Odnosiłam się do ewentualnej prezydentury pana Brauna, który jest podobno bardzo wierzący i to dla niektórych jest wyznacznikiem bycia dobrym prezydentem. Padło w tej kwestii porównanie do Reagana, który też był wierzący i był dobrym prezydentem. Reagan jednak, w przeciwieństwie do pana Brauna był tez człowiekiem o szerokich horyzontach, wizji, zapleczu politycznym.
Czytać szczęśliwie umiem. )
Pytam na jakiej podstawie wnioskujesz o tym przeciwieństwie.
I kto napisał, że: "bardzo wierzący (...) jest wyznacznikiem bycia dobrym prezydentem"?
Fakt, że powinno to gwarantować uczciwość.
Aczkolwiek mieliśmy już wiele przykładów polityków, deklarujących "katolickość", którym do uczciwości daleko było. W sumie do katolickości takoż...
Takie odniosłam wrażenie, czytając niektóre wpisy. Jak ktoś przyznaje się do katolicyzmu i nie wstydzi się wiary (przynajmniej jej powierzchownych przejawów), to automatycznie w niektórych tu zgromadzonych budzi zaufanie. Ale to być może moje mylne wrażenie.
Jakie horyzonty, zaplecze polityczne i wizję ma pan Braun? Jak na razie słyszałam tylko o szkole, kościele i strzelnicy i nie ukrywam, że dla mnie to po prostu śmieszne.
Odnosiłam się do ewentualnej prezydentury pana Brauna, który jest podobno bardzo wierzący i to dla niektórych jest wyznacznikiem bycia dobrym prezydentem. Padło w tej kwestii porównanie do Reagana, który też był wierzący i był dobrym prezydentem. Reagan jednak, w przeciwieństwie do pana Brauna był tez człowiekiem o szerokich horyzontach, wizji, zapleczu politycznym.
Czytać szczęśliwie umiem. )
Pytam na jakiej podstawie wnioskujesz o tym przeciwieństwie.
I kto napisał, że: "bardzo wierzący (...) jest wyznacznikiem bycia dobrym prezydentem"?
Fakt, że powinno to gwarantować uczciwość.
Aczkolwiek mieliśmy już wiele przykładów polityków, deklarujących "katolickość", którym do uczciwości daleko było. W sumie do katolickości takoż...
Też mnie zastanawia skąd pogląd że Braun nie ma wizji i szerokich horyzontów. No oczywiście nie jest to wizja państwa demokratycznego ani tym bardziej proeuropejskiego, rozumiem że ten fakt wyklucza " wielkość wizji". I rozumiem że dla czesci społeczeństwa to nie jest wizja "ich Polski" . Niemniej dla innej jego części jest. Każdy ma prawo do pragnienia życia po swojemu. Ja pragnę nareszcie żyć w wolności. I mam świadomość że inaczej tą wolność rozumiemy.
Tu się w pełni zgadzam. I faktycznie, ,,wizja'' prezentowana przez pana Brauna nie jest moją wizją. Ale zgadzam się z Tobą - każdy ma prawo do swojej.
Tylko widzisz @beatak, Ty deprecjonujesz mój poglad na to w jakim kraju chciałabym żyć, robisz to przez ironizowanie na temat pana Brauna na przykład . I oczywiście do tego również masz prawo. Tak tylko sobie myślę, że zauważyłam, iż z reguły ludzie wyśmiewają to czego nie rozumieją. Bo nie poznali, nie zgłębili, natomiast że nie pasuje do modelu "nowoczesności", to z automatu jest odrzucane, by przypadkiem przez choćby wykazanie zainteresowania o co właściwie chodzi, nie zostać posądzonym o "średniowieczna zaściankowosc"... Nie jest to cecha otwartego umysłu.
A w którym miejscu ja deprecjonuję Ciebie? Szanuję Twoje poglądy i nie mam nic przeciwko temu, że pan Braun jest dla Ciebie dobrym kandydatem, naprawdę.
Dla mnie jest on po prostu śmieszny i tyle. Nie po drodze mi z jego wizją i nigdy w życiu na kogoś takiego nie zagłosuję, właśnie dlatego, że zgłębiłam jego poglądy, z którymi zupełnie się nie zgadzam i nie chciałabym, by taka osoba urządzała mi życie w moim mieście. Ale Ty możesz i nie pomyślę o Twojej zaściankowości, a co najwyżej o tym, że można się różnić i jednocześnie szanować.
