Oczywiście, że się da @MAFJa. Najprościej sos zrobić (np. pieczarkowo-cebulowy) i pierś pokrojoną wrzucić. Albo do duszonych warzyw dołożyć. Albo do zapiekanki/tarty/pizzy.
Dzięki... dziś mi ten rosół tak odpowiadał.. trudno to rosołem nazwać... na piersi i dużo warzyw.. Ale mam taki przesyt słodkiego i smazonego po weekendzie że dwa talerze tej wody zjadłam... I pora i pietruszkę i marchewkę... A chłopaki... najpierw suchy makaron.. jeden parówke.. A potem trochę zupy... teraz im ogórki obralam... oni tylko smażone mieso plus ziemniaki i mizeria... a i to nowe osiagniecie ze takie cos jedza...a nie suche buly .
@MAFJa ja takie mięso siekam, dodaję podsmażoną cebulkę (ew. warzywa z rosołu, posiekaną zieleninę, pieczarki, suszone pomidory czy inne...), doprawiam. Pakuje to w gotowe ciasto francuskie i zapiekam. Z domowym sosem czosnkowym żaden niejedek się temu nie oprze.
Dobra to jeszcze raz.. mięso z rosołu zostało prawie wyjedzone... dziś nie mam weny wogole... podsmażyłam resztę tej piersi w ziołach, (niedobrze mi nienawidzę smazyc) , mam dużo startych pieczarek, wstawiłam wodę nie wiem na co? Ryż? Jest resztą tego wywaru z warzyw bez warzyw bo wyjadlam... na to jest amatorka 7letnia jakby co... mam rolke francuskiego, boczek chyba jeszcze parówki... ser zolty, fete, jajka, smietane jogurt, jak z tego zrobić jakiś obiad... jestem gotowa usmażyć naleśniki czy co byle to dostalo ręce i nogi..
Ps. Jesli to ma isc w ciasto to jak? Nie wiem.. obawiam sie ze moje nawer nie niejadki tylko franvuzkie pieski soe opra... ale niech maz i corki maja chociaz przyjemnosc.. Mam też warzywa- pomidory, domowy przecier pom, ogórki, por, papryka, bazylia, cebula Smażę pieczarki starte
Jesli chodzi o ciasto francuskie z rolki to najprosciej pokroic na prostokaty ciasto, posmarowac keczupem, na to kawalek paroweczki( mozesz pokroic na ciensze paski), cienki kawaleczek sera zoltego - zwijasz i przekuwasz wykalaczka. Po zapieczeniu nie oprze sie tej przekasce nawet niejadek.
Zupe pieczarkowa tez moznaby sklecić z tego, bo i pieczarki i wywar i smietana. Pasowalby pęczek swiezego koperku, zeby posypac po wierzchu. Jakis maly makaron, coby zagęścić troche zupe i juz.
Mafja, z domowego przecieru mozesz fajna zupe zrobic: bierzesz maslo( jak masz klarowane to jestes w domu) + troszke oleju, rozgrzewasz w garnku, wkrajasz czerwona papryke, dwie, pokrojona w gruba kostke, jak sie poddusi - wlewasz przecier i wode( Ty wlej swoj wywar). Papryka miekka? Blendujesz calosc na gladko. Nastepny krok: lane ciasto. Potrzebujesz calych jajek i mąki. Wlewasz cieniutkim strumieniem na gotujaca sie zupe, mieszasz. Czekasz az "mrugnie". Solisz. Calosc zaciagasz dwoma - trzema lyzkami kwasnej smietany. Na wierzch swiezy koper lub suszony majeranek.
Mozesz tez Mafja zrobic zupe porowa. Maslo + kapka oleju( albo samo klarowane jak masz). Na to pory pokrojone w krążki, za jakis czas jak sie troche podsmaza dodajesz kilka ziemniakow pokrojonych jak bądz, dusi sie to chwile razem. Nastepnie zalewasz woda( Ty - wywarem, ktory masz juz gotowy) i gotujesz chwilke do miekkosci. Solisz do smaku. Blendujesz na gladko. Podajesz z ptysiami lub z grzankami( chleb pokrojony w kosteczke, podsmazony na niewielkuej ilosci masla, posypany ( ja tak robie)cząbrem i mielonym czosnkiem. Pyszna zupa krem, robie, bo u mnie dzieci lubia bardzo.
