Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kobiety nosicie spodnie?

13435363739

Komentarz

  • pozdro i do zoba?
    a kaleczenie języka jest w porządku?
  • ale łaaaaadna:)
  • i dziewczyna i kiecka
  • Brawario: "rękawy do połowy przedramienia są całkowicie w porządku"
    @Brawario - pisząc to, co powyżej nie dziw się, że ludzie zarzucają Ci przesadę i wklejają zdjęcie Joanny Beretty Moli w krótkich rękawach. Otóż, dla ścisłości, wyjaśnię, że przedramię to jest ta część kończyny górnej, która znajduje się między łokciem, a nadgarstkiem. Toteż, rękaw do połowy przedramienia to jest tzw. rękaw 3/4. A klasyczny "krótki rękaw" odsłaniający łokieć jest mniej-więcej do połowy ramienia. (Ramię to ta część górnej kończyny, która znajduje się między łokciem, a barkiem).
  • Katarzyna  =)) bullseye!
  • @Maura gorszaca. ramiona jej widac i dekolt za gleboki.
  • @draconessa - do celności się odnosisz? Bo pierwszy raz się z tym zagramanicznym słówkiem stykam niniejszym i próbuję kontekst wyczuć...
  • edytowano maj 2014
    @Katarzyna do celnosci:)  Trafilas w srodek tarczy ( np do rzutek.) Bullseye to ten czerwowy punkcik posrodku:D
  • Oj, żeby to było takie proste, że bullseye to jest tylko ten czerwony punkcik w środku tarczy, to bym się głupio nie dopytywała. Problem w tym, że to określenie ma wiele znaczeń, a ja się szczególnie biegła w lengłidzu nie czuję. No, jeszcze ze specjalistycznym w moich dziedzinach to sobie radzę, ale mowa potoczna to dla mnie duże wyzwanie.
    Dzięki za doprecyzowanie! :-)
  • No ta kiecka kosztuje 435 reali brazylijskich co daje ok 600 zł. Piękna.
  • edytowano maj 2014
    Coraz częściej dochodzę do wniosku, że "idealna sukienka" na ile palców dekolt by sobie zachcieć,,,tylko u krawcowej..
    Tylko że to trochę zachodu, nie jest to łatwe, może trochę ryzykwne, że nie wyjdzie tak jak sobie wymyślę. Gdyby np uszyć taką jak ta za 600zł? mogłoby wyjść około 200- 250zł?:D
    Inna sprawa, że zabiłabym się w niej na schodach wciągając wózek...
  • Czytam tę dyskusję i stwierdzam że zwolennicy skromnego ubioru podchodzą do tematu bardzo jednostronnie, uważam że równie dobrze można kusić, mężczyzn, w długich powłóczystych sukniach co w krótkich spodnich i koszulce, i jestem skłonna pokusić się o stwierdzenie że więcej panów oglądnie się robiąc zakupy w letni dzień w biedronce za kobietą w długiej do ziemi spódnicy i zwiewnej ( nieprześwitującej ) bluzce, niż za panią w szortach i topie. Zresztą każda kobieta wie że strój to jedna z wielu składowych które mają wpływ na zwrócenie na siebie uwagi , dużo większe ma znaczenie ma sposób poruszania sie, patrzenia, mówienia, mimika i wiele innych wiec szufladkowanie że tak ubrana dopowadzi do grzechu cudzego a tak nie to bzdura.
  • O mam przykład. Czemu mają służyć męskie krawaty, kołnierzyki starannie wyprasowane, mankiety, spodnie w kantkę , tylko ozdobie i pomimo że pan w garniturze jest w pełni osłonięty wygląda znacznie lepiej i dla mnie bardziej kusząca niż koszulce i spodenkach.... Lub o zgrozo bez koszuli...
  • edytowano listopad 2015
    .
  • edytowano maj 2014
    Potem nie ma się co dziwić , że z kościoła się wyprasza albo obrzuca złym spojrzeniem matki karmiące, jeśli dla kogoś nawiedzonego brak rękawa jest wyuzdaniem to co dopiero  dla niego wystawienie przez kobietę na wierzch cycka ? KIedyś tu już pisałam, jak potraktowano chamsko moją koleżankę w wrocławskiej katedrze po prostu siedząc w bocznej nawie po ciemku i tak została zauważona, więc musiała nakarmić noworodka ( nie zadne tam duże dziecko ) na dworze. A nie miała przy sobie butelki.Bo ktoś świętojebliwy się zgorszył....Ja jestem co prawda z tych nie karmiących nigdy i nigdzie oraz ubierających się tak, żeby rozmyć się w tłumie i nie zwracać na siebie niczyjej uwagi ale powiem szczerze -przesada wręcz paranoja w wychowaniu i pruderii prowadzi do takich później absurdów.
  • edytowano maj 2014
    Na basenach kochani problemem nie jest pływanie w strojach kąpielowych, dlatego się z Brawariem nie umiem zgodzić w tej kwestii, a raczej inne niedogodne okoliczności. Teraz co prawda budując baseny i parki wodne dąży się do tego aby były poodgradzane przebieralnie , kabiny prysznicowe,kiedyś było wszystko cuzamen do kupy, po prostu czasem zdarzają się ludzie bez kultury, którzy całkowicie goli wparowują innym pod prysznic, szczegołnie niemiłe jest to dla dzieci, wychodzących z basenu.
    Poczucie dyskomfortu na widok innych osób pływających sobie w kąpielówkach czy kostiumach raczej się nie zdarza , natomiast moje dziecko poczuło się kiedyś zmolestowane widokiem całkiem gołych ludzi, którzy wepchali się na nią, w dodatku przekraczaąc granice nietykalności osobistej. Przepraszam ale jest jakaś granica.
  • edytowano maj 2014
    No ta kiecka kosztuje 435 reali brazylijskich co daje ok 600 zł. Piękna.