Demokracja nie jest najlepszym ustrojem bo to władza głupców, którzy nie interesuja sie polityką, nie znają na ekonomii itp Cóż wyborcy Korwina czy Brauna to ludzie najbardziej inteligentni (byly badania IQ wsrod wyborców róznych partii). Wiekszosc nigdy nie bedzie na nich glosowac bo ludzi mądrych jest mniejszosc.
@Elunia, miałabyś 100% racji gdyby wszyscy mieli równy dostęp do prezentacji swoich programów, równą uczciwość, przejrzystość dotychczasowej działalności oraz nikt nie był ośmieszany w mediach. I gdyby ordynacja nie wymuszała pewnych zachowań głosujących. Taka sytuacja jest jednakowoż utopią wziąwszy pod uwagę tak układy jak i morale polityków. I nie dotyczy to wyłącznie Polski, choć u nas jest bardzo jaskrawo widoczne.
kazdy jeden glos jest dokladnie tyle samo warty - i to jet najwazniejsze
niby dlaczego mialoby byc inaczej ?
Prosze zauwazcie jedna rzecz -To, ze ktos jest inteligentny i ma IQ 150 nie oznacza ze bedzie np. uczciwy i ze bedzie glosowal na polityka z najlepsza wizja dla Polski - rownie dobrze moze glosowac na kogos z kiepska wizja dla kraju po to by mu sie latwiej kombinowalo - pomyslalyscie o tym ?
inteligencja bez wsparcia w odpowiednich wartosciach moze sluzyc zlym sprawom
@Elunia jeśli widzisz pogardę w ocenie demokracji ok. Drugiego człowieka nie. Właśnie z szacunku dla drugiego czasem lepiej by ktoś inny wybrał. Ktoś może uważać że lepiej wybierze masa, inny że tylko on a jeszcze inny woli by ktoś za niego. Wszystkim nie dogodzisz ale swoje zdanie możesz mieć. Wyobraź sobie, że od jutra musisz jeść to, co dostało najwięcej kciuków w górę.
Jak widać przeciw demokracji można też się buntować głosując i następnym razem wybierając inaczej. Bunt przeciw dyktaturze zazwyczaj kończy się wojną, a wszystko jest warte żeby utrzymać pokój.
I tu się różnimy zasadniczo. utrzymanie pokoju nie jest dla mnie jednostką podstawową. Tą jest PRAWDA.
To jest oczywiste ze oprocz inteligencji licza sie walory moralne kandydatow, tak oczywiste ze nie sadzilam ze trzeba to dodac. Dlatego czlowiek ktory ma poukladane w glowie glosuje na prawicę. Prawdziwą. Ps. Do europarlamentu tworzy sie koalicja prawicowych politykow. Dzis do Brauna, Korwina i Narodowcow dołączyla Kaja Godek. Chyba do niej dotarlo wreszcie ze Pis ją wydymal w sprawie aborcji...
Jak widać przeciw demokracji można też się buntować głosując i następnym razem wybierając inaczej. Bunt przeciw dyktaturze zazwyczaj kończy się wojną, a wszystko jest warte żeby utrzymać pokój.
I tu się różnimy zasadniczo. utrzymanie pokoju nie jest dla mnie jednostką podstawową. Tą jest PRAWDA.
Człowiek, który przez całe swoje życie żył w pokoju(co jest raczej rzadkością) może sobie tak gadać. Ludzie, którzy przeżyli wojnę mówią coś innego.
To wina inteligentnych acz nieuczciwych kandydatów startujących w wyborach edit dodam jeszcze ze wykorzystują ludzi z problemami alkoholowymi co dość kiepsko świadczy o ich morale
A tymczasem....aresztowania tych wybitnie prawych i sprawiedliwych...co-jak cwierkają ptaszki-ma byc przykrywką na ustawiane przetargi w KGHM , gdzie -uwaga-wg informacji rządzi czlonek bliskiej rodzinki zaufanego najświetniejszego z prezesów...a osoba,ktora zglosila machloje-wyleciała z hukiem. Jesli wierzyc mediom ofkorsik Macie te swoje wartosci jak w soczewce
To jest oczywiste ze oprocz inteligencji licza sie walory moralne kandydatow, tak oczywiste ze nie sadzilam ze trzeba to dodac. Dlatego czlowiek ktory ma poukladane w glowie glosuje na prawicę. Prawdziwą. Ps. Do europarlamentu tworzy sie koalicja prawicowych politykow. Dzis do Brauna, Korwina i Narodowcow dołączyla Kaja Godek. Chyba do niej dotarlo wreszcie ze Pis ją wydymal w sprawie aborcji...
