Nie wierzę w to co czytam. "Płukanie pochwy po gwałcie", "z gwałtów jest niewiele ciąż bo ze stresu owulacja się blokuje" (blisko temu do tezy jakiegoś Amerykanina który stwierdził, że skoro kobieta zaszła w ciążę z gwałtu to znaczy że jej się tak naprawdę podobało, bleeh) - to co wypisujesz @Gosia5 to jakieś totalne bzdury i jeśli takie rzeczy naprawdę propagują organizacje pro life to tylko pokazuje, jak piorą mózgi ludziom którzy najwidoczniej uwierzą we wszystko.
I rację ma @Tola z tym że zauważyła, że dla was (przynajmniej niektórych) to totalnie abstrakcyjny i mętny problem, którego tak naprawdę nie rozważacie na serio. Te wywody że "córek trzeba pilnować" (tak jakby te zgwałcone to nieupilnowane i w ogóle same sobie winne do spółki z rodzicami)...zupełne oderwanie od rzeczywistości.
@Paprotka, wyluzuj. Piszę o rzeczach, które słyszałam będąc w liceum. To był stety/niestety 20 lat temu. Poza tym nie stawiam tezy, tylko pytam, a Ty mnie atakujesz. Trudno na serio rozważać coś, czego nie było i czego nie chce się, by było. Ani Tobie ani mnie łatwo nie jest. Piszesz, że zgwałcone były pilnowane. W jakich okolicznościach dochodziło do gwałtu? Wiesz to, czy snujesz "mętne" wyobrażenia? Ja nie wiem, ale nie puszczam córki po ciemku, w ogóle rzadko gdzieś sama chodzi. Nie spotyka się z nieznajomymi, nie chadza na imprezy. Ubiera się skromnie. No doprawdy nie wiem, gdzie mogłaby być zgwałcona! Oczywiście, winę ponosi przede wszystkim gwałciciel, ale znane jest powiedzenie, żeby nie kusić losu. Warto zatroszczyć się o siebie i córki również w tym kontekście.
Ja nieraz widziałam czyjąś beztrosko pozostawioną własność i do głowy mi nie przyszło, żeby zabrać. Gosia, zaczynasz jakoś niefajnie zwalać też winę na ofiarę, nie bezpośrednio, ale aluzjami, czy dziwnym doborem słów (co wypunktowała Stefanos).
@Tola, ja to pisałam w kontekście ciąż u 12-letnich dziewczynek. Uważam, że 12-latka powinna prowadzi taki tryb życia, by prawdopodobieństwo gwałtu było bliskie zeru.
@beatak, mi też, ale uczono mnie, ze nie wszyscy tak uważają. Zostawianie rzeczy na wierzchu czy włóczenie się po nocach samotnie świadczy co najmniej o nieroztropności. Nie znacie bajki o Czerwonym Kapturku? Czy tylko wilk był winien?
@Gosia5 rozumiem ze jak znadziesz na ulicy dużą kwotę pieniedzy to ją sobie przygarniesz? Co z tego ze nie twoje, leżało sobie, wina lezy po strone gubiącego, mógł lepiej pilnować.
PISZĘ O 11, 12-LATKACH. I nie, nie kradnę, ale wiem, że inni kradną. I wiem, że gwałcą. i wiem, że nie zawsze da się uchronić, jak w tym kościele (okropność!), ale dziś powszechny pogląd, że winny jest tylko gwałciciel, marsze szmat, a do tego powszechna nieskromność ubioru i zachowań podnoszą ryzyko gwałtu. Że nie wspomnę o bilbordach z paniami w bieliźnie, które też nie są obojętne dla przeciętnego gwałciciela.
Gosiu, ,,winien'', a ,,nieroztropny'' to dwie różne rzeczy. Oczywiście, że tylko Wilk był winien, bo tylko on zrobił coś złego. Wykorzystał nieroztropność Kapturka. Rozumiem, że głupota/nieroztropność jednej strony usprawiedliwia według Ciebie tę popełniającą zło? Faktycznie, przy takich poglądach i to wśród kobiet, lepiej założyć burkę.
tak, @Tola, ale mowa była właśnie o wczesnych nastolatkach i fizycznych problemach z donoszeniem ciąży ze względu na wiek właśnie. I zostaw moje córki w spokoju.
