Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

bardziej i mniej banalne problemy kuchenne :)

16162646667148

Komentarz

  • Na allegro już nie zdążę... A stacjonarne nikt nie wie? 
  • To zamów do paczkomatu tam na miejsce. 
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Nie jestem taka sprytna choć może wygladam
  •  Moja mama pasteryzuje wszystkie zupy, pulpety i przeżywa tylko potem wkładam dla pewności do lodówki
  • Cukini mam parę ladnych. Będę robić duże pieczone klopsy w folii na wyjazd.  Czy do tego się nadaje ta cukinia czy do zupy dla młodych czy na obiad jakos dzis zrobić(jak? Tylko bez wymyśla nią wielkiego, mam resztę tuńczyka, suszone pomidory, trochę pieczarek)  czy wziąć se na wczasy w całości? 
  • Ej no... Jak cukini zrobić... Pewnie żeby ktoś oprócz mnie jadł to plastry i panierka? 
  • Jak nie chcesz nic zdziwiać to normalnie bierzesz obraną cukinię, kroisz w grubsze plastry, odrobinke solisz, panierujesz w mące, jajku i bulce tartej i hyc na rozgrzany olej. Fajnie smakuje:)
  • No i na drogę może być. Ale tych cukini jest z 5.. A ja już 4obiady dziś zrobiłam... Nie mam sily
  • edytowano czerwca 2018
    To weź na wyjazd i tam zużyjesz - one się dobrze przechowują. Dobra baza do zup, sosów z cukinii duszonej wychodzi.

    Podziękowali 1MAFJa
  • Z cukini? To dobrze wychodzi? Z czym? 
  • Albo kaszę z cukinią możesz ugotować - do tego trochę czosnku do smaku np. Albo jakiś ser. A i świetnie są wszelkie placki z cukinią - i na słodko (z jabłkiem czy bananem) i na słono (z tartym serem żółtym dodanym albo przecierem pomidorowym). Zupę można zrobić też cukiniowo-pomidorową, czyli baza jak do cukiniowej i dużo przecieru pomidorowego. Jest taka łagodna w smaku nawet bez dodatku śmietany.
    Podziękowali 1MAFJa
  • edytowano czerwca 2018
    Wez cukinie ze soba, na miejscu sobie na swiezo tych medalionow nasmazysz, to sie szybko robi. Jak mysle cukinia to od razu leczo mi przychodzi do glowy. To tez taka jednogarnkowa potrawa, dalo by rade zapasteryzowac w sloiku. I na miejscu tylko podgrzac i z chlebkiem zjesc.
    Ja dodaje tez cukinie do zupy groszkowej. Robie z groszku z puszki. Biore trzy puszki groszku( lubie Kwidzyn). Najpierw obieram ze 3 mlode cukinki, takie mniejsze. Zalewam woda tak tylko, zeby przykryla pokrojone w plasterki cukinie. Obgotowuje je i jak sa miekkie - blenduje na gładko razem z groszkiem( wlewam do garnczka i groszek i tę wodę w ktorej byl). Nastepnie w mniejszym kubeczku biore chochelke zupy i daje ( taaak, juz jestem nudna z tymi żółtkami) 3-4 zoltka, stawiam na mały gaz, zeby "mrugnęło", bzykne blenderem i łączę z zupą główną. Solę do smaku, doprawiam gałką muszkatołową. Dzieci najbardziej lubia ptysie do tego. Robi sie taka zupe b.szybko, na kolanie :) Jest lekka ale i pożywna.
    Jak wyjdzie za gęsta - dolewam wrzątku.
    Podziękowali 2MAFJa zoja
  • Cukinia wzdłuż na 4 albo jak mniejsza to wystarczy na pół i to na plastry.
    I na patelnie.
    Po jakichś 5 minutach dodać sporo czosnku,podsmażyć jeszcze z 5 minut.
    Zdjąć z patelni wymieszać z dużą ilością posiekanej drobno natki pietruszki.
    Posolić do smaku,ewentualnie skropić sokiem z cytryny.
  • Kompot z czeresni, da sie?
    Jak, z wydrylowanych, czy z pestkami? Mam nadmiar nieduzy.
  • Da się. Jest wspaniały. Nie trzeba drylowac.
    Podziękowali 1mamuma
  • Kurna zrobiłam ta zupę z cukini ale po pierwsze dużo cukini dałam.. Bo tu jest jedną ja dałam 4. A podrugie. To się w życiu nie ugotuje. 
  • Cukinia sie szybko gotuje tylko, ze sama jako tako smaku nie ma. Wrzatkiem sie zalewa wtedy moment i jest gotowe. Skoro masz wiecej cukinii musisz zwiekszyc proporcjonalnie ilosc uduszonej na maselku cebuli i czosnku, bo inaczej to taka bezplciowa papałyga bez smaku Ci wyjdzie.
  • No nie Ty napisałaś jedna cukinia ja dałam 4.cebulke miałam jedna. 2zabki czosnku trochę marchewki i dużo ziemniakow... Demyt ja się nie nadaje do gotowania. Śmietankę 30stke mam jak ja dolać żeby nie spieszyć do końca? 
  • I jeszcze jedno z ziół mam tylko oregano. Dawać czy lepiej już nie.? %-) 
  • A sałatka to już się dowiedziałam że niedojrzale awokado jest do bani.. A bywają często 
  • I tak musimy zjeść najdalej jutro. Myślisz że w grze do jutra skisnie? W kuchni na podłodze? 
  • Albo smietane juz do talerzy.
  • Tak zrobilan
  • Banalny mam problem taki. Jak dezynfekowac drewnianą deskę po krojeniu surowego miesa. Czy wystarczy umyc i przelać wrzatkiem? Bo jakby zostają takie drobinki w nacieciach. Czy powinnam ją wyrzycic albo przeszlifowac papierem sciernym? Wiem glupie pytanie. Ale są trzy dorosłe osoby w domu 5 desek i nikt nie pamięta ktora deska do warzyw a która do mięsa używane zamiennie
  • edytowano czerwca 2018
    Tez wrzucam do zmywarki.
    Desek uzywamy plastikowych i szklanych. Łyzkom drewnianym sól zmywarkowa nie służy.
  • A soda oczyszczona?
  • karolinamika powiedział(a):
    Banalny mam problem taki. Jak dezynfekowac drewnianą deskę po krojeniu surowego miesa. Czy wystarczy umyc i przelać wrzatkiem? Bo jakby zostają takie drobinki w nacieciach. Czy powinnam ją wyrzycic albo przeszlifowac papierem sciernym? Wiem glupie pytanie. Ale są trzy dorosłe osoby w domu 5 desek i nikt nie pamięta ktora deska do warzyw a która do mięsa używane zamiennie
    Ja deskę do mięsa podpisałam markerem po prostu i nie ma problemu :)
  • A bez zmywarki?
  • My w pracy co drewniane zasypujemy solą może to dezynfekcja??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.