A ja nie weszłam na tę stronę (Bogu dzięki! ) i myślałam, że chodzi o skromne stroje kąpielowe jednoczęściowe... Dopiero po wpisach zorientowałam się, że jednak nie... ">
Nie jesteśmy orędownikami ordynarnego rozbierania się i uważamy, że niektóre religijne nakazy zalecające skromność ubioru nie są pozbawione sensu. Czy jednak te zasady powinny obowiązywać podczas konkursów piękności? Niestety tak będzie we wrześniu obecnego roku w trakcie gali finałowej Miss World 2013, która odbędzie się na indonezyjskiej wyspie Bali. O tytuł najpiękniejszej kobiety świata będzie walczyć 130 kandydatek, w tym urocza Miss Polski 2012 - Katarzyna Krzeszowska.
Jak poinformowała na oficjalnej stronie konkursu Julia Morley, prezes komitetu organizacyjnego, tegoroczne finalistki nie będą występować w strojach kąpielowych - zamiast tego panie przywdzieją sarongi - tradycyjne malajskie spódnice. O rezygnację z bikini zaapelował prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono, prosząc o poszanowanie muzułmańskich zwyczajów, w myśl których strój kąpielowy, jako forma obnażania się, odziera kobietę z godności.
Joanny, mylicie mi się. Te parea niczego sobie, fajowe. można zakryć grube nogi, gorzej jak ktoś ma też brzuch, którego lepiej nie pokazywać. Hehehe. Ale i tak znajdzie się purytanin, dla którego nawet sarong + koszulka są niebrawarystyczne no bo widać kawałek nogi, ramię albo pepek....
nawet w katolickim katechizmie dla młodzieży można podziwiać zdjęcia panienek odzianych w wybitnie niebrawarystyczne stroje kąpielowe, które sobie galopują gdzieś po plaży w siną dal...o tempora, o mores
To akurat bardzo kiepski przykład. Różnie można określić YouCat, ale "katolicki" to zdecydowanie określenie "na wyrost".
myśl których strój kąpielowy, jako forma obnażania się, odziera kobietę z godności.
Co nie przeszkadza w gwałceniu zakwefionych i zaburkowanych kobiet, legalnej prostytucji pt. sprzedawanie 12 letnich dziewczynek dla uciechy lubieżnych staruchów, i wymaganie od żony aby znosiła igraszki męża z następnymi żonami lub nałożnicami. Nie ma jak hipokryzja...
nawet w katolickim katechizmie dla młodzieży można podziwiać zdjęcia panienek odzianych w wybitnie niebrawarystyczne stroje kąpielowe, które sobie galopują gdzieś po plaży w siną dal...o tempora, o mores
To akurat bardzo kiepski przykład. Różnie można określić YouCat, ale "katolicki" to zdecydowanie określenie "na wyrost".
Problem tzw. małżeństw czasowych dotyczy zdecydowanej mniejszości islamu, a mianowicie szyityzmu, który wyznaje 11 procent ogółu muzułmanów. Nie to, żebym bronił tej religii, bo jest ona fałszywa i antychrześcijańska w swym rdzeniu, ale moralny zakaz mówienie o kimś nieprawdy rozciąga się na wszystkich ludzi, a więc także na muzułmanów. A mówienie jednym tchem o "małżeństwach czasowych" w kontekście islamu bez rozróżniania, którego (mniejszościowego) nurtu owa patologia dotyczy jest sugerowaniem takiej nieprawdy. Ps. Ja na stronie WP. PL mam pocztę, stąd czasami wchodzę na informacje na niej umieszczone. Wiem, że jest to portal promujący erotykę i wyuzdanie, ale proszę nie sugerować, że specjalnie wyszukuje w necie jakichś linków z nagimi zdjęciami (swoją drogą na WP. PL akurat nie trzeba zbyt się trudzić by takowe znaleźć).
Ziemniaki włóż! Albo Ziemniaku włóż bikini! Albo Ziemniaku załóż że nareszcie coś na to bikini! A w ogóle językoznawcy wystąp! Jakiego pochodzenia jest wyraz bikini???
