  • edytowano lipca 2014
    "Jasne. Szczególnie, jeśli ta wiedza pochodzi od producenta szczepionki..."

    Katarzyna: ju meid maj dej. :)
  • @Namor - miło mi, że tak od samego rana wprawiam Cię w dobry nastrój :-D

  • 8-}

    Szkoda gadać... Jak ktoś uważa, że wszyscy się puszczają, to MUSI się zaszczepić, a przy okazji daje świadectwo o sobie, no bo jak wszyscy, to wszyscy...
    Jak ktoś zakłada, że wszyscy narzeczeni kantują - jw.
    Nie wiem, czy moje dziecko wyjdzie za prawiczka/dziewicę, sami będą o tym decydować, czy w ogóle za kogoś wyjść.
    Wg takiej "logiki", że 2 partnerów seksualnych to 100% pewności zarażenia HPV, a HPV w końcu na 100% doprowadzałoby do raka szyjki macicy i dodając do tego, że "prawie wszyscy Polacy" mieli przynajmniej 2 partnerów, to - wszystkie kobiety umierałyby na tego raka (zwłaszcza, że szczepienia są od niedawna i dotyczą młodych dziewcząt). A tak nie jest, więc coś w tej logice jest fałszem - albo nie wszyscy zmieniają partnerów, albo HPV nie zawsze doprowadza do raka...

    Jak dowiodły badania amerykańskie (polecam np. książkę Mocni ojcowie, mocne córki, wykłady Sz. Grzelaka) - profilaktyka, któa dopuszcza nieodpowiedzialne współżycie nie przynosi efektów. Przykład z prezerwatywą. Spróbuję wkleić. Myślę, że z tą szczepionką jest podobnie. Większe poczucie "bezpieczzeństwa" od choroby, zatem luźniejsze życie seksualne.


  • chyba trzeba kliknąć i pobrać np. doc, jeszcze raz spróbuję. Mam to w prezentacji i nie wiem, jak wyedytować


  • No co Wy dziewczyny! Przecież w internetach napisali, że jak się nie zaszczepisz to umrzesz w męczarniach.
    No to trzeba szczepić nie?

    MSPANC
  • no czeba szczepic zwlaszcza na zycie - toc przecie smiertelna choroba przenoszona drogom pciowom!!



  • edytowano lipca 2014
    Może to głupie bo osobiste, ale moja mama umarła na RSM, mimo ze bardzo wczesnie wyszła za mąz za jedyną swoją miłość i jedynego partnera  -mojego ojca. Zachorowała jak była juz po 70 i od długiego czsu nie prowadziła zycia seksualnego
    Prawdopodobnie u niej do powstania choroby przyczyniła się zbyt długo  brana HTZ w okresie menopauzy, A przyczyną dolegliwości w owym czasie była jak się okazało nie tyle menopauza co chora tarczyca.
    Pwenie skłonności genetyczne się dołozyły do zachorowania.

    Tak więc szczepionka nie chroni przed zachorowaniem

    A jakie spustoszenie w organiżmie moga sia tabletki antykoncepcyjne brane przez wiele lat wolę nie mysleć.
    Edit . I robiła regularnie cytologię. Ostanią miała 2 lata przed
    wykryciem choroby. Mimo że zalecenia lekarskie w tym wieku nie
    przewidują.
  • W ogóle miesza się tu różne rzeczy. Wirusy oczywiście mogą i powodują mutacje komórek, które MOGĄ doprowadzić do nowotworów, ale jest szereg innych czynników, które na to wpływają! Kluczowy jest tu też układ odpornościowy danej osoby - to, jak sobie poradzi ze zmienioną komórką...tak więc sama szczepionka przeciw HPV to tylko element (zakładając nawet, że działa). Kto powiedział, że komórki nie zmutują z innych powodów? A jak widać wyżej, jest ich szereg, plus właśnie działanie ukł. odpornościowego, które z wiekiem słabnie...W tym przypadku zresztą i tak regularna cytologia jest kluczowa. Nie zabezpieczymy się przed wszystkim, ale mając obciążenie genetyczne możemy przynajmniej uważać na to, o czym wiemy - np. badać piersi czy wykonać kolonoskopię, jeśli w bliskiej rodzinie mamy przypadki raka jelita...w przypadku RSM szczepionka daje po prostu złudne poczucie bezpieczeństwa, nie można na niej poprzestać, jeśli już ktoś się nawet na nią zdecyduje.
  • Teraz jest taka wypasna diagnostyka ze np. mozna sobie usunąć piersi aby uchronić się przed potencjalnym nowotworem piersi ..tak jak zrobiła niejaka Angelina Jolie 
  • Mnie zaś zadziwia, jak moje ciotki (mają piersi) kiwają głowami i mówią, że ona taka odpowiedzialna...
  • mozna sobie tez zmienic płec w ramach profilaktyki walki z rakiem macicy 
  • A przy zmianie płci wycinają macicę? Myślałam, że tylko sztukują przyrodzenie ;)
  • Dla ścisłości napiszę, bo może ktoś niezorientowany - nie da się zmienić płci. Można się poddać operacji, która upodobni człowieka fizycznie do przedstawiciela płci przeciwnej (zakres może być bardzo różny, w zależności od życzenia klienta). Ale wyjdzie z tego i tak baba z brodą albo facet z cyckami zamiast mężczyzny i kobiety.
  • eee tam, wyjdzie z tego dżender - dziś taki, jutro owaki, a pojutrze się zobaczy, co się zechce...  ;)
  • Moniu droga. Szczep siebie i swoje dzieci na co tylko chcesz. Nikt Ci tutaj nie odmawia prawa do podejmowania decyzji w tej kwestii.

