Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czas na przetwory

1212224262755

Komentarz

  • Czy przed zakręceniem zakrętki słoika przed pasteryzacją przecieracie rant i pokrywkę denaturatem czy czymś innym?
  • czymś innym. palicem. 
  • edytowano września 2013

    @Skatarzyna, ale odkażasz najpierw ten palec Octeniseptem?

    Moja teściowa przeciera tym denaturatem, moja mama nie pamiętam jak robiła, a mąż zadał pytanie czy to przecieranie jest konieczne, to szukamy odpowiedzi. 

  • ozorem! 
    mamy taką wielką butlę tego na O. że sprawdzę, czy odkażanie skuteczne. ;)
  • Ranty słoików zawsze przecieram ręcznikiem papierowym, ewentualnie zwilżonym wodą.  Nie przesadzam z odkażaniem. Dżemy z fiksami robię już z 10 lat i tylko raz popsuło mi się 40 słoików truskawek. Obstawiam albo źle przechowywane żelfixy, albo truskawki opryskane. Płakałam, jak je wyrzucałam, tyle czasu, pieniędzy i roboty. Żelfixy kupuję jednak od tego czasu tylko z samą pektyną, dokładnie czytam skład.
  • Ranty słoików zawsze przecieram ręcznikiem papierowym, ewentualnie zwilżonym wodą.  Nie przesadzam z odkażaniem. Dżemy z fiksami robię już z 10 lat i tylko raz popsuło mi się 40 słoików truskawek. Obstawiam albo źle przechowywane żelfixy, albo truskawki opryskane. Płakałam, jak je wyrzucałam, tyle czasu, pieniędzy i roboty. Żelfixy kupuję jednak od tego czasu tylko z samą pektyną, dokładnie czytam skład.
    a jakiej firmy są?
  • To czysta pektyna i tak się nazywa. Kosztuje ok. 3,5 zł i jest na 2 kg owoców. Te markowe fixy za te same pieniądze wystarczają na 1 kg owoców. Dostać ją można w hipermarketach, sklepach ze zdrową żywnością i w internecie  :)
  • żadnych fixów kobiety, więcej cukru i więcej gotowania
    prawie mi klapnęła w gębę koleżanka-perfekcyjna gospodyni
    jak sie przyznałąm ze cukier żelujacy kupiłam
    ona robi mnóstwo zapraw bez sztucznych dodatków
    i całe biuro obczęstowuje zimą/wiosną

    pryskane owoce z targu
    albo nakrętki nie teges

    wiem co czujesz...
    w zeszłym roku z 15 słoików litrowych kwaszonych ogórków wywaliłam
    zbyt przymilnie zachwalał dziadek na rynku
    pryskane jak nic były
  • Dzieć energicznie otwarł lodówke i mój PIERWSZY W ŻYCIU SŁOIK JARZYNKI solonej walnął o podłogę.... :((
    Wrrrr.....
  • owoce nie pryskane, ze swoich drzewek, zakrętek część nowych, część starych a zepsuły się wszystkie,
    obstawiam że to jednak wina tego fixu

    część dżemów zrobiłam bez niego, tylko potem pasteryzowałam, zobaczymy co z nimi będzie
  • @uJa tyś malarka Ikon?
    pytałam Cię  w wątku robótkowo hand made -owym
    o ikone św. Józefa
    pytałąm o koszt i termin gdybym zamówiła
  • aaaaa już idę na priv :) ale ja nie malarka :)
  • gdzie jest ten przepis na warzywna kostke w sloiku :)... chyba Sylwunia ostatnio pisala ze wyjadala ze sloikow, jak znalazla w piwnicy ale jakos nie moge znalezc ( jak zwykle na tym forum) :)

  • ja juz w tym roku, mam truskawki, morele, wisnie i sliwki - jako dżemy w słoiku.
    Przecier pomidorowy na zupe i sosy
    leczo i dżem wieloowocowy w planach.