I jeszcze dodam, że bardzo mnie bulwersuje fakt, ze kto jak kto, ale kobiety- stworzone do macierzyństwa, powołane przez Boga, aby być strażniczkami życia dopuszczają (chocby teoretycznie) możliwośc zabicia dziecka. Bardzo!
I powiem szczerze, ze ta cała dyskusja jest nie potrzebna. W ogóle rozwazanie dopuszczalnosci aborcji.
Uważam, że 12-latka powinna prowadzi taki tryb życia, by prawdopodobieństwo gwałtu było bliskie zeru.
Prawdopodobieństwo...?
Mam nadzieję, że nie będziesz mieć w żadnym charakterze do czynienia z ofiarą gwałtu. M.in. przez takie osoby jak ty ofiary obwiniają się i nie chcą zgłaszać na policję przestępstwa, bo skoro jakieś postronne osoby są skore szukać w nich winy to co dopiero maglujący je policjant.
Komentarz
I rację ma @Tola z tym że zauważyła, że dla was (przynajmniej niektórych) to totalnie abstrakcyjny i mętny problem, którego tak naprawdę nie rozważacie na serio. Te wywody że "córek trzeba pilnować" (tak jakby te zgwałcone to nieupilnowane i w ogóle same sobie winne do spółki z rodzicami)...zupełne oderwanie od rzeczywistości.
Trudno na serio rozważać coś, czego nie było i czego nie chce się, by było. Ani Tobie ani mnie łatwo nie jest. Piszesz, że zgwałcone były pilnowane. W jakich okolicznościach dochodziło do gwałtu? Wiesz to, czy snujesz "mętne" wyobrażenia? Ja nie wiem, ale nie puszczam córki po ciemku, w ogóle rzadko gdzieś sama chodzi. Nie spotyka się z nieznajomymi, nie chadza na imprezy. Ubiera się skromnie. No doprawdy nie wiem, gdzie mogłaby być zgwałcona! Oczywiście, winę ponosi przede wszystkim gwałciciel, ale znane jest powiedzenie, żeby nie kusić losu. Warto zatroszczyć się o siebie i córki również w tym kontekście.
Winę ponosi wyłącznie gwałciciel.
TYLKO gwałciciel, a nie przede wszystkim.
Gosia, zaczynasz jakoś niefajnie zwalać też winę na ofiarę, nie bezpośrednio, ale aluzjami, czy dziwnym doborem słów (co wypunktowała Stefanos).
http://www.tvn24.pl/poznan,43/gwalt-w-kosciele-15-latek-trafil-do-zamknietego-osrodka,570512.html
napisz teraz ze pewnie się zbyt wyzywająco zachowywała albo ubrała za mało skromnie....
Ot cała logika zwolenników aborcji.
:-&
a dzięki takim jak Ty zgwałcone kobiety boją się mówić bo i tak zostanie nazwana dzi..ką i uslyszy ze pewnie sama się prosiła.
Po prostu to jest chore!!!
Gdzie tu logika?
I powiem szczerze, ze ta cała dyskusja jest nie potrzebna. W ogóle rozwazanie dopuszczalnosci aborcji.
Owszem, sytuacja o ktorej piszesz jest trudna.
Ale kazdy poczety człowiek ma prawo do zycia.
Nie rozumiem dlaczego " ukarane" ma byc NIEWINNE dziecko? Dlaczego ma zapłacic najwyższą karę???
Gdzie tu logika?
DOKŁADNIE ....
09:09
@plusie nakazanie córce czego? Aborcji czy urodzenia dziecka?
@katarzynamarta nakazanie aborcji córce nie rozwiąże jej problemu
[ODP. ze str.4]
Prawdopodobieństwo...?
Mam nadzieję, że nie będziesz mieć w żadnym charakterze do czynienia z ofiarą gwałtu. M.in. przez takie osoby jak ty ofiary obwiniają się i nie chcą zgłaszać na policję przestępstwa, bo skoro jakieś postronne osoby są skore szukać w nich winy to co dopiero maglujący je policjant.