Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Owsiak przegrał
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
Była. Teraz już bowiem monarchie na psy zeszły (psom nie uwłaczając) - nie ma ani jednej rodziny królewskiej, w której pielęgnowano by zdrowe moralnie wartości.
A poza tym - w Polsce król musiałby być obieralny, więc byłby taki sam rozp... jak mamy teraz.
Przypomnę też, że odkąd nastała monarchia elekcyjna, to było tak - Polacy sobie króla wybierali, po pewnym czasie obalali go, wybierali następnego, którego po pewnym czasie obalali...
A Rzeczpospolita coraz bardziej słabła i w końcu nastąpiły zabory.
Uogólniasz. Zdecydowana większość posłów PiS jest przeciwnikiem aborcji. Jednak aktualnie rząd ma bardzo poważne problemy i po raz kolejny rozpętanie wojny ideologicznej sytuację znacznie by pogorszyło. Należy mieć też na uwadze okres kampanii wyborczej.
Zycia nienarodzonych by nie ocalili, a tracąc władzę doprowadzili by do zwycięstwa sił, które na pewno prawo aborcyjne poluzują.
Naprawdę?
To posłuchaj tego i wyobraź sobie, że on to powtórzy - jako przedstawiciel Polski - w PE.
Ja od lat powtarzam - tacy politycy i księża, jakie społeczeństwo.
Oni z Marsa nie przybywają, wychowują się w polskich rodzinach.
Potwierdzam.
Moja mama, której pensja była jedynym źródłem utrzymania: jej matki, jej samej i jej dziecka (mnie) do partii się zapisała - po powrocie z Sybiru bała się własnego cienia.
Jednak nie awansowała i była poddana mobbingowi, bo ośmieliła się odmówić dyrektorowi seksualnej propozycji.
Ja, gdy nieco od ziemi odrosłam widziałam ogrom otaczającego mnie zakłamania (bystre dziecko byłam
To są duby smolone.
Uchodźcy jacy są w Polsce to ci, którzy dotarli do Polski od strony wschodniej i złożyli wnioski o przyznanie azylu. Część uzyskała azyl, a część prawo pobytu. Jednak kilkanaście tysięcy dało drapaka na Zachód i od pewnego czasu są do Polski deportowani - nie mówi się o tym głośno, żeby ludzi nie jadowić.
Ten problem jest opisany tutaj:
https://www.rp.pl/Uchodzcy/306019833-Deportowani-do-Polski.html
Poza tym mamy prawie 2 mln Ukraińców, którzy głównie przyjeżdżają żeby pracować - niewielki procent chce pozostać na stałe.
Ponieważ jednak w Polsce występuje drastyczny brak rąk do pracy, co grozi zapaścią gospodarczą - pracodawcy importują siłę roboczą z Azji. Ci ludzie przyjeżdżają na ściśle określony kontrakt i po jego zakończeniu wracają do siebie.
Co znaczy i jak wygląda naprawdę napływ muzułmańskich przybyszów, zobaczymy gdy PiS przegra wybory.
Widziałam to - jednak nie są to uchodźcy jacy mieli być rozlokowani, a ludzie którzy przyjechali na kontrakt i po zakończeniu go wyjeżdżają.
Dziewczyno - co to jest 10 tys. w ciągu kilku lat. Sama Warszawa potrzebuje set... tysięcy rąk do pracy, a w skali kraju są to miliony.
Druga rzecz to trzeba usprawnić gospodarkę tak żeby ściągnąć Polaków z zagranicy a nie tanią siłę roboczą bo nie służy to rozwojowi Polski. Zachód dawno poszedł tą drogą i nie wyszło mu to na korzyść.
@Odrobinka, mogło być mniej z rozdzielnika ale jak uczy doświadczenie z Niemiec (i pewnie sporej części Europy Zach. ale wiarygodne źródła mam z Niemiec) przyjęcie jednego uchodźcy wiąże sie potem z kilkakrotnie większą liczbą na podstawie prawa o łączeniu rodzin. A rodziny te są liiiiczne. Najpierw przyjeżdża pierwsza żona z dziećmi. Potem według prawa niemieckiego następuje rozwód. Przyjeżdża kolejna żona, a poprzednia ma jako "samotna" jeszcze wyższy socjal, itd. Całość utrzymuje socjal państwa niemieckiego. Marzeniem kilkunastoletnich chłopców muzułmańskich (powszechnym) jest założyć rodzinę i mieć duuużo dzieci, bo wtedy bez pracy będą mogli żyć w dostatku. Ani o pracy ani o integracji nie myślą. To dane z konkretnej szkoly niemieckiej gdzie większość to dzieci imigrantów. Wydaje mi się, że u nas do tego daleko, ale przy "niedobrej" zmianie może okazać sie nadspodziewanie blisko... Nie żebym kogokolwiek tu popierała, ale trzeba trzeźwo patrzeć na rzeczywistość.