Jakos tak-w przypadku tych w wymienionych-trudno znalezc odpowiwdni klucz twj "moralnosci"... Kilkukrotne malzenstwa, stosunki pozamałzenskie na prawo i lewo,zaprzeczanie wartościom chrześcijańskim poza wrzaskami Bog....itp,uzyweczki,bojeczki,przemoc...fakt,idealni kandydaci na wymarzonych zieciow dla wychuchsnych córeczek... Doprawdy zabawne...kto ma decydować o tym,czy ktos jest moralny czy nie? My sami o sobie,czy inni o nas? Jesli inni- jaki jest punkt odniesienia? Jesli my sami-patrz wyzej... Zabawne. Znaczy,byloby zabawne,gdyby nie bylo tak tragikomiczne. Poukładane w głowie...buahaha...jak wyzej
Kociara tylko Korwin jest rozwodnikiem. Reszta z wymienionych jest w zwiazkach malzenskich, maja dzieci. Nie wiem o jakiej przemocy, bojowkach i uzywkach piszesz? Jak nazwa wskazuje -robic cos na lewo, lewizna to nieuczciwisc, patologia, chaos wie więc logiczne ze lewacy w glowach nie maja poukladane, sa pogubieni.
Monia nie powtarzaj tych propagandowych tekstow rodem z wpolityce.pl. Mysl samodzielnie. W pisie nie ma nic prawicowego,gospodarke niszcza przez rozdawnictwo i zaciagane na ten cel kredyty, dalej rzadzi bankstera i korpofarma, sciagaja w ogromnych ilosciach imigrantow przy jednoczesnym zaprzeczaniu na forum.publicznym, przesladowanie klasy sredniej, przedsiebiorczych i pracowitych poprzez nadmuerne kontrole i podatki przy jednoczesnym holubieniu leniwych i niezaradnych przez programy socjalne 500+ czy mieszkanie +, torpedowanie inicjatyw antyaborcyjnych. Nie wiem.jak mozna byc katolikiem.i glosowac na Pis. Chyba ze czlowiek nie jest swiadomy, ale to zadne wytlumaczenie tylko zaniedbanie.
Demokracja nie jest najlepszym ustrojem bo to władza głupców, którzy nie interesuja sie polityką, nie znają na ekonomii itp Cóż wyborcy Korwina czy Brauna to ludzie najbardziej inteligentni (byly badania IQ wsrod wyborców róznych partii). Wiekszosc nigdy nie bedzie na nich glosowac bo ludzi mądrych jest mniejszosc.
Szczególnym wzorem jest Korwin-Mike. Deklarujący się katolikiem konserwatysta, głoszący, że żona jest powołana do pielęgnacji domowego ogniska, i tego typu inne "mądrości". Okazało się jednak, że facet w wieku 70 lat poczuł drugą młodość, machną sobie dwa źrebaczki i odszedł do nowszego modela. Jeżeli nie był wierny w sprawach osobistych, to nie będzie także wierny na arenie politycznej. Czyżbyś sugerowała, że wysokie IQ mają osoby popierające łajdaków?
To jest oczywiste ze oprocz inteligencji licza sie walory moralne kandydatow, tak oczywiste ze nie sadzilam ze trzeba to dodac. Dlatego czlowiek ktory ma poukladane w glowie glosuje na prawicę. Prawdziwą. Ps. Do europarlamentu tworzy sie koalicja prawicowych politykow. Dzis do Brauna, Korwina i Narodowcow dołączyla Kaja Godek. Chyba do niej dotarlo wreszcie ze Pis ją wydymal w sprawie aborcji...
Szczególnie wysokie walory moralne ma Korwin-Mike. Ww zbieranina nie ma najmniejszych szans w wyborach parlamentarnych, co najwyżej może uda im się uszczknąć kilka mandatów do PE, gdzie wzorem Korwina będą palić głupa. Sorry, ale tych ludzi nie da się poważnie traktować. Jedyną liczącą się na scenie politycznej partią, która może ograniczyć aborcję jest PiS. Jednak należy poczekać na bardziej sprzyjające okoliczności.
Mysl samodzielnie. W pisie nie ma nic prawicowego,gospodarke niszcza przez rozdawnictwo i zaciagane na ten cel kredyty, dalej rzadzi bankstera i korpofarma, sciagaja w ogromnych ilosciach imigrantow przy jednoczesnym zaprzeczaniu na forum.publicznym, przesladowanie klasy sredniej, przedsiebiorczych i pracowitych poprzez nadmuerne kontrole i podatki przy jednoczesnym holubieniu leniwych i niezaradnych przez programy socjalne 500+ czy mieszkanie +, torpedowanie inicjatyw antyaborcyjnych. Nie wiem.jak mozna byc katolikiem.i glosowac na PiS.
