ale jak ktoś jeszcze nie ma to bardzo polecam grę Domek. Świetna. W niedziele chłopaki dostali i gramy codziennie. Stwierdzili ze to najfajniejsza gra na świecie. Gra się fajnie. Grafika śliczna.
Czy możecie mi polecić jakieś dobre czarne herbaty? Nie pijam i się nie znam. Chcemy kupić na prezent dla babci, która się w herbatach lubuje. Musi być czarna, sypana.
Dla dziewczynek polecam serie Elizy Piotrowskiej 'Ciocia Jadzia'. Czytalismy Ciocie Jadzie zwykłą, w szkole, w Rzymie, w Rio a teraz czytamy najnowsza: Ciocia Jadzia na wsi. Fajnie napisana, do pohihrania i dla dziecka i dla czytajacego mu rodzica. Dla mnie to wazne, zeby nie umierac z nudow przy czytaniu tylko zeby bylo z polotem
Czy mozecie mi polecić zestaw pistolet + kajdanki? Taki zestaw dla małego policjanta, żeby nie rozleciał się od razu w rękach, nie kosztował majątku. Pistolet musi "klikać" po naciśnięciu na spust, a spust muci lekko chodzić, żeby małe paluszki niespełna trzylatka dały sobie radę
Czy mozecie mi polecić zestaw pistolet + kajdanki? Taki zestaw dla małego policjanta, żeby nie rozleciał się od razu w rękach, nie kosztował majątku. Pistolet musi "klikać" po naciśnięciu na spust, a spust muci lekko chodzić, żeby małe paluszki niespełna trzylatka dały sobie radę
Dwa tygodnie temu w Auchan w alejce z chlopiecymi szpejami widzialam niezle spluwy. Plastikowe, niebieskie z takim pomaranczowym pocięglem do strzelania Po nacisnisnieciu spustu pistolet terkotal az milo: trytyty trytyty. Kosztowal cos kolo 5 zl. Pobawilam sie troche, fajny sprzet. Moje chlopaki sa samochodowo/futbolowo/klockowe wiec nie bralam tego gnata ale byl spooko. Kajdanki nie rzucily mi sie w oczy. Dla trzylatka przychodzi mi jeszcze do glowy piankowy miecz, taki fajny lekki, z rekojescia. Tez w Auchan widzialam ale jakis miesiac temu. Szesc cos. Kupilam dla synkow znajomych. Lali sie tak, ze tata musial posklejac miecze tasma.
@PonuraKura,bez kajdanek są Nerfy, nasz pasjonat wszelkiej broni, słodki, łagodny i przytulasny, środkowy syn, dostał Nerfa na 3,5 roku, ciągle się bawi.
W tym roku, ma 4,5 roku, marzy o spluwie na dwa naboje na raz, albo o ogromnym karabinie.
@MonikaN , dziękuję, ale Nerfa mamy i zadowolona nie jestem. Muszę ręcznie naciągać za każdym razem przed strzałem, co jest uciążliwe. Poza tym syn jest zainteresowany pistoletami stylizowanymi na prawdziwe, policyjne. Np. takimi http://allegro.pl/pistolet-na-splonke-bron-kapiszony-kajdanki-i6958853653.html Chciałabym jednak wybrać jakiś sprawdzony, solidny.
Możecie polecić jakąś rozsądną książkę o etapach w rozwoju dziecka? Chodzi mi o takie informacje, dotyczące rozwoju emocjonalnego i fizycznego w danym wieku. Coś sensownego i konkretnego, bez zbędnej ideologii.
polecam, choć nie jestem pewna, czy dokładnie o to Ci chodzi... tzn. chyba nie ma tam co rok po roku dziecko umie, mówi, robi, ale jest o tym w jakim wieku warto zacząć uczyć dziecko porządku, hojności, pobożności, jazdy na rowerze itd. itp. - kiedy jest ten wiek, że dziecko daną rzecz najłatwiej załapie.
Możecie polecić jakąś rozsądną książkę o etapach w rozwoju dziecka? Chodzi mi o takie informacje, dotyczące rozwoju emocjonalnego i fizycznego w danym wieku. Coś sensownego i konkretnego, bez zbędnej ideologii.
Mam taką pozycję,mogę odsprzedać jakby co ,ale czy sensowna to nie pamiętam Odkąd są internety to nie zaglądałam do niej
moje panny dostały ledowe świeczki, 3 świece plastikowe z ledowym światełkiem, do nich pilot z mnóstwem kombinacji świetlnych, od soboty mają z tym mnóstwo frajdy zmieniają kolory, gaszą, bawią się pod kocami itd. nie sądziłam że coś takiego sprawi im przyjemność, a zabawy nie ma końca
(a i ja sobie wieczorem zapalam jako lampka do przewijania małej czy karmienia)
Komentarz
ale ja mam już dość
ale jak ktoś jeszcze nie ma to bardzo polecam grę Domek. Świetna. W niedziele chłopaki dostali i gramy codziennie. Stwierdzili ze to najfajniejsza gra na świecie. Gra się fajnie. Grafika śliczna.
Chociaż architektka rozkłada nas łopatki za każdym razem
Też w ładnej metalowej puszce
@kika0
W tym roku, ma 4,5 roku, marzy o spluwie na dwa naboje na raz, albo o ogromnym karabinie.
Policjant i strażak. Takie są opcje.
Kosztowały sporo, ale nie była to tandetna, śmierdząca chińszczyzna.
Poszukam
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/172512/wychowywac-dzis
polecam, choć nie jestem pewna, czy dokładnie o to Ci chodzi... tzn. chyba nie ma tam co rok po roku dziecko umie, mówi, robi, ale jest o tym w jakim wieku warto zacząć uczyć dziecko porządku, hojności, pobożności, jazdy na rowerze itd. itp. - kiedy jest ten wiek, że dziecko daną rzecz najłatwiej załapie.
Odkąd są internety to nie zaglądałam do niej
Stan b.dobry. Twarda oprawa.
nie sądziłam że coś takiego sprawi im przyjemność, a zabawy nie ma końca
(a i ja sobie wieczorem zapalam jako lampka do przewijania małej czy karmienia)