  • a ja chcę grzyby !!!!!!
  • mój ojciec nałogowo przerabia opieńki (ja tam ich nie lubie :P)...za to moim marzeniem jest słoik zielonek
    :)
  • A ja czekam jeszcze kilka dni i biorę się za soki z winogron. Później jeszcze kiszenie kapusty - debiut  :D i koniec tegorocznych przetworów, chyba, że znów czymś skusicie  :))
  • też uwielbiam zielonki i w occie i smażone - ale trzeba jeszcze na nie poczekać i niestety ostatnio jest ich jak na lekarstwo, z roku na rok mniej

     

    też obstawiam fixa - muszę się przyznać że też z nim niestety robiłam dżemy bo mi się nie chciało pasteryzować, ale dosypywałam tylko trochę na końcu, żeby się słoik zamknął, wyglądają ok

    te dżemy oczywiście

    i smakują bardzo ok- bo moi dżemolubni i już jemy

    niesamowite wyszły mi dżemy z brzoskwiń!

     

  • ponawiam prosbe o przepis na slona warzywa do zupy..no nie moge znalezc
  • edytowano września 2013
    WŁOSZCZYZNA SOLONA DO ZUPY

    2 kg cebuli
    2 kg marchwi
    1,5 kg pietruszki
    1 kg pomidorów (obranych ze skórki)
    0,75 kg selera 1 główka kapusty włoskiej
    kalafior
    4 pory
    pęczek pietruszki
    pęczek koperku

    1,5 kg soli

    ---------------------
    Wszystkie warzywa myjemy, (obieramy), kroimy i przepuszczamy przez elektryczną maszynkę do mięsa. Jeśli chcemy mniejszą ilość słoiczków to zmniejszamy o połowę proporcję :))
    Mieszamy z solą i wkładamy do słoiczków. Nie trzeba pasteryzować, bo mamy sól, która konserwuje. Odstawiamy do spiżarni lub do szafki.

    Do zupy lub wszelkiego rodzaju sosów dodajemy 2 stołowe łyżki tej wyśmienitej warzywnej przyprawy.!
    Zamiast wszelkiego rodzaju kostek rosołowych drobiowych czy warzywnych.
    Mnie wyszło 18 słoiczków :bigsmile:
    życzę smacznego!
    było na 4 stronie
  • a nie gotujemy? wszystko surowe?
  • @MAFJa, bez gotowania, wszystko surowe. sól trzyma.
  • Śliwkom bez cukru nic się nie stanie, przecież wiele osób robi przetwory niesłodzone. 
    Wczoraj zakupiłam 20 kg jabłek, żeby przerobić je na bazę do ciast i naleśników do słoików i znalazłam w necie przepis, żeby te jabłka zetrzeć na tarce i dać od razu do słoika, ewentualnie przesypać warstwy cukrem i całość pasteryzować. Do tej pory smażyłam zawsze jabłka, ale ta wizja błyskawicznego ich przerobienia kusi mnie bardzo... Odpada do mieszanie, pilnowanie, czy się nie przypala... Ktoś tak próbował robić jabłka?
  • moja mama chiba nigdy nie smazyla...w ogole o smazeniu nie slyszalam...raczej wlasnie w sloik i pasteryzowac..
  • Trę na jarzynówce, mocno uciskam w słoiki, dość długo pasteryzuję. Świetne do wszystkiego,  dosmakujesz ile chcesz, a my niezbyt słodkolubni.
  • Mnie by tarcie zniechecilo, zwlaszcza, ze mam tylko reczna tarke, a do tego wole jablka troche w kawalkach, a nie taki zupelny mus. Natomaist jak mam brzydkie, male itp. ekologiczne, to gotuje je w calosci (połowki, cwiartki, zeby nie bylo robaków w srodku ;) na min. wody, tak, zeby sie rozgotowaly, przecieram, dostladzam i doprawiam i tyle. Potem gorace nakladam do sloików (wyparzonych) i wcale nei pekluje. Mi takie sie nei psuja, natomaist wszelkie przetwory, które trzeba peklowac bywaja problematyczne.
  • Jabłka kończę pasteryzować  :D Najgorsze to obieranie, bo tarła maszyna. 
    Znalazłam też sposób na wykorzystanie skórek z jabłek oprócz produkcji octu - wysuszyć i wykorzystywać na herbatę owocową. Tylko mało precyzyjnie opisany był sposób produkcji tej herbaty  - ile tych ususzonych skórek na jaką ilość wody i ile razem gotować?

  • prawdziwe powidła są bez cukru!
    tylko smażyć trzeba ze 3 dni tak aby płatami spadały z łyżki a potem pasteryzować.
  • U mnie w domu stoi gar z powidlami, ale jeszcze sa za rzadkie, sama nei wiem, czy dodawac cukru, zeby lepeij sie przechowywaly, czy zaryzykowac  ;))
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.