Ja spałam dzisiaj kilka godzin i ledwie żyję.. Pakowaliśmy do północy a o 2 józef się obudził i płakał 2 godziny.. A 7 dzieci przyszły.. Teraz gotuje barszcz i zaraz sałatki ale śpię na stojąco
1,20 do 1,50 mięsa bez kości, schab szynka ale pierś indycza też może być.
wody tyle żeby zakryć mięso
1/2 szklanki soli (można mniej jak ktoś je mniej słone wędliny ale soli się nie bać)
po 3 czubate łyżki musztardy i majonezu
3 łyżki majeranku
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka pieprzu ziarnistego
2 listka laurowe
opcjonalnie można dodać przyprawy jakie się lubi tylko nie namieszać za dużo, papryka ostra albo zioła lub pieprz ziołowy
Do garnka wlać, wodę i wszystkie przyprawy, podziabany czosnek , włożyć mięso
Zagotować wszystko i gotować idealnie 5 minut, wyłączyć, zostawić w garze do całkowitego wystygnięcia.Jak wystygnie ponownie zagotować i gotować 5 minut, zostawić do wystygnięcia. Jak wystygnie wyjąć, osuszyć i zajadać. Wychodzi pyszne, delikatne mięsko na kanapki albo do chrzanu.
@Felicyta Wujek z kuzynem b miło. Wspomnienia z dzieciństwa i młodości każdego dnia, wspominanie spotkań rodzinnych i osób naszej rodziny... Rozmawiali też o swoich dzieciach.... a my...o swojej pracy
@Yucami - sugeruję obgotować, rozłożyć pojedynczo do ostudzenia (żeby się nie posklejały), potem na tacy, rozłożone pojedynczo wstawić do zamrażarki. Jak zamarzną można zebrać do woreczka. W Wigilię wyjąć odpowiednio wcześnie z zamrażarki i rozmrozić. Wrzucić na chwilę do wrzątku, żeby się podgrzały i gotowe.
Kiedyś też zawsze mroziłam surowe i miałam poczucie, że to jest OK. Aż pewnego razu mi się rozgotowały te mrożone na surowo pierogi. Teraz wolę wstępnie obgotować przed mrożeniem.
Mam 210 pierogów zrobionych rodzinnie w weekend - zamrożone. Wczoraj do mojej córki przyszedł kolega by robić z nią paszteciki do barszczu na szkolną Wigilię...zgodziłam się pod warunkiem, że zrobią też porcję dla nas W ogólnym rozrachunku ja przygotowałam farsz, kolega kupił składniki na ciasto krucho - drożdżowe...przez 4 godziny robili paszteciki z 2 kg mąki, rozdzielili na 3 części...jedną zabrał on do domu, jedna jest dla nas, jedna do klasy...no takie interesy to ja bardzo lubię!!!!
Ja miałam czas za to wczoraj na kapustę z grzybami, zaczęłam pierwszą fazę bigosu i z młodszymi zrobiłam ciasteczka imbirowo - cynamonowo - maślane...nasze ulubione...mniam
My mamy ogarnięte uszka. Dzisaj jak maz wroci z pracy lepimy pierogi. Ruskie i z kapusta. Zobaczymy ile wyjdzie ale planuje tak zeby babci mojej zawieść na późniejsze obiady, moim rodzicom i dla nas zeby tez zostały. Mam nadzieje ze z 200 ulepimy. Zaraz będę obić farsz a lepić z mężem bo on robi ciasto, walkuje, wykrawa a ja sobie lepie.
no u nas też taki taśmociąg robimy przy stole w kuchni. Mąż jest specjalistą od idealnego zagniatania ciasta z gorącą wodą i cieniutkiego wałkowania. Ktoś ze średniaków wycina koła, starsze nakładają farsz i sklejają ręcznie, a mali z widelcami czekają na dokładniejsze sklejanie. Ja wkładam partiami do zamrażalnika, a potem paczkuję...i żeby nie było - farsz też robię ja...na Święta z kapustą i pieczarkami
Komentarz
Czy karpia juz usmozonego mozna mrozić?
1,20 do 1,50 mięsa bez kości, schab szynka ale pierś indycza też może być.
Wczoraj do mojej córki przyszedł kolega by robić z nią paszteciki do barszczu na szkolną Wigilię...zgodziłam się pod warunkiem, że zrobią też porcję dla nas
W ogólnym rozrachunku ja przygotowałam farsz, kolega kupił składniki na ciasto krucho - drożdżowe...przez 4 godziny robili paszteciki z 2 kg mąki, rozdzielili na 3 części...jedną zabrał on do domu, jedna jest dla nas, jedna do klasy...no takie interesy to ja bardzo lubię!!!!
Ja miałam czas za to wczoraj na kapustę z grzybami, zaczęłam pierwszą fazę bigosu i z młodszymi zrobiłam ciasteczka imbirowo - cynamonowo - maślane...nasze ulubione...mniam
Ktoś ze średniaków wycina koła, starsze nakładają farsz i sklejają ręcznie, a mali z widelcami czekają na dokładniejsze sklejanie. Ja wkładam partiami do zamrażalnika, a potem paczkuję...i żeby nie było - farsz też robię ja...na Święta z kapustą i pieczarkami