Do tej pory w Polsce było bezrobocie. Było zbyt wielu ludzi w stosunku do miejsc pracy. Zrobiło się luźniej i nagle ludzi jest za mało o 3 miliony bo tyle mniej wiecej jest Ukraińców w Polsce. Teraz wielu Polakow nie chce pracować za stawkę minimalną i trudno się temu dziwić. Musimy rozhulac gospodarkę żeby pensje wzrosły do poziomu europejskiego. I nie da się tego zrobić ściągając tu tanią siłę roboczą i zezwalając koncernom zagranicznym bez ograniczeń prowadzić działalność w Polsce.
To mężczyzny sprawa.
Ale już nie w gotowaniu czy pieczeniu chleba.
Jeszcze raz.
1. Zaden kraj, w tym Polska nie może odmówić przyjęcia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej tym wszystkim, którym uda się do tego kraju, jako pierwszego demokratycznego, dotrzeć.
Na takiej samej zasadzie swego czasu Polacy uzyskiwali status azylanta na Zachodzie.
2. Uchodźców jako takich przyjmują jedynie w ramach Konwencji Genewskiej i jest to mówione, chociaż nie codziennie - ten, kto jest zainteresowany to znajdzie.
3. Obcokrajowcy, którzy uzyskali w Polsce prawo czasowego lub stałego pobytu to głównie przybysze z Ukrainy, ale i obywatele (wysoko wykwalifikowani fachowcy) z krajów UE.
Przy tym - prawo czasowego pobytu mają właśnie pracownicy kontraktowi.
4. Zeby usprawnić gospodarkę, to najpierw trzeba mieć ludzi do pracy, a z tym jest wręcz tragicznie.
Polscy przedsiębiorcy jeszcze długo nie będą mieli możliwości płacić tyle, ile ludzie zarabiają na Zachodzie, bo musiałaby to być co najmniej trzykrotność aktualnych poborów.
Poza tym - podwyżka płac (poza budżetówką) natychmiast spowodowałaby drastyczny wzrost cen i wtedy mielibyśmy wrzask, że "za tego rządu jest drożyzna".
Ale załóżmy, że udałoby się sprowadzić pewną część Polaków przebywających poza krajem, to i tak było by ich za mało w stosunku do potrzeb.
5. Zachód zrobił ten błąd, że przyjmował ludzi na pobyt stały - w krajach kolonialnych byli to ichni obywatele, np. Anglicy, Francuzi. W Niemczech - Turcy, którzy jednak w większości się zaadaptowali; ci, którzy poddali się radykalizmowi (drugie, trzecie pokolenie) stanowią margines, procentowo nie jest ich więcej aniżeli legalnie działających nazioli.
Polski rząd zgadza się jedynie na pracowników kontraktowych, ewentualnie na pobyt stały przyjmuje wysokiej klasy specjalistów i bardzo rzadko są to muzułmanie.
Jak już mówiłam - nie da się rozhulać gospodarki nie mając ludzi do pracy. I nie chodzi o "tanią siłę roboczą", bo kontraktowi pracują za taką samą stawkę, jak Polacy. Legalnie zatrudnieni muszą otrzymywać płacę minimalną.
Co rozumiesz przez, "żeby pensje wzrosły do poziomu europejskiego."? Jaki kraj masz na uwadze, Europy Zachodniej czy Południowej?
We Francji zrobiła się bieda, ichni emeryci nie mogą już sobie pozwolić na trzy posiłki dziennie. Ludzie zarabiają poziom minimum socjalnego.
Sciąganie zagranicznych koncernów również jest konieczne - o ten kapitał walczą wszystkie państwa byłej komuny - bo tylko w ten sposób można kraj rozwijać.
W specjalnych strefach ekonomicznych mogą działać także polskie firmy, ale.. muszą mieć odpowiednio wysoki kapitał na start.
Jak by nie patrzeć, to koncern zagraniczny wnosi jednak wartość dodaną. Zatrudnia polskich specjalistów płacąc im godziwie, przysparza miejsc pracy - wszyscy zatrudnieni odprowadzają podatki do państwa.