    Ale oszczędź nam proszę mądrości typu groch z kapustą oraz cytowania artykułów sponsorowanych, bo większość osób piszących w tym wątku ma zdecydowanie rozleglejszą wiedzę na ten temat niż Ty.
  • @M_Monia pisze: Nie znane są przypadki, żeby mieć raka szyjki macicy bez HPV
    Bardzo proszę o źródło. Ale naukowe. Nie Gazeta Wyborcza, nie Glamour ani materiały producenta szczepionki. Wyniki rzetelnych badań, które wykażą, że jest, jak napisałaś powyżej. Bez naukowego źródła jest to dla mnie czcza paplanina powtarzana za niewiarygodnymi artykulikami lub materiałami propagandowymi.
  • To Twoje słowa, ja nic takiego nie twierdzę. Natomiast że pozostali dyskutanci mają większe pojęcie niż Ty, to fakt.
  • edytowano lipca 2014
    @M_Monia - sorry, nie: "słyszałam także od swojego ginekologa" tylko poproszę o naukowe źródło. Ty dasz swoje, ja mogę ci podrzucić kilka swoich wskazujących, że są znane przypadki raka szyjki macicy bez infekcji HPV. Nie upieram się, że są one powszechne, ba, przyznaje, że stanowią margines, ale znany mi świat naukowy przyznaje, że są. Proszę Cię o wyprowadzenie mnie z błędu przy pomocy rzetelnego naukowego źródła.
  • katarzyna podziwiam twoja cierpliwosc i spokojne odpieranie argumentow i madre odpowiedzi

    mi juz by dawno zylka pekla
  • @M_Monia - nie wiem, czy potrafisz to zrozumieć, ale może się uda, jeśli się postarasz. Skoncentruj się, to może załapiesz, dlaczego obstaję przy tym, że nawet znikomy odsetek raków szyjki macicy bez HPV jest bardzo istotny. Uważaj!
    Jeśli możliwy jest rozwój raka szyjki macicy bez HPV (a badania wskazują na to, że jest możliwy), to wyeliminowanie HPV (np. przy pomocy skutecznej szczepionki) nie gwarantuje sukcesu w zapobieganiu rakowi. Istnieje ryzyko, że rolę HPV w powstawaniu raka szyjki macicy chętnie przejmie jakiś innych czynnik infekcyjny, który obecnie ma znikome znaczenie ze względu na powszechność HPV.
    Poczytaj, co się dzieje w wyniku szczepienia dzieci przeciw HiB i Pneumokokom, które to bakterie stanowiły naturalną florę zasiedlającą drogi oddechowe dzieci. Ale o tym nie dowiesz się ani z Onetu, ani z Glamour, ani z Gazety Wyborczej. Trzeba by poszukać w źródłach naukowych.
  • edytowano lipca 2014
    Źródło poproszę!
    Jeśli nie jest naukowe - nic nie warte dla mnie.
    A w kwestii ostatniego zdania - proszę, przeczytaj uważnie mój poprzedni wpis. Uważnie. I postaraj się zrozumieć. Starałam się nie używać trudnych słów.
  • b-( b-( :-B
    Dawajcie ta szczepionke na teflon w mozgu!
  • Monia - ale na czym opierasz przekonanie, że to głównie ten wirus jest odpowiedzialny? I za ile przypadków? Jest TAKŻE odpowiedzialny, ale czy masz wiarygodne dane, w jakim stopniu?
  • @Katarzyna
    "Poczytaj, co się dzieje w wyniku szczepienia dzieci przeciw HiB"
    Powiedz o tym chociaż skrótowo bo temat mnie żywo interesuje. Albo rzuć wiarygodnym linkiem. Proszę.
  • @Maciejka!
    jestem umarta!!!
    :-)
  • Ale jak wygląda w procentach wpływ wirusa i innych czynników?
  • edytowano lipca 2014
    @Katarzyna, zaciekawił mnie ten Hib - masz może gdzieś namiar na taki artykuł. Chętnie bym poczytała :) Albo podpowiedz, gdzie szukać :D

    Edit: widzę, że mnie @AleksandraB uprzedziła
  • @M_Monia
    Istnieje bardzo skuteczna diagnostyka raka szyjki macicy w postaci cytologii i kolposkopii. Oraz recepta na zminimalizowanie ryzyka zachorowania w postaci późnej inicjacji seksualnej i wierności. Po co szczepić  szczepionką o niewiadomych skutkach ubocznych i niewiadomej skuteczności. Zresztą chyba niewielki procent infekcji brodawczakiem skutkuje rozwinięciem się raka.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.