Tyle, że Ty wcale samodzielnie nie myślisz. Masz mózg zryty oszołomskim ględzeniem Brauna. Rząd wdraża politykę pro rodzinną, co w połączeniu z odpowiednim wychowaniem młodzieży, ma nam zapewnić poprawę demografii *. Inaczej młode rodziny wyjadą z kraju tam, gdzie programy socjalne są na wysokim poziomie. Obcokrajowcy są ściągani na kontrakty, bo brakuje ludzi do pracy, a ktoś musi wspomagać rozwój gospodarczy. Teza, jakoby na programy pro rodzinne były zaciągane kredyty jest ordynarnym pomówieniem. Akurat ten rząd wypracował najniższy od wielu lat deficyt. Kontrole być muszą, bo tylko w ten sposób można uszczelnić ściąganie podatków. Trudno zaprzeczyć, że Polacy podobnie jak mieszkańcy Europy Południowej, uczciwością nie grzeszą. Podatki są dolegliwością występującą praktycznie na całym świecie, również w bardzo kapitalistycznych USA. W Polsce są jeszcze na przyzwoitym poziomie; w Skandynawii jest znacznie gorzej pod tym względem. PiS w swoim programie odwołuje się do Społecznej Nauki Kk. Gdyby chcieć wdrożyć w życie program Korwina - zakładając, że Bruksela by się na to zgodziła - do co najmniej 30 proc. społeczeństwa należało by poddać eutanazji.
* - w Niemczech polityka pro rodzinna nie wypaliła, bo młodzi Niemcy są już zbyt mocno zdemoralizowani, a przy tym przebywa tam już zbyt wielu muzułmanów. Swiadczenia mające na celu poprawienie rozrodczości Niemców są wchłaniane przez grupy napływowe, które z natury lubią mieć dzieci i dzięki programowi wspierającemu dzietność, tym bardziej się rozmnażają.
@mader bo monarchia zawsze zapewni nam rządy mądrego człowieka, który zawsze bedzie miał na myśli dobro swych poddanych ? Serio? jeszcze postulujmy przywiązanie chłopa - rolnika do ziemi i 10 dniowy tydzien pracy - bedzie wtedy pełnia szczęścia
A przez kogo namaszczony ? oczywiscie system feudalny możesz uważać ze to świetny system i chcieć w nim funkcjonować ja Przyznam szczerze nie bardzo - system feudalny w którym ktos jest uprzywilejowany za to ze sie urodził w "odpowiedniej" rodzinie nie przekonuje mnie
Ech, monarchia nie jest zła i wcale nie musi być mniej demokratyczna niż obecna demokracja. Mnie się podobają np pomysły pana Michalkiewicza na politykę polską.
Komentarz
Jakie horyzonty, zaplecze polityczne i wizję ma pan Braun? Jak na razie słyszałam tylko o szkole, kościele i strzelnicy i nie ukrywam, że dla mnie to po prostu śmieszne.
I faktycznie, ,,wizja'' prezentowana przez pana Brauna nie jest moją wizją. Ale zgadzam się z Tobą - każdy ma prawo do swojej.
Dla mnie jest on po prostu śmieszny i tyle. Nie po drodze mi z jego wizją i nigdy w życiu na kogoś takiego nie zagłosuję, właśnie dlatego, że zgłębiłam jego poglądy, z którymi zupełnie się nie zgadzam i nie chciałabym, by taka osoba urządzała mi życie w moim mieście. Ale Ty możesz i nie pomyślę o Twojej zaściankowości, a co najwyżej o tym, że można się różnić i jednocześnie szanować.
@Elunia, miałabyś 100% racji gdyby wszyscy mieli równy dostęp do prezentacji swoich programów, równą uczciwość, przejrzystość dotychczasowej działalności oraz nikt nie był ośmieszany w mediach. I gdyby ordynacja nie wymuszała pewnych zachowań głosujących. Taka sytuacja jest jednakowoż utopią wziąwszy pod uwagę tak układy jak i morale polityków. I nie dotyczy to wyłącznie Polski, choć u nas jest bardzo jaskrawo widoczne.
I bo skąd wiadomo że dorośli? bo demokracja ustaliła?
Właśnie z szacunku dla drugiego czasem lepiej by ktoś inny wybrał.
Ktoś może uważać że lepiej wybierze masa, inny że tylko on a jeszcze inny woli by ktoś za niego. Wszystkim nie dogodzisz ale swoje zdanie możesz mieć.
Wyobraź sobie, że od jutra musisz jeść to, co dostało najwięcej kciuków w górę.
