Zdarzyło nam się prowadzić prace w mieście, teren musiał być ogrodzony, zamknięty na kłódkę, gdyby ktoś nam się wladowal i wybił zęby potykając się w jakimś wykopie, to my byśmy mieli grube problemy, jeśli teren nie byłby zabezpieczony.
Nie śledzę postępu prac na rondzie dzień po dniu, ale jednak bywam tam regularnie jeżdżąc po mieście. Z moich obserwacji - kostka została ułożona już przed marszem, więc żeby została użyta musiała by być zerwana, natomiast pojawiły się w okolicach ronda wielkie sterty innych materiałów, wcale nie tak łatwych do wykorzystania (podnieś płytę chodnikową, to będziesz wiedziała, co mam na myśli, które nie były specjalnie zabezpieczone, ktoś mógł na nie chociaż,by wejść i spaść. Dla mnie dowóz tych materiałów to była zwyczajna arogancja + brak wyobraźni UM. Jak napisałam też powyżej. Sama nie byłam na tegorocznym marszu, ale też mam znajomych, którzy uczestniczyli i dumę odczuwali z rozmiarów marszu, biało-czerwonych flag, nastroju , a to co piszesz to takie tłumaczenie się, może niepotrzebne, że naprawdę nie maszerowali zadymiarze i faszyści.
Gdzie Ty widzisz że dziecko z ojcem podchodzi? Przecież ewidentnie ojciec niezainteresowany mija to miejsce i ciągnie dzieciaka który się zatrzymał i odrobinę cofnął za sobą. Raczej nie sądzę żeby dziecko pluło, na zwolnionych obrotach mam wrażenia jakby mu się policzki nadymały tak jak przy dmuchaniu. Gdyby był lepszej jakości film, wszelkie wątpliwości mogłyby zniknąć, a tak można do filmiku dopowiadać co się chce.
Pozwolę sobie zauważyć, że podziękowano za uczestnictwo na forum "dziewczynarabina", bo niby wciskała nam lewackie teksty. Nie inaczej zachowuje się "Kornik" i jednak jest tolerowana/y.
To baner nie flaga :-) mówię o tej.szmatce z Tuskiem. A to tęczowe coś to nie flaga więc nie jest chronione. Karane może być tylko samo wzniecanie ognia.
No bardzo jestem ciekawy, czy w przypadku palenia "szmatki z JPII" byłbyś równie nonszalancki
Nie byłbym, ponieważ jest jednak różnica między wizerunkiem jednego z najwybitniejszych Polaków a wizerunkiem zdrajcy i sługusa obcego kraju. Podobnie jak między flagą narodową a symbolem wynaturzeń seksualnych.
Mam nadzieję, że twoja wersja jest prawdziwa. A nie że dziecko jest uczone pogardy gdy nawet jeszcze nie rozumie czego i dlaczego każą mu nienawidzić.
To oglądaj film do skutku aż zauważysz fakty zamiast rewelacji medialnych.
Obejrzyj dokładnie jak zachowuje się ojciec, z jaką obojętnością przechodzi i potem dalej nawet się nie odwraca. Tak nie zachowuje się ktoś kto ma jakiekolwiek emocje względem palącego się obiektu. A skoro ojcu wisi co się paliło na asfalcie, to w jaki sposób można wysnuwać insynuacje o pluciu przez dziecko i szerzeniu nienawiści?
Niestety tak działają lewicowe media, nawet najbardziej normalną reakcję trzeba zohydzić i nadać jej jakieś bulwersujące znaczenie. Wszystko dla dobra walki z prawicowym wrogiem.
No to pomyśl logicznie. Jak zachowywałby się człowiek który uczyłby
dziecko plucia na flagę. No na pewno nie odciągałby dziecka. Tam masz
nagrane ewidentne szarpnięcie za rękę żeby dziecko nie zostawało z tyłu.
A wyobrażenia to są jeżeli już u autora komentarza do tego filmiku, którym to wyobrażeniom przyklasnęłaś tak ochoczo i bezrefleksyjnie oraz u Kornika:
Śmiertelnie serio. Wcale nie żałosne. Palenie flagi ma długą tradycją. Palono flagi że swastyką, z sierpem i młotem. Czemu się dziwisz że teraz pali się symbol ideologii która jest obca i wroga Narodowi.
Tęczowi to kolejne wcielenie hydry o nazwie Międzynarodowa Rewolucja Komunistyczna. Ten sam mechanizm propagandowy, tylko proletariat się zmienił na taki który jest bardziej trwały. Robotnicy zawiedli kiedy okazało się że mogą tyle zarobić, żeby otworzyć własną firmę. A ten według marksistów raczej jest odporny na zmianę "klasową".