    Ciekawa jestem , którą Polkę stać na coś takiego ?  Teoretycznie nie należę do biednych ale u mnie granica w wydawaniu pieniędzy na ciuchy kończy się na kwocie do 50 zł. Ludzie mają gorzej.
  • Dzieci , dopoki sa nieskazone, maja poczucie stosownosci/niestosownosci. Jak juz kiedys pisalam, u nas w basenie sa na szczescie zamykane przebieralnie i prysznice  Ale i tak kiedys, jak jeszcze byl mlodszy trafilismy na panie dwie, co na srdoku szatni na golasa zupelnie sie wypinaly, czego Marek nie mogl zrozumiec i zaopytal mnie na caly glos, czemu te panie sa gole. Dodam, ze bylismy w tzw 'czesci rodzinnej' szatni, gdzie sie wchodzi z dziecmi obojga plci ( tzn chlopcy moga tez do wieku osmiu lat), a czesc wylacznie dla pan ma wydzielone wejscie. 
    Chodze na basen i silownie i tam - jasne jest - ubrana jestem stosownie do miejsca i okolicznosci - w ubrania sportowe, lekkie, lub w kostium. Z bikini nie mam problemu, bo na plaze celem opalania sie po prostu nie lubie chodzic, a na spacery nad morzem zakladam jakis top na ramiaczkach i pareo. I jakos nigdy mi w tych miejscachnie przyszlo do glowy podniecac meskim cialem - nie miejsce i nie okolicznosci.
    Jeszcze jako ciekawostka - zgorsze niektorych - w czasie pewnych wakacji trafilam niechcacy ( zeby nie bylo) na plaze nudystow. Ludzie, bardziej aseksualnego widoku nie mozecie sobie wyobrazic!!! Owszem, wywolal we mn ie ten widok uczucie zniesmaczenia raczej - ale na pewno nie mysli nieczyste:D
  • Nie pobili Cię za to , że jesteś tekstylna ?
  • A, jakos tak dziwnie patrzyli, zreszta szybko sie wycofalam:)
  • No wlasnie:) niebrawarystycznie, ale czy podniecajaco?
    0.jpg 15.3K
  • @prowincjuszka , "Nie mógłby chodzić na plażę ani basem bo tam kler nie bywa z powyższych względów. A tak widocznie ciągnie latem nad wodę ale dekoncentrują go foczki, przez co się chłopina jeszcze utopi. "

    Większość mojego znajomego kleru bywa w obu tych miejscach, ale jako, że "wbrew zaleceniom" nie kąpią się w sutannach czy koloratkach, trudno ich odróżnić...


    :))
  • No coś Ty ? Myślałam, że oni mają zabroniony ten rodzaj wypoczynku.
  • edytowano maj 2014
    O zakonnicach też słyszałam, ale nie na basenie, tylko na plaży, pod wieczór, w jakimś ustronnym miejscu, wszystkie razem. I nie w bikini, tylko w raczej w jednoczęściowym stroju kąpielowym.

    Edit: Ale może na basen też chodzą, kto wie.

  • No, w szpitalu na ginekologii widywałam zakonnice  w całkiem normalnych piżamach...
  • Większość
    mojego znajomego kleru bywa w obu tych miejscach, ale jako, że "wbrew
    zaleceniom" nie kąpią się w sutannach czy koloratkach, trudno ich
    odróżnić...

    A później dziwić się, że tyle słyszy się o kłopotach księży z celibatem :(
  • Moze oni Brawario ida na plaże w celach rekreacyjnych - jak wszyscy zreszta ;) - a nie po aby lustrować innych i zagłębiać sie w tym, co kto ma sobie, czy wypada aby aby miał to czy tamto na sobie.
    Czyli zachowują sie jak prawie wszyscy!
    Prawie, bo jednak sa tacy, którym w głowie siedzi wygląd innych ;)
  • Spodnie bardzo lubie- zarowno w domu, na zakupach czy w pracy.Jednak spodnice kojarza mi sie z wiosna i latem i wtedy czesciej nosze. W dlugich spodnicach zle prowadzi mi sie auto. Zima i jesienia zdecydowanioe spodnie w 70% a 30% spodnice a latem odwrotnie:)
  • "Makenna" Modest Maxi Dress in Teal Stripes"Julia" Modest Dress in Sea Foam"Madeline" Modest Dress in Plum"Renee" Modest Dress in Black LaceJasmine Modest Dress in Floral Print

    Sukienki ze sklepu internetowego sprzedającego sukienki "do koscioła"  - Modest dresses for Church 
  • mam podobna do tej czwartej, od niedawna i w kościele raz, wielkanocnie :)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.