No właśnie, ja też chcę znać najlepszy, ale też maksymalny ostateczny termin na: paprykę, cukinię, bo pomidory to mniej więcej wiem... W kuchni na stole nowa partia wczoraj przywiezionych przez męża ze sklepu słoików
Takie przerosnieye nawet żółte ścierski ns grubej tarce, ciasnopakuje do małych słoików,sól czosnek koper bez zalewu, zakrecic i do spizarni- zimą do wywaru z jarzyn i ogorkowa gotowa
Zwalam na truskawki. Pasteryzowane solidnie (w piekarniku, ale od lat tak robię i nie było takich kwatków), przegotowane z cukrem, a miesiac później mi wydęło pokrywki...szara pleśń na wierzchu... buuuu
Ja zawsze daję litr na duuuuży gar i mam zupy na dwa dni. Nigdy za kwaśna nie była. :-) Tylko ja dotychczas ucierałam już ukiszone ogórki. I pasteryzowałam zamykając proces kiszenia. Poszłam za Waszą radą i zrobiłam 7litrów. Stokrotne dzięki!
A co ma grzyb do tego? Jak sloik szczelnie zamkniety to latami moze stac. Gdy biore galaretki ze starej piwnicy mojej mamy to czasem na pokrywce plesn jest. Szoruje sloj przed otwarciem. W srodku pychota! A niektore sloiki i 15lat maja.
Pasteryzacja była udana, bo inne słoiki są ok, tylko te truskawki wybiło. Pleśń jest szara, jak na truskawce się zdarza, więc obstawiam, że temperatura nie unicestwia grzybni... Ta wersja mi bardziej pasuje. Pierwszy raz robiłam na samym cukrze, może dlatego. Przed "erą wielodzietni.org" sypałam żelfixy i podobne z wyraźnym zaznaczeniem na opakowaniu, że gwarantuja niepleśnienie. Widocznie się zdarzało... Trudno. W przyszłym sezonie dłuzej pogotuję, np.
Dodam, ze kompoty są idealne, tylko dżemy trafiło... Moze o ilość cukru chodzi?
@Savia, no niestety, jak grzyb pieknie kwitnie i to w kuchni, za firanka, i akurat sie strzeli w tym czasie w zaprawy, to niewiele pomoze. sloiki, ktore wtedy poszly i tak byly w lepszym stanie niz my:P ocalaly octowe sloiki, slodzone zakwitly pierwsze, potem sosy warzywne itd.
Komentarz
a na paprykę?
ogórki trzeba już czy można jeszcze poczekać
W kuchni na stole nowa partia wczoraj przywiezionych przez męża ze sklepu słoików
Wydaje mi sie, ze z gruntu. U nas na targu mnostwo warzyw. Pomidorow zalew.
przedwczoraj zrobiłam
Dzieki. :-)
Jaka szkoda. :-(
Tylko ja dotychczas ucierałam już ukiszone ogórki. I pasteryzowałam zamykając proces kiszenia.
Poszłam za Waszą radą i zrobiłam 7litrów.
Stokrotne dzięki!
żal
ale miałam super dwa dni w Truskawkowie, cud miód.
okazalo sie, ze mam ukrytego grzyba w mieszkaniu.
czego oczywiscie Ci nie życzę. pamiętam jak beczalam, jak odkrylam, ze wszystko rowno szlag trafil... tyle pieniedzy i pracy:/
@Mańka, zazdroszczę tej roboty![:D :D](/resources/emoji/lol.png)
ocalaly octowe sloiki, slodzone zakwitly pierwsze, potem sosy warzywne itd.