Aczkolwiek wolałabym, by nie musiały aż tak wybierać.
Ps. Do europarlamentu tworzy sie koalicja prawicowych politykow. Dzis do Brauna, Korwina i Narodowcow dołączyla Kaja Godek. Chyba do niej dotarlo wreszcie ze Pis ją wydymal w sprawie aborcji...
Macie te swoje wartosci jak w soczewce
Kilkukrotne malzenstwa, stosunki pozamałzenskie na prawo i lewo,zaprzeczanie wartościom chrześcijańskim poza wrzaskami Bog....itp,uzyweczki,bojeczki,przemoc...fakt,idealni kandydaci na wymarzonych zieciow dla wychuchsnych córeczek...
Doprawdy zabawne...kto ma decydować o tym,czy ktos jest moralny czy nie? My sami o sobie,czy inni o nas?
Jesli inni- jaki jest punkt odniesienia?
Jesli my sami-patrz wyzej...
Zabawne. Znaczy,byloby zabawne,gdyby nie bylo tak tragikomiczne.
Poukładane w głowie...buahaha...jak wyzej
Szczególnym wzorem jest Korwin-Mike.
Deklarujący się katolikiem konserwatysta, głoszący, że żona jest powołana do pielęgnacji domowego ogniska, i tego typu inne "mądrości".
Okazało się jednak, że facet w wieku 70 lat poczuł drugą młodość, machną sobie dwa źrebaczki i odszedł do nowszego modela.
Jeżeli nie był wierny w sprawach osobistych, to nie będzie także wierny na arenie politycznej.
Czyżbyś sugerowała, że wysokie IQ mają osoby popierające łajdaków?
Demokracja może nie jest najlepszym z systemów, ale jak dotąd nic lepszego nie wymyślono.
Szczególnie wysokie walory moralne ma Korwin-Mike.
Ww zbieranina nie ma najmniejszych szans w wyborach parlamentarnych, co najwyżej może uda im się uszczknąć kilka mandatów do PE, gdzie wzorem Korwina będą palić głupa.
Sorry, ale tych ludzi nie da się poważnie traktować.
Jedyną liczącą się na scenie politycznej partią, która może ograniczyć aborcję jest PiS.
Jednak należy poczekać na bardziej sprzyjające okoliczności.
Tyle, że Ty wcale samodzielnie nie myślisz. Masz mózg zryty oszołomskim ględzeniem Brauna.
Rząd wdraża politykę pro rodzinną, co w połączeniu z odpowiednim wychowaniem młodzieży, ma nam zapewnić poprawę demografii *. Inaczej młode rodziny wyjadą z kraju tam, gdzie programy socjalne są na wysokim poziomie.
Obcokrajowcy są ściągani na kontrakty, bo brakuje ludzi do pracy, a ktoś musi wspomagać rozwój gospodarczy.
Teza, jakoby na programy pro rodzinne były zaciągane kredyty jest ordynarnym pomówieniem. Akurat ten rząd wypracował najniższy od wielu lat deficyt.
Kontrole być muszą, bo tylko w ten sposób można uszczelnić ściąganie podatków.
Trudno zaprzeczyć, że Polacy podobnie jak mieszkańcy Europy Południowej, uczciwością nie grzeszą.
Podatki są dolegliwością występującą praktycznie na całym świecie, również w bardzo kapitalistycznych USA. W Polsce są jeszcze na przyzwoitym poziomie; w Skandynawii jest znacznie gorzej pod tym względem.
PiS w swoim programie odwołuje się do Społecznej Nauki Kk.
Gdyby chcieć wdrożyć w życie program Korwina - zakładając, że Bruksela by się na to zgodziła - do co najmniej 30 proc. społeczeństwa należało by poddać eutanazji.
* - w Niemczech polityka pro rodzinna nie wypaliła, bo młodzi Niemcy są już zbyt mocno zdemoralizowani, a przy tym przebywa tam już zbyt wielu muzułmanów. Swiadczenia mające na celu poprawienie rozrodczości Niemców są wchłaniane przez grupy napływowe, które z natury lubią mieć dzieci i dzięki programowi wspierającemu dzietność, tym bardziej się rozmnażają.
jeszcze postulujmy przywiązanie chłopa - rolnika do ziemi i 10 dniowy tydzien pracy - bedzie wtedy pełnia szczęścia
oczywiscie system feudalny możesz uważać ze to świetny system i chcieć w nim funkcjonować
ja Przyznam szczerze nie bardzo -
system feudalny w którym ktos jest uprzywilejowany za to ze sie urodził w "odpowiedniej" rodzinie nie przekonuje mnie