dzieki rejczel...na te twoje lane kluski to juz się zbieram parę lat ale boję że coś nie wyjdzie.. sdałam nad tym obiadem s półtorej godziny i w końcu risotto takie było. . wg mnie pyszne.. I wg dziewczyn też.. chłopcy woleli kotlety z niedzieli które chciałam już dać psom sąsiadów;-) usmażone w ziołach pierś z kurczaka zmieszalam z pieczarkami usmazonymi(Z kilogram), na drugiej patelni poddusilam pół papryki jedną cebulę czosnek i słoik rzadkiego przecieru pomidorowego.. na koniec zmieszalam dość gęste było ale wrzuciłam ryż prosto z gotowania i wyszło ekstra.
Lidlowskie blachy do ciast i keksowki sa tez bardzo dobrej jakosci. Byly na stronie lidla(zakupy online) jeszcze przed swietami wielkanocnymi, nie wiem czy teraz jeszvze sa.
@mamaw, ja mam 3 foremki z grubego jakiegoś metalu, nie nierdzewka ale nie rdzewieją. Z 5 lat na pewno już używane. Chleb co kilka dni wyrasta w nich i piekę. Rzadko myję czy smaruję. Papieru do chleba nigdy nie używam.
Inne 3, też często i na tej samej zasadzie używane, ok. 1,5 r, mają jakąś powłokę. Też bez problemu dają radę. Ostatnio wypróbowuję szklaną keksówkę, z tym, że ją na wszelki wypadek posmarowałam masłem. Efekt bdb. Więc myślę, że każda forma dobrej jakości się nada. Jeśli coś po pierwszych pieczeniach ucierpi to ani chybi beznadziejny produkt do reklamacji.
Byłam dziś w Lidlu, keksowek nie było. Były tylko takie duże prostokątne blachy chyba emaliowane, wyglądały na porządne. Gdyby były takie keksowki to bym kupiła.
Rejczel, wczoraj też je widziałam na stronie, muszę pomierzyć czy by mi dwie weszły jednocześnie do piekarnika. Jednak czuję, że najlepsze by były keksowki. A szklane keksowki ma ktoś? Można je wkładać do gorącego piekarnika, jakbym babkę chciała w nich też zrobić?
Kik to dobry trop, nawet mi nie przyszło do głowy. Mam niedaleko KIK. Dzięki.
też mam od lat dwie zywkłe keksówki z biedronki, do pieczenia chleba smaruje je cienko pędzelkiem umoczonym w oleju, najczęściej robią to dzieci niezbyt dokladnie, a chleb i tak sam praktycznie z nich wyskakuje.
@mamaw, dopiero teraz czytam, mamy je już ponad 5 lat, ciasto w nich rosnie przez całą noc. My wykladamy papierem, ale to dla wygody. Jaw nich piekę wszystko, nie tylko chleb. Jak dla mnie naprawdę najlepsze blaszki. Są droższe niż zwykle, ale moim zdaniem warte swojej ceny.
Komentarz
Pakuje to w gotowe ciasto francuskie i zapiekam. Z domowym sosem czosnkowym żaden niejedek się temu nie oprze.
Mam też warzywa- pomidory, domowy przecier pom, ogórki, por, papryka, bazylia, cebula
Smażę pieczarki starte
Nastepny krok: lane ciasto. Potrzebujesz calych jajek i mąki. Wlewasz cieniutkim strumieniem na gotujaca sie zupe, mieszasz. Czekasz az "mrugnie". Solisz. Calosc zaciagasz dwoma - trzema lyzkami kwasnej smietany. Na wierzch swiezy koper lub suszony majeranek.
Podajesz z ptysiami lub z grzankami( chleb pokrojony w kosteczke, podsmazony na niewielkuej ilosci masla, posypany ( ja tak robie)cząbrem i mielonym czosnkiem. Pyszna zupa krem, robie, bo u mnie dzieci lubia bardzo.
Ed. Metalowa keksowka zaczęła mi rdzewieć po pierwszym chlebie, a włożyłam papier, ale on pewnie przemókł,bo ciasto rosło w nim ok 5-6 godzin
Kupowalismy na pomocnicykuchenni.pl
Mam dwie od nich i są naprawdę fantastyczne
Kik to dobry trop, nawet mi nie przyszło do głowy. Mam niedaleko KIK. Dzięki.