Śmiertelnie serio. Wcale nie żałosne. Palenie flagi ma długą tradycją. Palono flagi że swastyką, z sierpem i młotem. Czemu się dziwisz że teraz pali się symbol ideologii która jest obca i wroga Narodowi.
Porównywanie do palenia swastytyki jest jeszcze bardziej pogrążające.
Dla nowych tęczowych faszystów - jak najbardziej jest.
Tęczowa flaga tak jak swastyka oraz sierp i młot to symbol bezdusznej ideologii która dąży do zniszczenia myślących inaczej. To symbol myślenia totalitarnego oraz zniewolenia. Ofiar ideologii tęczy jest wiele. Między innymi nastolatków którzy popełnili samobójstwo bo ktoś im wmówił że są inne. A zdrajcą jest ten który postępuje jak wróg własnego narodu. Można to zobaczyć bez pośrednictwa mediów.
Tęczowa flaga tak jak swastyka oraz sierp i młot to symbol bezdusznej ideologii która dąży do zniszczenia myślących inaczej. A zdrajcą jest ten który postępuje jak wróg własnego narodu.
No to pomyśl logicznie. Jak zachowywałby się człowiek który uczyłby
dziecko plucia na flagę. No na pewno nie odciągałby dziecka. Tam masz
nagrane ewidentne szarpnięcie za rękę żeby dziecko nie zostawało z tyłu.
A wyobrażenia to są jeżeli już u autora komentarza do tego filmiku, którym to wyobrażeniom przyklasnęłaś tak ochoczo i bezrefleksyjnie oraz u Kornika:
było na przykład dziecko plujące na palącą się tęczową flagę przy aprobacie troskliwego tatusia.
Gdzie tu była ta aprobata to ja kompletnie nie wiem. Takie kreowanie rzeczywistości jest czymś wyjątkowo wstrętnym.
Jeśli było plucie, to brak reakcji jest aprobowaniem tego, co robi dziecko. A czy to było plucie czy zdmuchiwanie, pewnie nie będziemy pewności nigdy, tak jak napisałem wcześniej. Zresztą jak widzę powyżej, palenie tęczowej flagi to po prostu fajna marszowa tradycja, więc w sumie dlaczego by jej też nie opluwać
Myśl, to nie boli. Gdyby dziecko pluło, to ojciec jakoś by zareagował, chociażby czekając aż skończy. Bo przecież sam by tego pociechę nauczył. A najpewniej by jeszcze przystanął i sam się cieszył jak to zmyślna pociecha. Brak zwrócenia uwagi na palące się szczątki świadczy o braku zainteresowania ojca czymkolwiek innym niż spokojne maszerowanie. Podkreśla to pociągnięcie dziecka które spowalnia przejście za sobą.
Nie ma takiej możliwości żeby dziecko wtedy pluło, ale oczywiście komuniści wiedzą lepiej. Sami by to przecież zrobili widząc jakieś patriotyczne szczątki.
Przede wszystkim jest obraźliwe dla tysięcy ludzi ktorzy zginęli przez ideologię i rezim które symbolizuje swastyka. Co ty masz w głowie zestawiajac to z "ideologią teczowej flagi"?
Trzeba uczyć się na błędach i zauważać do czego prowadzą ruchy flirtujące z marksizmem.
Nie bardzo mam teraz czas na obejrzenie całości, ale posłuchałem fragmentów: NWO, spiski...
Dla osoby głęboko zindoktrynowanej wszystko co rozjeżdża się z oficjalną linią propagandową jest spiskiem.
Tak dla ciekawości, to mój siostrzeniec założył startup zajmujący się biotechnologią, a dokładniej wykorzystaniem wirusów do walki z chorobami roślin. Ale docelowo badania nie poprzestaną na roślinach, bo efektem końcowym mają być właśnie ludzie. Jak na razie zdobywa wszelkie możliwe nagrody za to i jest olbrzymie zainteresowanie inwestorów. Zatem jak, teoria spiskowa czy nauka?
Komentarz
a paragraf na to spalenie się znajdzie czy nie?
Film obejrzałam, gdzie Ty widzisz plucie i aprobatę taty?
Karane może być tylko samo wzniecanie ognia. Tak samo traktowane jak palenie racy.
Nie inaczej zachowuje się "Kornik" i jednak jest tolerowana/y.
jakoby była aprobata taty na takie zachowanie
Tęczowi to kolejne wcielenie hydry o nazwie Międzynarodowa Rewolucja Komunistyczna. Ten sam mechanizm propagandowy, tylko proletariat się zmienił na taki który jest bardziej trwały. Robotnicy zawiedli kiedy okazało się że mogą tyle zarobić, żeby otworzyć własną firmę. A ten według marksistów raczej jest odporny na zmianę "klasową".