Problem tzw. małżeństw czasowych dotyczy zdecydowanej mniejszości islamu, a mianowicie szyityzmu, który wyznaje 11 procent ogółu muzułmanów. Nie to, żebym bronił tej religii, bo jest ona fałszywa i antychrześcijańska w swym rdzeniu, ale moralny zakaz mówienie o kimś nieprawdy rozciąga się na wszystkich ludzi, a więc także na muzułmanów. A mówienie jednym tchem o "małżeństwach czasowych" w kontekście islamu bez rozróżniania, którego (mniejszościowego) nurtu owa patologia dotyczy jest sugerowaniem takiej nieprawdy.
U sunnitów też małżeństwo czasowe występuje, np. egipskie orfi. Idziesz do notariusza z panienką, płacisz 50 LE i masz. Tylko w odróżnieniu od szyickiego mutah nie określa się w nim ram czasowych, mutah można zawrzeć na godzine, tydzień, pare lat - i po upływie tego czasu "małżeństwo" jest rozwiązane automatycznie. Przy orfi obie strony muszą podrzeć swoje odpisy jak im się znudzi.
@AgaMaria Ja nie językoznawca, ale mnie zaciekawiło i takie coś znalazłam (cytuję za Poradnią PWN):
"Istotnie, bikini pochodzi od Bikini, nazwy atolu na Pacyfiku, gdzie amerykanie testowali bombę jądrową. Kostium kąpielowy został tak nazwany przez jego projektanta, Louisa Réarda, który przypuszczał, że wywoła on tak wielką sensację, jak wybuch bomby, co też się sprawdziło.
Bogu dzięki, że UBRANE marchewki włożyłam do jednej szuflady w lodówce z UBRANYMI jeszcze kalarepami...:-))) Ale jak ja je jutro obiorę????Przeciez umrę ze śmiechu :-))
Komentarz
http://facet.wp.pl/kat,1030821,title,Miss-World-bez-bikini,wid,15709969,wiadomosc.html
Jak poinformowała na oficjalnej stronie konkursu Julia Morley, prezes komitetu organizacyjnego, tegoroczne finalistki nie będą występować w strojach kąpielowych - zamiast tego panie przywdzieją sarongi - tradycyjne malajskie spódnice. O rezygnację z bikini zaapelował prezydent Indonezji Susilo Bambang Yudhoyono, prosząc o poszanowanie muzułmańskich zwyczajów, w myśl których strój kąpielowy, jako forma obnażania się, odziera kobietę z godności.
no i super
dla Ciebie przecież nawet bikini nie jest seksowne
Ale i tak znajdzie się purytanin, dla którego nawet sarong + koszulka są niebrawarystyczne no bo widać kawałek nogi, ramię albo pepek....
Co nie przeszkadza w gwałceniu zakwefionych i zaburkowanych kobiet, legalnej prostytucji pt. sprzedawanie 12 letnich dziewczynek dla uciechy lubieżnych staruchów, i wymaganie od żony aby znosiła igraszki męża z następnymi żonami lub nałożnicami. Nie ma jak hipokryzja...
Oficjalnie katolicki;)
Ps. Ja na stronie WP. PL mam pocztę, stąd czasami wchodzę na informacje na niej umieszczone. Wiem, że jest to portal promujący erotykę i wyuzdanie, ale proszę nie sugerować, że specjalnie wyszukuje w necie jakichś linków z nagimi zdjęciami (swoją drogą na WP. PL akurat nie trzeba zbyt się trudzić by takowe znaleźć).
@AgaMaria Ja nie językoznawca, ale mnie zaciekawiło i takie coś znalazłam (cytuję za Poradnią PWN):
"Istotnie, bikini pochodzi od Bikini, nazwy atolu na Pacyfiku, gdzie amerykanie testowali bombę jądrową. Kostium kąpielowy został tak nazwany przez jego projektanta, Louisa Réarda, który przypuszczał, że wywoła on tak wielką sensację, jak wybuch bomby, co też się sprawdziło.
) ) )
Uwielbiam taką pogodę
Jak dla mnie to moze grzać i grzać