Mój osobisty mąż, jego ojciec i rodzeństwo - razem 4 osoby. Moi synowie i córka - 3 osoby. Jedzą, co chcą i nie tyją. Siedem osób w moim najbliższym otoczeniu (
Ostatnio była jakaś audycja w radiu i pan się wypowiadał o dietach. Nie ma takiej która pozwoli na utrzymanie wagi, po zsprzestaniu stosowania. On zaleca zmienić życie metodą małych kroków. Nie zaczynać od biegania, jeśli się nigdy nie spacerowało. Nie narzucać drakońskiej diety, jeśli wiemy, że na stałe nie możemy jej stosować. Jak mamy ochote na pączka , to jemy i obliczamy ile kalorii musimy dodatkowo spalić. Wydaje się logiczne,ale pewnie trwa dłużej.
heh to dobrze, że ma nie mam w około takich osób. moja mama nic nie stosuje specjalnego ale się pilnuje wiec i jest w tym moja nadzieja (mam nadzieje, że to genetyczne). mój mąż jak zaczął podjadać to od razu zaokrąglił się na twarzy jak chomik. zdarzają mu sie jednak chwile slabosci np. wczoraj zjadł prawie dwa opakowania bezów po 1600kcal każdy...no ale ma prawie 2m wiec takie jednorazowe wybryki przechodzą u niego bez echa...
a ja nie czuję się dobrze - upiekłam aromatyczne ziemniaki czosnkowe w piecu i na jutro paluchy orkiszowe z serem, ziemniaczki zjadłam dwa najmniejsze, 3latek 5 dużych... bułeczki wącham, dzieci mówią, że najpyszne!
najpierw trochę pogotować ale nie do miękkości, w słonej wodzie, w mundurkach; gdy się gotują wysmarować naczynie żaroodporne grubo masłem, w masło powrzucać cieniutkie plasterki czosnku; odcedzić ziemniaki, gorące przełozyć na masło (od razu zaczyna pachnieć obłędnie) nakryć naczynie folią alu lub pokrywą i do pieca, po kilku minutach zdjąć pokrywę, dopiec - wszystko w ok. 200st C.
PS. sałata równiż była znakomita PS. 1 - nie ma piwa Ps. 2 - właśnie włozyłam do pieca ciasto ucierane - dziś z jabłkami i brzoskwiniami - zrobione przez Zosię - piec rozgrzany, trzeba korzystać
No widzicie wy wachacie i nie jecie a ja nie miałam co wąchać i ppjechalam specjalnie do knajpy po tego naleśnika. A zmotywowala mnie do tej eskapady reklama jogurtu, jak ja zobaczyłam stwierdziłam ze musze zjesc nalesnika z farszem jak do ruskich
A ja zaczęłam się ograniczać od pierwszego, mam tylko ok 10 kg za dużo. Mimo to czuję się mało komfortowo. Karmię, więc szybko zejdzie a dieta nie jest zbyt rygorystyczna bo tylko nie jem kolacji i słodyczy.
mężczyźni chudną inaczej, nie chce pisać, że łatwiej, bo duuużo łatwiej
niestety tak jest. Mój maż wystarczy że ograniczy tylko delikatnie jedzenie (np. 3 ziemniaki zamiast 4) i po tygodniu już widać efekty. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, oj nie ma.
@babka4 ano lepiej:) jak ma sie meża o tym samym wzroście i ważącego prawie 20kg mniej to trudno poczuć się małą i delkatną kobietką:) a i mąż wydaje mi się taki mało męski:)
Komentarz
piwo.
8-}
Musiałam się powstrzymywać, żeby nie parsknąć...
)
chleb z nutellą jest wegetariański, naleśniki z bitą śmietaną też, frytki i smażony ser....:)
policzyłam na szybko osoby chude jak patyk, a jedzące za pięciu - znam 4 takie osoby, wszystkie po 40.
Nie ma takiej która pozwoli na utrzymanie wagi, po zsprzestaniu stosowania. On zaleca zmienić życie metodą małych kroków. Nie zaczynać od biegania, jeśli się nigdy nie spacerowało. Nie narzucać drakońskiej diety, jeśli wiemy, że na stałe nie możemy jej stosować. Jak mamy ochote na pączka , to jemy i obliczamy ile kalorii musimy dodatkowo spalić.
Wydaje się logiczne,ale pewnie trwa dłużej.
Coś na czasie:
zdarzają mu sie jednak chwile slabosci np. wczoraj zjadł prawie dwa opakowania bezów po 1600kcal każdy...no ale ma prawie 2m wiec takie jednorazowe wybryki przechodzą u niego bez echa...
bułeczki wącham, dzieci mówią, że najpyszne!
gdy się gotują wysmarować naczynie żaroodporne grubo masłem, w masło powrzucać cieniutkie plasterki czosnku;
odcedzić ziemniaki, gorące przełozyć na masło (od razu zaczyna pachnieć obłędnie)
nakryć naczynie folią alu lub pokrywą i do pieca, po kilku minutach zdjąć pokrywę, dopiec - wszystko w ok. 200st C.
PS. sałata równiż była znakomita
PS. 1 - nie ma piwa
Ps. 2 - właśnie włozyłam do pieca ciasto ucierane - dziś z jabłkami i brzoskwiniami - zrobione przez Zosię - piec rozgrzany, trzeba korzystać
tez tylko powącham
No to se możesz chodzić dłuuugo, długo....
13 kg? Toż to parę kilo nadwagi. Gorzej, jak to wspak przeczytać... :-O
niestety tak jest. Mój maż wystarczy że ograniczy tylko delikatnie jedzenie (np. 3 ziemniaki zamiast 4) i po tygodniu już widać efekty. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, oj nie ma.
zawsze to łatwiej jak dwa wielorybki są niźli jeden
hehehe
niski równy ze mną , jak mam buty na wyższym to góuję nad nim :-)
no i przez lata utyliśmy sobie